>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

2. Bundesliga oraz niższe ligi - sezon 2011/2012 (temat zbiorczy)

Status
Zamknięty.
L 1,6K

lukaszlf

Użytkownik
2. Bundesliga 27 kolejka 25.03.2011
Hansa Rostock - Aue
▶ Hansa @ 1.93 pinnacle 5/10 ⛔ 5j
Sytuacja Hansy jak i drużyn walczących o utrzymanie jest kiepska. Hansie do Alemannii zajmującej barażowe miejsce brakuje czterech punktów, do KSC trzech. Z tym, że KSC pewnie przegra z Greutherem, góra zremisuje i także nie zapowiada się, aby Alemannia dała radę FSV. Jest o co walczyć, bo jednak z dwojga złego, lepiej zagrać w barażu. Aue trochę tych punktów zdobyło w ostatnich kolejkach i mogą odetchnąć, bo jest 6 oczek przewagi nad miejscem barażowym. Różnica między zespołami Hansy, a Aue jest taka, że Hansa aktualnie gra lepiej od nich, jednak brakuje im szczęścia, Aue natomiast tego szczęścia ma w nadmiarze. Chodzi mi tu głownie o mecze z FSV i Pauli. O tym z FSV wspominałem, z Pauli natomiast wykorzystali prezenty, jakie dała im defensywa drużyny z Hamburga przy jednoczesnym braku konsekwencji w grze Pauli, gdzie mogli podwyższyć wynik, czego nie zrobili, a jak mówi porzekadło &quot;niewykorzystane sytuacje się mszczą&quot;. Inne porzekadło mówi natomiast, że szczęście sprzyja lepszym, dlatego zajmijmy się sprawami czysto piłkarskimi. Aue grając u siebie może narobić trochę zamieszania. Grają twardo, przerywając akcję już na połowie rywala i walki nie można im odmówić. W ofensywie jednak słabo, piłki na wysokiego Koniga, który coś już z nią ma tam zrobić. W pomocy natomiast wyróżniają się Kocer i Hochscheidt i 34-letni Curri, który dysponuje dobrą techniką. Ten pierwszy nie zagra, co jest osłabieniem, bo zawsze trochę zamieszania wprowadził. Hansy problem to defensywa, dlatego będą musieli szczególnie uważać na Koniga, aby nie stracić przypadkowej bramki. Aue jak trenerem był Schmidtt na wyjeździe prezentowali się dobrze i grali zupełnie inaczej niż u siebie. Nastąpiło odwrócenie ról z poprzedniego sezonu, gdzie na własnym boisku, byli zespołem trudnym do pokonania. Wygrali nawet z Pauli na Milentor po ładnej grze, zaliczyli także sporo remisów i co najważniejsze potrafili sobie stwarzać wiele okazji strzeleckich. W rundzie rewanżowej ta sytuacja uległa jednak zmianie. Trzy wyjazdowe mecze, które rozegrali były słabe. Nie potrafili utrzymać prowadzenia z KSC i grając z przewagą zawodnika doprowadzić do wyrównania, a nawet nie mieli do tego wielu okazji, bo w 11 na 10 grali na równi z KSC. Z Energie, które u siebie nie spisuje się dobrze i ciężko jest im wygrać z kimkolwiek przegrali 0-2 i znowu podobnie stwarzając małe zagrożenie w ataku. Z Fortuną dobrze ułożył się dla nich spotkanie, jednak na Esprit Arena mało kto wygrywa, więc nie oceniam ich za ten występ. Hansa ma dwóch świetnych graczy - doświadczonego Mintala i Freddy&#39;ego Borga. Niestety kontuzjowany jest młodzian Jordanov. Ma zatem kto strzelać bramki, jednak jak nie zrobią czegoś z obroną, to nie mają co marzyć o utrzymaniu. Pomimo kiepskiej gry w obronie Hansy, widzę tu dla nich szanse. Po pierwsze jest to mecz, który muszą wygrać, dlatego motywacja będzie. Aue ma bezpieczną pozycję i dla nich remis w tym spotkaniu jest dobry, a i przegrana nie pogarsza ich sytuacji. Aue ma kłopoty jak się ich przyciśnie, do tego znowu kłopoty w obronie, bo zabraknie Paulusa, Lachneba i Le Beau i na środku znowu zobaczymy niedoświadczonego Rau. TSV grało z nimi za leniwie, więc łatwo im było bronić. Pauli było nieskuteczne, dlatego skończyło się jak się skończyło. Obrona jest wolna i Hansa na własnym terenie na pewno będzie prowadzić grę i stwarzać sobie okazje. Aue mało atakuje grając na wyjeździe. Próbują zagrywać długie piłki na Koniga i strzelać z dystansu. Jednym słowem próbują szczęścia prostymi środkami. Trochę się obawiam o defensywę Hansy, bo popełniają masę błędów, jednak jest o co walczyć i motywacja w zespole jest duża. Ofensywa spisuje się dobrze, zwłaszcza Borg mający świetnie ułożoną nogę i potrafiący zaskakująco uderzyć. Hansa nie rozegrała złych meczów w tej rundzie, zarówno z Brunszwikiem, jak i Ingolstadt mieli sporo pecha, który nazywa się głupie błędy w obronie z Ingolstadt, gdzie strzelali do własnej bramki i pomyłki sędziowskie w meczu z Brunszwikiem. W każdym pojedyńczym spotkaniu da się jednak zauważyć jakieś pozytywy, jeśli chodzi o grę w ataku. Aue natomiast z KSC i Energie zagrali fatalnie, z Pauli mieli masę szczęścia i tylko nieporadności Piratów mogą zawdzięczać punkty, tak samo z FSV, gdzie wszystkie 4 bramki, to były niewyobrażalne błędy jednego zawodnika - Gledsona. Kolejno z Brunszikiem marnowali sytuacje i prawidłowo zdobyta bramka dla Eintrachtu B. nie została uznana, w dziwnych okolicznościach. Aue punkty zdobywało, jednak szczęśliwie i gra była gorsza niż wyniki. Hansie tego szczęścia brakowało. Obrona Hansy ma problemy z ustawianiem się, dlatego bramkę mogą stracić, jednak będą mocno zmotywowani i wierze, że będą w stanie strzelić jedną więcej, ponieważ ofensywa gra dobrze i potrafi stwarzać sobie okazje. Aue gra prostą piłkę i Hansa musi nastawić się na walkę i nie dopuszczać graczy Aue do sytuacji. Goście to nie wirtuozi piłkarscy i pomimo, że Hansa nie osiąga dobrych wyników, to na własnym stadionie nie będzie ich łatwo ograć.
FT: 0-1 (0-1)
Hansa zawaliła czerwem w 12 minucie, nie dość, że w 10, to jeszcze nieskuteczni
 
L 1,6K

lukaszlf

Użytkownik
2. Bundesliga 27 kolejka 25.03.2011
St. Pauli - Energie Cottbus
▶ Energie nie strzeli @ 2.20 bet365 4/10 ✅ 4,8j
Ryzykowny, jak zresztą każdy typ na to, że drużyna nie strzeli, sądzę, że jednak warto. Rangelov jest kontuzjowany i nie ma kto wziąć na siebie ciężaru zdobywania bramek. Sorensen ostatnio zdobył bramkę, jednak to nie jest napastnik, a pomocnik i grał tam z konieczności. Bilasco kontuzja. Pozostaje Kobylański i Fenin. Szanse dostanie prawdopodobnie Czech, który ma zamiar odbudować formę, po wielu osobistych przejściach. Widać w jego grze przerwę i jeśli wystąpi to nie przypuszczam, że będzie w aktualnej dyspozycji poważnym zagrożeniem. Energie pewnie zagra jak z Frankfurtem, głęboko w defensywie i piłki będą szły na osamotnionego Fenina. Sam niestety w pojedynkę nie zdziała wiele. Brakuje mu ogrania i rytmu meczowego, co było widać w spotkaniu z Fortuną. Pauli wobec remisu Fortuny musi ten mecz wygrać. Tu już nie ma miejsca na wpadkę. Sądzę, że obrona po tym co pokazała z Aue, będzie podwójnie skoncentrowana, aby tego meczu nie zawalić. W grze obronnej Energie widać postępy i potrafią się bronić i nie dopuszczać do sytuacji. Z Eintrachtem dzielnie się bronili i Eintracht miał trochę problemów z dochodzeniem do klarownych sytuacji; natomiast z Fortuną przez godzinę grania gracze z Dusseldorfu nie stworzyli żadnego zagrożenia. Bolączka defensywy to jednak ciągle gra bocznych obrońców, a Pauli gra głównie skrzydłami. Niestety z tą grą ofensywną jest ostatnio problem, z KSC wygrana szczęśliwa po niespodziewanym strzale Volza, z Aue stwarzali okazje, jednak skuteczność kiepska. Może być to dla nich trudny mecz jak Energie głęboko postawi obronę, to ciężko będzie się im przebić - wystarczy przypomnieć sobie jak się męczyli z Brunszwikiem (0-0). Sądze, że wygrają, ale skromnie 1-0, góra 2-0, dlatego ten kurs za niski, bo to nie będzie spacerek. Energie polepszyło grę w obronie, Pauli natomiast w ataku nie zachwyca skutecznością w ostatnich meczach. Lepiej zagrać na to, że Cottbus bramki nie zdobędzie. Fenin dopiero się ogrywa, po przerwie od piłki. Treningi to nie to samo, co mecz ligowy. W ataku będzie osamotniony i kiepskie widzę szanse, na to, aby był w stanie zdobyć bramkę. Będzie mu ciężko wytrzymać 90 minut nawet i pewnie w drugiej połowie zostanie zmieniony na Kobylańskiego. To Pauli będzie prowadzić grę, a Energie czekać na błąd i posyłać piłki na Fenina. Jeżeli Energie nie chce tego meczu przegrać, to nie mogą się zapuszczać wieloma zawodnikami pod pole karne rywala, aby nie nadziać się na kontrę. Energie wystąpi w zestawieniu z dwoma defensywnymi Banoviciem i Kruska/Roger z naciskiem na kapitana i myślę, że będą w stanie skutecznie się bronić i to na tym się głównie skupią, aby obrzydzić grę zawodnikom Pauli. Energie wobec porażek KSC i Aachen nadal zachowuje bezpieczną przewagę, zatem remis ich w zupełności ucieszy i nie sądzę, aby to próbowali wygrać na siłę. Odpada też scenariusz, że pójdą na wymianę ciosów z Piratami (jako, że nie mają nic do stracenia, bo pozycja bezpieczna), bo przy ich szybkich kontrach byłoby to samobójstwem, a do tego mają za mało kreatywnych graczy w ataku na takie coś. Czym innym jest ten mecz dla Pauli - oni muszą być skoncentrowani przez 90 minut, z Aue dostali dobrą nauczkę i takich błędów jak wtedy po raz drugi nie powinni popełnić i Fenin powinien zostać skutecznie wyłączony z gry. Innego zawodnika, który mógłby tu zdobyć bramkę ciężko wskazać. Banovic będzie miał zadania defensywne, a to głównie on próbuje coś działać w tym zespole. Pauli mocno zmotywowane, potrzebują punktów i powinni ten mecz wygrać. Kurs jednak za niski, zwłaszcza po tym jak się męczyli z KSC i co zrobili z Aue. Skromne zwycięstwo im spokojnie wystarczy, bo po ostatnich wyczynach nie spodziewam się tu pogromu. To nie Greuther, że z 5 sytuacji w meczu zdobywają 3 bramki. Ebbers już gra, ale obrona Energie poczyniła spore postępy w defensywie, dlatego przewiduje góra 2-0. Pauli wygra do zera po 2.50 też dobry kurs, bardziej warty ryzyka niż ~1.60. Pauli musi zdobyć szybko bramkę, bo z upływem czasu będzie im się ciężko grało. Jeśli im to się uda, to nie sądzę, aby oddali prowadzenie. Cottbus ma za mało atutów w ataku, aby im zagrozić poważnie.
FT: 0-0
Energie bez strzału w światło bramki, szkoda Hansy
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
L 1,6K

lukaszlf

Użytkownik
2. Bundesliga 27 kolejka 26.03.2011
Union Berlin - Eintracht Frankfurt
▶ Eintracht (-0.25) @ 1.79 pinnacle 5/10 ✅ 3,95j
Eintracht jest w wyśmienitej formie. Co prawda mam obawy jeśli chodzi o ich obronę, bo Union zwłaszcza u siebie jest bardzo mocny w ofensywie. Niestety nie umieją się bronić, co przeważyło, stąd typ na Eintracht. Aachen, które jest mało kreatywne w napadzie, potrafiło grając z nimi stwarzać sobie sytuacje. Gdyby wykorzystali ten początkowy napór, to kto wie, czy Union by ten mecz wygrał, mogłoby być różnie. Fortuna i Pauli stracili punkty i goście mają idealną sytuację, aby się umocnić na drugim miejscu i uciec obu kandydatom w walce o awans. Oba zespoły w pełnych składach, Union co prawda bez Quiringa, który po powrocie nabawił się znowu urazu, jednak Ede okazał się dobrym zmiennikiem, więc o osłabieniu nie ma mowy. -0.25, bo jednak remis możliwy. Unionowi spokojnie wystarcza, a i dla Eintrachtu nie jest to zły wynik. Znając zespół z Berlina, to na pewno będą tu atakować - nie zobaczymy ich głęboko w defensywie, co ułatwi dochodzenie do sytuacji Eintrachtowi. Frankfurt jednak nie przyjeżdża się bronić i luki w obronie powinni spokojnie wykorzystać, powinien to być otwarty mecz z wymianą ciosów z jednej jak i drugiej strony. Wygrać powinien zespół bardziej klasowy. Raczej nie spodziewam się tu nudnej gry na remis. Union nie gra o nic, dlatego nie zagrają na pewno bojaźliwie i z respektem dla rywala. Bronić się nie umieją, dlatego będą szukać swoich szans, na wygranie tego spotkania. Wygrana Eintrachtu zależy od tego czy dadzą sobie narzucić styl gry Unionu, oni nie mogą dać się zdominować, bo wtedy obrona zacznie się gubić i będzie ciężko o pozytywny wynik. Ofensywa Frankfurtu spisuje się wybornie w tej rundzie i przeciwko słabej defensywie Berlińczyków będą mieli spore szanse na zaprezentowanie swojego ofensywnego potencjału. Inna sprawa, to taka, że Union nie radzi sobie z zespołami czołowymi (udało się jedynie wygrać z Paderbornem, z Pauli, Greutherem porażki, z Fortuną remis). Gospodarze mają dobrą ofensywę, jednak jest duża luka obrona-atak, którą klasowe zespoły takie jak Eintracht potrafią wykorzystać. Union to mocna ofensywa, jednak brakuje im jeszcze sporo do tego, aby mierzyć się z najlepszymi.
FT: 0-4 (0-1)
 
Otrzymane punkty reputacji: +12
psm 921

psm

Użytkownik
VS

Pn 2012-03-26 20:15
Union Berlin - Eintracht Frankfurt
typ - Eintracht wygra jedną bramką
kurs 4,05
expekt


Union zwłaszcza u siebie jest bardzo mocny w ofensywie. Niestety nie umieją się bronić
Na początek muszę się odnieść do słów lukasza.Z całym szacunkiem do wiedzy na temat 2 Bundesligi ale o zespole,który stracił na własnym boisku tylko 10 goli w 13 meczach nie można pisać że nie potrafi się bronić.Mniej u siebie stracił tylko Eintracht (9).
Co do typu na gości zgadzam się zupełnie,nawet szukałem na siłe przeciwwskazań ale wszystko podpowiada że goście sa tu faworytem i mimo wysokiej lokaty w tabeli,jaką zajmują gospodarze,inny wynik niż wygrana gości będzie dla mnie niespodzianką.Eintracht zmotywowany wysoką formą i szansą na odskoczenie w tabeli zwłaszcza Fortunie.Union raczej nie myśli już nawet o walce o choćby baraże,konkurencja naprawdę mocna i raczej po za zasięgiem. Eintracht na wyjeździe tracił punkty aż sześciokrotnie,trzykrotnie remisując i tyle samo razy przegrywając,ale miało to miejsce zazwyczaj w spotkaniach z druzynami z samej czołówki ligi.Union zaś jest zespołem znanym z tego że gra bardzo dobrze u siebie,do tej pory doznał na własnym boisku trzech porażek,z TSV 1860,St.Pauli i Greuther Furth,czyli z zespołami o potencjale porównywalnym do Eintrachtu.Dziś jest szansa na 4 porażkę przed własną publicznością,bowiem do stolicy zawita wicelider z apetytem na komplet punktów,czy gospodarze mają dość motywacji aby stawić czoła faworytowi i walczyć jak równy z równym?Trochę w to wątpie ale nie spodziewam się także pogromu stąd typ na jednobramkowe zwycięstwo gości,po bardzo ciekawym kursie.
 
L 1,6K

lukaszlf

Użytkownik
Na początek muszę się odnieść do słów lukasza.Z całym szacunkiem do wiedzy na temat 2 Bundesligi ale o zespole,który stracił na własnym boisku tylko 10 goli w 13 meczach nie można pisać że nie potrafi się bronić.Mniej u siebie stracił tylko Eintracht (9).
Statystyka jest myląca i nie pokazuje całej prawdy o grze obronnej Unionu. Bilans tych straconych bramek, bierze się ze stylu gry Unionu u siebie. Totalnie dominują przeciwnika, zwłaszcza zespoły ze środka i dołu tabeli, bo mają duży potencjał ofensywny. Takie ekipy nie mają nawet szansy na zaatakowanie ich, bo Union non stop gra do przodu i ciągle nęka ich defensywy. Stracili tylko 10 bramek, nie dla tego, bo mają mocną defensywę, ale dlatego, bo narzucają ostre tempo na zespoły i one - jeszcze jak do tego mają kiepskie ofensywy - nie są w stanie prowadzić gry, dają się zdominować i jedyne co grają to jest bronienie się. Zespoły z potencjałem w ofensywie potrafią im strzelać bramki, nawet na ich stadionie - Greuther - 4, Pauli -2 i Eintracht też będzie w stanie. Defensywa nie jest mocna, jest wolna i popełnia błędy, o czym świadczy ich bilans wyjazdowy 13m - 32 stracone bramki. Na wyjeździe nie grają tak ochoczo, stąd te 10 bramek straconych u siebie jest mylące i nie pokazuje prawdy o defensywie Unionu
 
psm 921

psm

Użytkownik
Zespoły z potencjałem w ofensywie potrafią im strzelać bramki, nawet na ich stadionie - Greuther - 4, Pauli -2 i Eintracht też będzie w stanie.
Ok,ale o Fortunie i Podebornie nie wspomnialeś,zespoły bardzo dobrze grające na wyjazdach i bez wątpienia mające także potencjał w ofensywie temu zadaniu nie sprostały.
 
L 1,6K

lukaszlf

Użytkownik
Nie sprostały, bo z Unionem nie gra się łatwo na ich terenie. Potrafią zdominować każdego. Jednak drużyny z potencjałem są w stanie obnażyć ich braki w obronie, które mają, co jest niezaprzeczalne - nie twierdzę jednak, że zawsze tym drużynom się to udaje. Fakt, że Union stracił tak mało goli nie wynika z tego, że mają dobrą defensywę, która gra solidnie i umiejętnie nie dopuszcza pod bramkę, rozbijając ataki rywali - bo tak nie jest - tylko z tego, że ta defensywa nie ma aż tak dużo roboty - bo Union stara się dominować co pisałem wyżej. Prawdziwą wartość defensywy Unionu pokazują mecze wyjazdowe, kiedy mają więcej roboty i mecze, przeciwko zespołom, które są w stanie stawić im jakiś opór - dlatego wspomniałem mecze z Pauli i Greutherem, które przegrali ponieważ defensywa jest za wolna i z szybkimi skrzydłowymi i zawodnikami dobrze wyszkolonymi technicznie mają problemy.
Nie zgadzam się z twoim stwierdzeniem, że: stracili tylko 10 bramek u siebie = umieją się bronić. Wyciąganie wniosku, że defensywa Unionu jest dobra i umie się bronić, bo straciła tylko 10 bramek u siebie nie jest prawdą. Wystarczy popatrzeć na ich ostatnie mecze, a zwłaszcza jak mają luz psychiczny w postaci bezpiecznej pozycji, to w ogóle o ten element nie dbają. Z Ingolstadt słabo w obronie, z MSV - również słabo, z Aachen, które kiepściutkie w ataku, do czasu jak nie zdobyli bramki, także, za łatwo dopuszczali pod bramkę, tyle, że gracze Aachen &quot;kopali się w czoło&quot; zamiast w piłkę. Statystyka, to największe kłamstwo i nie warto się na niej opierać, bo prowadzi do błędnych wniosków.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
S 0

strefa_bet

Użytkownik
BORUSSIA MONCHENGLADBACH (AM) - VERL
Liga: Regionalliga West
Typ: Borussia Monchengladbach (Am) handi azjatyckie (-1.0) @ 1.97 SBOBET

Stawka: 4/10

FT 3-0
✅3.88

Borussia posiada w tym momencie najlepszą formę w lidze. Mają taką samą liczbę oczek co obecny lider Lotte, ale również i 1 mecz rozegrany mniej. Nadarza się duża okazja, by wskoczyć na 1. miejsce i zwiększyć tym samym szanse na awans do 3. ligi. Szkółka Gladbach znana jest z dobrej pracy nad młodzieżą i dzięki temu, polegając na wychowankach, nie ma problemu ze zgraniem. Co ciekawe, Verl poprzedni mecz grał właśnie liderem Lotte na wyjeździe, w którym przegrał jedynie 1-2, ale.... powinno być o wiele więcej, bo zwyczajnie nic nie pokazali, a Lotte marnowało masę sytuacji. Obie drużyny dziś w pełnych składach. W Borussi można spodziewać się nawet i pomocy z I zespołu, bo mecz rozgrywany jest w środku tygodnia.
 
szef-elity 21,1K

szef-elity

Użytkownik
Niemcy Regionalna Zachód 31.03.2012, 14:00

Mecz: B. Moenchengladbach (Am) - Lotte
Typ: B. Moenchengladbach (Am)
Kurs: 2,25
Bukmacher: Paddy Power
Stawka: 4/10

Analiza:

Mecz lidera z ekipa z drugiego miejsca, tylko dwa punkty różnicy między nimi.
W pierwszym meczu było 1-1, ostatnim razem u siebie Borussia wygrała 5-2.
Lotte bez Görrissena [br. 16/0], Lorenza [nap. 27/7], Fischera [nap. 16/14] oraz Neubauera [pom. 13/0].
http://www.sf-lotte.de/aktuell/news/1844.html

Borussia w tym roku bilans 9-0-1, goście 5-3-2, ostatnio remis z przedostatnim Idar-Oberstein

⛔ 0-2
 
L 1,6K

lukaszlf

Użytkownik
2. Bundesliga 28 kolejka 30.03.2011
Alemannia Aachen - Dresden
▶ under 2.5 @ 1.98 pinnacle 5/10 ✅ 4,9j
Alemannii są bardzo potrzebne punkty, aby umocnić sie na miejscu barażowym. Niestety mają problem z kreowaniem akcji ofensywnych. Często remisują, tak zbierając po punkciku, dlatego tak kiepska pozycja, bo brakuje zwycięstw. Drezno ma bezpieczna pozycję, na wyjazdach grają słabo. Od czasu do czasu uda im się zdobyć jakieś punkty, dzięki świetnej skuteczności duetu Dedić-Pote. Grając na wyjeździe potrzebują mało sytuacji, aby zdobyć z nich bramkę, dlatego obrona Aachen musi być niezwykle czujna, jeśli chodzi o tą dwójkę atakujących. Do obrony wraca Falkenberg i defensywa powinna zaprezentować się lepiej niż to miało miejsce w ostatnich spotkaniach. Problem jest jednak z atakowaniem, a jako, że Drezno nie będzie tu za wszelką cenę walczyć o trzy punkty - mają bezpieczną pozycję, do tego na wyjazdach nie zachwycają - spodziewam się undera. Aachen jeśli to wygra, to 1-0, może 2-0. Ich ofensywa jest na tyle bezproduktywna, że nawet i na obronę Drezna, która nie jest monolitem może nie wystarczyć. Gol dla Drezna zależy od tego, czy obrona Aachen sprezentuje im jakąś bramkę. Wpadki im się zdarzają i jeśli chodzi o 1x2 to może być tu różnie. Przewiduje, że to Alemannia będzie dążyć do zdobycia bramki. Drezno będzie czekać i posyłać piłki na swoich napastników, a czy im się uda strzelić, to zależy od tego na ile obrona Aachen będzie w stanie wyłączyć Dedicia i Pote z gry. Tego nie wiem, tak samo, czy gospodarze będą w stanie zdobyć bramkę. Idzie im to opornie, jednak jak już się uda, to powinni dowieźć prowadzenie do końca. Powinniśmy zobaczyć mało bramek, bo w formie jest Kirsten, do tego Alemannia gra piach w ataku. Drezno natomiast nie będzie na siłę szukać bramek. Ich satysfakcjonuje remis. Jeżeli jednak udało by im sie strzelić, to Alemannii będzie ciężko wyjść na prowadzenie 2-1. Prawdopodobne wyniki to 1-0, 2-0, 0-0, 1-1, 0-1. Raczej nie przewiduje, że Dynamo wygra różnicą dwóch, trzech bramek, tak samo Alemannia. Aachen umie się bronić głęboko, murawa jest w kiepskim stanie i jeżeli defensywa gospodarzy zagra skoncentrowana, to więcej niż jedną bramkę nie powinni wpuścić. W ataku także nie przewiduje szaleństwa. Jeśli uda się zdobyć bramkę, to Funkel zapewne będzie bronił tego wyniku i czekał na kontry, co podobnie robił trenując Bochum w tamtym sezonie min. w rewanżu z M&#39;Gladbach, gdzie się cofnęli w drugiej połowie i się oszukali. Czy bramkę zdobędzie pierwsza Alemannia czy Drezno, to i tak wynik powinien zamknąć się w dwóch bramkach.
FT: 0-1 (0-0)
Eintracht Frankfurt - Bochum
▶ Bochum nie strzeli @ 2.10 bet365 4/10 ✅ 4,4j
Eintracht w wyśmienitej formie, gromią każdego jak chcą. Bochum gra bardzo nieskutecznie w ataku stąd typ. Gelashvili nie potrafi się odnaleźć i być może Ginczek wystąpi na szpicy. Nie sądzę, jednak, aby krzywda miała sie stać Eintrachtowi. Aza to motor napędowy Bochum i bez niego Bochum ma niewiele do zaoferowania. Jak co tydzień są problemy z urazami. Nie wiadomo czy wystąpi Federico, Kopplin i Toski także narzekają na jakieś urazy i są niepewni występu. Do składu wraca Sinkiewicz, który grając w rundzie jesiennej na obronie prezentował się kiepsko. Miał przerwę w grze, najpierw zastąpił go Aquistapace, potem kontuzja i w formie na pewno nie jest. Bochum zagra 5 obrońcami, dlatego może być Eintrachtowi się ciężko przebić. Myślę, że 2-0 im spokojnie tu wystarczy. Bochum powinno atakować sporadycznie i po ostatniej kiepskiej grze będą tu chcieli zremisować 0-0 lub przegrać niskim wynikiem 1-0, ewentualnie coś ustrzelić, jednak w takiej formie strzeleckiej, biorąc pod uwagę, że nie będą mieli wiele sytuacji, a do tego brak Azaouagha i być może Federico - który o ile wystąpi, to w 100% dyspozycji fizycznej nie będzie, bo narzekał na uraz - to będzie im trudno o bramkę. Zresztą kogo by na tej szpicy nie ustawili, to nie będzie im łatwo stwarzać sobie sytuacji, bo przede wszystkim zajmą się zabezpieczeniem tyłów. Powinno być to proste do obrony dla gospodarzy. Eintracht jest w gazie, mogą być lekko podmęczeni, dlatego nie muszą tu wcale forsować tempa. Wygrać powinni, Bochum ma za mało argumentów, aby im zagrozić w aktualnej dyspozycji.
FT: 3-0 (3-0)
Bochum swoje szanse miało min. słupek Inuiego, szczęśliwie jednak weszło. Nie spodziewałem się, że obrona Bochum w tak dziecinny sposób będzie tracić bramki
bilans: ✅ 9,3j
 
Otrzymane punkty reputacji: +18
ted 10,4K

ted

Forum VIP
Frankfurt dzis raczejo izi win, jak wiadomo tylko 1wsze miejsce i pewny awans ich interesuje. Bochum w obronie slabe, w ataku takze , ich gra polega na powolnym rozgrywaniu pilki i jakims ukąszeniu co dzis nie ma prawa zadziałać. Eintracht ich przycisnie co przy osłabieniach Bochum skonczy sie miniumum 3;0
EIntracht -1,5 @ 1,82 pinnacle✅
 
L 1,6K

lukaszlf

Użytkownik
2. Bundesliga 28 kolejka 31.03.2011
Aue - Greuther Furth
▶ under 2.5 @ 1.97 pinnacle 3/10 ✅ 2,91j
▶ Aue nie strzeli @ 2.25 bet365 3/10 ⛔ 3j
Aue niespodziewanie wygrało z Hansą i choć z przewagą od 12 minuty, to Hansa stwarzała więcej sytuacji. Greuther zatem teoretycznie powinien ich zmiażdżyć, bo grają skrzydłami, z czym ma spore kłopoty obrona Aue, a do tego są w formie. Będzie to podobny mecz do spotkania z Pauli, z tym, że Greuther nie powinien dać się zaskoczyć w prosty sposób w pierwszej lepszej okazji tak jak zrobili to gracze z Hamburga. Dlatego w przeciwieństwie do Piratów Greuther bramki nie powinien stracić. Czemu jednak under. Z tego względu, ze Aue u siebie gra twardo w obronie, przerywając wysoko akcje faulami. Topornie się to ogląda i jest to gra, której Greuther nie lubi. Oni potrzebują miejsca, którego Aue im nie zapewni wiele. Dzięki ambitnej grze gospodarze będą się starać jak najdłużej utrzymywać korzystny wynik. Prawdopodobne wyniki to 1-0, 2-0, zwycięstwa, jednak skromne. Greuther jest skuteczny i wystarczy im kilka okazji, aby bramkę, zdobyć. Jednak nie będzie to zwycięstwo w takim stylu jaki pokazują u siebie. Nie spodziewam się ciągłych ataków i liczę na to, ze Aue będzie im skutecznie obrzydzać ofensywne zapędy. Przyjeżdża jednak czołówka i w takich meczach wyzwala się dodatkowa motywacja, aby dobrze zaprezentować się na tle mocnego rywala, utrudnić mu grę, a jak się uda, to urwać jakieś punkty.
FT: 1-1 (0-1)
Bramka dla Aue pechowa, po błędzie Gruna, gdzie wypuścił piłkę z rąk w prostej sytuacji; zdarza się, pomimo tego i tak warte było zagrania
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
L 1,6K

lukaszlf

Użytkownik
2. Bundesliga 28 kolejka 1.04.2011
Energie Cottbus - FSV Frankfurt

▶ FSV (+0.5) @ 1.90 pinnacle 5/10 ✅ 4,5j
Na szybko. FSV pod wodzą Mohlmanna gra ładną dla oka piłkę. Dobra gra skrzydłami, co jest sposobem na Energie. Ziebig nie wystąpi, za niego C. Muller, który nie jest obrońcą. Engel jest niedostępny, stąd trzeba jakoś ten bok załatać. Wraca Rangelov, jednak oprócz niego to nie widzę w Energie kogoś kto mógłby zdobywać bramki. Obrona FSV nie jest szybka i popełniają błędy, dlatego pomimo, że Energie atakuje wolno, to mogą tu zdobyć bramkę. Do zwycięstwa ich nie jestem jednak przekonany, bo wygrywanie przychodzi im z trudem, a FSV jest w formie i prędzej widziałbym tu remis niż HW.
FT: 1-1 (1-0)
Ingolstadt - Duisburg
▶ x @ 3.46 pinnacle 3/10 ✅ 7,38j
▶ under 2.5 @ 1.98 pinnacle 3/10 ✅ 2,94j
Oba zespoły ponad strefą spadkową. Nie wydaje mi się, aby jeden i drugi zespół, był nastawiony tu na wygranie, Ingolstadt dobrze gra w obronie, zwłaszcza u siebie. MSV wraca na dobre tory, jednak ich gra mnie nie porywa. Z podziału punktów obie strony powinny być zadowolone. Jak będzie 1-0 dla którejś z ekip, to under pokryje ewentualne straty, nie spodziewam się wysokiego zwycięstwa którejś z drużyn. 0-0, 1-1 najbardziej prawdopodobne, chyba, że padnie 2-1, jednak nie uważam, aby oba zespoły bardzo dążyły do zwycięstwa.
FT: 1-1 (0-1)
Karlsruher - Union Berlin
▶ Union (-0.25) @ 2.20 pinnacle 5/10 ⛔ 5j
W ostatnim meczu gram na Union. KSC punktów potrzebuje, zmienili trenera na Kauczinskiego, który może w zespole obudzić ducha walki. Union jest jednak silny w ofensywie i w tym upatruje dla nich szanse. Defensywa KSC gra słabiutko, do tego bez Soumare i DM Haasa. Obawiam się, ze jak Union ich przyciśnie to będą się gubić i mogą nie być w stanie odwrócić losów spotkania. KSC będzie zmotywowane, jednak piłkarsko Union jest silny w ofensywie i może być tu tak jak z Fortuną, ze szybko zdobędą bramki i KSC nie będzie w stanie powrócić już do gry. Motywacja to nie wszystko w tym przypadku, bo w każdej chwili są narażenie na utratę gola. Obrona osłabiona, poza tym i tak nie spisuje się dobrze, a pod naporem Unionu mogą nie dać rady
FT: 2-0 (1-0)
bilans: ✅ 9,82j
 
challenger 15,3K

challenger

Forum VIP
Fortuna Dusseldorf vs. FC St. Pauli
Typ: Remis (jeśli 1 zwrot) @ 1.67 Bwin✅✅✅galante​


Wg mnie nic nie przemawia za St. Pauli w tym meczu. Przede wszystkim decydujące znaczenie ma tutaj fakt, że Fortuna przegrała tylko jeden mecz przed własną publicznością, a ogólnie tylko dwa spośród 27 spotkań. Gdyby nie to, że gospodarze stosunkowo często remisują, to w tym momencie przewodziliby tabeli na zapleczu Bundesligi. Goście natomiast w meczach wyjazdowych mają następujący bilans: 6 zwycięstw, 3 remisy i 4 porażki.



Obecnie prezentowana forma ze wskazaniem na gospodarzy (2 zwycięstwa i 3 remisy, podczas gdy goście: 1 zwycięstwo, 1 porażka i 3 remisy). Bilans bezpośrednich spotkań: 5 zwycięstw gospodarzy, 4 gości i jeden remis w ostatnich 10 spotkaniach.



Wydaje mi się, że w dniu dzisiejszym goście przede wszystkim będą chcieli nie przegrać, żeby nie tracić dystansu do Fortuny. Stawiam remis (w przypadku zwycięstwa gospodarzy zwrot).
????​
 
L 1,6K

lukaszlf

Użytkownik
2. Bundesliga 28 kolejka 2.04.2011
Dusseldorf - St. Pauli
▶ Pauli (+0.75) @ 1.81 pinnacle 5/10 ✅ 4,05j
▶ under 2 @ 2.72 pinnacle 3/10 ✅ 5,16j
Kurs wystawiony na Fortune zupełnie nieadekwatny do tego jakie ostatnio notują wyniki. Fortuna może i nie przegrywa (ledwie dwie porażki w sezonie), jednak jak na zespół, który walczy o awans, za często remisują. Gra może i nie wygląda źle, jednak w tej rundzie pokonać w stanie byli jedynie KSC i Aue - dwie kiepskie ekipy. Zespołowi brak tego powera, który mieli w rundzie jesiennej. Potrafią stwarzać sytuacje, jednak mają problem z ich wykańczaniem, Ilso marnuje, Rosler także nie tak skuteczny jak wcześniej, gdzie strzelał bramki nawet z trudnych pozycji. Będąc obiektywnym, to z Ingolstadt remis, jednak tam każdemu gra się ciężko, z Eintrachtem zremisowali szczęśliwie w dziwnych okolicznościach, po karnym dość naciąganym, z TSV mieli więcej z gry, mieli swoje sytuacje i ta porażka pechowa, kolejno Aachen dobrze ich odcinało od piłek i ciężko było się dostać pod bramkę, nie poradzili sobie z głęboką defensywą, remis z Cottbusem, gdzie grali ledwie 20 minut, a pierwsze 70 przespali, aż w końcu remis z Brunszwikiem, gdzie nie trafili z karnego, jednak na tle Brunszwiku, który jest w kiepskiej formie, prezentowali się słabo. Co sie rzuca w oczy, to brak skuteczności i widoczny spadek formy. Akcje, które stwarzają nie są już takie groźne i mają wyraźne problemy z drużynami broniącymi głęboko - Brunszwik, Energie, Ingolstadt. Pauli także nie zachwyca. Brak Ebbersa odbijał się na akcjach ofensywnych. Do tego mają problemy z ich kreowaniem - co pokazał mecz z Energie, Brunszwikiem - a także z koncentracją - TSV i dziecinny błąd Funka oraz Aue i tego nie skomentuje, po tym co zrobili. W dzisiejszym meczu jednak to oni stoją na uprzywilejowanej pozycji. Z tego względu, bo będą mogli zagrać z kontry, czyli to co Schubert lubi grać. Fortune dzielą od Pauli dwa punkty i remis w tym spotkaniu spokojnie ich zadowala. Wątpię, aby zlekceważyli tu rywala i powinniśmy zobaczyć trochę piłkarskich szachów. Własny teren jest dużym handicapem dla Fortuny, bo gra tu się niezwykle trudno, dlatego Pauli nastawi się głównie na defensywę i grę z kontry. Lubią to grać, mają szybkich skrzydłowych i Fortuna nie może za bardzo zapędzać się pod bramkę, bo mogą sobie skomplikować sytuację. Jeśli Pauli zdobędzie bramkę, to zaczną się bronić głęboko, a z tym Fortuna ma problemy i będzie ciężko doprowadzić do remisu. Remis jest dobrym wynikiem dla Fortuny, bo utrzymają przewagę nad rywalem i nie sądzę, aby za wszelką cenę chcieli tu wygrać - ważne, aby nie przegrać, dlatego max na co liczę, to minimalna wygrana Fortuny. Atakować będą, jednak wiedząc jak Pauli świetnie gra z kontry, nie spodziewam się huraganowych ataków, aby koniecznie wygrać i odskoczyć od Pauli. Do tego bez Beistera. Broker nie jest tak przebojowy i lepiej radzi sobie na ataku niż w pomocy. Oczywiście liczy się zwycięstwo, jednak w zależności od tego jak będzie układał się mecz. Jeżeli będzie ciężko się przedostać przez defensywę Pauli, to zadowolą się i remisem. Fortuna nie może za bardzo się odkryć, bo w każdej chwili mogą dostać jedną kontrę, po, której padnie bramka i ciężko będzie odwrócić losy spotkania. +0.75 zmniejsza straty w przypadku jednobramkowego zwycięstwa Fortuny. Wygrana dwoma bramkami mało prawdopodobna, zważywszy na formę Fortuny i sytuacje w tabeli - zadowala ich remis. Lepsza taka opcja niż zagrać +0.5 na Pauli i w razie przegranej jedną bramką, stracić 5 jednostek. Zysk w pierwszym przypadku różni się zaledwie trochę ponad 1j. Kurs na Fortune nie ma żadnego value i wygląda na podpuchę, lepiej już tu grać remis. To będzie trudny mecz dla gospodarzy i kurs, chyba tylko ze względu na bilans gier domowych Fortuny.
FT: 0-0
bilans: ✅ 9,21j
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
bartlomiej87 14

bartlomiej87

Użytkownik
Dyscyplina: Piłka nożna,
Spotkanie: Dusseldorf-St.Pauli
Typ: 1 połowa-X
Kurs: 2.25
Bukmacher: Bet365

Analiza: Ogodzinie 20:15 zostanie rozegrane spotkanie 2 ligi niemieckiej pomiedzy
Dusseldorf i St.Pauli. Bardzo ważny mecz dla onu druzyn który może zdecydować o sprawie awansu do pierwszej Bundesligi.Dusseldorf zajmuje 3 miejsce ich bilans 14-11-2 w bramkach 56-27 zdobywajac 53 punkty.St.Pauli zajmuje 4 miejsce ich bilans 15-6-6 w bramkach 45-27 zdobywajac 51 punktów.Ostanie spotkanie Dusseldorf podejmował u siebie Braunschweig i spotkanie zakonczyło sie remisem.Natomiast St.Pauli podejmowało równiez u siebie Energie Cottbus i spotkanie zakonczyło sie remisem.Gospodarze u siebie maja bilans 9-3-1 w bramkach 30-14 zdobywajac 30 punktów.A goscie w meczach wyjazdowych maja bilans 6-3-4 w bramkach 19-12 zdobywajac 23 punkty.Obie ekipy sasiaduja w tabeli i ten mecz bedzie zaciety i wyrównany spotkanie.Obie ekipy napewno nie stoja na straconej pozycji i beda chcieli za wszelką cenę nie przegrac tego spotkania.Uwazam ze w pierwszej połowie zobaczymy remis jak i całe spotkanie.Pozdrawiam!
 
L 1,6K

lukaszlf

Użytkownik
2. Bundesliga 29 kolejka 5.04.2011
Greuther Furth - Energie Cottbus
▶ Greuther (-1.5) @ 1.99 pinnacle 5/10 ✅ 4,95j
Greuther z Aue stracił głupią bramkę i wybiło ich to nieco z rytmu. Remis nie jest złym wynikiem dla nich, bo bezpieczna przewaga nad Fortuną została utrzymana. W tym sezonie Greuther poważnie wziął się za awans i presje jak na razie wytrzymują. Nie wydaje się, aby mieli spuścić z tonu, zwłaszcza grając u siebie, gdzie odprawiają niemal każdego jak chcą. Zaledwie dwie porażki - pechowa z Eintrachtem i z niezwykle tego dnia skutecznym Brunszwikiem. Dobra ofensywa to podstawa, aby mieć cokolwiek do powiedzenia w starciu z Greutherem. Energie takiej ofensywy nie ma i jedyne na czym może się skupić, to przeszkadzanie i granie głęboko. Środek obrony Cottbus spisuje się dobrze, radzą sobie z dośrodkowaniami i nie popełniają błędów, jednak Hunnemeier nie wystąpi i Roger na środku to nie jest zawodnik będący w stanie zatrzymać Occeana i Nothe.Boki obrony są kolejnym słabym punktem, zwłaszcza, że skrzydła to silna broń Greuthera. Greuther nie lubi grac przeciwko drużynom broniącym na sposób Energie, ponieważ taki styl gry skutecznie ogranicza im grę z kontry. Jednak nawet i takie mecze potrafią wygrywać więcej niż jedną bramką, ponieważ potrzebują mało okazji, do tego, aby ją zdobyć. Skuteczność Greuthera jest imponująca, do tego każda akcja, którą przeprowadzają stwarza sporo kłopotów obronie. Z KSC każda groźna akcja, którą przeprowadzili kończyła się bramką. Energie było w stanie bronić się przeciwko Pauli, które gra podobnie do Greuthera, jednak Pauli, a Greuther na daną chwilę dzieli spora różnicą jeśli chodzi o stwarzanie zagrożenia i skuteczność. Greuther nie ma problemu z dochodzeniem do sytuacji, z wykorzystywaniem ich także. Słaby punkt obrony Energie to boczni defensorzy, a Greuther większość akcji przeprowadza skrzydłami. Do tego są świetnie wyszkoleni technicznie, dlatego nawet z głęboką defensywą Energie powinni sobie poradzić. Najważniejsza sprawa, to jednak skuteczność. Jak uda się im zdobyć szybko bramkę, to pokrycie handicapu powinno być kwestią czasu. Energie nie gra o nic, przyjeżdżają się bronić, jednak Greuther pomimo, że nie lubi grać przeciwko defensywnie nastawionym zespołom, to taka gra Energie w tym przypadku pomoże im jedynie zmniejszyć rozmiar porażki. Paderborn ma o wiele lepszą defensywę i poległ tu 5-1, co tylko świadczy o sile gospodarzy. Greuther grając u siebie gra ciągle do przodku szukając kolejnych szans na bramkę. Energie nie ma nawet motywacji do tego, aby przez 90 minut gryźć trawę powstrzymując napór gospodarzy - tylko w takim wypadku mogą ugrać z Greutherem remis, co jest maksimum na co ich stać aktualnie i to tylko przy sprzyjających okolicznościach - min. jak trafią dzień konia, przy pomocy sędziów lub nieskuteczności Greuthera itp. Nie są w stanie bronić się skutecznie przez 90 minut, a inny styl gry Energie jak głębokie bronienie się nie wchodzi w grę. Z atakowaniem mają problemy, do tego defensywa Greuthera jest najlepsza w lidze i jedynie po jakimś koszmarnym błędzie może tu Energie coś strzelić. W inny sposób nie są w stanie im zrobić krzywdy. Cottbus nie ma tu żadnych szans, do tego nie mają nawet motywacji, aby postawić jakiś opór Greutherowi. Nie uważam, aby włożyli dużo sił w mecz, w którym nic za nimi nie przemawia, a zwycięstwo, porażka, czy remis tak naprawdę nic nie zmienia dla nich w tabeli. Ot dla nich mecz, który trzeba rozegrać, a przy okazji nie narobić sobie wstydu. Na tle czołówki wypada się dobrze zaprezentować i na tyle na ile się uda, poprzeszkadzać im, aby za łatwo nie poszło zdobycie punktów. Sądzę, jednak, że Energie zostanie szybko sprowadzone na ziemie. Dla Greuthera remis nie jest zły, jednak po dość pechowym remisie z Aue, będą chcieli pewnie wygrać. Do końca sezonu sześć spotkań i sześć punktów to nie jest przewaga, której nie da się stracić, dlatego mobilizacja na to spotkanie powinna być, zwłaszcza, ze grają u siebie, gdzie rzadko tracą punkty.
FT: 3-0 (1-0)
Hansa Rostock - Dusseldorf
▶ over 2.5 @ 2.02 pinnacle 3/10 ✅ 3,06j
Hansa po zwycięstwie nad TSV zachowuje kontakt z zespołami walczącymi o utrzymanie. W tym meczu nie mają wyjścia i muszą atakować licząc na trzy punkty. Problem jest jednak taki, że obrona Hansy popełnia dużo prostych błędów. Tak jak wcześniej wspominałem - gra w ataku jest w porządku, w obronie już słabo. Fortuna zremisowała z Pauli i jest to dla nich dobry wynik. Trzymają rywala na dystans i o to głównie chodzi, bo patrząc na formę Eintrachtu jak i Greuthera to dogonić ich będzie trudno. Fortuna ostatnio się zacięła w ataku i zdobywanie bramek przychodzi im z trudem. Z Hansą jednak powinni mieć ułatwione zadanie, bo gospodarze będą zmuszeni atakować. Nie wyobrażam sobie scenariusza w, którym Fortuna się broni i wynik się kręci wokół remisu, a drużyna, która pierwsza strzeli dowozi wynik do końca. Bramka dla Fortuny zmusi Hanse do otworzenia się, co ułatwi kontrowanie graczom z Duesseldorfu. Bramka dla Hansy na 1-0 sprawia, że trzeba będzie jeszcze ten wynik utrzymać, co przy ich grze obronnej nie będzie proste. Nie wydaje mi się, aby Hansa się cofnęła po strzeleniu bramki, bo nie będą się w stanie obronić, ze względu na błędy, które popełniają. Raczej będą dążyć do podwyższenia wyniku, dlatego powinniśmy zobaczyć otwarty mecz. Sytuacja w, której przez dłuższy czas utrzymuje się 0-0 raczej mało prawdopodobna, ponieważ okazje bramkowe powinny być z obu stron i tylko przy dużej nieskuteczności zawodników trzeba będzie długo czekać na bramkę. Fortuna nie przyjeżdża tu kalkulować i grac na remis tylko po pełną pule. Hansa to samo, remis ich nie urządza w żadnym wypadku. Fortuna jest zespołem lepszym i nie powinna doprowadzić do sytuacji, w której dadzą się zdominować gospodarzom. Spodziewam się wymiany ciosów z obu stron i dużej ilości bramek. Jeżeli szybko padnie bramka dla którejś ze stron, over powinniśmy zobaczyć. Fortuna bez Lambertza i szanse dostanie Matuszczyk. Fortuna ma ostatnio problemy z grą w ofensywie. Na szpicy zobaczymy Jovanovicia i może on coś zdziała, bo Ilso jest bez formy, a Broker niedostępny. Z trudem im idzie stwarzanie okazji, z wykorzystywaniem także jest problem. Dzisiaj powinno jednak być inaczej, z tego względu, że Hansa, nie może tu zagrać głęboko w obronie, licząc na kontry. Muszą zagrać tak jak z TSV od początku atakując i dążyć do zdobycia bramki. Fortuna powinna mieć sporo miejsca, z czego szybcy zawodnicy jak Beister czy Dum (zagra na boku obrony za van den Bergha) powinni zrobić użytek. Obrona Hansy gra niepewnie i nie sądzę, aby utrzymali czyste konto. Pomimo, że Fortuna nie prezentuje się tak wybornie w ataku jak w pierwszej części sezonu, to jednak przeciwko tak grającej niepewnie defensywie nie powinni mieć problemów z dochodzeniem do sytuacji.
FT: 2-1 (1-0)
Union Berlin - Aue
▶ Aue (+0.75) @ 1.93 pinnacle 4/10 ⛔ 2j
Teoretycznie sprawa powinna być prosta. Aue (zwłaszcza) na wyjazdach gra w ataku piach straszny, atakują sporadycznie, przewidywalnie i jak już coś trafią to bardzo szczęśliwie. Z Hansą z przewagą zawodnika stwarzali mniejsze od nich zagrożenie. Podobny piach grali z KSC czy Energie. Szczęście ich jednak nie opuszcza, co w połączeniu z radosną grą w obronie Unionu może mieć dla Berlińczyków opłakane skutki. Neuhaus po meczu z KSC był nieźle wkurzony na zespół, zresztą nie ma sie co dziwić. KSC zdobywało bramki, podczas gdy Union klepał sobie piłką. Mieli trochę pecha, bo dwa razy obili konstrukcję, jednak łatwość z jaką KSC zdobyło bramki nie pozwala patrzeć na ten mecz optymistycznie. Aue w przeszkadzaniu i przerywaniu akcji radzi sobie dobrze. Grają twardo i Union może mieć tu problem, bo nie będzie miał za bardzo jak rozwinąć skrzydeł. Poradzili sobie z Greutherem, skutecznie wybijając ich rytmu, to z Unionem, który gra byle grać do przodu i nic ich nie obchodzi, także mogą narobić zamieszania. Aue gra dosyć paralitycznie z przodu i tu może wielkiego zagrożenia nie być, jednak Unionowi co udowodniła nie jedna drużyna bramkę strzelić nie jest trudno. Aue farta ma w ostatnim czasie sporo, a obrona Unionu aż się prosi, aby im strzelić. Może być zatem tu różnie. Aue na pewno się nastawi na przeszkadzanie. Mecz będzie brzydki i nie wiem, czy tak łatwo będzie Unionowi dochodzić do sytuacji. Nawet jak im to się uda, to kolejna sprawa - skuteczność. Jedynie z Aachen zaprezentowali dobrą, gdzie potrafili pewnie i przy wydatnej pomocy obrońców Aachen kończyć akcję. Z Dreznem wygrali wysoko, jednak skuteczni wcale nie byli, bo marnowali sporo dogodnych okazji. Union ma zapewnione utrzymanie i nie gra o nic, odbija się to na wynikach i pomimo, że mają niezły atak i gra nie wygląda źle, to absolutnie nie przekłada się to na wyniki. W każdym z rozegranych meczy atakują, utrzymują się długo przy piłce i są stroną przeważającą, jednak jak wyników nie było tak nie ma. Wątpliwa sprawa, aby to się zmieniło w tym meczu. Kilka osłabień, bo nie zagra Silvio i Stuff w obronie, co jest dosyć istotne zwłaszcza brak Silvio, chociaż może Skrzybski będzie mógł się pokazać z dobrej strony. Terrode jest groźny, Ede na skrzydle także, jednak częste przerywanie gry przez Aue może skutecznie odebrać im ochotę na ofensywne zapędy. Z wrzutkami obrona Aue powinna sobie poradzić, dlatego sądzę, że będą sprytnie przerywać akcje faulami i ograniczać akcje skrzydłami, gdzie jest słaby punkt Aue. Union gra tak naprawdę o pietruszkę, Aue ten jeden punkt, a może nawet i trzy wydatnie pomogą w komforcie psychicznym, jeśli chodzi o utrzymanie. Spadek jest mało prawdopodobny, jednak szanse czysto matematyczne są. Energie ma tyle samo punktów, jednak tam sytuacja jest inna, bo w ich przypadku szans z Greutherem nie mają żadnych i punkty mogą zdobywać na innych zespołach. Nie jest to oczywiście dla Aue mecz o utrzymanie, bo 8 punktów nad miejscem barażowym to spora zaliczka i pozwala czuć się spokojnie. Ważne jednak, aby utrzymać tendencje zwyżkową i zbierać przynajmniej po punkcie.Po tym co pokazuje Union są w stanie zdobyć przynajmniej ten jeden punkt. Bet bardziej przeciwko Unionowi niż na Aue. Wydaje mi się, że nie będzie im tu łatwo, a na siłę zwycięstwa także nie będą szukać. Do tego nie przywiązują wagi do obrony i nie mają motywacji, aby koniecznie chcieć ten mecz wygrać. Aue na wyjazdach prezentuje się jak prezentuje - słabo - jednak walecznością i na pewno tym, że są podbudowani tym, remisem z Greutherem, nie pozwolą Unionowi na łatwe zwycięstwo. Aue postawi na obronę, bo w ataku nie mają wiele do zaprezentowania. Na stare śmieci wraca Savran i powinien być zmotywowany, zresztą jak cały zespół Aue. Mam pecha do tego zespołu, jednak kurs na +0.75 wydaje się najbardziej logiczny. Gdyby ten mecz był w środku sezonu, to można by stawiać na Union bez zastanowienia, jednak teraz jak nie grają już o nic, value jest w becie na Aue. Union potencjał ma, jednak czy są w stanie zaprezentować go na tyle, aby nie dać szans Aue? W to już wątpię, dlatego góra przewiduje tu jednobramkowe zwycięstwo Unionu, remis jednak powinien zadowolić obie strony.
FT: 1-0 (1-0)
bilans: ✅ 6,01j
 
Otrzymane punkty reputacji: +15
L 1,6K

lukaszlf

Użytkownik
2. Bundesliga 29 kolejka 7.04.2011
Duisburg - Eintracht Frankfurt
▶ Eintracht (-0.75) @ 2.02 pinnacle 8/10 ⛔ 8j
▶ Eintracht (-1) @ 2.41 pinnacle 3/10 ⛔ 3j
Na chwilę obecną żaden zespół nie jest w stanie powstrzymać Eintrachtu. Nie wydaje mi się, aby MSV tu coś dla siebie ugrało. Od meczu z Greutherem łapią punkty i udało się szczęśliwie zremisować z Unionem, wygrać z Bochum, przetrzymać napór Paderbornu oraz zremisować z Ingolstadt, gdzie mieli słupek i poprzeczkę i byli stroną przeważającą. Zespół wziął się za siebie i może nie gra porywająco, ale przede wszystkim ambitnie, co pozwoliło odbić się od strefy spadkowej. Z pozytywów w ofensywie to na pewno pochwalić trzeba grę Exslagera, który potrafi sobie stwarzać sam, a także wykańczać sytuacje i Gjasuli, który odpowiada za wypracowywanie sytuacji partnerom i kreowanie akcji. Ta dwójka miała udział we wszystkich bramkach jakie zdobył Duisburg podczas serii 4 meczów bez porażki. Skuteczność się poprawiła i MSV potrafi sobie już nie tylko stworzyć, a co najważniejsze wykończyć akcje, z czym mieli nie lada problem przez cały sezon - co może wydawać się dziwne, ale stwarzanie klarownych sytuacji, a już nie mówiąc o ich wykańczaniu przychodziło im z trudem przez cały sezon, od czasu do czasu mając kilka przebłysków dobrej gry, gdzie potrafili mieć okazje i koncertowo je marnować lub nie byli w ogóle w stanie stworzyć czegokolwiek klarownego. W końcu jednak musieli się &quot;obudzić&quot; i jak pojawiła się możliwość spadku, to w końcu zaczęli zdobywać jakieś punkty. Widać poprawę w grze - zespół walczy i umie wykorzystać nadarzające się okazje. Nie oznacza to i absolutnie nie mam tego na myśli, że Duisburg nagle zaczął grać dobrze w ofensywie - bo nie zaczął. Grają podobnie jak dotychczas, z tą różnicą, że walczą, próbują coś konstruować z przodu, wystawiają się do podań, próbują robić zamieszanie - ogólnie mówiąc grają bardziej ambitnie i te punkty nie tyle zdobyte po ładnej grze, ale w większości przypadków mocno wymęczone. Coś się jednak w zespole zaczyna ruszać, a jak są przy tym zdobywane punkty to i morale jest lepsze i większa ochota do gry.Oprócz tej dwójki to, równie duża, a nawet i większa zasługa w osiągniętych wynikach należy do Wiedwalda. Wyjęty karny z Unionem i wiele świetnych interwencji, świetny mecz z Paderbornem, gdzie tylko jemu zawdzięczają to, że tego meczu nie zremisowali, a nawet przegrali. Gdyby nie Wiedwald to wyniki mogłyby być trochę inne, a tak w ostatnich 4 meczach zespół zdobył 8 jakże ważnych punktów. Defensywa nie jest pewnym punktem zespołu, tyle, że mają Wiedwalda, który właśnie z racji niepewnej gry defensywy ma tyle roboty. Obiektywnie oceniając spotkania to licząc od meczu z Greutherem, bo o wcześniejszych nie ma co mówić. Z Greutherem przeważali, mieli sporo sytuacji, tyle, że skuteczność &quot;pożal się boże&quot;. Greuther spokojnie przeczekał i ich wypunktował, MSV jednak zagrał ambitnie i przez długi czas pachniało niespodzianką, po czym błąd w obronie, który Greuther z największą precyzją wykorzystał. MSV na ich tle nie zagrało źle, po prostu zabrakło im jakości. Mecz z Unionem wygrany przez Wiedwalda. Obronił jedenastkę + wiele świetnych interwencji. MSV stracił na 1-1 w 90+ minucie, jednak ich zwycięstwo było by żartem, bramka strzelona tak naprawdę z niczego (chociaż to też istotne, że umieli wykorzystać słaby punkt przeciwnika) + obrona Częstochowy i ten jeden punkt jak najbardziej wymęczony. Derby z Bochum: wygrane z pomocą szczęścia po brzydkim meczu, szczęśliwie na 1-1 wyrównał im Gelashvili po niesamowitym kiksie w polu karnym. Bochum nie jest w formie i MSV samą ambicją i chęcią zwycięstwa byli w stanie im się przeciwstawić. Mecz z Paderbornem, to kolejny świetny występ Wiedwalda. Paderborn jest ostatnio w lekkim kryzysie, jednak do sytuacji dochodzili z tym, że nie byli w stanie ich wykorzystać. Dwa podania Gjasuli załatwiły sprawę bramek, jednak punkty mogą zawdzięczać tylko Wiedwaldowi. I ostatni mecz z Ingolstadt, gdzie tym razem, to im zabrakło szczęścia. Prowadzili 1-0, po czym mieli słupek i poprzeczkę, a Ingolstadt dopiero w ostatnich 10 minutach zdołało wyrównać. Na ciężkim terenie zaprezentowali się jednak dobrze, pozostał niedosyt, jednak remis jest dla nich także dobrym wynikiem. Dobrze wyglądała gra skrzydłami i to stamtąd szło największe zagrożenie. Byli zespołem bardziej aktywnym i na tle solidnie grającego u siebie Ingolstadt zaprezentowali się bardzo dobrze i tylko pech zadecydował, że nie zainkasowali trzech punków.
Podsumowując: MSV nie przegrał od 4 spotkań, jednak gra w nich była różna. Zagrali dobre spotkanie z Greutherem, dobre z Ingolstadt. Z Paderbornem i Unionem ratował ich bramkarz, a z Bochum mieli trochę szczęścia. W każdym z meczy grają jednak ambitnie i potrafią wykorzystać błędy obrony przeciwnika, jak z Unionem czy Paderbornem. Sama waleczność i ambitna gra, nie zakryją jednak luk jakie są w obronie. Eintracht jest aktualnie poza zasięgiem zespołów z 2. Bundesligi. Nie zdobyć trzech punktów mogą tylko w jeden sposób, grając opieszale i minimalistycznie. Ostatnie wyniki pokazują, jednak, że łatwość z jaką idzie im zdobywanie bramek jest ogromna. Z Bochum w drugiej połowie oszczędzali siły, bo gdyby zagrali na pełnych obrotach, to 7-0, 8-0 spokojnie w zasięgu. Z tym samym Bochum MSV wymęczyło wygraną. Do tego goście bez osłabień, w formie i pewnie zmierzający do Bundesligi. Wyniki MSV są lepsze niż ich gra i seria bez porażki powinna się skończyć. Skład, którym od meczu z Greutherem są niepokonani zagra bez Hoffmanna, którego zastąpi Pamic i będzie miał ciężkie zadanie przeciwko Eintrachtowi. Wątpię, aby dał radę. MSV przyjmie defensywną taktykę, jednak Eintracht ma na tyle dużo jakości w grze, że nie powinni mieć problemu z kreowaniem akcji. Defensywa MSV popełnia błędy i wiele zawdzięczają będącemu w wyśmienitej formie Wiedwaldowi, że nie stracili więcej bramek. Nie spodziewam się pogromu, bo MSV będzie w stanie poprzeszkadzać Eintrachtowi, jednak bramki wcześniej czy później padną, dwubramkowe zwycięstwo Eintrachtu najbardziej prawdopodobne.
FT: 2-0 (1-0)
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom