Sorry ale normalne cieszenie się z bramki,a prowokacja to dwie różne rzeczy.Nie widziałem żeby którykolwiek z piłkarzy City podbiegał po zdobytej bramce do kibiców Utd w meczu na Old Trafford i ich prowokował,a tam mecz zakończył się wynikiem 1:6.Van Persie cieszył się normalnie przy sektorze swoich kibiców,a w tym czasie Ferdinandowi coś odbiło i chyba pomylił kibiców.Ma za swoje.Tak to się kończy jak chce się za bardzo kozaczyća który z zawodników jakiego kolwiek klubu jak jego drużyna wygrywa ważny mecz, albo jak strzeli bramkę to dla kibicow przeciwnej ekipy nie będzie prowokujący? Nie popadajmy w skrajności bo zaraz powiesz że zawodnicy po zwycięstwie nie powinni się cieszyć bo to prowokuje.
A co to podział jakiś na sektory gdzie się można cieszyć a gdzie nie ? Nie no sory. I nie zwalaj winy na Rio, że dostał monetą bo cieszył się tam gdzie nie trzeba :| Jones też Teveza sprowokował i dlatego słusznie kopa dostał ? Pogrubionym zdaniem niestety pozamiatałeś. W takm razie Messi za kopnięcie piłką w kibiców Realu też powinien dostać monetą, a Rooney za całowanie herbu United w narożników kibiców Evertonu nie powinien się w ogóle cieszyć z goli, bo może ktoś go jeszcze nożem rzuci...Sorry ale normalne cieszenie się z bramki,a prowokacja to dwie różne rzeczy.Nie widziałem żeby którykolwiek z piłkarzy City podbiegał po zdobytej bramce do kibiców Utd w meczu na Old Trafford i ich prowokował,a tam mecz zakończył się wynikiem 1:6.Van Persie cieszył się normalnie przy sektorze swoich kibiców,a w tym czasie Ferdinandowi coś odbiło i chyba pomylił kibiców.Ma za swoje.Tak to się kończy jak chce się za bardzo kozaczyć
Nie zwalam całkowicie winy na Ferdinanda ale uważam,że w takich chwilach trzeba zachować trochę więcej rozsądku i pokazać swoją radość w sposób normalny,nie tak demonstracyjny,szczególnie krok od kibiców drużyny przeciwnej.Sprawca na pewno otrzyma dożywotni zakaz stadionowy i dobrze, bo takie zachowania należy karać i to najostrzej jak się da.A co to podział jakiś na sektory gdzie się można cieszyć a gdzie nie ? Nie no sory. I nie zwalaj winy na Rio, że dostał monetą bo cieszył się tam gdzie nie trzeba :| Jones też Teveza sprowokował i dlatego słusznie kopa dostał ? Pogrubionym zdaniem niestety pozamiatałeś. W takm razie Messi za kopnięcie piłką w kibiców Realu też powinien dostać monetą, a Rooney za całowanie herbu United w narożników kibiców Evertonu nie powinien się w ogóle cieszyć z goli, bo może ktoś go jeszcze nożem rzuci...
Dziś w ogóle cały dramatyczny dzień w Premier League. Derby Manchesteru to raz, Everton w doliczonym czasie dokonał cudu i ograł rzutem na taśme Koguty strzelając 2 gole w doliczonym czasie. I mecz na Upton Park - Piękny gol Johnsona, potem 2 gole i dominacja Młotów, a w ostateczności wygrywa Liverpool 2:3. Oby więcej takich meczów w Premier League ( oczywiście pod względem sportowym)
Oglądałem mecz, nie należę do fanów MU, lecz miałem neutralnego obserwatora (dziewczynę,oglądać ogląda, nie zna składów zna zasady, wie co to spalony czy przywilej korzyści).
W końcówce zauważyła, nadgorliwość sędziego.
Tak szybko o co mi chodzi (nie chcę napinki czy coś, nie oglądałem tylko fragmentu od 45-55m).
1) Sędzia troszkę zbytnio pobłażał MU w obronie, Kun Aguero i Tevez (mowa o I połowie) wydryblowali parę razy obronę MU i będąc faulowanymi na miękkich nogach strzelali, sędzia moim zdaniem powinien przerwać grę w takich przypadkach i dać wolnego.
2) Sytuacja z Yaya Toure, wykiwał 3 graczy na lewej flance, idzie sam na sam i przybywa na ratunek sędzia..... po co przerywa grę (przywilej jak nic), trochę kogoś nie chciał skrzywdzić.
watch?v=-QRUKGliy98&feature=plcp (od 1:24)
3) Tevez w II połowie w polu karnym faulowany w jednej z akcji - powinien paść by ładniej wyglądało, ale gość jest hardy i nie było zamierzonego celu.
4) Rzut wolny w ostatniej minucie, Tevez przebiegał tuż obok zawodnika MU, może musnął jego rękawka, zawodnik MU pada jak po ciosie boksera.
5) Bramka Younga - powinna być uznana.
Mecz był dobry szybki, widowiskowy - od 70 min zmienił się w "nie dać skrzywdzić" kogoś. A potem nie ma się co dziwić, że Tevezowi i kibicom i innym graczom puściły nerwy. Co jak co, ale ja wierzę w City, bo nie grają w żadnych europejskich pucharach i skupią się na lidze, już rok temu pokazali że 5-7 punktów potrafią odrobić.
To bardzo mało wiesz he he, a co złego zrobił Kanonierom? Moim zdaniem ich kibice powinni byli być mu wdzięczni za to,że odszedł teraz i dał zarobić Arsenalowi nie mało, swoją drogą nie jest to wychowanek Arsenalu a klub zarobił na nim krocie biorąc pod uwagę to,że po tym sezonie mógłby odejść za free i AFC nie miałoby nic z transferu. Znienawidzony może zostać jedynie Tevez, koleś który wybił się dzięki MU a przy odejściu obrzucił wszystkich od kibiców po zarząd błotem... Torres też nie rozumiem tego porównania,że jest znienawidzony ale spoko może mało wiem.Mi się wydaje że ten ktoś celował w mózg ferdinanda, no cóż, nie trafił, ale nie smuce się tym. Myślałem że Torres jest najbardziej znienawidzonym napastnikiem w Premier League ale od tego sezonu nikim jest tak że Van Persie. Wielcy piłkarze jak Henry czy Beckham nie odchodzą do innych ekip z Premiership. Nie dziwie się fanom Arsenalu że go nie trawią bo odchodząc do mu spalił na stosie wszystko co zrobił dla Kanonierów.
tak jak kolega jackognt. sędzie od samego początku pozwalał na twardą i zdecydowaną grę przez co widowisko było świetne. gra była ostra ale nie brutalna, a zarazem zgodna z przepisami.1) Sędzia troszkę zbytnio pobłażał MU w obronie, Kun Aguero i Tevez (mowa o I połowie) wydryblowali parę razy obronę MU i będąc faulowanymi na miękkich nogach strzelali, sędzia moim zdaniem powinien przerwać grę w takich przypadkach i dać wolnego.
pisałem już wczoraj, że po wślizgu Rooneya sędzia wziął już gwizdek w celu przerwania gry. Fakt, że pośpieszył się ale tu gola ne było czy coś więc już nie dramatyzujcie, że jakoś skrzywdził brutalnie City i zabrał im pkt. Zauważyłem, że po meczach United zrobiła się moda na wytykanie błędów sędziów na ich korzyść i szukanie na siłę przyczyn wygranej. Jakoś mało jest protestów o to, że w 60 min powinno być 0:3 i po meczu bo City już by się nie podniosło. Lepiej płakać po sytuacji, gdzie sędzia przerwał akcję na połowie boiska bo wolny jak czołg Toure minął 3 piłkarzy i by zaraz gola strzelił :|2) Sytuacja z Yaya Toure, wykiwał 3 graczy na lewej flance, idzie sam na sam i przybywa na ratunek sędzia..... po co przerywa grę (przywilej jak nic), trochę kogoś nie chciał skrzywdzić.
IMO karnego sędzia by nie gwizdnąl. walka bark w bark, tyle że w polu karnym. bodajże kolo Toure też Evre wyciął i tam też słusznie karnego nie było.3) Tevez w II połowie w polu karnym faulowany w jednej z akcji - powinien paść by ładniej wyglądało, ale gość jest hardy i nie było zamierzonego celu.
jeśli mówisz o tym faulu po którym RVP strzelił gola to nie wiem czy Ty oglądałeś w końcu ten mecz czy zajęty byłeś np dziewczyną. Rafael na pełnym gazie biegł, Tevez niepozornie ale jednak wstawił mu kosę w nogi. Jak miał Rafael upaść w pełnym biegu ? Miał się delikatnie położyć ? Weź się rozpędź ile możesz i nich ktoś Cię z nienacka z tyłu kopnie w kostkę to zobaczyć o co chodzi.4) Rzut wolny w ostatniej minucie, Tevez przebiegał tuż obok zawodnika MU, może musnął jego rękawka, zawodnik MU pada jak po ciosie boksera.
poproszę kilka faktów i wydarzeń boiskowych gdzie od 70 min graliśmy w "nie dać skrzywdzić kogoś" no chyba, że pod koniec nie dać skrzywdzić tego kibica City, który wlazł na boisko i Hart go zabrał.Mecz był dobry szybki, widowiskowy - od 70 min zmienił się w "nie dać skrzywdzić" kogoś.
United też do wiosny mają spokój z Europą. O ile w City nie zajdzie większych zmian ( czyt Mancini) to też uważam, że liga będzie grać do maja tak jak rok temu. Aczkolwiek Mansour dostał mocne powody aby coś zmienić, LM klapa, United ucieka, trodne wyjazdy w II części sezonu... Mancini może nie dotrwać nawet może i świąt w Anglii.Co jak co, ale ja wierzę w City, bo nie grają w żadnych europejskich pucharach i skupią się na lidze, już rok temu pokazali że 5-7 punktów potrafią odrobić.