Oczywiście warto brać pod uwagę przełamanie chociażby na bramkę no bo tym sposobem to Arka nigdy nie strzeli tego gola.
Jestem pewien że Arka będzie miała dobre okazje, bo kto ich nie miał goszcząc w tym roku na Łazienkowskiej? (skuteczność to już inna kwestia i tu wracamy do meczu z Wisłą co by było gdyby..)
Mecz w Bytomiu też ma się nijak do sytuacji bo mecze z Legią, Lechem czy Wisłą zawsze przynoszą dodatkową naturalną mobilizacje o co zazwyczaj ciężko u faworytów.Arka przegrała wyjazdy min ze słabym Zagłębiem, Polonią B i Cracovią która tylko ich zdołała ograć ale jakoś ugrali punkty w Chorzowie czy Poznaniu, sezon temu wygrali w Kielcach czy w Krakowie z Wisłą a na koniec sezonu byli jedynie o punkt lepsi od spadkowiczów.
Legia trafiła dobrą serię 4 zwycięstw, ale przekonała mnie jedynie w Kielcach i u siebie z Jagą, w pozostałych prócz stałych fragmentów nie widziałem niczego super z gry, o tym co wcześniej wyprawiali szkoda pisać.
W Krakowie padli na łopatki i ja bym tego nie określił jako coś mobilizującego na kolejny mecz, jak to co pokazali w Krakowie to była mobilizacja to chyba sami będą się bali o kolejną.Karny na 3-0 nie słuszny, ale jakie to miało znaczenie w tym meczu? Wisła wyglądała o niebo lepiej kondycyjnie i jako zespół, Legia z gry nie miała prawa niczego ugrać na Reymonta, fakt miała dwie klarowne sytuacje które powinny zakończyć się golem i można gdybać jakby strzelili to by wygrali, ok w ten sposób to można przytoczyć parę meczy Warszawiaków i tym sposobem Legia była by w tabeli mniej więcej tam gdzie Lech Poznań.
Reasumując dwa dobre mecze i Legia gra coraz lepiej bo dostawała po 0-3 od Lechii a teraz to wygląda lepiej, porażka w Krakowie 4-0 ale grali dobrze więc musi to ich zmobilizować do zlania Arki, to co ich może podłamać?
Legia nie zagrała dobrze w Krakowie bo by tyle nie dostała, a jak tak ma wyglądać dobrze grająca Legia, to prócz tych stałych fragmentów i trzech zawodników których można prosto zneutralizować to ja dziękuję 1.40 z zagadką dyspozycji graczy i nowych pomysłów trenera, które nie zawsze wypalają.Fundamentem dobrej gry musi być dobra kondycja, bez niej nasze zespoły niczym nie wyróżniają się od pozostałych drużyn
ekstraklasy a indywidualne umiejętności nie mają większej pary.
----------------------------------
Dla jasności Wisły też nie mam zamiaru grać przed meczem a w trakcie raczej nie będę miał okazji, nie popadam w ekstazie po kapitalnym meczu z Legią i kolejne mecze pokażą czy to tylko chwilowy zryw czy faktycznie nowi/starzy zawodnicy zaczynają tworzyć jedną drużynę.Zagłębie na pewno nastawi się na dużo ze strony Wisły o motywacji nie trzeba przypominać, jak ta zagra słabo to może być kłopot choć przy kiepskiej postawie także potrafi wyrywać punkty, jeśli Wisła zaś zagra dobre zawody notując potem 3pkt w Gdyni nawet bez specjalnych przebłysków, to stwierdzę śmiało że na wiosnę będzie ciężka do zatrzymania, także na chwilę obecną nie mam pewności w którą stronę popłynie Wisła.
Mecz o 14:45 to też nie wiem czy jest to dobra pora dla grajków.Jak pamiętam jakiś czas temu mecz pucharowy z Zagłębiem o podobnej godzinie skończył się wtopą u siebie a bilans Wisły w lidze to był 12-3-0 czy coś w tym stylu, tak to Zagłębiu ostatnio w lidze udało się zremisować na Wiśle w sezonie 06/07 kolejne mecze wygrywała tylko Wisła zarówno w roli gospodarza jak i gościa