VS.
Ekstraklasa - 14 Kolejka
Górnik Zabrze - Korona Kielce X @3,10 Bwin
Dzisiaj pod lupę wziąłem spotkanie pomiędzy Górnikiem Zabrze, i Koroną Kielce. Stawiam w tym meczu na remis. Po pierwsze, rzut oka na tabelę:
Jak widać, Korona jest chyba największym objawieniem rozgrywek. Grą tak nie przekonują, odkąd stracili Andrzeja Niedzielana, stracili skuteczność w ataku. Spójrzmy na mecze Korony, bez udziału Niedzielana:
22.10.10
Korona Kielce - Legia Warszawa 1:4
30.10.10 Lechia Gdańsk -
Korona Kielce 0:1
06.11.10 Arka Gdynia -
Korona Kielce 2:1
14.11.10
Korona Kielce - Jagiellonia Białystok 1:1
Jak widać, w żadnym meczu Kielczanie nie zdołali strzelić więcej niż jednego gola. Co więcej, każdą z tych czterech bramek strzelał inny zawodnik (kolejno: Pavol Stano, Maciej Korzym, Edi Andradina, i Aleksandar Vuković). Stoper, skrzydłowy, rozgrywający, i defensywny pomocnik. Napastnicy nie strzelają. Z powodu braku napastnika w formie (na ławce są Krzysztof Gajtkowski, i Maciej Tataj) w ostatnim meczu jako osamotniony napastnik grał Edi Andradina. Ważną informacją jest obecność w kadrze meczowej Niedzielana, jednak jego występ jest niepewny. Decyzja zostanie podjęta tuż przed meczem.
Natomiast Górnik, zaczął sezon jak typowy beniaminek. Wystrzelił jak diabeł z pudełka, zajmując wysokie miejsca, i z biegiem czasu spada coraz niżej. W pewnym momencie był nawet vice-liderem, obecnie zajmuje ósme miejsce. Jeżeli chodzi o grę, to mam mieszane uczucia. Dobre mecze (Wisła, Lech) przeplata ze słabymi (choćby ostatni mecz we Wrocławiu).
Jeżeli chodzi o personalia, bardzo ważnym osłabieniem jest brak Adama Banasia. W kadrze meczowej jest Grzegorz Bonin, ale tak jak w przypadku Niedzielana jego występ nie jest pewny.
Obie drużyny przed sezonem były typowane w dolnej części tabeli. Boisko zweryfikowało te poglądy, ale w naszej lidze wszystko wraca już do normy. Trzeba przyznać, że Korona i Górnik grały dobrze, ale nikogo nie zachwycały, nie porywały. Dowodzi to, jak nasza
Ekstraklasa się wyrównała. Nastroje w obu obozach są podobne. Korona ostatni mecz zremisowała z Jagiellonią, ale każdy kto oglądał mecz wie, że zwycięstwo należało się Jadze, którą kilkakrotnie skrzywdził arbiter. Górnik natomiast ostatnio zebrał łomot w Zabrzu, przegrywając 0:4, co może uznać za łagodny wymiar kary. Także oba zespoły chcą pokazać, że ich czas się jeszcze nie skończył, że będą w stanie powalczyć jeszcze o czołowe lokaty. Przewiduje, że będzie to mecz walki, a takie mecze często kończą się remisami.
Kolejnym czynnikiem przemawiającym za remisem, jest pogoda. Prognozy mówią, że po godzinie 19, temperatura w Zabrzu spadnie do 6°C. Przewidywane są skromne opady deszczu. Takie warunki nie sprzyjają pięknemu futbolowi. Mecz będzie sędziował Hubert Siejewicz, jeden z najlepszych polskich sędziów. Możemy zatem się spodziewać sprawiedliwych decyzji, i nie naciągania drużyn na rzuty karne.
Mój typ: Górnik - Korona
1:1
Kluczowi gracze
.....
Tomasz Zahorski .................
Edi Andradina.......