r0bert
Użytkownik
Jasne, że nie wszystko, ale lepiej mieć kim straszyć niż udawać, że ma się nie wiadomo kogo w ataku i jaki to on świetny. Moim zdaniem Real dziś awansuje, sam postawiłem na to 100 zł.wyczesany atak to nie wszystko.
Jasne, że nie wszystko, ale lepiej mieć kim straszyć niż udawać, że ma się nie wiadomo kogo w ataku i jaki to on świetny. Moim zdaniem Real dziś awansuje, sam postawiłem na to 100 zł.wyczesany atak to nie wszystko.
Sevilla się cofnęła w pole karne przy stanie 0:0 Poza strzałem z wolnego (tam było z 40 metrów...) który Casillas zeszmacił nie oddała chyba żadnego. Więc nie wiem jak wg. ciebie grali do drugiej bramki - no ale ja ten mecz oglądałem , a ty albo go nie widziałeś, albo widziałeś "w stanie wskazującym na..."Cd winu z Sevillą? Zespół który prowadząc 0:2 cofa się w 11 na swoje pole karne to zespół frajerów. Gdyby grali tak jak do drugiej bramki to skończyłoby się 0:2 lub wyżej.
Nie napisalem nigdzie,ze Real napewno strzeli 3 bramki tylko wysmialem fakt,ze Real nie jest w stanie strzelic trzech bramek.Duzo zalezy takze od tego czy Lyonowi uda sie bramke zdobyc.Jezeli Real bedzie prowadzil 2-0 to nie bedzie specjalnie atakowal by zdobyc trzecia bramke i moze sie nawet underem zakonczyc.sam się przekonasz Real na 100% trzech bramek Lyonowi nie strzeli, dziś real pokarze klasę i udowodni że nie jest taki wielki za jakiego wszyscy go maja i po raz kolejny odpadnie w 1/8 :grin::grin::grin:
to chyba okuliste musisz odwiedzić. Grali z tyłu ale odważnie wyprowadzali kontry kilkoma zawodnikami. Druga bramka fakt szmata ale Sevilla grała bardzo mądrze. A potem dopiero się cofnęli totalnie i kontr nawet nie było (no jedna)Sevilla się cofnęła w pole karne przy stanie 0:0 Poza strzałem z wolnego (tam było z 40 metrów...) który Casillas zeszmacił nie oddała chyba żadnego. Więc nie wiem jak wg. ciebie grali do drugiej bramki - no ale ja ten mecz oglądałem , a ty albo go nie widziałeś, albo widziałeś "w stanie wskazującym na..."
możliwe że się nie zrozumieliśmy ale to nicNie napisalem nigdzie,ze Real napewno strzeli 3 bramki tylko wysmialem fakt,ze Real nie jest w stanie strzelic trzech bramek.Duzo zalezy takze od tego czy Lyonowi uda sie bramke zdobyc.Jezeli Real bedzie prowadzil 2-0 to nie bedzie specjalnie atakowal by zdobyc trzecia bramke i moze sie nawet underem zakonczyc.
Jezeli mialbym cos obstawic to obstawilbym over 2,5 ktory wydaje sie najrozsadniejszym typem.
gorzej jak nic nie wpadnie, o ile dobrze pamiętam to ostatnio w play- off jak ktoś wylosował Mu to było tak że wszyscy myśleli że Anglicy nie dadzą rady a tu zagrali tak jak powinni, takie złe wrażenie przed spotkaniami robi Manchester, zresztą w pierwszym spotkaniu z Milanem też tak byłoja zamiast tego typu DNB na Milan albo czystą 2 polecam zagrać że Pato strzeli po kursie 3.40. Jeśli coś wpadnie dziś ze strony drużyny z Włoch to niewątpliwie do siatki trafi młody Brazylijczyk.
Niewiadomo czy Pato wyjdzie w pierwszej jedenastce,a jak wyjdzie to nie wiadomo w jakiej jest formie po kontuzji,lepiej postawic na Ronaldinho ktory jest egzekutorem jedenastek w ekipie Milanu.Generalnie lepiej odpuscic ten mecz.ja zamiast tego typu DNB na Milan albo czystą 2 polecam zagrać że Pato strzeli po kursie 3.40. Jeśli coś wpadnie dziś ze strony drużyny z Włoch to niewątpliwie do siatki trafi młody Brazylijczyk.
Ja tam Realu nie grałem po śmiesznym kursie który znalazłem. Był nawet 1.22 na Real. Śmiech na sali. Miałem jednak czuja co do tego , że CR może pierwszy strzelić a kurs był 17.00 a mimo to się wycofałem. Zarobiłem na tym meczu 15zł i się z tego cieszę. Lyon owszem mógł to wygrać. Napewno będą żałować zmarnowanych okazji , które mieli pod koniec meczu. Zastanawiam się co by było gdyby wtedy Higuain nie trafił w słupek tylko do siatki.................Jak się okazało Real nie jest w stanie strzelić Lyonowi 3 bramek;d nie był w stanie nawet wygrać. Solarex gdzie jest ten wszechpotężny Real który miał zmieść Francuzów? No gdzie? Gdzie jest ta błyskotliwość tego zespołu? Przy odrobinie szczęścia Lyon mógł to wygrać. Przełożyły się wpadki Lyonu z ligi? Nie. Przełożyły się kilkubramkowe winy Realu z ligi? Nie. Bo liga to nie puchary. Zobaczymy ile ten mecz nauczy tych co dziś na Real stawiali. Pewnie nie wiele tak jak do tej pory od kilku lat. Nie piszę tego żeby kogoś prowokować tylko po to żeby pokazać mu że śmieszne jest skazywanie klasowego zespołu jakim jest Lyon na pożarcie
I jeszcze raz. Nie jestem kibicem jakieś Barcy czy kogoś tylko Legii. Nie chce Realu dalej bo to nie jest drużyna tylko zlepek gwiazdek