>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

1/8 Finału Ligi Mistrzów 18-19.02.2014

Status
Zamknięty.
waniak 179

waniak

Użytkownik
Manchester City - Barcelona
Nie lubie typować ligi mistrzów ale ten mecz zapowiada się wyrównany i nie raz historia już pokazała że w pierwszych meczach 1/8 pierwsze połowy zazwyczaj są bezbramkowe, remisowe, tutaj będzie moim skromnym zdaniem podobnie. Pierwsze minuty bedą szachami obie ekipy nie będą na HURRA porywać się na super offensywny styl gry tym bardziej manC który będzie chciał tu zachować czyste konto nie narażając się na kontr ataki, dlatego też twierdze że pierwsza połowa zakończy się remisem i nie będę tu patrzył pod statystycznym kątem z lig obu drużyn bo LM to co innego niż liga gdzie barca sobie może miec do pierwszych połów 0 remisów i tak LM rządzi się swoimi prawami a szansa na to iż akurat ten remis wejdzie jest dosyć duża jeżeli mamy patrzeć pod względem wyrównanego poziomu dzisiejszego meczu obydwu drużyn.
@ Pierwsza połowa remis 2.30 BWIN ✅✅✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
tsafack 243

tsafack

Użytkownik
Oczywiście popieram typ na kartki i mam kwiatka od Unibet...
Fernandinho kartka TAK
4.50
Unibet
Brazylijczyk gra ostro,kandydatów do kartek dziś więcej jak do strzelania bramek ;) Zawodnik Obywateli w tym sezonie grał 20 razy i 4 kartki. Skoro łapał kartkę przeciwko Hull to sorry dziś będzie miał to zadanie ułatwione,tym bardziej,że kartki w LM nie ma. Jak nie wejdzie to pójdzie kontra rewanżu ;)
Kolejne ciekawe bety to kartka dla Demichelisa ale ja zostaje przy Brazylijczyku
E:kurs poleciał na 3.25! A na Demichelisa z 2.70 na 2.00.
Wystrzegałbym się stawiania na kartkę Fernandinho. Ten zawodnik jeśli ją otrzyma nie wystąpi w rewanżu, tak więc myślę że będzie grał łagodniej. Oczywiście działa to w dwie strony. Katalończycy wiedząc o tym będą po jego przewinieniach dłużej leżeć.
BTW.
Mój typ under 2,5 bramek w meczu z powodu wystawienia takich 11-stek stał się pewniejszy.
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
kueronarew 96

kueronarew

Użytkownik
Odnośnie meczu Man City - FCB to ciężko go wytypować, ponieważ nie wiemy jak &quot;nowa&quot; Barcelona zafunkcjonuje podczas meczu z trudnym rywalem poza Hiszpanią. Na pewno grają częściej z kontrataku, dziś mocno bronić się nie mogą, bo rywal wejdzie im na głowę, zresztą mają problem przy wychodzeniu z mocnego pressingu, wiekszy, niz dotychczas to w sumie też bolączka MAN City, więc.. teoretycznie trzeba szukać słabości rywala. Oglądając mecz ligowy Fc Sevilla - Barcelona (1:4), gdzie do 30 minuty powinno być 3:0 dla Andaluzyjczyków, pomyślałem wtedy i tak myśl ciągle się mi kołacze, przyciśnięta Barcelona się gubi, a w dodatku grając na wyspach grało jej się ciężko. Spodziewam się, że Man City spróbuje przycisnąć od samego początku, sporo wrzutek, akcji skrzydłami i .. pierwszy rzut rożny do 15 minuty dla Man City @1,91 WilliamHill wchodzi jak w masło.. mecz zakończy się.. hmm.. 1:1 ????
 
zuchman 4,2K

zuchman

Użytkownik
Osobiście jeszcze jakiś czas temu miałem mocno grać na końcowe zwycięstwo City ale teraz nawet nie postawię złotówki na przejście do ćwierćfinału bo są na to jak dla mnie nikłe szanse. Powód jest jeden, w Manchesterze grają trzy zespoły, Manchester United, Manchester City i Manchester City bez Aguero. No i właśnie, brak Aguero w pierwszym meczu jak dla mnie raczej przekreśla szansę City na przejście Barcelony bo mimo że MC gra świetnie u siebie to już na wyjazdach grają często dość przeciętnie mecząc się z jakimiś średniakami. Jeśli nawet Aguero zagra w drugim meczu to raczej nic już City tu nie zdziała jeśli uzyskają niekorzystny wynik u siebie. Barca dziś wygrała w lidze 6:0 a City, mimo że grało z drużyną mocną, to jednak ta mocna drużyna dziś kompletnie nic nie grała i tylko słaniała się po boisku a mimo że Manchester grał na Etihad Stadium to jakoś nic specjalnego nie pokazał na tle słabo grającej Chelsea.
Przeczytał 6 stron na temat meczu City-Barca i wybrałem najbardziej trafny post ze wszystkich. Nie czytałem postów z pierwszej analizy, bo to kompletnie bezsensu analizować mecz prawie 3 tygodnie przed spotkaniem, a stawianie na mecz już jesienią zeszłego roku uważam za co najmniej nieodpowiedzialne. Absolutnie się zgadzam z tym co napisał @dawid1892. Ostatnie trzy mecze City to absolutnie tendencja zniżkowa formy. Z Chelsea nie mogli sobie kompletnie poradzić, mieli co prawda kilka znakomitych sytuacji, ale jak to mówią oliwa sprawiedliwa (3-4 słupki/poprzeczki Chelsea). Z Norwich męczyli bułę niesamowicie (0-0). A o meczu z Chelsea w pucharze nie ma co pisać, bo to był mecz towarzyski, ewidentnie nie mógł się podobać, bo zaangażowania w grę tam szczególnego nie było. Z kolei Barca odżyła i wydaje się że wszystko wraca do normy. W ostatnim meczu, gdzie rywal nie był zbyt wymagający, wszystko wyglądało jak za dawnych lat. Tiki-taka była na niesamowitym poziomie, baa było widać że się cieszą z tej gry. Wrócili już prawie wszyscy zawodnicy do pierwszego składu.
City od dawien dawna nei osiąga sukcesów, i raczej w tym roku również to się nie stanie... W Europie wygrywają mecze ale w fazie grupowej, w PO męczą się z każdym (ostatnich kilka lat).
Moje typy:
Barca +0.5 @1.43
Kurs nie zachwyca, ale biorę pewien margines na ewentualne błędy w obronie Barcy. Do tego dodaję również PSG, że nie przegra. O tym spotkaniu już wyczerpały się analizy ;) W tym meczu również bezpiecznie i wychodzi mi wspaniały dubel.
Barca +0.5 @1.43 ✅
PSG +0.5 @1.35 ✅
Edit.
Sorry że 5-10 minut po rozpoczęciu, ale myślałem że wcześniej zaakceptowało post.
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
gnu_gpl 452

gnu_gpl

Użytkownik
Tyle siedzę w bukmacherce, że zagrałem już kilka takich zakładów w Unibet, a ty tylko się kompromitujesz wypowiadając się na tematy, o których nie masz pojęcia.
Nie wiem jak w Unibecie ale handicap to jest dodanie/odjecie czegoś od ostatecznego wyniku. W Koszu np handicap +10.5 przy wyniku 50-60 dla gospodarzy daje wynik 60.5 - 60.
Analogicznie tutaj: bierze się posiadanie końcowe i od niego odejmuje 18.5, jeśli dalej Barcelona będzie miała więcej - typ trafiony.
Zresztą jest to logiczne. Bukmacher musiałby być głupi żeby wystawić kursy na posiadanie piłki Barcy na wyjeździe z City na prawie 70%. Bez przesady ;)
 
zuchman 4,2K

zuchman

Użytkownik
Przeczytałem jeszcze raz post na temat Xaviego - gra dla statystyk, dla procentu celnych podań.

Ludzie to jednak mają wyobraźnię. Xavi nie bez powodu jest najlepszym rozgrywającym na świecie. Nie bez powodu zagrywa piłki które mają bardzo wysoką skuteczność, a co za tym idzie możliwość wprowadzenia piłki do groźnej sytuacji bramkowej. Nie podejmuje ryzyka głupimi, pchanymi na siłę podaniami, dlatego często gra w linii pomocy i próbuje rozbiegać obronę rywali. Za tym idzie zmęczenie przeciwnika, szukanie luki w obronie. Kto grał trochę w piłkę rozumie o co mi chodzi, a przede wszystkim filozofię gry Xaviego oraz Barcelony. Gra bez piłki jest znacznie męcząca od bronienia się. Obrońcy muszą wykonywać ruchy niezależne od nich, tylko właśnie od rywala. Często są to rwane starty do piłki i to czasami kilkakrotnie w jednej akcji. Dlatego Barcelona nałożyła sobie taki styl gry, aby męczyć przeciwnika &gt;&gt; wysoki pressing &gt;&gt; odzyskanie piłki i na nowo męczenie rywala. Proste ale bardzo skuteczne.
Po dzisiejszym meczu wielu użytkowników znowu stwierdzi że Xavi zamulał grę itp. Kilkakrotnie miał możliwość do zagrania piłki na skrzydło to fakt, tylko po co!?!? Wrzutka na głowę na rosłych graczy City? Po co? Strata piłki! On wolał zagrać równolegle do pola karnego i poczekać na lepszą sytuację. Wiele osób tego nie widzi, ale to są szczegóły, dzięki którym jest wybitnym piłkarzem.
Pozdrawiam
 
Otrzymane punkty reputacji: +13
F 4

flejson

Użytkownik
Arsenal-Bayern 2 1.75

No bez przesady, ale kurs 1.75 to promo. Patrząc na obecną dyspozycję obu klubów, potencjał nie widze szans na to, żeby Arsenal nawiązał jakąś walkę z Bawarczykami. Ci notują super serie, wygraja wysoko z każdym jak leci, Arsenal wręcz przeciwnie, najpierw zaczęli dobrze, ale z dnia na dzien jest coraz gorzej. Kolejnym minusem jest brak zimowych wzmocnien, kim oni mają postraszyc Bayern? Sam Ozil nic nie zdziala, stawiam na zwycięstwo niemcow, a podejrzewam, ze kurs jeszcze poleci ;)
 
ahmedinho 321

ahmedinho

Użytkownik
Na szybko. Pewne i zasłużone zwycięstwo Barcelony. Potwierdziło się, że City z i City bez Aguero to inne zespoły. Jak na zespół z takimi ambicjami i zachwytami które zbierał, to dwie prostopadłe piłki oraz składna akcja na Silvę + zamieszanie w polu karnym to trochę za mało, zwłaszcza u siebie.
Przeciętny mecz City jak dla mnie, zwłaszcza jak na te głosy o słabej formie obronnej Barcelony, która mimo iż momentami grała niechlujnie zamiast dobić rywala (Xavi, Alves) i popełniała błędy w obronie, nie musiała się specjalnie czuć zagrożona.
Jak dla mnie sytuacja z karnym i kartką nie była żadną kontrowersją, podobnie jak niesłusznie odgwizdany spalony z bramką Barcelony.
Może z Aguero było by bliżej remisu, ale nadal uważam, że to nadal za wysokie progi dla City. Może nie tyle za wysokie progi, co klasa rywala jeszcze za wysoka.
Bardzo mało City pokazało z przodu jeszcze przed czerwoną kartką, natomiast po czerwieni to poważnie tych wszystkich wrzutek nie traktuję. Tylko ten rodzynek Silvy.
Sam fakt, że Barca od dawna jak to się mówiło wyżej &#39;biedzi&#39; na wyjazdach w LM nie wystawia dobrego świadectwa City jak i fakt, ża taki przeciętny Messi wystarczył by załatwić sprawę.
pzdr.
 
S 6

serenowy

Użytkownik
Już po pierwszych minutach było widać, że trener Pellegrini nie trafił z ustawieniem, Nasri powinien zagrać od początku dlaczego, nie zaryzykował bardziej grając 2 napastnikami , duet Negredo + Dzeko. Nie wyglądało to zbyt dobrze z samym wysuniętym Negredo, który spadł z formy ostatnio.City chciało grać z kontr, Barsa przejęła inicjatywę.
2 Połowa to samo, potem jeszcze czerwona to już było po wszystkim, Demichelis nie od dziś wiadomo że nie raz ma głupie zagrywki i w ostatnim czasie błędy się mnożyły w obronie. Czerwona kartka za to bez wątpliwości.Ale wg mnie faul był przed polem karnym nie powinno być karnego.
Czy był spalony przy bramce Pique? Wg mnie nie było ale , był na styku i liniowy miał prawo podnieść chorągiewkę.
Szkoda że City dało sobie wepchnąć tego 2 gola.Gdyby się zakończyło 1-0 była by szansa jeszcze mała dla city bo 2-1 mogłoby by być, wróciłby na rewanż Aguero + Nastasić, trochę by to nieco inaczej wyglądało. Teraz wg mnie ułamkowe szanse City, bo nie mogą stracić nic i mało tego strzelić 2 gole minimum co wg mnie mało realne.
Co do Meczu Bayer- PSG wiedziałem że PSG to wygra spokojnie, ale nie spodziewałem się , aż takiego pogromu 4-0 tu już nie ma o czym mówić, Bayer zagrał na poziomie klasy &quot;B&quot;.
A i bym zapomniał Bramka Ibry na 3-0 coś pięknego
 
gorszcz 141

gorszcz

Użytkownik
Arsenal-Bayern
typ: Bayern -2 (AH)
kurs: 4.50
buk: Bet365
Analiza:
Witam. Nareszcie wraca Liga Mistrzów. Dzisiaj miałem pisać o PSG ale mnie uprzedzono. Dlatego skupie się na jutrzejszym meczu Arsenalu z Bayernem. Analizując wszystkie pary doszedłem do wniosku, że największą niespodzianką mimo wszystko byłoby odpadnięcie obrońców tytułu z mimo wszystko chimerycznym Arsenalem. Londyńczycy głupio przegrywając w ostatniej kolejce grupowej LM z Napoli 0:2 podpisali na siebie wyrok. Trochę śmiesznie dziś brzmią słowa Szczęsnego po meczu, że nie ma tragedii i dobrze będzie. No cóż... los pokarał za lenistwo i wskazał w drodze do finału najgorzej jak mógł.
Bayern w tym roku jest jak maszyna do wygrywania. Wydaje się, że kadra nie ma końca, a Pep ulepszył jeszcze bardziej to co perfekcyjnie działało w tamtym sezonie. Bawarczycy idą jak burza na krajowym podwórku i w LM. Co prawda przegrali u siebie z Man. City ale to chyba bardziej wynik rozkojarzenia i zbytniej pewności siebie po zdobyciu szybkiego prowadzenia. Każdy kto oglądał tamten mecz wie, że gracze z Monachium zaczęli zbytnio się bawić i lekceważyć gości z Anglii. W fazie pucharowej oczywiście nie będzie o tym mowy. Szczególnie zważając jak mogła taka nonszalancja skończyć się dla nich rok temu grając rewanż u siebie właśnie z Arsenalem. Skończyło się na 0:2 i wielkim strachu w końcówce, ale mogło nie być tripletu. Oczywiście nikt z pełna rozumu nie może twierdzić, że Arsenal wygrał dlatego, że był drużyną na tamten dzień lepszą. Wynikało to jedynie ze skrajnego niedocenienia Anglików po łatwej wygranej na Emirates (1:3).
Obie drużyny do tej pory w LM spotykały się 4 razy:
13/03/13 ULMF Bayern - Arsenal 0:2 19/02/13 ULMF Arsenal - Bayern 1:3 09/03/05 ULMF Arsenal - Bayern 1:0 22/02/05 ULMF Bayern - Arsenal 3:1
Jak widać póki co rezultat tych spotkań dość wyrównany, z lekkim wskazaniem na Bayern.
No ale przejdźmy do aktualnych rozgrywek. Bayern z tego roku to zupełnie inna drużyna niż jeszcze parę lat temu. Ba, prawdopodobnie to drużyna jeszcze lepsza niż rok temu. Ostatnie mecze to popis skuteczności Bawarczyków którzy zmiatają wszystkich rywali niczym politycy naszą kasę.
W tym roku Bayern odniósł póki co same zwycięstwa:
15/02/14 BUND
Bayern - Freiburg 1.08 10.0 23.0 4:0 21 12/02/14 PN
Hamburg - Bayern 15.0 7.0 1.17 0:5 Ć 08/02/14 BUND
Nuremberg - Bayern


0:2 20 02/02/14 BUND
Bayern - E. Frankfurt


5:0 19 29/01/14 BUND
Stuttgart - Bayern


1:2 17
Ba, nie przegrał żadnego meczu o stawkę od czasu wspomnianej wyżej porażki z Manchesterem City. A w Bundeslidze nie przegrał od 46 spotkań (albo lepiej). Meczu w którym by nie strzelili bramki to już nawet nie pamiętam (no ten z Arsenalem w tamtym roku).
Co do Arsenalu to mogą narzekać na wyjątkowo uciążliwe angielskie tygodnie. Ich terminarz w nowym roku od samego początku nie malował się zbyt różowo i taki też się okazuje.
16/02/14 PF
Arsenal - Liverpool 2.8 3.6 2.55 2:1 R5 12/02/14 PL
Arsenal - Man Utd 2.4 3.3 3.25 0:0 26 08/02/14 PL
Liverpool - Arsenal


5:1 25 02/02/14 PL
Arsenal - Crystal Palace


2:0 24 28/01/14 PL
Southampton - Arsenal


2:2 23
Londyńczycy zaczęli tracić punkty i zaliczać wpadki. A może raczej wtopy, bo jak inaczej nazwać porażkę z Liverpoolem 5:1? Czy remis u siebie ze słabiutkim MU?
Nie wygląda to najlepiej, a przecież jutro przyjdzie im się zmierzyć z o wiele mocniejszym przeciwnikiem.
Do tego Arsenalu nie omijają kontuzje kluczowych graczy:
Do końca sezonu nie zobaczymy w akcji Theo Wallcota.
Z Bayernem nie zagra kluczowy gracz I części sezonu, Aron Ramsey.
A za kartki pauzuje Mikel Arteta.
Co prawda Bayern też musi się zmagać z brakiem Riberego i Shaqiriego ale przy tak szerokiej i wyrównanej kadrze, naprawdę jest to nieodczuwalne.
I tak prawdopodobne składy na jutrzejszy mecz będą wyglądały tak:

Arsenal Londyn: Szczęsny - Sagna, Mertesacker, Koscielny, Gibbs - Wilshere, Flamini - Santi Cazorla, Özil, Podolski - Giroud


Bayern Monachium: Neuer - Rafinha, J. Boateng, Dante, Alaba - Lahm, Thiago - Robben, T. Kroos, M. Götze - T. Müller

Także ze składów widać dość znaczną różnicę potencjałów obydwu drużyn. Tak po prawdzie Arsenal nie ma zbytnio kim straszyć z przodu. Jest nieskuteczny i niezwykle nierówno grający O. Giroud którego przeklinają fani Arsenalu i rwą sobie włosy z głów po jego kolejnych zmarnowanych sytuacjach. No ale mimo to wydaje się, że rodak Arsena Wengera ma nie zagrożoną pozycje póki co. Jest wracający Podolski który ma piekielnie mocną lewą nogę i niesamowity Mezut Ozil, który niestety od dłuższego czasu ma wahania formy i częściej gra gorzej niż lepiej. Obrona która traci z Liverpoolem 5 bramek też nie może być najlepsza.
Na przeciwko stają: Robben, Gotze, Thiago, Muller, Mandzukic, Kroos i reszta...
Specjalnie napisałem reszta, ponieważ w Bayernie strzela niemal każdy. W meczach starają się zdominować rywali tak mocno, że szanse na gola ma niemal każdy z wyjątkiem Neuera (który de facto nieźle wykonuje karne).
Podsumowując. Bayern jutro od początku będzie się starał zdominować gospodarz. Stawiam na to, że im się to uda i bezwzględnie będą swoją dominację wykorzystywać. Nie widzę zbytnich szans dla Kanonierów na uniknięcie blamażu. I właśnie dlatego azjatycki handicap -2 wydaje mi się wyjątkowo bezpieczny. Stawiam, że Bayern wygra 3-4 bramkami ale przy 2 golach różnicy (na co daję 99%) mamy zwrot. Wiem, że niektórym może się to wydawać śmieszne, że tak nie doceniam graczy z Emirates Stadium ale niestety takie są fakty. I będzie musiał się wydarzyć drugi cud nad Wisłą... tfu, Tamizą, aby Kanonierzy cokolwiek zdziałali. Pozdrawiam i życzę powodzenia :wink:// kiepsko wyglądają te wyniki ostatnie, ale jak skopiowałem to elpiej to wyglądało... no ale zawsze można sprawdzić na szybko na jakiejś stronie
Ja osobiście będę jutro grubo grał zapewne typ:
Bayern -1,5 ; -2 ah po kursie 3.35 na bet365
Ogólnie warto moim zdaniem jutro grać z handi na Bayern. ;)
 
aikman 460

aikman

Użytkownik
AC Milan - Atletico BTS @ 1.80 ⛔

Po dzisiejszym BTS City-Barca:-( przyszedl czas na BTS W Mediolanie?Milan w ostatnich 9 spotkaniach za kazdym razem trafial do bramki rywala przynajmniej raz i mysle ze chcac cokolwiek zdzialac z Hiszpanami musza bramke u siebie zdobyc to podstawa,a sa ku temu predyspozycje.Jest Mario sa koledzy mysle ze cos ustrzela.Podobnie sytuacja wyglada w Atletico.Simeone dobrze wie jak ustawic druzyne i mysle ze strzelenie bramki na wyjezdzie w kontekscie rewanzu bedzie wazne.Czekam na ciekawe i otwartewidowisko.

Arsenal - Bayern 2 @ 1.78✅ albo BTS @ 1.50 ⛔

Nie wiem jak podejdzie Bayern do meczu w kontekscie rewanzu jednak sadze ze Arsenal nie da rady bawarczykom.To nie ta polka co Bayern ktory jak gra to kazdy wie,wystarczy popatrzec na statystyki.Jak Pep narzuci im szturm na bramke nie ma sily ze bramki nie zdobeda co podlamie Arsenal o ile pierwsi nie strzela.Ogladalem ostatnie mecze Arsenalu ewentualnie moga pokusic sie o gola gora 2,ale nie o wygranie calego spotkania.
 
los.blancos 61

los.blancos

Użytkownik
Tyle siedzę w bukmacherce, że zagrałem już kilka takich zakładów w Unibet, a ty tylko się kompromitujesz wypowiadając się na tematy, o których nie masz pojęcia.
Skoro grasz już tyle lat to sam powinieneś potrafić ocenić jaką linię mniej-więcej wystawią buki. I Twoim zdaniem ktoś był w stanie wystawić linię na posiadanie piłki w granicach 68% na Barceloną (tak jak ty twierdzisz)? Przecież to istne nieporozumienie. Taką linię to ostatecznie mozna by wystawić na mecz ligowy z Betisem grany na CN. Gdzie posiadanie Barcelony zazwyczaj oscyluję w granicach 68-72%. Ale nie na mecz z jedną z najmocniejszych drużyn Premier League granym na wyjeździe w 1/8 LM !!! Tak doświadczony gracz jak Ty powinien wyłapać że coś jest tutaj chyba nie HALO ?!?!
Jeśli Twoja teoria była choć w najmniejszym stopniu prawdziwa to był by to jeden z największych prezentów od oddsmakerów jaki widziałem w mojej &quot;karierze&quot; gracza.

E: Widzę że użytkownik GNU_GPL mnie uprzedził.
 
F 4

flejson

Użytkownik
Na jutrzejsze mecze widzę też under 2.5 w Mediolanie. Włosi jak to Włosi nie będą specjalnie forsować tempa, wiedząc, że ewentualna strata bramki u siebie może być przekreśleniem ich szans na awans, a Atletico czeka prestiżowy mecz z Realem i myślę, że bedą się chcieli zadowolić jakimś skromnym 0:0, czy nawet 1:0 w którąś ze stron, wiedząc ze taką stratę mogą zniwelować u siebie.
 
J 99

jan_kulczyk

Użytkownik
Po wtorkowych meczach:
- dobrze, że odpuściłem BTS za duże pieniądze w meczu ManC - Barca.
- szkoda, że nie zagrałem większą kwotą na PSG, najlepiej z handicapem hehe (pewnie każdy ma takie odczucia).
Wygrane gości:
- w obu wtorkowych meczach wygrali goście przez co wzrasta szansa na to, że dzisiaj w którymś meczu nie wygra drużyna gości,
- jeśli dzisiaj oba mecze wygrają goście to ciężko będzie w przyszłym tygodniu zagrać za większe pieniądze (nie ma szans, żeby wszystkie mecze wygrali goście - niestety, okazuje się że wszyscy goście to faworyci...) .
Wnioski z wtorku:
- ManC spisał się poniżej oczekiwań, chociaż do pewnego momentu mecz był wyrównany. Czerwona kartka i karny przeważyły szalę na stronę Barcy i z ManC należy się pożegnać - nie odrobią 2 bramek.
- Bayer po takiej klęsce będzie chciał się odegrać, być może już w najbliższej kolejce Bundesligi - będę miał ich na oku.
BTS:
- w żadnym wtorkowym meczu nie padł, także w środę padnie bankowo
(jeśli miałbym obstawiać to padnie w meczu Arsenal - Bayern).
Typy:
Milan - Atletico: jakiś czas temu postawiłem za drobne X2 (obecnie odpuszczam ten mecz).
Arsenal - Bayern: strachy na lachy, że mają sposób na Bawarczyków...
Za drobne gram BTS i za nieco większe drobne 2/2.
 
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
⚽ Arsenal - Bayern Munich
Bayern Monachium ::: 1,75 ::: Pinnacle ::: 2/10
Bayern Monachium (-1 HA) ::: 2,30 ::: Pinnacle ::: 1/10
Odnośnie tego typu to nie mam aż tak wielkiej pewności jak do PSG (dlatego stawka delikatnie niższa), a pisanie o &quot;promocjach&quot; w kursie 1,75 w meczu wyjazdowym Ligi Mistrzów to jakieś nieporozumienie, ale wróćmy do analizy...
Guardiola z Barcelony + Bayern Monachium to może być zabójcza mieszanka dla Arsenalu. Myślę, że nie ma większego sensu pisać o Bawarczykach. Są jednym z głównych kandydatów do obronienia trofeum, na przestrzeni kilku lat regularnie występują w finale Ligi Mistrzów. Grają świetnie, dużo strzelają, mają piekielnie mocny skład i są przede wszystkim dobrze zgrani.
Arsenal ostatnio złapał dołek formy, choć trzeba przyznać, że moim zdaniem wyszedł im mecz z Liverpoolem z okazji Pucharu Anglii. Wcześniej na wyjeździe przegrali aż 5:1 z The Reds czy 0:0 z przeciętnym United gdzie Van Persi zmarnował dwie setki to dość słabe wyniki. Dla Wengera 1/8 finału Ligi Mistrzów to jest chyba jakaś klątwa i prawdopodobnie znów Londyńczycy odpadną już w tej fazie turnieju. Warto przypomnieć, że rok temu na Emirates Stadium wygrał Bayern Monachium aż 1:3.
W skrócie... drużyna z Niemiec jest w lepszej formie, mają na każdej pozycji lepszego zawodnika, same okoliczności i trzeźwe spojrzenie na mecz skreśla Arsenal już na starcie. Jeżeli zagra Giroud i Wilshere to o wynik jestem spokojny, bo to aktualnie &quot;dwa partacze&quot; w klubie z Londynu.
Wynik: 0:2 ✅ @Edit: Dla widza mecz nudny jak flaki z olejem!
AC Milan - Atletico Madryt
Pamiętajcie, że Włosi to Włosi. Tam już gubiła punkty i Barcelona, przegrali ligę więc wszystkie siły rzucą na Champions League, a Atletico Madryt wydawać by się mogło, że złapali ostatnio delikatny spadek formy. Niby Hiszpanie faworytem, ale kurs na Milan ponad 3,00 u siebie na San Siro okrzyknąłbym &quot;value&quot;. Osobiście uważam ten mecz za typowy NO BET. Nie zdziwi mnie czerwona kartka dla Hiszpanów, uważam, że tutaj będzie dużo walki, dużo żółtych, dużo teatru zawodników.
@Edit: Milan miał swoje szanse, poprzeczki, słupki.
Na dziś polecam SUPER AKO:
⚽ Bayern Monachium ✅
???? Andujar-Alba ▶
:hokej: Rosja ⛔
:hokej: USA ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
tarki16 5,2K

tarki16

Użytkownik
Arsenal-Bayern typ: Bayern -2 (AH) kurs: 4.50 buk: Bet365 Analiza:
Typowy kibic drużyny z Monachium, Bayern przyjedzie do Londynu i zagra na 100% swoich możliwości i wbije 3 bramki Arsenalowi? Nie zdziwi Mnie zupełnie remis, z lekkim wskazaniem na Niemców, albo minimalna wygrana Bayernu. Arsenal to nie Hsv czy Freiburg, żeby dostać lanie i zamknąć się przez cały mecz na własnej połowie i marzyć o korzystnym rezultacie. Gra nie warta świeczki, a użytkownik kieruje się tutaj przede wszystkim sympatią do klubu, bo jest jego wieloletnim kibicem ;)
P.S Znam użytkownika i jest od dawna kibicem Bayernu, i nie spotkałem się z typem, gdzie stawiałby przeciwko swojej drużynie. Dla Mnie też lekkim faworytem jest Bayern, jednak nie spodziewam się pogromu.
 
uzytkownik-15140 306

uzytkownik-15140

Użytkownik
Kolego nie żartuj, może wystarczy to że Bayern to drużyna o co najmniej klase lepsza niż Arsenal, bez przesady inny wynik niż zwycięstwo Bayernu w dzisiejszym meczu będzie niespodzianką, myśle że Pepe będzie już dzisiaj chciał przypieczętować awans i nawet wysokie zwycięstwo mnie nie zdziwi, taki trochę pojedynek Dawida z Goliatem, niespodzianki się zdarzają, ale tutaj jest chyba za duża różnica w tej konfrontacji.
 
vidal 33,2K

vidal

Mistrz Typer Mundial
AC Milan - Atletico Madryt
0-0 HT @2.65 bwin ✅ ✅
Kurs na to zdarzenie nie zbyt wysoki, ale wydaje mi się, że opłaca się go brać. Milan w lidze z bólem wpycha bramki na zwycięstwo w końcówkach spotkań z drużynami dużo słabszymi niż Rojiblancos. Dziś goście z pewnością zagrają swoją najlepszą grę w defensywie i będą próbować szukać błędu piłkarzy Mediolanu. A tych powinni parę znaleźć. Pierwsza połowa przewiduję więcej walki, szachów. W drugiej może się coś rozbuja i jakaś bramka wpadnie. Zdaję sobie sprawę, że zapewne Milan w LM zagra dużo lepiej niż w ligowych potyczkach, ale tu mają bardzo ciężkiego rywala, który potrafi konsekwentnie przez cały mecz grać solidnym pressingiem i znacząco uprzykrzyć grę rywalowi. Oprócz mojego typu też widziałbym tu jakiś over kartkowy. Wiadomo, że Milanowi będzie bardzo zależeć na zwycięstwie i też dostosuje się do ostrej gry Atletico.
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
B 31

bushido

Użytkownik
Wygrane gości:
- w obu wtorkowych meczach wygrali goście przez co wzrasta szansa na to, że dzisiaj w którymś meczu nie wygra drużyna gości,
- jeśli dzisiaj oba mecze wygrają goście to ciężko będzie w przyszłym tygodniu zagrać za większe pieniądze (nie ma szans, żeby wszystkie mecze wygrali goście - niestety, okazuje się że wszyscy goście to faworyci...) .
Święte słowa, ja się z tym zgadzam. Statystyka i matematyka to nauki których nie oszukasz.
Dziś takim spotkaniem gdzie nie wygrają goście powinno być Milan-Atletico.
Włosi w lidze będą ciułać sobie punkciki bo do elity nie mają już co startować, tutaj dla nich większą moc ma LM. Hiszpanie mają krótką ławkę, w perspektywie mecz z Realem. Dla mnie to będą szachy, całkiem również prawdopodobny wynik 0-0.
Bwin daje fajny kurs na wygraną Milanu z podpórką, wg. mnie 80% szans co przy tym kursie daje niezłą perspektywę.
Milan-Atletico
1x BWIN kurs 1.72
 
ahmedinho 321

ahmedinho

Użytkownik
Typowy kibic drużyny z Monachium, Bayern przyjedzie do Londynu i zagra na 100% swoich możliwości i wbije 3 bramki Arsenalowi? Nie zdziwi Mnie zupełnie remis, z lekkim wskazaniem na Niemców, albo minimalna wygrana Bayernu. Arsenal to nie Hsv czy Freiburg, żeby dostać lanie i zamknąć się przez cały mecz na własnej połowie i marzyć o korzystnym rezultacie. Gra nie warta świeczki, a użytkownik kieruje się tutaj przede wszystkim sympatią do klubu, bo jest jego wieloletnim kibicem ;)
no proszę cię... :grin: nie jestem fanem żadnej z tych ekip, ale nie rozumiem czemu Bayern ma nie strzelić 3 bramek Arsenalowi? Rok temu już to zrobił na luzie, w tej edycji 3 strzelił na Etihad w Manchesterze też ciągle dominując.
Piszesz, że Arsenal to nie HSV czy Freiburg, ale Bayern to nie Cardiff, West Ham czy Fulham :] Poza tym jak popatrzysz na starcia Arsenalu w tym sezonie z mocnymi rywalami, nawet u siebie, to co otrzymasz? Słaboooo :cool:
Wiem, że zaraz powiesz, że Borussia czy Napoli, ale gdzie Rzym, a gdzie Krym?
Oczywiście to sport i może Arsenal nawet wygra (przypuszczam mocno, że wątpię:razz ???? , ale wygrana Bayernu 2-3 bramkami to nie będzie żadna niespodzianka. Naprawdę nie trzeba być fanem Bayernu by to widzieć jak i fakt, że Arsenal zwyczajnie teraz pod formą lekko (w porównaniu do początku sezonu i okresu rozgrywek grupowych LM).
pzdr.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom