hardsystem
Użytkownik
Patrząc realnie na pierwszy mecz, całkiem duże prawdopodobieństwo przypada na remis. Ja osobiście uważam, że o ile Barcelona jest bardzo mocną drużyną na własnym stadionie, to nieco gorzej spisuję się na wyjazdach. Oczywiście jest to banał bo niemalże każda drużyna jest panem swojego podwórka, ale warto zaznaczyć, że Katalończycy jadą do Londynu i nie do kiepsko spisującej się Chelsea tylko do będącego w miarę optymalnej formię Arsenalu. Tak się złożyło, że w tej edycji LM nie przegapiłem jeszcze meczu Arsenalu. Można by rzec, że grupa H nie była wcale taka słaba bowiem z wyjątkiem Partizanu, każdy team coś pokazywał, a przeważał i imponował właśnie Arsenal, który przypomnę tylko: pokonał Bragę 6:0, Partizan 3:1 i Szachtar 5:1 bodajże (mowa o meczach u siebie). Jednym słowem urządził sobie strzelnice trafiając 12 razy a tracąc gole tylko 2.
Barcelona oczywiście także błyszczała, ale wydaję mi się, że nieco słabiej od Arsenalu. Dla mnie Arsenal to jeden z faworytów do zwycięstwa w całym turnieju. Jeżeli dobrze podejdzie do pierwszego spotkania i da z siebie naprawdę wszystko, będzie bardzo mocnym faworytem do wygrania meczu.
Barcelona oczywiście także błyszczała, ale wydaję mi się, że nieco słabiej od Arsenalu. Dla mnie Arsenal to jeden z faworytów do zwycięstwa w całym turnieju. Jeżeli dobrze podejdzie do pierwszego spotkania i da z siebie naprawdę wszystko, będzie bardzo mocnym faworytem do wygrania meczu.