B
2,2K
barichello
Użytkownik
ludzie, pomijając wszystkie analizy to kurs na Milan zwyczajnie zachęca by postawić drobne a value na pewno jest.
tylko 1 bramkę? Czy ta jedna bramka faktycznie jest zbawienna? Zastanówmy się czy przyjeżdżają oni na rewanż do Vallecano czy do Madrytu gdzie Atletico nie przegrało meczu i straciło tylko 9 goli w lidze i jednego w Lidze Mistrzów. Milan w słabej Seria A wygrał zaledwie 3 mecze po za domem, to obrazuje w jak fatalnej sytuacji jest w tym sezonie ta drużyna. Zakładacie, że Milan łatwo strzeli, nie przeczę, że tego nie zrobią, tylko zastanawia mnie to, że to dla Was taka oczywista oczywistość i nie dostrzegam drugiej strony medalu czyli mega ofensywnej mocy Atletico u siebie. Obrona Milanu to farsa, zatem pamiętajmy, jakim potencjałem w ofensywie dysponuje Madryt. Bo z Waszego podejścia wynika, że Milan strzela i kontroluje mecz, a Atletico znowu nie ma nic do powiedzenia. Prędzej można się spodziewać obrotu o 180 stopni, a to przeświadczenie wynika z faktu jak obie 11 prezentują się w przekroju sezonu.Dokładnie jest value na Milan i trzeba to wykorzystać tym bardziej ze Milan ma tylko 1 bramkędo odrobienia bedzie walczył. Poprawa gry Milanu jest widoczna np w meczu z atl. czy z juve. Stwarzają soie sytuacje i w koncu to wykorzystają. Na bramkę w Madrycie stac ich napewno ,a jesli mecz sie dobrze ułoży i to oni strzela pierwsi to moze sie wydarzyć wszystko łącznie z awansem gości.
Nie twierdzę, że trzeba grać Atletico, ale pisanie o value na Milan w obecnej sytuacji jest dla mnie co najmniej dziwne. Bo nie wiem jak Waszym zdaniem powinny wyglądać kursy, skoro ani Barca ani Real nie były w stanie wygrać, ale ma to zrobić pogrążony w kryzysie Milan?
E: ok, zagalopowałem się nieco, aczkolwiek to takie nieco pobożne życzenie. Skoro dalej nie wykorzystują i marnują to utwierdza to w wątpliwym value.