>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE + 2 FREEBETY!<<<
  • Zapraszamy do zapoznania się i stosowania do poniższych wytycznych dotyczących rozliczania swoich analiz w działach tematycznych
    KOMUNIKAT

1/2 finału - Real Madryt - FC Barcelona 27 kwietnia [środa]

Status
Zamknięty.
pr0napek 31

pr0napek

Użytkownik
Tutaj nikt nie przesadza tylko mówi o faktach: Didier Drogba (37mln); Ricardo Carvalho (30mln); Paulo Ferreira (20 mln); Arjen Robben (18mln); Petr Cech (13mln); Michael Essien (38mln); Shaun Wright-Phillips (31mln); Obi Mikel (23mln); Schevckenko (46mln); Anelka (20mln); Malouda (19mln) nie wspominając o graczach którzy kosztowali poniżej 10 mln lub przyszli do klubu za darmo czyli Cole, Kezman, Ivanović, Tiago, Pizarro i inni.


Tak masz racje, brałem z głowy, torche sie pomyliłem. Zresztą ceny, które podałeś są w euro ale i tak mój bład sry.

Pepe dostanie ŻK @ 1.80 / Tobet. [3/10]
To wg mnie świetny typ. Szkoda, że nie ma go na większości buków. Też jestem zdania, że pepe dzisiaj obejrzy kartkę. Co do typu z posiadaniem piłki, troche ryzykowane. Guradiola pewnie będzie chciał coś zmienić, ja bym się nie odważył osobiście zagrać tego. Nie wiadomo jak będzie wygłądał przebieg meczu, jeśli real straci 1, na pewno będą bardziej atakować i wtedy barca może nie mieć aż tak dużego posiadania.
 
G 72

gwiazda2010

Użytkownik
Przy moich magicznych wróżeniach z fusów wyszły mi takie &quot; zdarzenia &quot; na ten mecz ????
Ilość fauli w meczu 33,5 over 1,72 TOBET
Przy ostatnim CDR było ich ponad 50 ( z dogrywką ) w meczu ligowym ponad 30 . Przy absencji iniesty i defensywie przemeblowanej oraz atakach realu od pierwszej minuty sądzę że typ może wpaść bez problemowo .
Strzały celne 10,5 OVER 1,75 TOBET
Również jak wyżej Real będzie chciał wykorzystać problemy Barcelony i ustalić sobie wynik u siebie chociażby skromne 1:0 z drugiej strony rywal będzie chciał za wszelką cenę strzelić gola na wyjeździe co jak dla mnie obfituje w duża ilość strzałów z dystansu
 
S 24

stskop

Użytkownik
Na temat tego meczu chyba wszystko zostało już powiedziane. Trzeci mecz z sagi czterech Wielkich Derbów.
Kto by pomyślał, że Real, który w listopadzie skompromitował się na Camp Nou 0-5, teraz wygra Puchar Hiszpanii w bardzo dobrym stylu 1-0? Mourinho jest wielkim trenerem. Najpierw wygrana w pucharze, później wymiana 9 zawodników na wyjazdowy mecz z 3 drużyną ligi Valencią i pogrom gospodarzy 6-3?
Dziś w Realu zabraknie zawieszonego za kartki Carvalho i kontuzjowanego Khediry. Mourinho ma jednak więcej opcji taktycznych w składzie Barcelony, w której nie zagrają Iniesta, Abidal, Adriano i Maxwell. Na środku obrony zagra Mascherano, a na lewej obronie zmuszony będzie grać Puyol. Tak więc to Mourinho ma trochę większy wybór zawodników.
Mourinho i Real zaczynają rozpracowywać Barcelonę, nie ma wątpliwości. Na Gran Derbi nikogo nie trzeba specjalnie motywować, czego dowodem jest wypowiedź Sergio Ramosa.

- Ta drużyna jest zjednoczona bardziej, niż kiedykolwiek. Jesteśmy niesamowicie podekscytowani - przyznaje Ramos. - Champions League jest dla nas niezmiernie ważna. Chcemy pokazać wszystkim, jak bardzo podekscytowani jesteśmy - dodaje Hiszpan.

Sytuacja Guardioli jest podobna jak rok temu przed pierwszym meczem półfinałowym z Interem. Oczywiście nigdy nie należy lekceważyć takiej drużyny jak Barcelona, ale warto jest postawić obecnie na Real, po wyrównanym meczu, tak jak w Copa Del Rey.

Typ - Real - 2.65
 
rickyfcb 159

rickyfcb

Użytkownik
Jakich problemów Barcelony? Czy powrót do składu Puyola (nie ważne na jakiej pozycji zagra) to problem Barcelony? Nie dość że do składu wraca największy (no może poza Mascherano) twardziel i walczak w zespole to jeszcze podniesie morale na boisku. I nie ważne że zagra na lewym skrzydle, jest jednym z najlepszych obrońców świata i da radę. Owszem lepiej aby na boku zagrał Abidal, a w środku Carles. Ale to nie możliwe i w środku zagra waleczny Mascherano, zaś na boku Puyol i powinno być całkiem okej. Większe problemy w obronie ma Real. Dzisiaj w ustawieniu Arbeloea, Albiol, Ramos, Marcelo żaden z nich jak dla mnie nie gwarantuje pewności w defensywie. Brak Carvalho to ogromne osłabienia &#39;Królewskich&#39;, porównywalne do braku Puyola w ostatnim spotkaniu.
Dalej, kto powiedział że Real od pierwszej minuty zaatakuje? Jeśli zaatakuje to przegra ten mecz, zaatakował 28 listopada i wrócił do Madrytu z piąteczką. Raczej przypuszczałbym wariant że zagrają podobnie do ostatnie spotkania, a tam liczba celnych strzałów była poniżej 11. Real będzie chciał dzisiaj strzelić ale nie za wszelką cenę, najważniejsze jest żeby to Barcelona nie strzeliła.
Reasumując ilość fauli mi się podoba, bo to będzie pewnie twardy mecz. Jednak z tą ilością strzałów bym uważał, zwłaszcza że linia jest wysoka. Dla mnie no bet, co nie zmienia faktu że życzę powodzenia.
 
G 72

gwiazda2010

Użytkownik
Jakich problemów Barcelony? Czy powrót do składu Puyola (nie ważne na jakiej pozycji zagra) to problem Barcelony? Nie dość że do składu wraca największy (no może poza Mascherano) twardziel i walczak w zespole to jeszcze podniesie morale na boisku. I nie ważne że zagra na lewym skrzydle, jest jednym z najlepszych obrońców świata i da radę. Owszem lepiej aby na boku zagrał Abidal, a w środku Carles. Ale to nie możliwe i w środku zagra waleczny Mascherano, zaś na boku Puyol i powinno być całkiem okej. Większe problemy w obronie ma Real. Dzisiaj w ustawieniu Arbeloea, Albiol, Ramos, Marcelo żaden z nich jak dla mnie nie gwarantuje pewności w defensywie. Brak Carvalho to ogromne osłabienia &#39;Królewskich&#39;, porównywalne do braku Puyola w ostatnim spotkaniu.
Dalej, kto powiedział że Real od pierwszej minuty zaatakuje? Jeśli zaatakuje to przegra ten mecz, zaatakował 28 listopada i wrócił do Madrytu z piąteczką. Raczej przypuszczałbym wariant że zagrają podobnie do ostatnie spotkania, a tam liczba celnych strzałów była poniżej 11. Real będzie chciał dzisiaj strzelić ale nie za wszelką cenę, najważniejsze jest żeby to Barcelona nie strzeliła.
Reasumując ilość fauli mi się podoba, bo to będzie pewnie twardy mecz. Jednak z tą ilością strzałów bym uważał, zwłaszcza że linia jest wysoka. Dla mnie no bet, co nie zmienia faktu że życzę powodzenia.
Problemy w sensie brak iniesty jednego z dwóch mózgów barcy ...
Co do obrony to jednak gra na lewej obronie vs c.ronaldo a na srodku to różnica kolosalna . Tak jak pisałem JAK DLA MNIE powinien Real zaatakować gdyż na wyjeździe będzie im ciężko coś ugrać a tak u siebie będą chcieli ustawić wynik dobry dla nich . Wrócił z piąteczką ale pomiędzy meczem u siebie a na wyjeździe jest kolosalna różnica . Ostatnie spotkanie to jednak JEDEN MECZ finałowy a obraz gry zmienił się diametralnie w stosunku do meczu ligowego . Tutaj również powinni zaatakować , ale co będzie to się okaże .
 
nolito 1,2K

nolito

Użytkownik
Witam. Panowie (i ewentualnie Panie) chciałbym z rana pobudzić Waszą wyobraźnię i zastanowić się nad pewnym rozwiązaniem problemu jakim jest sukces Barcy w tej edycji LM. Ogólnie to bardzo lubię styl Barcelony z jednym zastrzeżeniem - denerwuje mnie to &quot;wchodzenie z piłką do bramki&quot;. Według mnie ta drużyna mogłaby wygrywać przegrane bądź zremisowane mecze, gdyby tylko zechcieli raz na 5 prób strzelić z tej 16! Styl gry to kunszt ale nie mogę już dłużej tego ich wchodzenia w bramkę wytrzymać! - ufff musiałem sorry
Nie mogę się z tym zgodzić. Barcelona nie zmieni swego stylu gry tylko dlatego, że niektórym kibicom to przeszkadza: albo nie lubią oglądać takiej piłki, albo patrzą na to wszystko z zazdrością. Oni nie mogą zmieniać czegoś, co prosperuje niemalże idealnie. Od lat ten styl się sprawdza i w powszechnej opinii Barca jest i najbardziej efektownie grającą drużyną, i najbardziej skuteczną, co potwierdzają statystyki. Wielką głupotą byłaby zatem zmiana stylu gry, bo po co zmieniać coś, co tak świetnie im wychodzi... Co sezon Barcelona zgarnia jakieś trofea, w tym ma już niemal pewne mistrzostwo i walczy o finał Ligi Mistrzów.
 
pr0napek 31

pr0napek

Użytkownik
Jakich problemów Barcelony? Czy powrót do składu Puyola (nie ważne na jakiej pozycji zagra) to problem Barcelony? Nie dość że do składu wraca największy (no może poza Mascherano) twardziel i walczak w zespole to jeszcze podniesie morale na boisku. I nie ważne że zagra na lewym skrzydle, jest jednym z najlepszych obrońców świata i da radę. Owszem lepiej aby na boku zagrał Abidal, a w środku Carles. Ale to nie możliwe i w środku zagra waleczny Mascherano, zaś na boku Puyol i powinno być całkiem okej. Większe problemy w obronie ma Real. Dzisiaj w ustawieniu Arbeloea, Albiol, Ramos, Marcelo żaden z nich jak dla mnie nie gwarantuje pewności w defensywie. Brak Carvalho to ogromne osłabienia &#39;Królewskich&#39;, porównywalne do braku Puyola w ostatnim spotkaniu.

Dalej, kto powiedział że Real od pierwszej minuty zaatakuje? Jeśli zaatakuje to przegra ten mecz, zaatakował 28 listopada i wrócił do Madrytu z piąteczką. Raczej przypuszczałbym wariant że zagrają podobnie do ostatnie spotkania, a tam liczba celnych strzałów była poniżej 11. Real będzie chciał dzisiaj strzelić ale nie za wszelką cenę, najważniejsze jest żeby to Barcelona nie strzeliła.

Reasumując ilość fauli mi się podoba, bo to będzie pewnie twardy mecz. Jednak z tą ilością strzałów bym uważał, zwłaszcza że linia jest wysoka. Dla mnie no bet, co nie zmienia faktu że życzę powodzenia.
Nikt nie daje gwarancji w grze obronnej w madrycie? A ramos? Kiedy on ostatnio popełnił jakieś błędy, gra bardzo pewnie i w tym ustawieniu defensywnym jest wg mnie najlepszy. Arbeloa jest solidny a marcelo na prawdę poczynił kolosalne postępy w porównaniu z poprzednim sezonem. Albiol to prawda, to nie ten sam obronca co kilka lat temu i to on będzie najsłabszym ogniwem w defensywie realu.

Co do ustawienia ofensywnego realu to wątpie, żeby się na takie zdecydował Mourinho. Jednak jeśli na takie by się zdecydował to barca nie jest w takiej formie jak w 1 GD a na dodatek to mecz realu u siebie. Arsennal z barca na własnym stadionie zagrał ofensywnie i nieźle im to szło lecz już na Camp Nou z taką grą nie mieli szans. Dlatego sądze, że real miałby jakieś szanse grając ofensywnie z barcą u siebie.Barca ma troche nieobecności (Iniesta głównie) a także nie prezentują się już tak dobrze jak na początku sezonu. Na dodatek mecz u siebie to inny typ meczu niż mecz na wyjezdzie. Licze jednak, że Mourinho wie co robić i przynajmiej ja bym nie ryzykował grając zbytnio ofensywnie bo barcelona może wtedy ustrzelić tą bramkę i pokonać real a przed rewanżem na Camp Nou nie byłoby za dobrze. Jeśli real nie wygra u siebie to będzie miał w rewanżu na prawdę wielki problem.
 
dawid.400 14K

dawid.400

Forum VIP
Nie mogę się z tym zgodzić. Barcelona nie zmieni swego stylu gry tylko dlatego, że niektórym kibicom to przeszkadza: albo nie lubią oglądać takiej piłki, albo patrzą na to wszystko z zazdrością. Oni nie mogą zmieniać czegoś, co prosperuje niemalże idealnie. Od lat ten styl się sprawdza i w powszechnej opinii Barca jest i najbardziej efektownie grającą drużyną, i najbardziej skuteczną, co potwierdzają statystyki. Wielką głupotą byłaby zatem zmiana stylu gry, bo po co zmieniać coś, co tak świetnie im wychodzi... Co sezon Barcelona zgarnia jakieś trofea, w tym ma już niemal pewne mistrzostwo i walczy o finał Ligi Mistrzów.
Pewnie że nie zmienią stylu gry po poprostu inaczej grać nie umieją. Tylko że jeśli ktoś zastosuje wysoki pressing to tiki-taka nie ma racji bytu. Doceniam i szanuje ludzi którym podoba się taki styl gry bo każdy ma inne upodobania jednak mnie osobiście taki futbol nie interesuje i co by nie mówić wolę sobie Klan w to miejsce obejrzeć. Barca większość meczy wygrywa nie tylko poprzez świetną grę ale przez to iż rywal przed meczem ma nasrane w gaciach a z takim obciążeniem ciężko się biega. Jestem ciekaw co dzisiaj obaj trenerzy wymyślą i myślę że właśnie te dwa mecz pokażą pełnię możliwości obu klubów. Liga i puchar były tylko przetarciem przed poważnymi meczami.
Pozdrawiam normalnych ;)
 
rickyfcb 159

rickyfcb

Użytkownik
Pewnie że nie zmienią stylu gry po poprostu inaczej grać nie umieją. Tylko że jeśli ktoś zastosuje wysoki pressing to tiki-taka nie ma racji bytu. Doceniam i szanuje ludzi którym podoba się taki styl gry bo każdy ma inne upodobania jednak mnie osobiście taki futbol nie interesuje i co by nie mówić wolę sobie Klan w to miejsce obejrzeć. Barca większość meczy wygrywa nie tylko poprzez świetną grę ale przez to iż rywal przed meczem ma nasrane w gaciach a z takim obciążeniem ciężko się biega. Jestem ciekaw co dzisiaj obaj trenerzy wymyślą i myślę że właśnie te dwa mecz pokażą pełnię możliwości obu klubów. Liga i puchar były tylko przetarciem przed poważnymi meczami.
Wysoki pressing który zastosował Real Madryt w ostatnim spotkaniu przyniósł skutek, jednak w drugiej połowie gracze &#39;Mou&#39; nie mieli już praktycznie siły, przykładem tego był Ozil który zdążył dwa razy przepocić koszulkę. Nie da się całe spotkanie grać takim pressingiem jak zagrał Real w pierwszej połowie, Barcelona przegrała tamto spotkanie bo wtedy kiedy doszła do głosu nie strzeliła bramki. A niewykorzystane sytuacje się mszczą. Co do części o stylu gry Barcelony nie będę się wypowiadał, bo niektórym się i tak nigdy nie przetłumaczy. Tylko na Boga! Jak komuś się nie podoba gra Barcelony to niech nie ogląda, niech obejrzy sobie grę Realu albo Concordii Knurów. Ale niech nie wymyślą bezsensownych argumentów że Barcelona wygrywa głównie przez to że rywale &#39;mają nasrane w gaciach&#39;. Wygrywali nie tylko z Almeria i Getafe ale również z Manchesterem, Realem, Valencia, Sevilla, Szachtarem, Arsenalem jak i również z Interem gdzie są zawodnicy którzy podchodzili do gry z Barceloną bez żadnego respektu i walczyli na całej szerokości i długości boiska. Ludzie którzy więcej znają się na futbolu ode mnie od Jana Kowalskiego i Janiny Kowalskiej zachwycają się i rozpływają nad grą Barcelony. Więc chyba jednak coś jest na rzeczy. No chyba że wszyscy są zaślepieni Barceloną, nawet byli gracze Realu - Di Stefano; David Beckham na przykład. Pozdrawiam wszystkich i zajmijmy się dyskusją co do meczu.
btw. Kurs na posiadanie piłki spadł ze 1.85 na 1.72 ;) dobry znak?
 
floxal 30

floxal

Użytkownik
Na dzisiaj proponuje under 38.5% posiadania piłki przez Real @ 1.85 / Expekt
Ja się przychylam do gry na over tego zakładu. Racja - statystyki są niepodważalne na korzyść Barcelony, która bije rekordy w ilości podań i &quot;naibja&quot; tym samym posiadanie piłki. Dzisiejszy mecz jest natomiast innym niż dwa ostatnie. Jeżeli chodzi o mecz ligowy na stadionie Królewskich, statystyki nie wyglądały tak źle dopóki real nie dostał czerwonej kartki, w dodatku ranga tego meczu nie była tak ogromna jak dzisiaj, Real nie forsował tempa. jeżeli chodzi o Puchar Króla - tutaj przeciwną sprawą do dzisiejszego meczu było neutralne boisko. Nie sądze, by Real dał tak pograć Barcelonie na własnym stadione, aż w takiej przewadze posiadania piłki. Dzisiejszy mecz ma ogromną stawkę, Real nie może stracić gola i dodając do tego atut własnego boiska licze dzisiaj na przełamanie serii jezeli chodzi o statystyki posiadania piłki przez real... a jak będzie ? Dużo też ma do tego wszystkiego jak się ułoży sam mecz, kto komu strzeli pierwszą bramkę, oraz kto dostanie ew. czerwoną kartkę - zobaczymy;)
Mecz: Real - Barcelona
Zakład: Gospodarze, posiadanie 38,49 % piłki
Typ: Over
Kurs: 2.00 expekt
 
nolito 1,2K

nolito

Użytkownik
Pewnie że nie zmienią stylu gry po poprostu inaczej grać nie umieją. Tylko że jeśli ktoś zastosuje wysoki pressing to tiki-taka nie ma racji bytu. Doceniam i szanuje ludzi którym podoba się taki styl gry bo każdy ma inne upodobania jednak mnie osobiście taki futbol nie interesuje i co by nie mówić wolę sobie Klan w to miejsce obejrzeć. Barca większość meczy wygrywa nie tylko poprzez świetną grę ale przez to iż rywal przed meczem ma nasrane w gaciach a z takim obciążeniem ciężko się biega. Jestem ciekaw co dzisiaj obaj trenerzy wymyślą i myślę że właśnie te dwa mecz pokażą pełnię możliwości obu klubów. Liga i puchar były tylko przetarciem przed poważnymi meczami.
Pozdrawiam normalnych ;)
Barcelona też stosuje wysoki pressing, często już na połowie rywala. Gdyby do wyeliminowania tiki-taki w wykonaniu Barcy wystarczył tylko wysoki pressing, Barcelona nie biłaby się o mistrzostwo i finał LM. Oni są na tyle zgrani ze sobą i na tyle dobrze wyszkoleni technicznie, że bardzo trudno jest odebrać im piłkę, w dodatku Barcelona potrafi przyspieszyć i kilkoma podaniami uruchomić napastnika. Powszechna opinia jest taka, że to Barca gra najpiękniejszy futbol i trudno się z tym nie zgodzić, bo jeśli nie ona, to kto?
 
A 861

amigo007

Użytkownik
U mnie już za późno, i tak się głowiłem parenaście godzin nad tym zakładem. Sprawdzałem wszelkie kombinacje, no i nic nie wygłówkowałem :) W końcu pod wpływem impulsu, poszedł szybki zakład 100zł na Real Madryt. Czy to dobrze, to się okaże. Oby tylko mecz był ciekawy i padło w nim sporo bramek. Żeby nas nie zanudzili :)
 
pawoman 3

pawoman

Użytkownik
Kolejny mecz wielkich derbów ale nie oszukujemy się , to bedzie zupelnie inne spotkanie niz to pierwsze czy drugie ( inne ze strony oczywiscie Realu ) Bo Krolewscy w dwoch spotkaniach potrafili zagrac dwie rozne pilki i dzis rowniez najlepszy trener na świecie ma juz wykombinowana taktyke na ten dwumecz . Barca od lata gra swoje za to Krolewscy z meczu na mecz graja lepiej i zupelnie inaczej . Ostatnio zadziwili swiat tym ze w pierwszej polowie wylaczyli calkowicie najlepiej grajacy zespol ostatnich lat . Czym zachwyca dzisiaj ? Tego tak naprawde nie wie nikt . Pewne jest jedno i kazdy to wie . Krolewscy jesli marza o awansie do finalu LM dzis &quot;MUSZĄ&quot; wygrac i miec zaliczke przed wyjazdem , kazdy inny wynik bedzie porazka i zwiekszy szanse Barcy . Ale czy Real ruszy od poczatku ,zaatakuje ? Uwazam ze nie bo moze to sie skonczyc zle . Dlatego zapewne ich planem bedzie kazdy wynik z 0 po stronie Barcy . Dwa pierwsze mecze pokazaly ze tak naprawde zabraklo szczescia i po jednej i po drugiej stronie a zobaczylibysmy grad bramek ale tez gdyby nie te karte to mamy 0 strzelonych goli w regulaminowym czasie podczasow dwoch spotkan . Bardzo licze na awans Krolewskich bo chyba tylko Mourinho wie jak ich pokonac na dzisiejszy dzien
 
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
Kolejny mecz wielkich derbów ale nie oszukujemy się , to bedzie zupelnie inne spotkanie niz to pierwsze czy drugie ( inne ze strony oczywiscie Realu ) Bo Krolewscy w dwoch spotkaniach potrafili zagrac dwie rozne pilki i dzis rowniez najlepszy trener na świecie ma juz wykombinowana taktyke na ten dwumecz
dokładnie też mam takie zdanie. Mourinho na te grube mecze robi coś z niczego. Nie zagra drugi raz tego samego przeciwko Barcelonie , wczoraj się przecież nie dowiedział , że zagra z Barceloną 4x w ciągu 4 tygodni. Taktyka zapewne będzie świetna , tylko podstawowe pytanie jak z niej wywiążą się piłkarze.
Druga sprawa to mi się wydaje , że Mou nie planuje tego rozstrzygać w pierwszym meczu. 0:0 , 1:0 myślę , że jest to akceptowalny wynik. Kluczem będzie nie stracić gola bo to utrudni kwestie dobitnie.
Balonik meczowy jest napompowany do maksimum , spodziewam się ostrego twardego meczu , nie koniecznie pięknego i obfitego w bramki.
 
uzytkownik-23347 790

uzytkownik-23347

Użytkownik
Wczoraj odpadła drużyna z najlepszym bramkarzem tego turnieju. Manuel Neuer znalazł się na ustach nawet samego sir Alexa Fergusona. Jednak teraz już o dzisiejszym spotkaniu.
Tak, jak już wyżej pisaliście, dzisiaj będzie zupełnie odmienne spotkanie, niż te, z którymi mieliśmy do czynienia nie tak dawno, chociażby w Pucharze Króla. Real Madryt zdołał wówczas pokonać najlepszą drużynę po dogrywce. Widać było wielką determinację i zaangażowanie przede wszystkim ze strony Realu Madryt. Jak będzie dzisiaj? Sam bardzo oczekuję na to spotkanie, zresztą zapewne nie tylko ja. Ciekawi mnie, czy Pep Guardiola zastosuje nieco inną taktykę niż tą, którą mieliśmy możliwość oglądać w ostatnim spotkaniu pomiędzy tymi dwiema drużynami. Wiadomo, kibice &quot;Blaugrany&quot; napiszą, że Barca to Barca i potrafi wyeliminować każdego. Słuszna uwaga, jednak na uwagę zasługuje również fakt, że to właśnie Pepe i spółka zdołali ich zatrzymać w meczu o wysoką stawkę. Bardzo krótko kryty Messi nie mógł się rozegrać, a partnerzy również nie bardzo mu pomagali. Szczelna defensywa Realu doprowadziła do tego, iż nie stracili nawet jednej bramki. Dzisiaj może być podobnie, jeśli zawodnicy &quot;Galacticos&quot; dostosują się do słów Jose Mourinho. Pepe gra twardą piłkę, więc zawodnikom Barcelony będzie bardzo ciężko przedostać się pod pole karne rywala. Cristiano Ronaldo - wielu mówi o tym, że na początku nie bardzo angażuje się w spotkanie, inni znowu, że zbyt długo przytrzymuje piłkę, zamiast skupić się na dogrywaniu jej do partnerów. Może i jest coś w tym prawdy, jednak jemu wystarczy chyba jedno dobre zagranie, aby zdobyć bramkę, dającą nawet zwycięstwo nad drużyną FCB. W bramce Realu Madryt stanie jak zawsze Iker Casillas, który właśnie teraz może zasłużyć sobie na miano bramkarza turnieju.
Nie stawiam tutaj na nikogo, liczę jedynie na bardzo dobre spotkanie, jednak o to chyba nie będzie ciężko, bo obydwie ekipy przyzwyczaiły już nas do tego, że grają do samego końca i nikt nie odstawia nogi. Ponadto to już półfinał Ligi Mistrzów, więc zarówno Real, jak i Barcelona będą odpowiednio zmotywowane do walki o najwyższe cele.
 
bo86bo 6,3K

bo86bo

Użytkownik
Ja jestem pewny jednego, faktu,ze Real zaskoczy a zaskoczy ofensywną grą, nie znaczy to,że rzucą się na Barcelonę ale nastawią się na grę z kontry i dominację w środku. Zastanawia mnie opcja,ze Barcelona nie strzeli ale co zagram to okaże się około godziny 20 ;) elo
 
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
Wczoraj odpadła drużyna z najlepszym bramkarzem tego turnieju.
Z moich informacji i z mojej skromnej wiedzy z piłki nożnej wydaje mi się , że w półfinale rozgrywane są 2 mecze , czyli mecz i rewanż. Ale mogę się mylić :|
Daj spokój. Ja jeszcze będę bronił Schalkę choć wiem jak trudna jest ich sytuacja. Wbili Interowi 5 bramek na wyjeździe więc czego mają nie postraszyć MU ? Obie ekipy czeka jeszcze conajmniej 90 minut i dopiero jak zakończy się rewanż i Diabły awansują to będzie można ogłosić kto awansował :] póki co Manchester jest mocnym kandydatem aby awansować. ( co mnie bardzo cieszy ???? )
zy Pep Guardiola zastosuje nieco inną taktykę
to pytanie chodzi mi po głowie od zakończenia finału Pucharu Króla. Wiadomo , Pep świetny motywator , niczym taki trochę guru ale czy on jest geniuszem taktycznym ? Fakt , meczów Barcelony z jasnych przyczyn nie oglądam ale często czytam komentarze kibiców na stronach i dużo z nich pisało o tym właśnie czy Pep potrafi zagrać taktycznie po mistrzowsku ? Widziałem takie obawy. Mou już na konferencji swoje gierki zaczął w których jest mistrzem , i mecz nabiera tylko smaczku.
Dobra już chyba więcej pisał nie będę bo co miałem napisać to napisałem :] napiszę coś po fakcie
 
uzytkownik-23347 790

uzytkownik-23347

Użytkownik
Z moich informacji i z mojej skromnej wiedzy z piłki nożnej wydaje mi się , że w półfinale rozgrywane są 2 mecze , czyli mecz i rewanż. Ale mogę się mylić :|
No to tamto zdanie wezmę w cudzysłowie: &quot;Wczoraj odpadła drużyna z najlepszym bramkarzem tego turnieju&quot;.
Właśnie chodzi mi o to, że nie sądzę, aby Schalke zdołało się podnieść, tym bardziej, że teraz będą grali na Old Trafford. Manchester u siebie jest bardzo groźny i potrafi nawet bronić się odpowiednio, gdy trzeba, stąd też wysnułem takie &quot;odważne&quot; zdanie, więc bez głupich ironicznych wypowiedzi ???? . Wiadomo, że wszystko jeszcze może się zdarzyć, lecz patrząc na wczorajszy mecz, wydaje mi się, że niemieckiej drużynie nie uda się odrobić tej straty. Na początku meczu ich gra była w miarę poukładana, potrafili stworzyć kilka groźnych sytuacji. Do przerwy można powiedzieć, że mecz był w miarę wyrównany. Lecz zaraz po zmianie stron Manchester ruszył mocniej do ataku, aby zdobyć upragnioną bramkę. Udało im się to i nawet dwukrotnie, więc teraz powinni mieć już tylko z górki. Jeśli Schalke zdołałoby odrobić straty, to z pewnością mielibyśmy wspaniałe widowisko, bo pokazywali już nieraz, że potrafią walczyć, nawet z teoretycznie silniejszymi drużynami. Jeśli już mowa o Interze, to w tamtym meczu rzeczywiście zdołali im wbić aż 5 bramek, jednak wczoraj na murawie widzieliśmy już całkowicie inną drużynę, która nie potrafiła z taką łatwością konstruować akcji, jak miało to miejsce kilka tygodni wcześniej. Wszystko przed nimi, pewność będziemy mieli dopiero po ostatnim gwizdku sędziego, lecz ja osobiście nie sądzę, aby zdołali pokonać MU. To tyle.
 
los.blancos 61

los.blancos

Użytkownik
Chciałbym przypomnieć tutaj pierwszy mecz Inter - Barcelona z tamtego roku. Jak wiemy skończyło się wynikiem 3:1. Wtedy też panowało ogólne przekonanie o defensywnej grze Mou i pisano o zabijaniu futbolu. A jednak udało im się strzelić 3 bramki wielkiej (nie wiem czy nie większej niż jest teraz) Barcelonie. A mecz do nudnych na pewno nie należał.
Po dzisiejszym meczu kompletnie nie wiem czego się spodziewać. Czy Mourinho znowu zagra w podobny sposób jak w 2 poprzednich spotkaniach, bo że skład wyjdzie podobny nie ma wątpliwości. A może ma przygotowane coś specjalnego na ten mecz... Przed pierwszym meczem z Tottenhamem Jose mówił coś że 0:0 nie jest złym wynikiem ( ???? ). Jeśli nie jest zły ze średniakami z Londynu to tym bardziej jest dobry z FCB. Ale ja jakoś w to nie wierzę, mam w pamięci przytoczony wyżej mecz z tamtego roku, i mam przekonanie że jeszcze jakiś AS w rękawie tam siedzi. Liczę dzisiaj na geniusz Portugalczyków, na trenerski ze strony JM a na strzelecki ze strony CR.
Jedno jest tylko pewne, emocji dzisiaj nie zabraknie. :] (Po cichu marzę o 2:0)
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom