Wątpię by ktoś potrafił ci odpowiedzieć na tak zadane pytanie. To nie jest standardowa sytuacja. Rok temu w derbach lubuskich też były jaja, ale goście przestali wyjeżdżać pod taśmę dopiero mniej więcej od połowy zawodów.
w/2 min jest traktowane tak jakby zawodnik odjechał bieg w większości buków, więc teoretycznie każdy zakład powinien zostać rozliczony normalnie, ale przecież każdy buk ma zapis że może w wyjątkowych sytuacjach rozliczyć "po swojemu". Trzeba poczekać i zobaczyć co buki wymyślą.
w/2 min jest traktowane tak jakby zawodnik odjechał bieg w większości buków, więc teoretycznie każdy zakład powinien zostać rozliczony normalnie, ale przecież każdy buk ma zapis że może w wyjątkowych sytuacjach rozliczyć "po swojemu". Trzeba poczekać i zobaczyć co buki wymyślą.