Spokojnie z tą falą. Moim zdaniem kursy wystawione są poprawnie i najbliższy mecz nijak będzie przypominał ostatnie starcie w finale
LM.
Po pierwsze Juve to teraz mocniejsza kadrowo ekipa, a na tym poziomie każdy możliwy detal na plus daje kolejne procenty do awansu. Barca ciągnięta przez Messiego zamienia się w Barce ciągniętą przez Neymara i to według mnie nic dobrego nie zwiastuje. Nikt tutaj nie może ukryć, że linia pomocy w Barcelonie to obecnie eksperyment, bo Messi nie jest ustawiany w kreacji gdyż tak jest ciekawiej, tylko Enrique widzi co się dzieje, że zawsze tak czy inaczej sam musi wracać i tę pozycję zajmować. Kadrowo Barca straciła, a Juve jest co najmniej na tym samym poziomie.
Po drugie charakter dwumeczu ułatwia Juventusowi granie swojej piłki. Jeżeli goście strzelą szybką bramkę(w co wątpię), to gospodarze będą już musieli przegrupować siły, lecz ja tutaj widzę kontrolę Turyńczyków i nawet 0:0(1:1 przy braku obrony mojego ulubionego klubu), albo
hokej. Tak czy inaczej, w pierwszym meczu value w żadnych zakładach na gości nie widzę. Szansa na wyjście z klątwy Messiego na Higuaina, a co dopiero Dybali również wyborna. Według mnie, to będzie wyrównany dwumecz, a kursy na awans Barcy to jakiś żart, ja tego kijem nie ruszę.
Co do argumentu o sile rywali, to żeby nie mieszać wątków powiem tylko, że Real leci już z Bayernem, a i Atletico łatwo mieć nie będzie i w Lidze Mistrzów czas na młode wilki, takie Napoli, Roma, Inter to przyszłość, a Liga Santander nie jest n tak zniewalającym poziomie jak kiedyś.
I po czwarte jak się okazuje ????
Juventus u siebie ma gen zwycięzcy, legendarną linię obrony i pierwszy mecz Barcy z PSG do analizy.
To będzie wspaniały dwumecz
Idę w 1x i wszelakie undery gości(odrobimy:3)
Powodzenia!