Cześć.
Jak dla mnie kursy wystawione na dzisiejszy mecz to nieporozumienie, nie mające nic wspólnego z tym jak obie drużyny wyglądają po przerwie na kadrę.
Toruń po dwóch zwycięstwach z Ostrowem i Spójnia zaliczył serię trzech bardzo ciężkich wyjazdów, gdzie w każdym meczu wyglądał przynajmniej dobrze. Ponad 30 minut walki jak równy z równym z Anwilem oraz niewielkie porażki w Sopocie i Warszawie z Legią wstydu nie przynoszą. Do zespołu dołączył Benson, który póki co grał słabo. Z
USA wrócił Myles i myślę, że dzisiaj będzie już wzmocnieniem.
Na nieobecności rozgrywającego skorzystała cała drużyna, a w szczególności Diduszko, który wrócił do rotacji i pokazał, że wciąż może dać kilka lub kilkanaście minut na niezłym poziomie.
Na tę chwilę mamy solidny zestaw obcokrajowców - Myles, Ertel, Gaddefors, Benson, Abu i do tego solidnych Polaków.
Trener Subotić już w zeszłym sezonie pokazał, że potrafi ze swojej drużyny wykrzesać sporo, myślę że Toruń do końca rundy powinien wygrać na spokojnie 3-4 mecze.
W Wałbrzychu po super początku sezonu, od meczu z Dzikami jest zjazd, nie wiele brakowało do absurdalnej porażki w meczu z Czarnymi, następnie słaby mecz ze Spójnią, bardzo słaby z Ostrowem i blamaż we Włocławku. Nie będę się rozpisywał na temat składu Wałbrzycha natomiast w mojej ocenie nic się nie zmieniło - jest to skład na dolną część tabeli, w najbardziej hurraoptymistycznym scenariuszu, przy braku kontuzji i wahań formy Gilberta, do walki o play-in.
Kursy, wiadomo, wystawione po miejscu w tabeli, zresztą patrząc na suche wyniki to i jedna i druga drużyna mają serię 3 porażek. Niech to was nie zwiedzie - Toruń naprawdę wyglądał nieźle i myślę, że dzisiaj zgarnie zwycięstwo. Prawidłowe kursy powinny być mniej więcej po równo, ze względu na gospodarza spotkania, spore value na gości z Torunia.
Mój typ- Toruń wygra
E
efortuna kurs 2,7 stawka 6/10 , pinnacle ma 2,6
Powodzenia!