Iran -
HOLANDIA
typ:
HOLANDIA kurs @ 2.30 STS
Spotkanie kończące zmagania w grupie F, a zarazem batalia o pierwsze miejsce w grupie i lepsze rozstawienie w fazie play-off.
Spotkają się zespoły bardzo dobre, chociaż nie z najwyższej półki. Póki co osiągnęli bardzo podobne wyniki.
Iran pokonał Argentynę w stosunku 3:2 (chociaż przegrywał już 0:1 po pierwszym secie i 10:16 w drugim secie) + pokonał Egipt 3:1. Jednak i to zwycięstwo nie przyszło im gładko, ponieważ po 2 spokojnie wygranych setach, w trzecim ulegli zdecydowanie niżej notowanym Egipcjanom, a czwarty set rozstrzygnęli dopiero po grze na przewagi.
Natomiast Holendrzy pokonali Argentynę 3:2 (chociaż po dwóch setach przegrywali już 0:2) + bezproblemowo rozprawili się z Egiptem 3:0 (do 17,22,16)
Moim zdaniem Holendrzy póki co prezentują się solidniej. Od rozgrywek Ligi Narodów ciągle utrzymają bardzo wysoką dyspozycję. Natomiast Persowie swój "peak form" przeżywali właśnie podczas
LN, a teraz to już równia pochyła. Ich lider Amin nie gra już, aż tak spektakularnie, a przyjmujący Esfandiar po problemach zdrowotnych w ogóle nie przypomina siebie sprzed miesiąca. Wygrali na MŚ tak jak Holendrzy z Argentyńczykami, ale zrobili to przy ogromnej pomocy ze strony Albicelestes, którzy w ciągu meczu popełnili aż 52 błędy, czyli po własnych błędach oddali tak ogromną liczbę punktów. Wynik wręcz kosmiczny. Do tego Iran w ciągu tego długie 3 godzinnego spotkania zakończonego po 5 setach zanotował jedynie 3 punktowe bloki i 4 asy. Jak na tak długi mecz to wynik jest wręcz nie do uwierzenia.
Iran przeciwko Argentyńczykom: 3 punktowe bloki, 4 asy, 14 zostali zablokowani, darmowe 52 pkt po błędach rywali
Holandia przeciwko Argentyńczykom: 10 pkt bloków, 8 asów, 11 zostali zablokowani, 28 pkt po błędach rywali
W każdym aspekcie widać, że
Holandia zaprezentowała się zdecydowanie lepiej od Iranu w spotkani przeciwko Argentynie
Iran przeciwko Egiptowi: 10 punktowych bloków, 9 asów, 9 razy zostali zablokowani, darmowe 28 pkt po błędach rywali
Holandia przeciwko Egiptowi: 9 punktowych bloków, 6 asów, 4 razy zostali zablokowani, darmowe 22 pkt po błędach rywali
Tutaj kolejny raz widoczna przewaga Holandii, ponieważ dobre cyfry nastukali w zaledwie 3 krótkich setach, a Iran na uzyskanie swoich zdobyczy miał 4 sety.
Nie tak dawno, bo półtora miesiąca temu mierzyli się pomiędzy sobą w Lidze Narodów: Holendrzy wygrali 3:0
Do dyspozycji trenerów byli dokładnie Ci sami zawodnicy, którzy grają obecnie
Porównanie składów:
Atakujący:
Nimir - Amin
Rozegranie:
Keemink - Vadi
Przyjęcie:
Van Garderen, Tuinstra, Ter Horst - Ebadipour, Sharifi, Esfandiar
Środek:
Plak, Parkinson - Mojarad, Toukhteh
Libero:
Andringa - Hazratpour, Moazzen
Chociaż Amin jest dobrym atakującym do nie można Go mierzyć z rewelacyjnym Nimirem, jednym z najlepszych, o ile nie najlepszym obecnie atakującym. Rozegranie bez rewelacji po obu stronach. Przyjęcie bardzo wyrównane Van Garderen od lat we włoskiej siatkówce klubowej - obecnie Siena, wcześniej m.in.Modena, Tuinstra z tureckiego Ziraatu, Ter Horts Perugia/Suwon.
Środek również zdecydowanie po stronie Holandii, ponieważ o ile Toukteh to solidny gracz, to po drugiej stronie jego klasy zawodnika można znaleźć w postaci dwóch zawodników, czyli Plak i Parkinson. Libero to również wielka przewaga Holendrów.
Porównując obecną formę i dyspozycję, możliwości poszczególnych zawodników jak i całych ekip to wszystko składa się na zwycięstwo w tym spotkaniu ekipy Roberta Piazzy, czyli Holendrów. Są zwyczajnie lepsi i zdecydowanie bardziej zasługują na zajęcie pierwszego miejsca w grupie, które jest stawką w dzisiejszym spotkaniu.