K
410
Mecz pojadą. W nocy burza ale już jest ok. Gniezno +18.5 też zagrałem bo wygramy ale nie aż tyle. O. FAJFER +9.5 1.7 fortuna ostatnio dobra forma Szwecja Polska robi +10. Przyjemski +5.5 1.7 fortuna. Bieg juniorski powinna być 3 potem zostają minimum dwa biegi na 3 pkt powin
Lepiej K. fajfer czy Studzinski over?
W Totalbet jest Zengota under 10,5Nie widze nigdzie Zengoty under 10.5,z kolei na Ewinner podbilem moje wczesniejsze typy
W.Tarasienko under 12.5 kurs 1.65
Fajfer(-0.5)-Zengota 1 kurs 1.8
Licza sie wszystkie starty wiec mam nadzieje ze pojedzie Fajfer 6 razy a to da spory handicap
Bydgoszcz ma trzy trudne mecze z bezpośrednimi rywalami o awans? Wydawało mi się, że zostały 3 kolejki do końca i w tej jadą do Tarnowa, ale może coś pokręciłem. Nie wiem.Ciekawe jak sie teraz ulozy walka o awans. Krosno wejdzie do czworki, za duzo meczow czolowka jedzie ze soba. Rybnik z Gdanskiem i Ostrowem, Bydgoszcz z Ostrowem, nie mowiac juz ze nie puszcza Polonii. Ale nawet przegrywajac trzy mecze (pewnie wygraja dwa z nich) sila rozpedu wejda do PO.
Gdansk ma tez dwa latwe mecze u siebie i powinno wystarczyc. Bydgoszcz nie wygra trzech trudnych meczow z bezposrednimi rywalami o awans za 3 punkty. A zatem mamy pierwsza czworke
Podejrzewam od poczatku ze Krosno wpuscilo Gdansk do PO kosztem Bydgoszczy i teraz wypadaloby na nich wpasc w polfinale, w drugim niech sie zabijaja Rybnik z Ostrowem.
Zeby tak bylo, najlepeiej zajac pierwsze miejsce, Gdansk najprawdopoobniej bedzie czwarty.
Jest duzo opcji, ale zakladajac ze Gdanskowi sie polozylli z Bydzia beda walczyc do upadlego i wygraja. Rybnik ma wyjazd do Ostrowa, z ktorym nie wygral u siebie i wszystko i tak chyba zadecyduje sie w ostatniej kolejce, gdzie Krosno pojedzie z Rybnikiem.
A wiec dawny KKŻ wydaje sie rozdawac karty, to nie ten sam team co dostal chyba 64-26 w pierwszej kolejce a wszyscy tam maja chwile slabosci.
Wierzy ktos, ze Ostrow chce awansowac? Juz mieli kilka okazji i Walasek dopilnowal Gdansk OK, tylko ze oni sa slabi nie potrafia wygrywac meczow jak rywal nie pusci, poza Unia ktora bija wszyscy.
Pewnei Ostrow pusci juz Rybnik w polfinale i mamy boj Krosno kontra Rybnik w finale
"to śmieszne"? A od kiedy można oficjalnie podpisywać kontrakty? Od 1 listopada, więc ugadywanie wszystkiego wcześniej - zwłaszcza dla drużyny z 1 ligi, bo nie wiadomo kto wejdzie. Drugi mecz finałowy jest 3.10 czyli dokładnie wtedy jak już wszystkie kluby mają podogrywane kontrakty i dochodzi do kuriozalnych sytuacji, że beniaminek niekiedy musi przebijać klub X żeby wyrwać zawodnika.Tylko z tego co pamiętam to maksymalny KSM wynosił bodaj 39. Wówczas kluby zmuszone były stawiać na takie wynalazki, jak Brzozowski, Szombierski czy Davidson, bo mieli niskie KSM'y. Tutaj roboczo ma być na poziomie 36, co sprawia iż mielibyśmy deja vu z 2013 roku. Tutaj sytuację ratuje nieco zawodnik z U21, bo ma nieco niższy KSM. W ogóle to śmieszne, że kluby "oficjalnie" poznają regulamin dopiero 1 listopada, gdy ruszy okno transferowe. Może się okazać, że wiele umów przedwstępnych zostanie wyrzuconych do kosza. Chyba nie ma takiej dyscypliny i ligi, gdzie jest taki nieład regulaminowy, a dumnie się chełpią najlepszą żużlową ligą świata
To wskaż mi inną dysyplinę, gdzie nawet ze swoim zawodnikiem nie można przedłużyć umowy, bo okno dopiero zaczyna się 1 listopada? Przecież to jest paradoks. Zawodnikom to może nawet pasuje, bo mogą sobie licytować, jak kiedyś Zagar, którego siłą chciał podebrać Motor, a on sobie podbił kontrakt w Częstochowie. O zgraniu zespołu nic nie mówiłem , więc nie wiem czego to się konkretnie tyczy. Nie wiem ilu najlepszych zawodników będzie się wliczało do KSM, a może się okazać że ten ze średnią 2,5 będzie słupem.KSM może zacząć obowiązywać, bo inaczej cały czas te same drużyny będą na topie, a w pewnym momencie to spowszednieje i zainteresowanie pozostałych ośrodków będzie spadać.
"to śmieszne"? A od kiedy można oficjalnie podpisywać kontrakty? Od 1 listopada, więc ugadywanie wszystkiego wcześniej - zwłaszcza dla drużyny z 1 ligi, bo nie wiadomo kto wejdzie. Drugi mecz finałowy jest 3.10 czyli dokładnie wtedy jak już wszystkie kluby mają podogrywane kontrakty i dochodzi do kuriozalnych sytuacji, że beniaminek niekiedy musi przebijać klub X żeby wyrwać zawodnika.
Ja w tym widzę szanse na równiejszą lige, a argument o zgraniu drużyny do mnie nie przemawia, bo dzisiaj jadą w jednej drużynie, jutro w przeciwnych, a dzień później przeciwko sobie w zawodach indywidualnych.