Kursy na Montreal Canadiens spadają, a tymczasem widzę potwierdzenie ich bramkarza, którym ma być Jake Allen, a także ewentualną absencję Josha Andersona. Mimo obecnych statystyk nie wydaje mi się, żeby ten pierwszy był jakoś znacząco lepszy od ostatnio występującego Price'a, a uraz skrzydłowego (w razie jego niewystąpienia) uznaję za osłabienie. U Habs mieliśmy także niedawno zmianę trenera, ale wnioskując po ostatnim meczu nie czuję, aby właśnie teraz nadszedł czas na przełamanie serii. U Jets nie widzę jakichś nowych braków, a ostatnie mecze im się nawet udają, a więc liczę na ich zwycięstwo.
Do tego pod lupę biorę mecz Pingwinów. Kończą oni serię meczów z Washington Capitals, aczkolwiek nadal pozostają na wyjeździe i zaczynają dwumecz z New York Islanders. W ostatnim meczu ekipie z Pittsburgha szczęście zdecydowanie nie sprzyjało. Gdy zdołali oni doprowadzić rezultat do remisu, niefortunnie stracili dwie bramki z powodu dwukrotnego (sic!) złamania kija Letanga, z czego jedna wpadła do pustej bramki. Po tym Stołeczni dorzucili jeszcze jednego gola, gdzie również byli oni zwolnieni z pokonywania bramkarza. W poprzednim meczu Wyspiarzy z Boston postanowili sobie oni urządzić strzelaninę, gdzie toczył się wyrównany mecz z wynikiem 2-2 do końca drugiej tercji, aż Bruins w trzeciej części spotkania zapomnieli jak się gra w hokeja. Z tych powodów typuję tutaj zatem undera 5,5, który poza opisanymi przeze mnie przypadkami występował w ostatnich meczach obu drużyn. Dodam jeszcze, że w dwóch ostatnich bezpośrednich meczach Pens z Islanders padły wyniki 3:2 oraz 4:1.
Winnipeg Jets ML & Poniżej 5,5 bramki w Penguins @4,05 Fortuna
Osobno, bo na
Fortunie nie da się tego łączyć dorzucam w Pens overek w punktacji kanadyjskiej. Bryan Rust właśnie zanotował w tym sezonie swoją trzymeczową, najdłuższą przerwę bez punktu. Sądzę jednak, że na razie jej długość nie ulegnie zmianie. Skrzydłowy z numerem 17 został niedawno zamieniony z Kapanenem i tym samym przesunięty do drugiej linii z Małkinem i Zuckerem w celu jej ożywienia, co mu się po części udało, ponieważ w bodajże pierwszym meczu w takiej formacji udało mu się zapunktować dwukrotnie. Trzeba jednak wspomnieć, że już w ostatnim meczu zabrakło tego ostatniego wymienionego zawodnika. Po urazie Zuckera nie do końca wiadomo jeszcze z kim oprócz Rosjanina w nadchodzącym meczu wystąpi Rust. Skoro jednak punktował od razu po przesunięciu, a grał już trochę z doświadczonym Małkinem, to może dzisiaj uda mu się wykonać to, czego zapewne oczekuje od niego trener. Przekonuje mnie też fakt, iż oddał on ostatnio 5 strzałów na bramkę i miał trochę okazji, które mam nadzieję dzisiaj wykorzysta, bądź też stworzy.
Rust +0,5 pkt kanadyjskich (razem z dogrywką i decydującym rz. karnym) @1,60 Fortuna