Suwałki już nie raz mogły ogarnąć temat i tego nie zrobiły, w nich wierze najmniej pomimo tego korzystnego terminarza. Z ta przerwa to zgoda, ze za długa przerwa zle działa na zawodników, ale oni grają rewanż dokładnie tydzień później, a w międzyczasie właśnie mecz ligowy. Trzeba będzie znaleźć balans pomiędzy rytmem meczowym, a świeżością i wypoczynkiem, tym bardziej, ze dużo meczów jeszcze przed nimi i nie mogą ryzykować jakiejś głupiej kontuzji. Przykład Perugii tutaj nie ma zastosowania.
W układ z Zawierciem tez nie wierze, poszli im po prostu na rękę, Depowski jest czwartym wyborem w rotacji i w ‚normalnym’ meczu nie powinien zagrać ani jednej akcji.
Tez potrzebuje chwili na dojście do siebie po urlopie, ale pracuje jeszcze gorzej jak siedze po godzinach i nie mam wolnego weekendu... także tego