piele
Użytkownik
Napiszę coś od siebie na jutro.
Legia vs Anwil: jak wszyscy wiedzą różne rzeczy dzieją się we Włocławku, niby to kasa, ale tak naprawdę może jakieś nieporozumienia w klubie. Almeida czyli główny dowodzący w drużynie, już po swoich humorkach wrócił do składu i razem wygrali z Gliwicami. W końcu wygrali, ale czy jest się z czego cieszyć? GTK to po prostu mierna drużyna. Jedynym plusem jest przyjście Jerrells'a. Amerykanin może zamieszać w polskiej lidze. Trener Frasunkiewicz będzie miał z czego rzeźbić na pewno bo jest z czego, choć wiadomo to jest TYLKO liga polska, nie róbmy z niej top 10 w Europie, bo nawet nie jesteśmy blisko. Natomiast Legia ostatnio przegrała z Astorią, która akurat kilka dni wcześniej wygrała z Toruniem (a później przegrała z Radomiem ). Legia z Neal'em, Morris'em oraz Medfordem, który totalnie wtopił mecz Astorią: 1 na 10 z gry. Tylko właśnie czy przytrafi mu się drugi taki mecz? Wątpię. Dla mnie to mecz z delikatnym faworytem, którym jednak jest Anwil. Włocławek dysponuje jeszcze takimi zawodnikami jak: Zamojski, Lichodiej, Radić, Clarke czy Dykes.
40/60 dla Anwilu. Można delikatnie próbować, ale dla mnie to ciężki mecz do typowania, jakość po stronie Anwilu, a teren po stronie Warszawiaków.
King vs Asseco: ogólnie patrząc drużyny o zupełnie odmiennych wizjach, jedna chce play'offy i medale MP, a druga chce po prostu nie spaść z naszej ligi. Każdy kto obserwuje widzi jaka różnica jakości dzieli gospodarzy i gości. Gospodarze pozyskali Macieja Lampe oraz rozgrywającego Tookie'go Browna, który gra ze średnia 13.3 na mecz, czyli nawet okej jak na początek. Po prostu solidna ekipa w Szczecinie. W Gdynii był pomysł na projekt polskiego składu, jednak nie wypalił, klub już ściąga jakiegoś zawodnika z ligi Macedońskiej (?!) Granie Dylewiczem, Hrycaniukiem i Szubargą przez cały sezon? Nie mówię, że to słabi zawodnicy, bo byli to klasowi zawodnicy jednak swoje lata już mają. W spotkaniu z GTK rzucili 14 trójek! Jeżeli Szczecinianie wejdą w ten mecz z pełnym impetem to rozjadą Asseco, ale czy będą mieli na tyle motywacji, żeby tak szaleć z najgorszym zespołem w lidze? Handicap - 15.5 (linia wejściowa) przy normalnej grze obydwu drużyn byłby formalnością, wszystko tak naprawdę w rękach drużyny Kinga.
edit: świetny mecz Morrisa, Medforda i Darka Wyki, może z tym 60% dla Anwilu przesadziłem, po przemyśleniach był to typowy 50-50 matchup (może z lekkim fav po stronie Anwilu), czyli typowy no bet, ale po fakcie każdy jest mądry. Tym razem Jerrells zawiódł, skuteczność podobna do Medforda z Astorią, ogólnie skuteczność Anwilu bardzo słaba.
edit2: co tu dużo mówić, miazga, Gdynia w takim składzie może pakować się do drugiej ligi
Legia vs Anwil: jak wszyscy wiedzą różne rzeczy dzieją się we Włocławku, niby to kasa, ale tak naprawdę może jakieś nieporozumienia w klubie. Almeida czyli główny dowodzący w drużynie, już po swoich humorkach wrócił do składu i razem wygrali z Gliwicami. W końcu wygrali, ale czy jest się z czego cieszyć? GTK to po prostu mierna drużyna. Jedynym plusem jest przyjście Jerrells'a. Amerykanin może zamieszać w polskiej lidze. Trener Frasunkiewicz będzie miał z czego rzeźbić na pewno bo jest z czego, choć wiadomo to jest TYLKO liga polska, nie róbmy z niej top 10 w Europie, bo nawet nie jesteśmy blisko. Natomiast Legia ostatnio przegrała z Astorią, która akurat kilka dni wcześniej wygrała z Toruniem (a później przegrała z Radomiem ). Legia z Neal'em, Morris'em oraz Medfordem, który totalnie wtopił mecz Astorią: 1 na 10 z gry. Tylko właśnie czy przytrafi mu się drugi taki mecz? Wątpię. Dla mnie to mecz z delikatnym faworytem, którym jednak jest Anwil. Włocławek dysponuje jeszcze takimi zawodnikami jak: Zamojski, Lichodiej, Radić, Clarke czy Dykes.
40/60 dla Anwilu. Można delikatnie próbować, ale dla mnie to ciężki mecz do typowania, jakość po stronie Anwilu, a teren po stronie Warszawiaków.
King vs Asseco: ogólnie patrząc drużyny o zupełnie odmiennych wizjach, jedna chce play'offy i medale MP, a druga chce po prostu nie spaść z naszej ligi. Każdy kto obserwuje widzi jaka różnica jakości dzieli gospodarzy i gości. Gospodarze pozyskali Macieja Lampe oraz rozgrywającego Tookie'go Browna, który gra ze średnia 13.3 na mecz, czyli nawet okej jak na początek. Po prostu solidna ekipa w Szczecinie. W Gdynii był pomysł na projekt polskiego składu, jednak nie wypalił, klub już ściąga jakiegoś zawodnika z ligi Macedońskiej (?!) Granie Dylewiczem, Hrycaniukiem i Szubargą przez cały sezon? Nie mówię, że to słabi zawodnicy, bo byli to klasowi zawodnicy jednak swoje lata już mają. W spotkaniu z GTK rzucili 14 trójek! Jeżeli Szczecinianie wejdą w ten mecz z pełnym impetem to rozjadą Asseco, ale czy będą mieli na tyle motywacji, żeby tak szaleć z najgorszym zespołem w lidze? Handicap - 15.5 (linia wejściowa) przy normalnej grze obydwu drużyn byłby formalnością, wszystko tak naprawdę w rękach drużyny Kinga.
edit: świetny mecz Morrisa, Medforda i Darka Wyki, może z tym 60% dla Anwilu przesadziłem, po przemyśleniach był to typowy 50-50 matchup (może z lekkim fav po stronie Anwilu), czyli typowy no bet, ale po fakcie każdy jest mądry. Tym razem Jerrells zawiódł, skuteczność podobna do Medforda z Astorią, ogólnie skuteczność Anwilu bardzo słaba.
edit2: co tu dużo mówić, miazga, Gdynia w takim składzie może pakować się do drugiej ligi
Ostatnia edycja: