Witam Bandę, w czasie świąt byłem off, wczorajszy dzień na grubo też odpuściłem, choć wszedł fajny livik w meczu Cullen-Clayton, ale wracam. A propos wczoraj jeszcze - wieczornej sesji przerwa pomogła, natomiast pierwsza szóstka katastrofa. Ale, że Kim trzech setów nie ugrał? Skandal.
Jose de Souza - Mervyn King over 5,5 sets @ 1,67 betsson 0-4
Nie widzi mi się szybkie meczycho i 4-0/0-4, po secie dla któregoś z nich też mało, więc overek, jak w mordę strzelił. Souza sezon baja dla niego, na salonach już wożonko, ale i Mervynek depnął w końcówce roku. Cyferki w ostatnich meczach notował fajne, był solidny i miał argumenty. Bawi się, ma uśmiech, więc czemu miałby przestać się wygłupiać i płatać figle? Stać go na to w tym momencie. Po przerwie obaj mogą zacząć wolno i mizernie wyglądać też, więc będzie rzeźba. Czuje 6 setów, bo sportowo nie ma dużej różnicy na tą chwilę. Kurs fajny, więc biorę.
Dirk van Duijvenbode - Adam Hunt under 12,5 180's @ 1,57 Unibet 4-9
Fajny kurs na wyższą linię, co mnie rajcuje. Czy będzie szybko, co dobre dla underka? Możliwe. Jak Dirk depnie od początku to jasne, może być raz dwa osiem. Pytanie, jak dziś Hunt wypadnie? Agresja jest, ale brakuje mocy i te liczby są średnie, nic więcej. Holender z Crossem nieźle, ale lichy trochę dubel, musi to poprawić, a przeca stać go na to. Co do tych maksów - może być mizeria po świętach, bo obaj przejedzeni karpikiem, a to dla nas byłoby dobre. Hunt w 2.meczach średniawka, bo 2x po 4, Dirk kolejno 5 i 7, 2x w 5.setach. Tu przewiduję 6 setów, więc statystycznie z tego turnieju i sezonu wychodzi mi underek.
Nathan Aspinall - Vincent van der Voort under 12,5 180's @ 1,72 Unibet 6-8
U konkurencji podobny kurs na niższej linii, więc bajunia. Aspinall po dreszczowcu, powinien być za burtą, ale płynie dalej. Szarpie grę ostatnimi czasy, bez wyrazu jest jakiś i brakuje mu siły. Holender również bez fajerwerk, nie ma mocy na tarczy, maksami nie sypie, jak to czasem ma w zwyczaju. Poziom ie jest zły, ale z czym do ludzi dalej? A no właśnie. Czy będą długo dziś grać? 6 setów, coś takiego mi się widzi. Jak się nie poprawią to dalej będzie średniawka, a więc i tych maksów dużo być nie powinno. Aspinallowi jak 20 siedzieć nie będzie to pójdzie na 19, wiec milutko pod typ. Linia spora i grzech nie wziąć. Chyba izi będzie, co?
Anderson vs. Suljovic - nie wiem nic, dla nie Gary, ale ... no właśnie. Z c/o i 180's za dużo kombinuję, więc odpuszczam ostatecznie. Tylko oglądamy, bo może być fajnie. Price vs. Dolan - i dalej nic nie wiem. Kursy liche, Price mnie wkurwił ostatnio, szkoda nerwów, Durrant vs Baggish - chciałem handi na dwóję, później coś ze 180's, ale finalnie daje sobie siana i czekam na żywca, o i tak.