Hmm kazdy ma czesciowo racje kto tu sie wypowiada. Facet postawil 25 tys - nie ma informacji, czy gra tak sobie co weekend, raz na rok czy pierwszy raz. Oczywiscie, to jego sprawa co robi ze swoimi pieniedzmi jesli sa uczciwie zdobyte, a raczej sa bo grajac za ponad 2000 euro zostaje sie "spisanym" u buka bo takie sa przepisy. Te pieniadze z wygranej powinien otrzymac i co do tego chyba kazdy nie ma watpliwosci, ale teraz stawiamy sie w roli wlasciciela buka lub pracownika jakiegos dzialu kontroli i co robimy? No jakos wypadaloby zweryfikowac ta wygrana przed zleceniem przelewu takiej kwoty. Tez jak wiekszosc uwazam, ze przeciaganie ponad termin jest nie fair, ale nie wiemy czy bukmacher ma jakis powod ku temu. Ja pisalem, ze moim zdaniem podejrzewa, ze inny gracz z Tczewa ma cos z tymi kuponami zwiazanego, ale jesli tylko ma takie podejrzenia jak ja i nic wiecej, to jedyne co moze zrobic to dokonac jakiejs dodatkowej weryfikacji (ktora i tak raczej nic mu nie da). Ktos pisal, ze mogl jezdzic i wyplacac w kilku punktach to teraz niech sie nie dziwi, druga osoba, ze skoro gral w legalnej firmie to nie powinien sie obawiac i mogl wyplacic od razu - no oboje macie macie. Renomowane swiatowe buki tez przy wiekszych wygranych moga chciec selfie z dowodem, potwierdzenia zamieszkania jakims rachunkiem czy wideorozmowy, a jak czasem widac tematy to taka weryfikacja trwa u niektorych tygodniami. Ja z Revolutem nigdy problemu nie mialem, choc korzystam okazjonalnie, a znajomy, ktory przyjal legalny przelew juz ponad 2 miesiace ma zamrozone ponad 50 000zl i wysylal wszystko co chcieli razem z zaswiadczeniem z pracy o zarobkach czy PITy z ubieglych lat, jedyne co dostaje gdy raz na tydzien pyta czy cos ruszylo to kopiuj/wklej odpowiedz.