Hmmm, to jeszcze raz ja ale tym razem z innym zagadnieniem. WilliamHill i
Unibet jako jedyne firmy na rynku (ok, wszystkich nie przejrzałem ale w tych mam konta) posiadają zakłady na zwycięzce konferencji.
Najpierw Wschód:
1. Miami Heat 56-15
2. New York Knicks 44-26 (11.5 meczu straty do Heat)
3. Indiana Pacers 45-27 (11.5 meczu straty do Heat)
1.25 na Heat w WH to nadal tylko 1.25 ale chyba najlepsze 1.25 jakie widziałem w tej fazie sezonu, mocno się zastanawiam nad wpłaceniem większej kwoty bo to czysty zysk (1.23 w
Unibecie).
Miami pozostało 11 spotkań do końca sezonu zasadniczego i załóżmy, że przegrają wszystkie - daje nam to bilans 56-26.
Knicksi rozegrają jeszcze 12 spotkań i załóżmy - że wygrają wszystkie z nich - daje nam to bilans 56-26 - taki sam jak miałoby Miami ale mieliby wtedy 3-1 z Heat w sezonie, co ustawia ich wyżej.
Indiana ma 10 spotkań do rozegrania i zakładamy, że wygrają wszystkie - bilans 55-27 - gorszy od Heat.
A więc jedyny sposób, żeby Heat nie wygrali swojej konferencji to przegrana wszystkich swoich pozostałych meczy przy jednoczesnych zwycięstwach (12 z rzędu) Knicksów. Nie ma takiej opcji, by to się stało. Miami Heat do końca sezonu ma jeszcze przed sobą takie potęgi jak Charlotte, Orlando, Washington, Cleveland z albo bez Irvinga i Hornets z albo bez Gordona. Poza tym James i spółka będą mierzyć w jak najlepszy bilans co da im przewagę parkietu nad każdym innym zespołem w Playoffach. 1.25? Dziwie się, że to nie 1.05.
Tabelka na Zachodzie wygląda następująco:
1. San Antonio Spurs 54-17
2. Oklahoma City Thunder 53-19 (1.5 meczu straty do Spurs)
3. Los Angeles Clippers 49-23 (5.5 meczu straty do Spurs)
4. Denver Nuggets 49-24 (6.0 meczu straty do Spurs)
5. Memphis Grizzlies 47-24 (7.0 meczu straty do Spurs)
Tu trochę inna sytuacja, ale wypisując Clippers, Nuggets i Grizzlies robię to tylko z formalności, bo wszyscy dobrze wiedzą, że batalia o 1st seed będzie toczyć się pomiędzy Spurs i Thunder.
San Antonio ma jeszcze 11 spotkań do końca, Thunder 10. Drużyny mają do rozegrania jeszcze mecz pomiędzy sobą (gospodarzem będzie OKC, póki co 2-1 dla Spurs w sezonie). I WH i
Unibet faworyzują młodszych Thunder w tym wyścigu i odpowiednio 2.50 oraz 2.35 to dobre kursy, jasne. Ostrogi nie mają lekkiego terminarza bo zaczynają od dwóch spotkań na szczycie, z Clippers i Heat w niedziele a następnie jest wyjazd do Memphis, wyjazd do Denver i Los Angeles na mecz z Lakersami. Do tego Pop może grać wg swojego terminarza, wypuścić drugi skład dając odpocząć Duncanowi/Ginobiliemu, nie szarżując Parkera albo po prostu mogą się bawić w wybieranie przeciwnika - mogą spaść na drugie miejsce celowo wybierając zamiast powiedzmy Lakers lub Mavs pojedynek z Rockets lub Warriors, choć raczej z Hardenem i jego ekipą nie chcieliby się spotkać. Spurs wygrali konferencję dwa razy z rzędu i sezon wcześniej, gdy mieliśmy lockout Pop wypuścił w końcówce ogony ławki ale i tak wygrywali na wyjazdach w Phoenix ze Słońcami oraz Oakland z Warriors dobijając do 50 zwycięstw w sezonie.
Na Zachodzie ciężko jest wytypować, mi chodzi po głowię taki zestaw:
Spurs wygrają konferencję po 3.00 w
Unibet
Thunder wygrają konferencję po 2.50 w WH
Innego rozwiązania nie będzie a hajs będzie się zgadzać, niezależnie od tego kto tu będzie górą. No i jako fan Spurs, będę dodatkowo trzymał kciuki za swoich to i będzie hajs się zgadzać jeszcze bardziej.
Uwagi?
EDIT:
W zakład wliczone są Playoffy.. dlatego też 1.25 na Miami było dla mnie ciężkie do uwierzenia. Jednak zero zakładów.