Witam, również mam zamiar rozpocząć grę tym sposobem.
Mam jednak kilka pytań.
Mój kapitał startowy to 6 tyś zł.
Zamierzam grać na początku u 4 bukmacherów - bet365, bwin, sportingbet i pinnacle. Czy po swoich próbach grania uważacie, że lepsza jest opcja wpłacenia przykładowo na każde konto po 800 złotych i trzymania reszty w portfelu, czy rozdzielenie całego kapitału na te 4 konta? Temat był wałkowany i przeczytałem ten temat od deski do deski, jednak uważam, że przy takim kapitale nie ma złotego środka i optymalne do grania około 2 zakładów dziennie będzie właśnie trzymanie pieniędzy w rezerwie, tzn przykładowo gram zakład 3drogowy u trzech róznych buków. Wiadomo, jeden wchodzi na dwóch kasa jest prawie wyzerowana i zasilam je ponownie. Czy może macie jeszcze inne pomysły tzn. swobodne transfery między bet365 bwin i sportingbet gdzie nie płacę za wypłaty i trzymanie kasy na pinnacle do ostatecznego momentu, tak żeby wykorzystywać tylko jedną wypłatę w ciągu miesiąca. Co sądzicie? Jeżeli coś źle napisałem lub niezrozumiale to proszę o uwagi, bardzo chętnie skorzystam z czyjegoś doświadczenia.
2.Założyłem konto w pinnacle, czy jest tam jakaś weryfikacja konta przed wypłatą z niego? Jeśli tak to na czym polega.
Nie zamierzam grać tenisa (krecze), prawdopodobnie będę grał tylko koszykówkę i piłkę nożną. Zaraz pewnie ktoś napisze, że przecież mało jest takich zakładów, a jeszcze zamierzam korzystać jedynie z 4 bukmacherów. Otóż sprawdziłem to i wcale tak nie jest, jako że mam zamiar stawiać około 2 zakładów dziennie (wiadomo, jeśli się poszczęści i będę mógł zasilić przegrane konto i trafić jeszcze później jakiegoś sure beta to z tego skorzystam).
Jak myślicie, czy zarobek rzędu 300 złotych w ciągu miesiąca jest możliwy?
Pozdrawiam i liczę na ciekawą i merytoryczną dyskusję.