Ale by było fajnie jakby Brazylijczyk powalczył na RG, doszedł do jakiegoś półfinału albo nawet i do finału i napisał historię. Niemniej, trzeba mu po drodze jeszcze jakiegoś innego rywala z wyższej półki żeby potwierdzić formę. Przy dzisiejszej wygranej w następnej rundzie spotka się z Coricem albo Etcheverry, czyli też jeszcze nie ten topowy poziom