>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
Z 2,5K

ziemba

Użytkownik
To, ze mozna grac za granica wie kazdy, nie musisz tego pisac, ale tez nie doradzaj tego. To, ze na ta chwile nie ma z tym problemu nie znaczy, ze za kilka lat nie bedzie jakiejs kontroli (lub jako pochodna innej rzeczy US wychwyci to na koncie) i wtedy bedzie problem z wytlumaczeniem. I jesli gra jakis dzieciak to zwindykowac sie go nie da, ale jak ktos ma swoj dom to juz ryzyko utraty niego jest spore i co wtedy z twoja porada? No nic, bo przeciez nie ponosisz za nia konsekwencji, a dla kogos, kto uwierzy moga byc oplakane skutki.
Wystarczy zalozyc jakis portfel typu ecopayz lub skrill i nie ma problemu wiec nie pisz tu o jakis windykacjach itp. Powtorze po raz kolejny, ze to jest wielka sciema. Urzedasy wziely lapowki i wprowadzily ustawe. I na tym koniec. Kazdy to olal. Ciemnota i tacy bojazliwi ludzie jak Ty uciekli do ziemniakow a kazdy kto ma troche mozgu dalej gra jak gral. Ale nie o tym ten temat.
 
Otrzymane punkty reputacji: +19
rondani 98,5K

rondani

Użytkownik
Ale ktore wziely. Od pisu czy peło. Czy ci sami nizszego szczebla ktorzy siedza w ministerstwie niezaleznie od rzadow


Poza tym jesli poszly lapowy to czemu nie zmniejszyli lapowkoiczom podatkow tylko jeszcze im dokrecili wyzsze stawki?
 
Z 2,5K

ziemba

Użytkownik
Ale ktore wziely. Od pisu czy peło. Czy ci sami nizszego szczebla ktorzy siedza w ministerstwie niezaleznie od rzadow


Poza tym jesli poszly lapowy to czemu nie zmniejszyli lapowkoiczom podatkow tylko jeszcze im dokrecili wyzsze stawki?
Nie wiem, zapytaj sie tych co brali i dawali. Przeciez sprawa jest jasna. Zobacz kto z naszych bukow lobbowal za ustawa. Poszli do kogo trzeba, dobrze zaplacili i ustawa weszla. Dzieciaki i ciemnota, czyli jakies 70% grajacych sie wystraszyli i przeszli do Polakow. Buki zadowolone bo zyskaly nowych dawcow kapitalu i urzedasy tez zadowolone bo zarobily pewnie miliony na lapowkach. I temat zamkniety. Nikt niczego juz nie sprawdza, nie kontroluje itp. A us jak bedzie sie mial przyczepic to przyczepi sie o milion innych rzeczy jak bedzie chcial.
 
Otrzymane punkty reputacji: +19
rondani 98,5K

rondani

Użytkownik
No moze ale to kropla w morzu w porownaniu z tym co teraz zarabiaja na przetargach, maseczkach, szczepionkach, dodrukach.

Wiadomo nie ma niewinnych, sa tylko niewystarczajaco skotrolowani, pozdrawiam
 
B 482

bmoran

Użytkownik
Wystarczy zalozyc jakis portfel typu ecopayz lub skrill i nie ma problemu wiec nie pisz tu o jakis windykacjach itp. Powtorze po raz kolejny, ze to jest wielka sciema. Urzedasy wziely lapowki i wprowadzily ustawe. I na tym koniec. Kazdy to olal. Ciemnota i tacy bojazliwi ludzie jak Ty uciekli do ziemniakow a kazdy kto ma troche mozgu dalej gra jak gral. Ale nie o tym ten temat.
Oj chyba dowartosciowac sie musisz, ze zaczynasz ublizac. "Ciemnota i bojazliwy" facet z Tczewa wyciagnal z ziemniakow kilka baniek i to nie sa domysly tylko fakt, no ale to Ty masz mozg :).
Wplacisz na ecopayz albo skrilla 100 000 zl by zagrac? No raczej watpie. Ustawa i blokowanie nie podoba sie wiekszosci i mi, ale pisanie, ze to 100% bezpieczne jest klamstwem, bo nie wiesz co bedzie dalej i nie wezmiesz za to odpowiedzialnosci. Napisalem o windykacji z majatku nieruchomosciowego, widocznie tego nawet nie rozumiesz, zapewne mieszkasz u rodzicow/wynajmujesz, skoro tak lekko do tego podchodzisz. Pisanie, ze ja "ucieklem do ziemniakow" to kolejne twoje jakies fantazje nie poparte niczym, ale widze, ze Ty jestes specjalistom w kazdej dziedzinie:)
 
malinapel 1,1K

malinapel

Użytkownik
Będziecie dłużej dyskutować o tym to jakiś znudzony urzędas to przeczyta, zainteresuje się, pobiegnie do szefa podlizać się informując, że znalazł sposób na zasypanie dziury budżetowej, a że na 500+ brakuje to dobre i te parę groszy od nas :(
Proponuję aby administrator usunął te wpisy, po co kusić licho :)
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
rondani 98,5K

rondani

Użytkownik
kto chce przyjedzac szybko do UK bo Borys granice zamyka
albo pozalatwiac sposob grania bez podatku i w dobrych bukmacherach
na szczescie juz tu jestem i zakazam koronawirusem (buhahaha) , przekraczac granicy nie zamierzam wiec bede konynuowal gre, jak i zakazanie oczywiscie

Bo przeciez to ze lokdauny daja wzrost pozytynych wynikow to tylko argument za ich zaostrzeniem
 
Z 2,5K

ziemba

Użytkownik
Oj chyba dowartosciowac sie musisz, ze zaczynasz ublizac. "Ciemnota i bojazliwy" facet z Tczewa wyciagnal z ziemniakow kilka baniek i to nie sa domysly tylko fakt, no ale to Ty masz mozg :).
Wplacisz na ecopayz albo skrilla 100 000 zl by zagrac? No raczej watpie. Ustawa i blokowanie nie podoba sie wiekszosci i mi, ale pisanie, ze to 100% bezpieczne jest klamstwem, bo nie wiesz co bedzie dalej i nie wezmiesz za to odpowiedzialnosci. Napisalem o windykacji z majatku nieruchomosciowego, widocznie tego nawet nie rozumiesz, zapewne mieszkasz u rodzicow/wynajmujesz, skoro tak lekko do tego podchodzisz. Pisanie, ze ja "ucieklem do ziemniakow" to kolejne twoje jakies fantazje nie poparte niczym, ale widze, ze Ty jestes specjalistom w kazdej dziedzinie:)
Oczywiscie nie chciałem nikogo obrazic. Jezeli ktos sie czuje urazony to przepraszam. A co do do mieszkania u rodzicow to mam juz dorosle dzieci i. Mieszkam u sibie. Jak by kazdy mial takie podejscie jak Ty i myslal ze nie wiadomo co bedzie dalej to byli bysmy dzisiaj w czarnej dziurze i chodzili wszedzie na pieszo. Ale niewazne. Kazdy robi jak uwaza.
 
K 15

KKFortuna

Użytkownik
Mnie akurat nigdy nie interesowała gra u nielegalnych buków, zapewne przy moich stawkach nie byłoby jakichś problemów, ale po co ryzykować? Co do tematu, gram sporadycznie za zapewne dla większości żenujące stawki, i zazwyczaj dalej na minus, w dłuższej perspektywie tutaj nic się nie wygra, chyba że grałbym single po kilka stówek, co dla mnie jest za dużym ryzykiem, jakieś value czasami widzę, ale to dla mnie za duże ryzyko by kombinować za dużą stawkę, jak dziś Hiszpania w ręcznej, ostatnio Francja z Portugalią, czy wcześniej Hoffenheim z Herthą.


Tu się niestety nic fajnego nie wygra, chyba że będzie się miało niesamowitego farta jak ja niedawno z tą taśmą za 3zł
 
successful 1,9M

successful

ModTeam
Członek Załogi
Mnie akurat nigdy nie interesowała gra u nielegalnych buków, zapewne przy moich stawkach nie byłoby jakichś problemów, ale po co ryzykować? Co do tematu, gram sporadycznie za zapewne dla większości żenujące stawki, i zazwyczaj dalej na minus, w dłuższej perspektywie tutaj nic się nie wygra, chyba że grałbym single po kilka stówek, co dla mnie jest za dużym ryzykiem, jakieś value czasami widzę, ale to dla mnie za duże ryzyko by kombinować za dużą stawkę, jak dziś Hiszpania w ręcznej, ostatnio Francja z Portugalią, czy wcześniej Hoffenheim z Herthą.

(...)

Tu się niestety nic fajnego nie wygra, chyba że będzie się miało niesamowitego farta jak ja niedawno z tą taśmą za 3zł
Na wielu pokazanych kuponach do wygrania jest kilkanaście złotych. A gdyby tak pograć same single ze stawką kilkunastu złotych na podwojenie? To jest głośna myśl, nie propozycja czy sugestia, ale prawdopodobieństwo znacząco zwiekszasz, kosztem myślę że nie takich znowu wielkich pieniędzy.
 
K 15

KKFortuna

Użytkownik
Na wielu pokazanych kuponach do wygrania jest kilkanaście złotych. A gdyby tak pograć same single ze stawką kilkunastu złotych na podwojenie? To jest głośna myśl, nie propozycja czy sugestia, ale prawdopodobieństwo znacząco zwiekszasz, kosztem myślę że nie takich znowu wielkich pieniędzy.
Tak, myślałem o singlach, tylko nie wiem jakie kursy musiałbym grać, żeby wyjśc na plus. Grając na fortunie, czy na jakimkolwiek legalnym polskim buku jest podatek, na 5 singli zapewne minimum 2 musiałyby wejść żebym był na plusie, nie mówiąc już o jakichś większych wygranych, wiec dlatego gram jak gram. Value mogę widzieć, mogę nawet analizować po kilka godzin jedno wydarzenie, a i tak znając życie nie wejdzie, bo będzie jakiś randomowy karny, var, czerwona kartka, czy tak jak wczoraj w ręcznej Francja na 3 minuty przed końcem meczu prowadziła 30:27 i jeszcze tego nie wygrali :) Duble również nie wchodzą, jak ten poniżej, także można analizować po 5 godzin a i tak nic z tego, w bukmacherce w 90% liczy się tylko szczęście


Wtedy Southampton było wtedy w gazie, ale byłem niemalże pewny, że z City, które słabo zaczęło sezon przegraja. Jeszcze większym "pewniakiem" było 2 zdarzenie, przecież Eckerlin to były piłkarz, z nikim dobrym nigdy nie walczył, Odzimkowski może po kontuzji, po przerwie, ale na papierze bez problemów powinien sobie poradzić ze swoim rywalem, nawet na tą walkę dałbym niższy kurs niż był. Do tego Odzimkowski wygrał 2 rundy, ale dwóch sędziów widziało to inaczej :)
 
K 15

KKFortuna

Użytkownik
Niestety ale taka jest prawda, że w 90% liczy się szczęście, a 10% to umiejętne stawianie zdarzeń, i trzeba się z tym pogodzić, czy to się komuś podoba, czy nie. Prawie każdemu, kto zarabia na bukmacherce wydaje się, że to tylko dzięki jego umiejętnym stawianiu. Każde zdarzenie to w jakimś stopniu loteria. Jeżeli powiedzmy Legia wygra z Podbeskidziem 3:0, to w każdym aspekcie meczu widać szczęście. Mógł być var, nieuznana żadna bramka, albo jakaś czerwień z kapelusza itp, no ale po wygranych kuponach łatwo mówić że to nie kwestia szczęścia, tylko umiejętnego obstawiania.
 
mjaurvcein 25,1K

mjaurvcein

Użytkownik
Niestety ale taka jest prawda, że w 90% liczy się szczęście, a 10% to umiejętne stawianie zdarzeń, i trzeba się z tym pogodzić, czy to się komuś podoba, czy nie. Prawie każdemu, kto zarabia na bukmacherce wydaje się, że to tylko dzięki jego umiejętnym stawianiu. Każde zdarzenie to w jakimś stopniu loteria. Jeżeli powiedzmy Legia wygra z Podbeskidziem 3:0, to w każdym aspekcie meczu widać szczęście. Mógł być var, nieuznana żadna bramka, albo jakaś czerwień z kapelusza itp, no ale po wygranych kuponach łatwo mówić że to nie kwestia szczęścia, tylko umiejętnego obstawiania.
Twoja wiedza o bukmacherce jest na poziomie przedszkola
 
Otrzymane punkty reputacji: +188
K 15

KKFortuna

Użytkownik
Moja wiedza jest na poziomie przedszkola, bo napisałem prawdę, czym być może obraziłem typerów zarabiających na bukmacherce? Takie jest moje zdanie i koniec. Jeżeli uważasz, że w sporcie, a co za tym idzie, w obstawianiu zdarzeń nie ma wogole elementu szczęścia, to nie ma o czym dyskutować :) Obstaw jakiegoś singla, powiedzmy dzisiejszy mecz Oostende-St.Liege na gospodarzy, gospodarze strzelą bramkę na 1:0 po niesłusznym karnym w 97 minucie, i powiedz, że to nie kwestia szczęścia
 
zksstal 5,3K

zksstal

Użytkownik
I wg ciebie dobrzy typerzy są dobrzy, bo mają 90% szczęścia? Pomyśl trochę...
 
Otrzymane punkty reputacji: +155
K 15

KKFortuna

Użytkownik
Chyba się nie rozumiemy, według niektórych tutaj w sporcie nie ma wogóle szczęścia, tylko ludzie wygrywają dzięki temu że tak dobrze obstawiają. Znam takich, którzy chwalą się jak to grają single, a wchodzi im co 3 kupon i wychodzą mniejwięcej na zero, no ale trzeba sobie podbić ego, że wygrywa się tylko dzięki dobrym typom, a nie szczęściu :)
 
zksstal 5,3K

zksstal

Użytkownik
Oczywiście że szczęście w bukmacherce jest, ale jak to napisał wcześniej mjaurvcein mjaurvcein jeśli grasz valuebety to czynnik szczęścia ma marginalne znaczenie, bo w długiej perspektywie wygrywasz. Jak grasz co tydzień taśmę Real-Barca-City-PSG, wtedy się cieszysz, bo szczęśliwie var podyktował karnego w 90' dla PSG zamykającego kupon.
 
Do góry Bottom