noobcior
Użytkownik
A ja mam wrażenie, że organizatorzy programu specjalnie wstawili Szpaka z panią Małgosią do dogrywki, aby było mniejsze prawdopodobieństwo odpadnięcia kogoś z "wymarzonej finałowej trójki" Wojewódzkiego. Maja dziś nie była zachwycona występami Ady i zapewne już chciała się odgryźć i ją wyeliminować, a Szpaka wyrzucić byłoby jej trudno i by zapewne tego nie zrobiła. Twórcy X-factor nie chcieli ryzykować, a w związku z tym nie chce mi się wierzyć, że Ada miała więcej głosów od Michała. Kolejnym argumentem potwierdzającym moją teorię spiskową jest po prostu chęć przyciągnięcia większej liczby SMSów wysłanych przez fanów Szpaka, którzy mogą pomyśleć, że ich "niewysłane" półfinałowe głosy mogły przynieść porażkę. Takie moje zdanie w związku z dzisiejszym odcinkiem. Możecie się nie zgadzać, negować, ale nie chce mi się wierzyć w czystość programu. Co do finału to liczę na Gienka. Tu już nawet nie chodzi o jego najlepszy wokal, a także o zachowanie. Nieco mnie irytuje Szpak, śmiejący się notorycznie z każdych wypowiedzianych przez siebie słów. A zwycięstwo Ady to będzie po prostu wpychanie na siłę kasy komuś młodemu. No ale zobaczymy wszystko za tydzień.