Wyścig po wygraną by saltan

[saltan]

Duckworth - Dzumhur 1 @1.63 Pinnacle ::: 3/10j
EW: 4.89j
Pisze z telefonu wiec analizy zbyt dlugie nie beda. O Jamesie pisalem juz podczas wczorajszej analizy i wiele sie nie zmienilo oprocz rywala. Wiec przejda od razu do Dzumhura. Nie zachwyca, na IW odpadl jiz w kwalach. Wygral jednego chelka i to by bylo na tyle. Nikogo nazbyt mocnego nie pokonal. Watpie by dal sobie rade rowniez z Jamesem.
Stakhovsky - Almagro 1 @2.26 Pinnacle ::: 2/10j
EW: 4.52j
Staszek ostatnio zaczal naprawde niezle grac. Almagro nigdy nie byl za to specjalista od gry na hardzie. Powrocil po kontuzji i bedzoe mu ciezko ograc Ukrainca. Wiecej pozniej.

 

[saltan]

Berankis R. - Dolgopolov A. -1.5 seta 2 @1.67 Pinnacle ::: 3/10j
EW: 5.01j
Dolgo ma dużą motywację w tym turnieju - broni punktów za ubiegłoroczny ćwierćfinał. W dodatku Ukrainiec znajduje się w dobrej formie. Ćwierćfinały w Delray Beach, Acapulco oraz na IW mówią same za siebie. Odpadał z dobrymi rywalami - Youngiem, Nishikorim oraz Raoniciem. Jego rywal - Berankis - nie zachwyca. Po całkiem udanym turnieju w Zagrzebiu, gdzie osiągnął ćwierćfinał, wziął udział w chelku we Wrocławiu gdzie odpadł w półfinale. W Davis Cupie wygrał z Kubotem i przegrał z Janowiczem. Zdecydowanie nie jest to gracz tej samej klasy, co Dolgopolov. Wynik 2:0 dla Ukraińca całkiem prawdopodobny.
Chardy J./Anderson K. - Matkowski M./Zimonjic N. 2 @1.50 Bet365 ::: 3/10j
EW: 4.50j
Matkowski zaczął współpracować z Zimoncjiciem i trzeba przyznać, że początek mieli udany. Odpadli dopiero w półfinale z późniejszymi triumfatorami - parą Sock/Pospisil. Do tamtego momentu grali całkiem pewnie i wygrywali. Para Anderson/Chardy została prawdopodobnie połączona jedynie na ten turniej. Co prawda w 2014 rozegrali wspólnie jeden turniej w Hiszpanii, doszli nawet do finału. Jednak w moim mniemaniu Anderson koncentruje się bardziej na karierze singlowej niż deblowej, a grę w deblu traktuje bardziej jako rozgrzewkę przed właściwym przystąpieniem do turnieju. Kevin ostatnio zdecydowanie "poprawił głowę". Na IW odpadł szybko z Isnerem, więc teraz na pewno będzie chciał zdobyć trochę punktów. Stawiam na zwycięstwo polsko-serbskiego duetu.

 

[saltan]

Anderson K. - Querrey S. 1 @1.75 Sportingbet ::: 3/10j
EW: 5.25j
Nawierzchnia w Miami jest wolna. Nie jest to zbyt dobra wiadomość dla obu zawodników, jednak według mnie lepiej na wolnych nawierzchniach odnajduje się Kevin Anderson. Mimo swojego wzrostu dobrze porusza się po korcie. Jego rywal - Sam - jest uważany za drewno tenisowe. W Miami nigdy nie osiągał zbyt dobrych rezultatów. Anderson też raczej nie zachodził tutaj zbyt daleko, ale uważam, że tym razem pokona Querreya.
Tomic + Berdych 2:0 @1.56 Unibet ::: 3/10j
EW: 4.68j
Berdych gra z bardzo młodym Azjatą, który jeszcze nic w tenisie nie osiągnął. Broni tutaj sporej ilości punktów i wątpię, by się patyczkował z nastolatkiem. Widzi mi się tutaj szybkie 2:0.
Krajicek po udanym turnieju w Memphis obniżył loty i można powiedzieć, że powrócił do swojego normalnego poziomu. Bernard za to gra chyba swój najlepszy na chwilę obecną tenis. Zresztą wyniki mówią same za siebie. Ostatnio z Djokoviciem poddał mecz, ale myślę, że teraz wyjdzie na kort i powalczy. Wkońcu jest to Masters i jest sporo punktów do zdobycia, które przydzą mu się w rankingu.

 

[saltan]

Nishikori K. - Youzhny M. CS: 2:0 @1.50 Marathon ::: 2/10j
EW: 3.00j
Hard w Miami jest wolny, zdecydowanie wolniejszy niż np. w Indian Wells. Naprzeciwko siebie staną dzisiaj Japończyk Kei Nishikori i Rosjanin Mikhail Youzhny. Kilka lat temu można by pójść w stronę Rosjanina, ale teraz ciężko nie postawić na Keia. Youzhny zbliża się już chyba do końca kariery. Jego wyniki w tym sezonie nie są dobre. Jeśli spokojnie można mu wybaczyć porażkę z Federerem, to przegrane z Basilashvilim czy Hanescu chluby nie przynoszą. Kei nie jest za to w złej formie, mimo porażki z Lopezem stawiam na niego. Poza tym jest w dobrej formie, osiągnął w tym roku już kilka ciekawych wyników, jak np. wygrana w Memphis czy finał w Acapulco. W Miami lubi grać, z roku na rok osiąga tutaj coraz lepsze rezultaty. Graczy pokroju Youzhnego powinien odprawiać w dwóch setach do domu.
Raonic 2:0 + Ferrer + Djoković 2:0 @1.78 Marathon ::: 2/10j
EW: 3.56j

 

[saltan]

Kazachstan - Islandia 2 @1.88 Pinnacle ::: 1/10j
EW: 1.88j
Można wiele pisać - różnica w czasie, gra na wyjeździe, kibice Kazachstanu. Ale patrzmy na aspekty sportowe - Kazachstan ugrał do tej pory jedynie JEDEN punkt i to remisując z Łotwą. Islandia jest objawieniem nie tylko tych, ale i poprzednich eliminacji, gdzie odpadli dopiero po barażach z walki o mistrzostwa świata. Teraz wcale nie idzie im gorzej. Przegrali tylko z Czechami a pozostałe 3 mecze wygrali. Pokonali m.in. Holandię czy Turcję. Wychodzą w praktycznie najmocniejszym składzie łącznie z najlepszym strzelcem Sigurdssonem. Liczę na pewną wygraną gości.
Czechy -1 AH + Bośnia i Hercegowina + Belgia @1.51 Bet365 ::: 1/10j
EW: 1.51j
E:
Postanowiłem lekko zaryzykować i za mniejszą stawkę zagram jeszcze takie dwa bety:
Janowicz J. - Bautista-Agut R. 2 @1.69 Marathon ::: 1/10j
EW: 1.69j
Z tego co się dowiedziałem od forumka, Bautista dostał wczoraj piłką w oko w deblu i z tego powodu skreczował. Myślę, że jeśli by było na tyle źle, że gra sprawiała by mu sporo kłopotów, to albo by w ogóle nie wyszedł na kort. I właśnie ten krecz tak wpłynął pewnie na kursy w tym meczu, a można zauważyć ciągłe wzrosty kursów na Hiszpana i spadki na Janowicza. Jednak przechodząc do formy czysto sportowej. Agut nie ma już tego sezonu tak dobrego jak poprzedniego, ale wciąż jeśli przegrywa to raczej z rywalami w dobrej formie. Np. z Sockiem podczas IW po 3 setach czy Mullerem na AO lub Gasquetem w Dubajui Mofilsem dwa razy. Rywali słabszych od siebie z reguły pokonywał. Janowicz po niezłym występie na AO i finale w Monthpellier gra kiepsko. W ostatnich meczu przegrał z typowym ziemniakiem Schwartzmanem na IW. A teraz mamy jeszcze wolniejsze korty, co na pewno nie pomaga Jerzemu, dla którego dłuższe wymiany nie są wskazane. W dodatku za grą w Miami nie przepada. Agut broni punktów za 3 rundę. I lubi wolne nawierzchnie, co jest tylko dodatkowym handicapem w jego stronę. Podsumowując - jest spora szansa na wygraną Hiszpana.
Smyczek T. - Tsonga J-W. 2 @1.57 Pinnacle ::: 1/10j
EW: 1.57j
Tym drugim ryzykownym meczem jest spotkanie Amerykanina Smyczka z wracającym po kontuzji Tsongą. Jo miał już wystartować na Indian Wells, ale zrezygnował. Miniony rok miał udany, ale teraz przez brak startów na początku roku stracił sporo punktów w rankingu. W Miami był w 4 rundzie w zeszłym roku a i w poprzednich osiągał tutaj całkiem niezłe rezultaty. Smyczek był w finale w Irving, gdzie ograł paru dobrych graczy. Oni jednak bardziej traktowali ten turniej treningowo przed spotkaniami w Miami. Poza tym Tim woli szybsze nawierzchnie od wolnych, na których jakoś wybitnie nigdy się nie prezentował. W pierwszej rundzie pokonał po 3 setach challangerowca i kwalifikanta Menedeza Meceirasa. Tsonga jest głodny gry i na pewno chce osiągnąć tutaj dobry wynik. Stawiam na jego zwycięstwo.

 

[saltan]

Anderson K. - Mayer L. 1 @1.54 Pinnacle ::: 3/10j
EW: 4.62j
Anderson w pierwszej rundzie pokonał nie bez kłopotów Sama Querreya po kiepskim meczu. Ale mimo tego idę w jego stronę po raz kolejny. Dzisiaj mierzy się z Leonardo Mayerem, który od harda woli cegłę. W Miami jest bardzo wolna nawierzchnia. Ale Kevin i na takich potrafi grać, wystarczy spojrzeć na wyniki z poprzednich lat na tej nawierzchni i widać, że z byle kim raczej nie odpadał. Z roku na rok gra coraz lepiej, silny serwis i mocne uderzenia z okolic końcowej linii to jego zabójcza broń. Nie liczyłbym tutaj na Mayera, który w pierwszym meczu pokonał dziadka Nieminena 2:0.
Murray 2:0 + Sock/Pospisil @1.74 Marathon ::: 3/10j
EW: 5.22j
Murray lubi i potrafi grać w Miami. Osiąga tutaj dobre wyniki, zdarzyło mu się nawet wygrać ten turniej. Giraldo to typowy ziemniak bez sukcesów na hardzie. W pierwszym meczu pokonał w 3 setach będącego bez formy Robina Haase. Murray w dobrej formie, nie kierowałbym się tutaj meczem z Djokoviciem, który mu ewidentnie nie wyszedł. Z Youngiem nie miał większych problemów wygrywając 6:4, 6:2. Tutaj moim zdaniem będzie podobnie.
Pospisil/Sock mają za rywali zlepek deblowy utworzony dopiero podczas IW o ile dobrze pamiętam. Są uznawani za jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy debel młodego pokolenia. Stawiam na ich zwycięstwo.

 

[saltan]

Niemcy -2 ah @1.56 Pinnacle ::: 3/10j ZWROT
EW: 4.68j

 

[saltan]

Chardy - Raonic -1.5 seta @1.51 Pinnacle ::: 3/10j
EW: 4.53j
Ferrer 2:0 + Djokovic 2:0 @1.51 Unibet ::: 2/10j
EW: 3.02j

 

[saltan]

Chardy/Anderson @1.62 WH ::: 2/10j
EW: 3.24j

 

[saltan]

Monaco J. - Verdasco F. 2 @1.68 Pinnacle ::: 3/10j
EW: 5.04j
I jeden i drugi wolą bardziej wolne nawierzchnie. A w Miami mamy bardzo wolną nawierzchnię. Jeden jak i drugi mogą być zadowoleni, gdyż to bardziej im odpowiada. Swego czasu obaj potrafili osiągnąć tutaj niezły wynik. Ostatnie lata to jednak porażki w pierwszych rundach. Teraz obaj zaszli już dość daleko. Verdasco odprawił grającego coraz lepiej Rafaela Nadala. Można wiele mówić o Rafie: że nie jest w formie, że po kontuzji to nie ten sam zawodnik. Ale wyniki i tak w tym sezonie miał całkiem niezłe. Np. ostatnio omal nie przeszedł Raonica w ćwierćfinale IW. Verdasco gra całkiem pewnie. Nie przepadam za Juanem Monaco. Poza cegłą nie osiąga dobrych rezultatów. W Miami pokonał już kwalifikanta Bemelansa, "tenisowego idiotę" Gulbisa i GGL-a, który jednak nie prezentuje się już tam dobrze jak jeszcze niedawno. Oprócz Nadala Fernando odprawił również Duckwortha w 3 setach. Mimo przegranej w pierwszym secie podniósł się i w kolejnych dwóch pozwolił rywalowi ugrać zaledwie 3 gemy. To już robi jakieś wrażenie, mimo, że to jedynie Duckworth. Uważam, że Verdasco ma tutaj większe szanse na wygraną i stawiam na jego zwycięstwo.
Ferrer + Pospisil/Sock @1.85 Bet365 ::: 3/10j
EW: 5.55j
Simon G. - Ferrer D. DW: 0:2 @2.20 Marathon ::: 1/10j
EW: 2.20j
Ciut wcześniej skolsik opisał co trzeba, nie będę przepisywał
Isner J. - Raonic M. 1 @2.38 Marathon ::: 1/10j
EW: 2.38j
Isner gra tutaj jak na razie zaskakująco dobrze i równo. O wygranej nad Rublevem już nie będę wspominał, ale takie pewne pokonanie Dimitrova zasługuje na uwagę. Może i jest to przereklamowany gracz, ale wciąż posiada spore umiejętności. Na IW Isnera pokonał dopiero fantastyczny Djoković. John wręcz masakruje rywali swoją największą bronią - serwisem. Raonic serwis również ma potężny, ale nie funkcjonuje on ostatnio dokładnie tak jak powinien. Poza tym Rao miewa sporo przestojów w grze. Z Nadalem popełniał strasznie dużo UE, szczególnie w dwóch pierwszych setach. Ostatecznie udało mu się jakoś wygrać. To, co wczoraj wyprawiał z Chardym wołało o pomstę do nieba. O ile do pierwszego seta nie można mieć żadnych zastrzeżeń, to w drugim zaraz na początku przełamał Żeremiego, by przy stanie *5:4 stracić podanie i dać wyrównać stan meczu, a potem dodatkowo połamać się na 5:7. W trzecim secie wygrał dopiero po TB. Sam Chardy miał aż 8 okazji do breaków. Teraz naprzeciwko staje Isner, który jest o wiele lepszym zawodnikiem niż Chardy. Złapał formę i na pewno warto zaryzykować i pójść tutaj w jego wygraną. Spokojnie można również łapać dodatnie handicapy na Johna.

 

[saltan]

Statystyki marzec 2015:
Stawki: 171j
Wygrane: 190.08j
Bilans: 19.08j
Yield: 11.16%
Zagrane: 79 kuponów
Trafione/Nietrafione/Zwroty: 48/26/5
Skuteczność(bez zwrotów): 64.86%
Zakłąd na zwycięstwo Djokovicia w Miami wliczę do kwietnia.
Stawka 1j, ewentualna wygrana 1.80j.

 

[saltan]

Na dzisiaj ciężko coś wykombinować, ale ostatecznie zdecydowałem się zagrać dubelek:
Monaco +6.5 gemów + Thiem +6.5 gemów @2.09 Marathon ::: 2/10j
EW: 4.18j
Jak dla mnie kursy na takie linie nie są wcale za niskie. Powiedziałbym nawet, że całkiem przystępne. Patrząc na grę w tym turnieju Murraya i Berdycha to w każdym meczu w Miami te handicapy byłyby pokryte. Thiem złapał nawet nie najgorszą formę i nie będąc faworytem pokonał m.in. ostatnio Mannarino, a wcześniej również Socka, Lopeza i Schwartzmana. Murray jako rywali miał Andersona, Giraldo i Younga. Nie było jednak tak, że wyraźnie dominował nad rywalami i ich regularnie przełamywał. Z Andersonem stracił nawet seta. Berdych tutaj również mimo już całkiem niezłego wyniku nie wygląda zbyt dobrze. Z mało znanym Chungiem niby wygrał w dwóch setach, ale nie było to pewne zwycięstwo. Z Tomiciem o mało co nie odpadł. Monfils skreczował z powodu kontuzji, co prawda Tomas większych problemów z wygraniem pierwszego seta nie miał, ale Gael tez nie prezentuje się najlepiej. Monaco z kolei gra tutaj coraz lepiej i liczę, że nawiąże walkę z Czechem. Póki co oprócz straty seta z Bemelmansem wygrywał po 2:0 z GGL-em, Verdasco czy Gulbisem. Mam nadzieję, że pokaże się z dobrej strony i powalczy z Tomasem. A kto wie, może nawet i sprawi niespodziankę i to on awansuje dalej? ????

 

[saltan]

Nishikori K. - Isner J. +3 games 2 @1.75 Marathon ::: 1/10j
EW: 1.75j
Całkiem fajny kurs oferują nam buki na handicap w tym meczu. John póki co gra tutaj bardzo dobrze, znakomicie serwuje i jeszcze nie został ani razu przełamany. Z Raoniciem stoczył zacięty mecz i ostatecznie po 3 TB wygrał. Dzisiaj zmierzy się z Keiem Nishikorim. Japoniec w dobrej formie. Rywali co prawda nie miał zbyt dobrych, ale radził sobie z nimi bardzo szybko. Wystarczy spojrzeć na wyniki - Troicki ugrał 4 gemy, Goffin i Youzhny po 3. Kei potrafi bardzo dobrze returnować, ale w wielu przypadkach na nic to się zda przy serwisie Isnera. W wymianach na pewno górował nad rywalem będzie Nishikori, Isner jest mimo wszystko drewnianym zawodnikiem i w wymianach nie prezentuje się najlepiej. Mecz pewnie będzie wyglądał tak, że Isner swoje gemy serwisowe będzie zabijał mocnym podaniem, a Kei swoje wymianami. Wiadomo też, że Isner jakimś dobrym returnerem nie jest, co działa na korzyść Japończyka.
Melo M./Soares B. - Pospisil V./Sock J. 2 @1.61 Marathon ::: 3/10j
EW: 4.83j
Melo i Soares jeszcze kilka lat temu regularnie grali razem. Teraz występują wspólnie głównie podczas rozgrywek Davis Cup a teraz podczas ATP Miami. Co ciekawe, od 13 meczy nie zostali pokonani grając wspólnie. Poprzednie 2 mecze to nie był jednak ich popis. Dopiero po meczowych TB zdołali pokonać pary Murray/Peers i Harrison/Ram odpowiednio do 7 i 8. Pospisil i Sock grają ostatnio znakomicie. Wygrali w IW, teraz pokonali m.in. zwycięzców AO, Fogniniego i Bolleliego. I to 2:0. W ostatnim meczu doszło do 3 seta z Draanją i Kontinenem, ale pewnie w nim zwyciężyli. Skarpety w dobrej formie, liczę na ich wygraną. Kursy spadają i będą pewnie jeszcze spadać. Moim zdaniem warto zaryzykować i pójść w ich stronę.

 

[saltan]

Djokovic N. - Isner J. +3.5 gema @1.83 WH ::: 2/10j
EW: 3.66j
Po tym co widziałem w wykonaniu obu tych panów handi w stronę Isnera wydaje się być bardzo dobrą opcją. Djokovic miewa ostatnio wiele przestojów w grze, o wiele za dużo jak na niego. Miał problemy z Darcisem, stracił seta z Dolgopolovem a z Ferrerem stoczył bardzo wyrównany bój. David miał swoje okazje, ale nie potrafił ich wykorzystać w kluczowych momentach i głównie dlatego skończyło się 2:0 dla Djoka. To, jak grał Isner w starciu z Nishikorim mnie bardzo zaskoczyło. Big John nie tyle masakrował rywala serwisem, ale w wymianach prezentował się całkiem nieźle. O dziwo nie mieliśmy żadnego TB, John 2 razy połamał Keia, po razie w każdym secie i zwyciężył 6:4, 6:3. Taki wynik zasługuje na uznanie. Obaj panowie dopiero co mierzyli się podczas IW, gdzie wygrał Novak 2:0. Linię, którą gram dzisiaj pokryli. Liczę, że pokryją ją i tym razem.
Portland -6 AH + Washington Wizards @1.61 Marathon ::: 1/10j
EW: 1.61j
I tasiemka for fun Nie będę wliczał do statystyk
CSKA 1/1 + Rayo/X + Celtic + Pella + Djokovic - Isner ov21.5 + Portland -5.5 @10.69
Jeden mecz tylko zepsuł
Taka sklejka z kilku dyscyplin ???? może jeszcze kiedyś coś takiego wrzucę, zależy, jak teraz pójdzie

 

[saltan]

Russell Westbrook over 28.5 punktów @1.91 WH ::: 1/10j
EW: 1.91j

 

[saltan]

Bayer Leverkusen + Wolfsburg @1.99 Marathon ::: 3/10j
EW: 5.97j
Jak to niektórzy mówią "dubel zabójca". Idąc po kolei: Bayer po odpadnięciu z Ligi Mistrzów skupia się już tylko na lidze i pucharze Niemiec. W meczu z Atletico grali słabo. Jednak już w kolejnym meczu wrócili na właściwe tory wygrywając z niezłym przecież Schalke i to na wyjeździe. Poza tym już wcześniej prezentowali dobrą grę. Rywali co prawda nie mieli może i zbyt mocnych, ale ogrywali ich pewnie, kilkoma bramkami. HSV na wyjeździe wygrało ostatnio z Paderborn, później m.in. skompromitowali się z Bayernem dostając aż 8 goli, przegrali z Eintrachtem oraz Hoffenheim. W drużynie Aptekarzy nie zagra na pewno Hilbert. U gości za czerwoną kartkę pauzuje Kleber. HSV pewnie zmierza w kierunku 2 Bundesligi i nie daję im większych szans w starciu z rozpędzoną drużyną z Leverkusen.
Wolfsburg gra u siebie znakomicie. Aktualnie mają serię 7 zwycięstw z rzędu w lidze, a w całym sezonie uczynili ze swojego obiektu twierdzę prawie nie do zdobycia. Rzadko tu tracą punkty. Za to Stuttgart bez formy, ostatnio tracili sporo punktów i dopiero w ostatniej kolejce udało im się wygrać z Eintrachtem. O czym warto wspomnieć to to, że drużyna gości bardzo leży Wilkom. Ostatnie 5 meczy to ich wygrane, dalej już nie chciało mi się szukać. Ale jak dla mnie to wystarczy. Jak już wcześniej jest napisane, Stuttgart leży De Bruynowi. A jest on w tym sezonie w bardzo dobrej formie, strzela i asystuje jak na zawołanie. W ataku również dobrze spisuje się Bas Dost, który strzelił już 13 bramek w lidze. Groźny jest też obrońca Naldo - jest jednym z najskuteczniejszych obrońców w Europie, zdobył już 6 bramek, zapewne w większości po stałych fragmentach gry. Poza tym siła rażenia Wilków jest duża. W końcu oprócz wymienionych zawodników mamy m.in. Perisicia oraz Schurrle.
Każdy inny wynik, niż wygrana tych ekip to na pewno będzie niespodzianka. Ja jej nie szukam
Atletico Madryt + Juventus @2.02 William Hill ::: 2/10j
EW: 4.04j
Ciężko sobie przypomnieć, kiedy Cordoba ostatni raz zdobyła punkty w lidze, a co dopiero mówić o wygranej. Są pewniakami do spadku i nie widać szans na utrzymanie. Tym bardziej jeśli dzisiaj przyjeżdża do nich aktualny mistrz kraju. Atletico ostatnio skomplikowało sobie sytuację nie najlepszymi wynikami, notując sporo remisów. O mistrzostwie już raczej nie marzą, ale muszą uciekać goniącej ich Sevilli i ścigać Valencię. Obecnie zajmują miejsce zapewniające udział w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. Na pewno woleliby wskoczyć na podium i od razu dostać się do fazy grupowej. Tracą punkt do Nietoperzy z Valencii, które rozsiadły się na 3 miejscu w tabeli. Jest spora szansa, że Żółta Łódź Podwodna jak sie mowi o ekipie Villarealu zatopi jutro drużynę Valencii. W takim wypadku po dzisiejszym zwycięstwie Atletico wskoczyło by na 3 miejsce. W dodatku po piętach depcze im Sevilla, która również chciałaby zagrać sobie w Lidze Mistrzów. 4 punkty to nie jest duża różnica, jeden słabszy mecz i robi się gorąco. Może więcej niż o sytuacji obecnych drużyn napisałem o sytuacji w tabeli, ale moim zdaniem ma ona ogromne znaczenie przy typowaniu tego meczu.
Arsenal - Liverpool 1 @1.88 Pinnacle ::: 1/10j
EW: 1.88j
Później jeszcze spokojnie można spodziewać się betów z tenisa

 

[saltan]

Djoković - Murray CS: 2:0 @1.97 Marathon ::: 0.5j
EW: 0.98j

Gram lekko takie coś. Novak nie leży Andy'emu. Serb nie gra tutaj jakoś wyśmienicie, ale z meczu na mecz prezentuje się coraz lepiej. Z Ferrerem potrafił odrabiać straty, a Isnerem wygrał pewnie 2:0. Połamał go 2 razy w 2 secie, co zasługuje na uznanie. Co ciekawe, zaserwował więcej asów od Isnera, a przecież przewidywania były inne. Ok, może i John nie jest jakimś dobrym returnerem, ale to samo w sobie nie zdarza się zbyt często, by rywal miał więcej asów do Johna. Na uwagę zasługuje też znakomita gra na returnie Djokovicia w tym spotkaniu. Murray w tym turnieju też miał problemy, tracił sety m.in. z Andersonem czy Thiemem. Berdycha ograł w miarę pewnie, tracąc jednak podanie 2 razy. On również posiada dobry return, podobnie jak Djokovic. Zapewne czeka nas zaciety mecz, ale widzę szanse na wygraną Serba 2:0.

Bryan B./Bryan M. - Pospisil V./Sock J. 2 @2.66 Marathon ::: 0.5j
EW: 1.33j

Powiem tak: bez przesady z tym kursem na Skarpety! Spodziewałem się, że będą raczej wyrównane. Bryany nie grają swojego najlepszego tenisa w tym roku. Znacznie lepiej prezentuje się amerykańsko-kanadyjski duet. Po powrocie do wspólnej gry wygrali już IW, pokonując właśnie Klony 2:0. Z przytupem zaczęli też grę w Miami, wygrywając m.in. pewnie z Włochami: parę Fognini/Bolelli. Później rozgrywali już 3-setowe spotkania, wygrywając je jednak w miarę pewnie. Bryany również dobrze zaczęły turniej w Miami, do tej pory jedynie jedna trzysetówka z parą Anderson/Chardy. Drewniany duet Isner/Querrey pokonali ostatecznie 2:0. W finale stawiam jednak na młodość. Widzę spore value w tym typie i ciężko tego nie zagrać. Fajną opcję wydaje się +1.5 seta w strone Skarpet, ale nie mam konta w żadnym z buków, które to oferuja.

 

[saltan]

R. Sweeting - T. Sandgren DW: 0:2 @1.62 BaH ::: 2/10j
EW: 3.24j

 

[saltan]

Harry Kane strzeli @2.10 ::: 1/10j Marathon
EW: 2.10j
Harry Kane niespodziewanie przewodzi klasyfikacji strzelców. Niespodziewanie, bo przed sezonem nikt się nie spodziewał, że będzie w czołówce. Ostatnio dobra forma, 3 gole z Leicester, 2 z QPR. Przed meczem ze Swanse z kolei miał serię 4 meczy ze zdobytą bramką. Dzisiaj Totki jadą do walczącego o utrzymanie Burnley. Totki walczą o europejski puchary i są zmotywowane, by takie mecze wygrywać. Kane na pewno posiada ten instynkt snajpera, rywal dzisiaj słaby i jeśli wybiegnie na boisko jest spora szansa, że zdobędzie bramkę.
Real + Barcelona @1.56 Bet365 ::: 3/10j
EW: 4.68j
Messi strzeli @1.66 Bet365 ::: 1/10j
EW: 1.66j
Fajne kursy pojawiły się na mecz Barcelony. Są oni w bardzo dobrej formie, ostatnio wygrali m.in. El Clasico. Celta już nie jest tą drużyną z początku sezonu, nie zachwycają i właściwie o nic nie walczą. Spadek im nie grozi, o miejsce w europejskich pucharach też już praktycznie szans nie mają. Forma taka sobie, słabsze drużyny raczej ogrywają, ale kiedy przychodzi do starcia z silniejszym rywalem to nie jest już tak wesoło. Barcelona ma fantastyczną serię zwycięstw z rzędu, już od dawna nie przegrali i wychodzą na ostatnią prostą w walce o mistrzostwo. Mają aktualnie delikatną przewagę nad Realem i nie chcąc tego zniweczyć, muszą wygrywać takie mecze jak z Celtą. Po prostu podobna sytuacja, jak wczoraj podczas meczu Atletico z Cordobą - chcąc osiągnąć określony rezultat, a w przypadku Barcelony jest to mistrzostwo, nie można pozwalać sobie na wpadki z znacznie słabszymi rywalami w takim momencie.
Real był w kiepskiej formie, przez co m.in. stracił prowadzenie na rzecz Barcelony. Przerwa na reprezentację powinna im jednak dobrze zrobić. CR7 i spółka muszą gonić, a dzisiaj nie dość, że grają u siebie, to jeszcze z przedostatnią Granadą. Inny wynik niż wygrana Królewskich jest po prostu niedopuszczalny.
Valencia - Villarreal 1 @2.00 Bet365 ::: 2/10j
EW: 4.00j
Nietoperze w bardzo dobrej formie, w ostatnich 10 meczach zgromadzili 25 punktów. Są niepokonani od około 2 miesięcy, na Mestalla nie przegrali od 30 listopada i meczu z Barceloną. Villareal ostatnio ma bardzo kiepski okres, ale to też nie może dziwić. Grali aż 3 razy z Sevillą w krótkim czasie, której jednak 3 razy ulegli. Dodatkowo rozegrali mecze z Realem i Barceloną, i byli w stanie nawet urwać punkt Królewskim. Dzisiaj jednak nie widzę ich w starciu z rozpędzoną drużyną Nietoperzy.

 

[saltan]

Kudla - Donaldson 1 @1.76 Pinnacle ::: 2/10j
EW: 3.52j

Djoković - Murray CS: 2:0 @1.97 Marathon ::: 0.5j
EW: 0.98j
Gram lekko takie coś. Novak nie leży Andy'emu. Serb nie gra tutaj jakoś wyśmienicie, ale z meczu na mecz prezentuje się coraz lepiej. Z Ferrerem potrafił odrabiać straty, a Isnerem wygrał pewnie 2:0. Połamał go 2 razy w 2 secie, co zasługuje na uznanie. Co ciekawe, zaserwował więcej asów od Isnera, a przecież przewidywania były inne. Ok, może i John nie jest jakimś dobrym returnerem, ale to samo w sobie nie zdarza się zbyt często, by rywal miał więcej asów do Johna. Na uwagę zasługuje też znakomita gra na returnie Djokovicia w tym spotkaniu. Murray w tym turnieju też miał problemy, tracił sety m.in. z Andersonem czy Thiemem. Berdycha ograł w miarę pewnie, tracąc jednak podanie 2 razy. On również posiada dobry return, podobnie jak Djokovic. Zapewne czeka nas zaciety mecz, ale widzę szanse na wygraną Serba 2:0.
Bryan B./Bryan M. - Pospisil V./Sock J. 2 @2.66 Marathon ::: 0.5j
EW: 1.33j
Powiem tak: bez przesady z tym kursem na Skarpety! Spodziewałem się, że będą raczej wyrównane. Bryany nie grają swojego najlepszego tenisa w tym roku. Znacznie lepiej prezentuje się amerykańsko-kanadyjski duet. Po powrocie do wspólnej gry wygrali już IW, pokonując właśnie Klony 2:0. Z przytupem zaczęli też grę w Miami, wygrywając m.in. pewnie z Włochami: parę Fognini/Bolelli. Później rozgrywali już 3-setowe spotkania, wygrywając je jednak w miarę pewnie. Bryany również dobrze zaczęły turniej w Miami, do tej pory jedynie jedna trzysetówka z parą Anderson/Chardy. Drewniany duet Isner/Querrey pokonali ostatecznie 2:0. W finale stawiam jednak na młodość. Widzę spore value w tym typie i ciężko tego nie zagrać. Fajną opcję wydaje się +1.5 seta w strone Skarpet, ale nie mam konta w żadnym z buków, które to oferuja.