WTA Tour - Wielki Szlem: French Open (30.05.2021 - 12.06.2021)

[k0r0niarz]

Co do Krejcikovej to nie przejdzie ćwierćfinału, Gauff powinna ją odprawić, ona jako jedyna póki co potrafiła stawić opór Idze.

No z tym stwierdzeniem się nie mogę kompletnie zgodzić, bo jeśli mówimy o kimś kto w tym roku na ziemi postawił opór Idze to nie licząc przegranego meczu z Barty jedyną którą się jej przeciwstawiła była nie Gauff a właśnie Krejcikova. Jak Gauff się jej przeciwstawiła? Zagrała jednego równego seta, ale nie był on w zasadzie w żadnym momencie zagrożony bo to Gauff przez większość jego czasu goniła wynik a drugi to już byl do jednej bramki, za to Krejcikova miała z Polką nawet 2 piłki meczowe i w 3 secie również była blisko wygranej. Jako jedyna poza Barty potrafila urwac Idze seta na ziemi, więc proszę nie pisz bzdur bo takich meczy jak ten z Gauff Iga miała co najmniej kilka w tym roku gdzie jeden set był wyrównany.

 

[ziomeczek9393]

właśnie ogarnąłem ranking WTA i wychodzi mi że Iga przy wygranej w tym turnieju wskakuje na 3 miejsce

to byłoby prawdziwe wejście smoka do ścisłej czołówki i mam nadzieje że tak się stanie bo to znacznie ułatwiłoby rozstawienie w kolejnych turniejach no i oczywiście żeby wypaść z topki to trzeba się mocno postarać w takim układzie

 

[Wieczorek85]

Ja nie wiem jak bardzo trzeba naciągac analizę pod Gauff aby napisać ze jako jedyna stawila opór Idze pomijając przy tym dzisiejsza rywalkę Gauff. Przecież taki opór jak Amerykanka to stawiła tutaj choćby Kontaveit. Wyrownany 1 set i to by było na tyle. Natomiast w tym samym turnieju co Gauff właśnie Krejcikova ugrala pierwszego seta z Iga, później tb w drugim i 12 gemow w trzecim secie. Po drodze 2 meczbole. No nie wiem jak bardziej obalić argument co do tego ktora z nich stawila wiekszy opór.

Osobiście wydaje mi się że w tym tygodniu Świątek z Krejcikova spotkają się zarówno w polfinale jak i w finale. I myślę że oba będą spotkaniami dwóch najlepszych w tym sezonie zawodniczek na ziemi

 

[piotrex007]

I stało się to o czym pisałem. Za duża częstotliwość gier, do tego przyplątała się kontuzja. Debel ją rozstroił. Już wczoraj była bardzo elektryczna na korcie.
Na pohybel znaffffcom

Skąd wiesz, że debel ją rozstroił, a siedzenie w hotelu w bańce by jej nie rozstroiło? Tak samo dziś z Berretinim może być - jeden mecz mniej albo zadziała na niego dobrze, bo wypoczęty bardziej będzie albo szybciej spłynie przeciw Djoko, bo wypadnie z rytmu. I robienie z siebie znawcy tematu i mądrzejszego od sztabu Igi i jej samej, to z grzeczności przemilczę.

Pisanie też o tym, że drabinka się wyczyściła, że Iga straciła mega szansę na obronę tytułu też nie jest do końca prawdą. Przecież każdej zawodniczce TOP 10 wcześniej się czyściła drabinka i też sama w końcu odpadała. Nie jest też tak, że ktoś jest niżej rozstawiony, to pewne zwycięstwo. Nawet gdyby dziś Iga wygrała, to niekoniecznie zgarnęłaby tytuł. Byłaby faworytką, ale przecież sama rok temu wygrała w taki sposób, w jaki wygra któraś z 4 pozostałych - startując z pozycji underdoga. Nie będzie przecież tak, że nie będąc faworytką, to Iga będzie ucierała nosa lepiej notowanym tenisistkom, a następnie będąc taką faworytką będzie wszystko wygrywać, bo przeciwniczki słabe.

Odnośnie jeszcze tego łączenia singla i debla. Siostry Williams jakoś łączyły jedno z drugim i nie przeszkadzało im to w odnoszeniu sukcesów. A jakoś nie przeszkadzało to Serenie wygrać w 1999 singla i debla US Open w wieku 18 lat.

Ale oczywiście wielki znawca forumowy odnosi sukces, bo napisał, że to źle, tak nie można i akurat Iga odpadła

 

[inkub1986]

Sakkari podobno zagrała najlepszy mecz turnieju. Trzymała serwis i nie ulegała słabościom w głowie. Świątek zagrała z kolei jedno z najsłabszych spotkań a na pewno nie wzniosła się na poziom wyżej, by tę Sakkari pokonać. Moim skromnym zdaniem Sakkari była dziś za mocna do pokonania. Chłodna głowa...

 

[iti]

I stało się to o czym pisałem. Za duża częstotliwość gier, do tego przyplątała się kontuzja. Debel ją rozstroił. Już wczoraj była bardzo elektryczna na korcie.
Na pohybel znaffffcom

A skąd info, że kontuzja wzięła się z tego powodu, że grała tez debla? Masz jakieś insiderskie info z jej sztabu? Czy po prostu podciągasz sytuacje pod swoją teorie? Nie interesuje mnie tłumaczenie, że skoro złapała uraz to jest to wina przeciążeń. Skoro piszesz takie rzeczy to znaczy, że wiesz coś o czym wiedziała sama Iga wraz z jej sztabem.
Śmiem twierdzić, że jedynym znaffffcom jesteś tutaj Ty

 

[Wieczorek85]

W zeszłym roku debel ją rozstroil czy dostroil znafffffco. Skąd się takie typy biorą, wiecznie niezadowoleni z życia

A co do tematu - to teraz Sakkari opromieniona zwycięstwem nad jedną z największych obecnie gwiazd touru .. odpada z późniejsza triumfatorka rej imprezy. Mówiłem ze najbardziej obawiam się Krecika jeżeli chodzi o Ige i pozostaje przy swoim. Z tym ze teraz to już jej mogę z czystym sercem kibicować

Krejcikova win RG 2021 - @3.5

 

[Usunięty użytkownik 168903]

No i wykrakal arOnek, ale chyba wszystkie singlistki, ktore daleko zaszly w inglu bawia sie w deblu, wiec nie jest powiedziane ze to musi przeszkazac. Napewno obie panie Pawluczenkowa i Krejcikova chyba jeszcze sa w deblu

To tak jakby sie czepiac ze polscy siatkarze powinni odpuscic Lige Swiatowa i skupic sie na igrzyskach. Wszyscy graja o tej samej porze wiec nie ma argumentow ze jedni odpoczywaja madrze a inni glupio wygrywaja

Ale cos siatkarzom za dobrze idzie, kra kra kra, oby sie to nie skonczylo kleska na igrzyskach tradycjna

 

[dzidzok]

Sakkari-Krejcikova

Kolejny swietny mecz na papierze sie szykuje.Obie w swietnej dyspozycji I obie glodne sukcesu.Greczynka dzisiaj zagrala kapitalnie a Krejcikova pokazala Co to znaczy ogranie w tourze.
Faworytka na papierze Maria, ale w h2h 2 0 dla czeszki.
Obie maja papiery na zwyciestwo nie tylko w tym meczu ale I calym Roland ie, Sakkari jednak wydaje sie z meczu na mecz coraz lepsza.Krejcikova z kolei 10 zwyciestwo z rzedu na clayu robi wrazenie.Presja bardziej po stronie greczynki, nie dosc, ze ograla glowna faworytke to teraz sama nia jest.Czeszka ostatnie 2 tygodnie bardzo intensywne.Przez ostatnie dokladnie 18 dni rozegrala 10 meczy singlowych, 4 deblowe I 2 miksta, dodatkowo jest jeszcze w polfinale debla, gdzie sa glownymi faworytkami do zwyciestwa.Szansa jest wiec na podwojnym tytul ale czy tak bedzie?Osobiscie watpie bo presja rowniez na niej ciazy a intensywnosc gier spora.Greczynka bardzo atletyczna I jesli by doszlo do trzech setow mogla by zameczyc Krejcikova.Poza tym Gauff ulatwila zadanie Czeszce popelniajac az 41 UE.
Dodatkowo niepokojacy jest fakt, ze przy prowadzeniu 51 40 0 I wlasnym podaniu dopiero skonczyla mecz 63.
Jesli Maria zagra na swoim poziomie jestem pewien, ze wygra.Kurs jednak troche malo zachecajacy I for fun zagralbym Sakkari 2-1 po kursie 4.

Pavluchenkova-Zidansek

Zidansek nie widzialem w tym turnieju, tylko skroty z meczow ale z tego Co sie orientuje gra bardzo dobrze.Rosjanka faworytka gra tutaj bardzo dobrze I w przeciwienstwie do Slowenki preferuje bardziej ofensywny styl gry Co w tym przypadku moze byc dla nia zguba.Zidansek jak postaw sciane I pilki grane przez Anastasie beda coraz wracac to Rosjanka zacznie sie gubic I beda pojawiac sie bledy.Slowenka tak latwo nie odpusci, z Badosa potrafila wrocic po 2 breakach w secie I go wygrac.Biorac pod uwage mozliwy przebieg tego spotkania szedlbym jednak w Slowenki,na ktora kurs 2,25 jest zdecydowanie do gry.Nie ma Co patrzec na przepasc rankingowa bo to WTA I SF Szlema.

Poza tym Rosjanka w ost 3 meczach byla underdogiem I nic nie musiala a wygrala.Teraz jest faworytem I ta zmiana rowniez moze zajsc jej w glowe, tyle ze na gorsze.

Zidansek 2,25

 

[Semtex]

Ja tam nic do tej Świątek nie mam, nawet mi jej szkoda bo liczyłem na b2b RG ale uraz? Serio, łykacie takie rzeczy? Sakkari po prostu była za dobra, oprócz tego pierwszego gema to serwis praktycznie nie do ruszenia, jak trafiała 1szym to Iga na returnie nie istniała.
Sakkari była za mocna, a Iga zagrała słabszy mecz. Uraz i to branie MTO w 2 secie? Nie wierzę w to, taktycznie wzięła żeby wybić Sakkari z rytmu, przecież w tym WTA teraz to praktycznie w każdym meczu takie sztuczki stosują.
Jeszcze rok, dwa temu nie było to tak widoczne ale obecnie te medicale to są wykorzystywane na potęgę, najbardziej komiczny pod tym względem był chyba turniej w Miami, tam to prawie w każdym meczu MTO.

 

[iti]

Ja tam nic do tej Świątek nie mam, nawet mi jej szkoda bo liczyłem na b2b RG ale uraz? Serio, łykacie takie rzeczy? Sakkari po prostu była za dobra, oprócz tego pierwszego gema to serwis praktycznie nie do ruszenia, jak trafiała 1szym to Iga na returnie nie istniała.
Sakkari była za mocna, a Iga zagrała słabszy mecz. Uraz i to branie MTO w 2 secie? Nie wierzę w to, taktycznie wzięła żeby wybić Sakkari z rytmu, przecież w tym WTA teraz to praktycznie w każdym meczu takie sztuczki stosują.
Jeszcze rok, dwa temu nie było to tak widoczne ale obecnie te medicale to są wykorzystywane na potęgę, najbardziej komiczny pod tym względem był chyba turniej w Miami, tam to prawie w każdym meczu MTO.

Generalnie w WTA często medicale są żeby wybić rywalke z rytmu, ale gdybyś się dokładnie przypatrzył to Iga po MTO oszczędzała prawą nogę, nie była do końca przerzucać na nią ciężaru i to było widać.
Chyba, że jestem ślepy i mi się wydawało, ale nie sądze, bo specjalnie przyglądałem się później jak Iga porusza się na korcie i nie było to naturalne.

 

[shadow89]

Barbora Krejcikova - Maria Sakkari
Typ: powyżej 25,5 gema
@2.75 STS

Niespodziewany półfinał ale zapowiadający się bardzo ciekawie. Spotkają się bowiem bardzo dobrze dysponowane przeciwniczki, które we wcześniejszych rundach odprawiały pretendentki do końcowego zwycięstwa z kwitkiem. O ich wysokiej dyspozycji świadczy fakt, że straciły tylko po jednym secie w drodze do półfinału. Greczynka wygrała m. in. z Mertens, Kenin oraz w ćwierćfinale z obrończynią tytułu Igą Świątek. Mecz co prawda zaczął się bardzo dobrze dla Polki, bowiem objęła prowadzenie 0:2, lecz w późniejszej fazie to Sakkari przejęła inicjatywę. Greczynka rewelacyjnie serwowała szczególnie po pierwszym serwisie, gdzie wygrała aż 29 z 35 piłek. Widać było też u niej pełną koncentrację a w najważniejszych momentach potrafiła obronić 5 z 6 break pointów. Dziś zmierzy z Czeszką, która również gra w Paryżu swój tenis życia. Krejcikova odprawiła bowiem z kwitkiem, m.in. Svitolinę, Stephens oraz młodziutką Amerykankę Gauff. Czeszka znakomitą dyspozycję zasygnalizowała w turnieju poprzedzającym French Open. W Strasbourgu wygrała ona turniej na ziemi, pokonując w finale Rumunkę Cirsteę 2:0. Dziś zanosi się więc na interesujące widowisko, które stawiam, że nie zakończy się w dwóch setach a wtedy over 25,5 gema może być spokojnie pokryty. Jeśli chodzi o zwycięstwo w tym pojedynku, to przychylam się bukmacherów i też więcej szans daję Greczynce, która pokazuje ogromną siłę na korcie i moim zdaniem jest obecnie główną faworytkę do wygrania. Najwyższy kurs na jej zwycięstwo oferuje fortuna: 1.62 i to też będę grał.

 

[iti]

Wielu, szczególnie tych mniej zorientowanych kibiców, pyta po co Idze debel?
To jest nauka i dodatkowe doświadczenie. Do tego pamiętajmy, że dzięki deblowi nie ma dnia wolnego, teoretycznie wolnego, bo przecież do pracy trzeba i tak przyjść. Tylko trudniej to zrobić, gdy jest to kolejny zwykły trening, a zdecydowanie łatwiej, gdy ma się rywalizować w deblu. I tak praca treningowa na korcie musiałaby być wykonana w dzień wolny od meczu. W ciągu roku nie ma wielu okazji do gry równolegle w singla i debla. Dlatego zawsze będę Igę namawiał, gdy taka możliwość się pojawi, by debla grała. Takie pojedynki, jak z Mertens i Hsieh, gdy dziewczyny spędziły na korcie trzy godziny i 11 minut, to trochę „wypadek przy pracy". To się zdarza raz na 20 lat. Takiej jakości meczu z obu stron nie widziałem chyba jeszcze nigdy. Wszystkie cztery dziewczyny zagrały na 100 procent. Ale oczywiście wolę deble po półtorej godzinki, jak ten w ćwierćfinale.

Po przeczytaniu tego wywiadu muszę stwierdzić jedno. Iga powinna zmienić trenera. Debel? Nie powinna grać. Trener się nie zna.

Tu cały wywiad: https://www.rp.pl/Tenis/306099887-Trener-Igi-Swiatek-Piotr-Sierzputowski-Nie-mamy-siebie-dosc.html

 

[tarki_16]

Po przeczytaniu tego wywiadu muszę stwierdzić jedno. Iga powinna zmienić trenera. Debel? Nie powinna grać. Trener się nie zna.

Tu cały wywiad: https://www.rp.pl/Tenis/306099887-Trener-Igi-Swiatek-Piotr-Sierzputowski-Nie-mamy-siebie-dosc.html

Dajcie tej dziewczynie święty spokój, kolejni znafcy na horyzoncie. Dzięki trenerowi i psycholog zaszła już tak daleko i można ją już nawet uznawać za najlepszą tenisistkę wszech czasów w naszym kraju, a to dopiero początek kariery. A czemu niby ma nie grywać w debla? Obecnie jest to dla Niej świetna nauka, mając za partnerkę tak znakomitą i doświadczoną deblistkę jaką jest Amerykanka Mattek-Sands i już widać postępy przy grze przy siatce. Jakoś można pogodzić grę singlową i deblową w karierze, jest wiele przykładów, popatrzmy na Czeszkę Krejcikową, która była w stanie wygrać singlowo WTA 250 przed samym Szlemem, po czym dziś rozegra półfinał gry podwójnej, jutro finał gry singlowej, gdzie wczoraj rozegrała ponad 3 godzinny mecz na wykończenie z Greczynką Sakkari. Można? Oczywiście, że tak, więc skończcie w końcu to narzekanie i krytykę, bo od momentu wygrania Wielkiego Szlema rok temu nastąpił nagły wylew fachowców od tenisa.

 

[Usunięty użytkownik 168903]

no wlasnie dajcie spokoj jakos Krejcikowej czy Pawluczenkowej nie przeszkadzal debel w zasciu wysoko

ale podpowiadam jak chcecie pokrakac polecam przeniesienie sie do dzialu siatkowka i pomstowanie na psztykanie sie Polakow na nic nieznaczacych rozgrywkach

zaplaca za to na olimpiadzie, macie dze szanse wykrakac, mozna sprawdzic zawsze w sezonie przedolimpijskim LS Polacy byli wysoko albo wygrywali

A potem przychodzila kleska na olimpiadzie

Forma przyszla za wczesnie tak wiec krakacze do dziela na siatkarzy, macie tma duze szanse

 

[paga]

no wlasnie dajcie spokoj jakos Krejcikowej czy Pawluczenkowej nie przeszkadzal debel w zasciu wysoko

ale podpowiadam jak chcecie pokrakac polecam przeniesienie sie do dzialu siatkowka i pomstowanie na psztykanie sie Polakow na nic nieznaczacych rozgrywkach

zaplaca za to na olimpiadzie, macie dze szanse wykrakac, mozna sprawdzic zawsze w sezonie przedolimpijskim LS Polacy byli wysoko albo wygrywali

A potem przychodzila kleska na olimpiadzie

Forma przyszla za wczesnie tak wiec krakacze do dziela na siatkarzy, macie tma duze szanse

Fajnie wszystko, tylko podstawowa wiedza. Igrzyska olimpijskie a nie olimpiada.

 

[iti]

Dajcie tej dziewczynie święty spokój, kolejni znafcy na horyzoncie. Dzięki trenerowi i psycholog zaszła już tak daleko i można ją już nawet uznawać za najlepszą tenisistkę wszech czasów w naszym kraju, a to dopiero początek kariery. A czemu niby ma nie grywać w debla? Obecnie jest to dla Niej świetna nauka, mając za partnerkę tak znakomitą i doświadczoną deblistkę jaką jest Amerykanka Mattek-Sands i już widać postępy przy grze przy siatce. Jakoś można pogodzić grę singlową i deblową w karierze, jest wiele przykładów, popatrzmy na Czeszkę Krejcikową, która była w stanie wygrać singlowo WTA 250 przed samym Szlemem, po czym dziś rozegra półfinał gry podwójnej, jutro finał gry singlowej, gdzie wczoraj rozegrała ponad 3 godzinny mecz na wykończenie z Greczynką Sakkari. Można? Oczywiście, że tak, więc skończcie w końcu to narzekanie i krytykę, bo od momentu wygrania Wielkiego Szlema rok temu nastąpił nagły wylew fachowców od tenisa.

Kolego gdybyś prześledził cały temat to wiedziałbyś, że mój post to ironia wysłana prosto do pewnego znafcy, który tu się wręcz cieszył z tego, że w swoim mniemaniu miał racje. Ja jestem podobnego zdania co Ty i w pełni się zgadzam, że Iga póki co powinna grać też debla i łączyć jedno i drugie. Tegoroczne finalistki zaszły bardzo wysoko w singlu i to tylko potwierdza, że granie debla nie przeszkadza w graniu singla. Sztab też to potwierdza, Iga też o tym mówi. Trochę luzu i zorientowania w sytuacji na przyszłość

 

[inkub1986]

Fajnie wszystko, tylko podstawowa wiedza. Igrzyska olimpijskie a nie olimpiada.

Fajna dupka w avatarze ale olimpiada i igrzyska to to samo.
Każdy uważam ma prawo się wypowiedzieć. Najgorzej jak się zaczynamy obrażać.
Co do meczu finałowego absolutny nobet, chociaż mnie po cichu chodzi z tyłu głowy Pavluchenkova, nie wiem czemu.

 

[bukibuk]

Fajna dupka w avatarze ale olimpiada i igrzyska to to samo.
Każdy uważam ma prawo się wypowiedzieć. Najgorzej jak się zaczynamy obrażać.
Co do meczu finałowego absolutny nobet, chociaż mnie po cichu chodzi z tyłu głowy Pavluchenkova, nie wiem czemu.

Akurat Igrzyska a olimpiada to coś innego. W tym roku mamy Igrzyska XXXII olimpiady

 

[kudel]

Na ZWYCIĘSTWO Pavlyuchenkovej przed meczem z Rybakiną i przed odpadnięciem IGI, złapany kurs 25 w STS i teraz tylko żal, że za drobne.