WTA Tour - Tokyo, Seoul, Guangzhou, 15-21.09.2014

[tarki16]

WTA - SINGIEL: Tokyo (Japonia), twarda

Vandeweghe C. (Usa) - Cibulkova D. (Svk)
Typ. Vandeweghe +1.5sets 1.63 Pinnacle Sports​

Na prawdę nie wiem czym sugerują się tutaj bukmacherzy wystawiając tak wysokie kursy na Amerykankę, i faworyzując Słowaczkę? Może ktoś będzie mi w stanie to wytłumaczyć, bo póki co nie jestem w stanie tego pojąć. Nie wiem czy Cibulkova powraca do swojej lepszej gry, ale na pewno nie brałbym pod uwagi gładkiej wygranej z Flipkens, która w tym sezonie gra poniżej oczekiwań i przegrywa co się da, więc nie powinien to być wykładnik formy Słowaczki. Jutro sprawdzimy rzeczywistą dyspozycję Dominiki, bo po drugiej stronie siatki stanie niesamowicie groźna w tym sezonie, a na pewno na nawierzchni twardej Coco Vandeweghe, która według bukmacherów ma takie same szanse na zwycięstwo ze Słowaczką, jak Flipkens, co szczerze powiedziawszy trochę doprowadza Mnie do śmiechu. No ale nic, prześledźmy dokonania Cebuli w tym roku, kapitalny poczatek sezonu i tak było do Maja, od tego momentu przenieśliśmy się na mączkę, gdzie nastąpiło zupełne załamanie formy, myślałem, że odrodzi się na trawie, a przynajmniej na hardzie w Stanach, nic bardziej mylnego, forma Słowaczki poszła gwałtownie w dół i zupełnie nie przypomina zawodniczki sprzed poczatku sezonu, gdzie dotarła do finału Australian Open. Zupełna kompromitacja w US Open i porażka z zajmującą, uwaga, 1000 miejsce w rankingu, tak dokładnie, zupełnie nieznana zawodniczka, o której chyba nikt nie słyszał pokonuje zawodniczke z top20, co chyba już nigdy jej się w życiu nie uda. Moze wygląda to lepiej w Japonii, ograna bez problemu Belgijka, a jak już wielokrotnie powtarzałem, jedna jaskółka wiosny nie czyni. Amerykanka jest w dobrej dyspozycji, może dużo nie pograła w US Open, ale odpadła z solidna Suarez Navarro, która potrafi walczyć z najlepszymi, więc było to do przewidzenia. Na Hardzie Coco radzi sobie bardzo dobrze, jak przegrywa ostatnio to tylko z top20, w Montrealu nawet pokonała Ivanovic i Jankovic i powalczyła z będącą ostatnio w gazie, Makarovą. Widać, że w ostatnim czasie nieźle sobie radzi, więc czemu miałaby nie powalczyć z Cibulkovą? Szczerze powiedziawszy trochę dziwie się tutaj bukmacherom, bo spodziewałem się przynamniej wyrównanych kursów, a tu taka miła niespodzianka. Po tym co w ostatnim czasie pogrywają dziewczyny, większe szansę w tym pojedynku daje Amerykance, która swoją niesamowicie agresywną grą powinna załatwić Słowaczkę, a przynamniej ugrać seta, tego jestem niemal pewny. Wiem, że w końcu może przyjść zła seria, ale nie sądzę, że nastąpi ona od tego momentu. Po kursie 2.50 warto zagrać na Coco.

 

[ganador1988]

Belinda Bencic-Lucie Safarova

Belinda Bencic 2.25 bet365

Byla Stephens ,Jest Buchard,Halep a teraz Bencic radze zapamietac to nazwisko 17 latka niedlugo zawita do pierwszej 20 rankingu jak nie do scislej 10.Mega talent,to co zagrala w US open majstersztyk,odprawila gladko dwie znakomite tenisitki z czolowki Jankovic i Kerber ,wczoraj nie dala najmniejszych szans Kuznetsovej,ogladalem spotkanie ktos powie ze Rosjanka zagrala kaszane nic bardziej mylnego,Rosjanka dwoila sie i troila aby postawic sie mlodej gniewnej ,kazdy jej minimalny blad w wymianch byl odrazu wykorzystywany przez SZwajcarke,ktora robila co tylko chciala trafiala w linie i narozniki,bardzo szybko przechodzila z defensywy na ofensywe,bronila jak lwica wlasnego podania,takie tenisitki chcemy ogladac ,sila,pewnosc,technika,walecznosc to sa atuty Szwajcarki ktore jutro napewno wykorzysta przeciwko Safarovej.Czeszka nie zagrala dobrego spotkania w 1 rundzie z Medison Keys ,istny festiwal bledow,przelaman i Bog wie czego jeszcze.Safarova mam lekkie wrazenie troszeczke zmeczona sezonem ,przygasla od Wimbledonu.Jesli Becic w formie pokonala Jankovic i Kerber to dlaczego nie mialaby szans z jezdzcem bez glowy jakim jest Czeszka ???? Buki wciaz niedoceniaja Szwajcarki a to blad wielki blad.Kurs spada i bedzie spadac POLECAM

 

[dx2]

L.Zhu-S.W.Hsieh 2 @1.61
Troche namieszlay zmiany w kalendarzu w tym sezonie. Od przyszlego tygodnia startuja dwa duze turnieje w Chinach w debiutuijacym Wuhan, a nastepnie w Pekinie oczyiwsicie. Tokio zostalo zdegradowane ranga, Seul urzymal swoja kategorie, a turniej w Guanghzou stal sie atrakcyjniejszy teoryetycznie i zyskal pule 500 tysiecy dolarow. Dla najlepszych atrakcja to nie jest po katem deoch najlpeszych tygodni, ale dla zawodniczek drugiego rzutu chyba jak najbardziej. Su Wei Hsieh ostatnimi seoznami raczej duzo bardziej koncentruje sie na rozgrywakch deblowych, ale zapisala kilka niezlych wynikow czy na Australian Open czy wygyrwajac turniej w Guanghzhou wlasnie. Przed US Open z forma Tajwanki nie bylo tak zle i zagrala kilka meczow z niezlymi zawoidniczkami, takze uwazam ze zawalczy tym bardziej ze ze swoimrankingiem singlowym w kwalifikacjahc do Wuhan Tajwanka nie wystapi. Rywalka jest dla mnie generalnie zawodniczka anonimowa. Zhu przebrnela kwalifikacje i wygrala 1 mecz w ubieglym tygodniu. OCzywiscie mecz na mecz zVinci biore poprawke. Hsieh sie tutaj troche postara wedlug mnie i tyouje jej wygrana.

 

[majestro]

Torro-Flor M-T. - Xu Y. @ 1.74 Marathon
Konsekwentnie przeciwko Xu, bo to jest komedia, że taka zawodniczka jest jeszcze w turnieju. Torro-Flor jeszcze lepsza od poprzedniej przeciwniczki Xu, i mimo, że woli grac na clayu, to, że żadnym stopniu nie powinno to wpłynąc na wynik meczu i łatwe zwycięstwo Hiszpanki.

Niculescu M. - Doi M. @ 2.84 Pinnacle
Na początku nie byłem przekonany do tych Japonek. Zarówno Doi jak i Nara, bo obie według mnie grały zbyt tępy tenis na pałę, ale z biegiem sezonu udowadniają, że potrafią trzymać dobry poziom i dobra skuteczność. Jak Doi wejdzie w dobry rytm to nawet te śmieszne forhendy Niculescu z dziwną rotacją nie powinny jej sprawiać problemów, a nawet powinny być kopalnią punktów dla Japonki. Kurs zdecydowanie zawyżony.
Ivanovic A. - Azarenka V. @ 2.26 Pinnacle
Przesadzili z tym kursem. Azarenka wiadomo najgorszy sezon od lat, kontuzja i inne problemy, no ale na końcówkę sezonu się odbudowuje. Dobry występ na US Open. Były słabsze momenty, przestoje, ale z potrafiła się podnieść z każdej ciężkiej sytuacji. Przegrała dopiero 6:4 6:2 z będącą w życiowej formie Makarovą, choć wynik nie oddaje tego co było na korcie, bo Białorusinka miała sporo pecha i równie dobrze to ona mogła wygrać to spotkanie 2:0. Przez słabszy sezon spadła w rankingu poza top20 i na pewno w końcówce będzie chciała choćby trochę punktów nadrobić. H2H 5:2 na jej korzyść. Ivanovic gra bardzo dobry sezon, ale mimo wszystko stawianie jej jako faworytki w meczu z Azarenką to przesada. Nie będzie Anie siedział forhend i mogiła. Victoria ma dużo szerszy repertuar zagrań i jej wszechstronność może być kluczem do sukcesu.

 

[blaum]

Radwańska A. - Scheepers C.
Czwarty pojedynek tych tenisistek, h2h 3-0 na korzyść Polki. Agnieszka nie bez powodu jest faworytką tego spotkania i z pewnością je wygra. Stawiam na gładką przeprawę i więcej niż 6 gemów ugranych przez Chanelle nie widzę. Po powrocie na nawierzchnię twardą Radwańska utrzymuje niezłą formę, co prawda podczas Wielkiego Szlema w Nowym Jorku odpadła już w drugiej rundzie, niemniej jednak Shuai Peng pokazała na US Open pazur, dochodząc do półfinału całej imprezy. Scheepers słabiutki sezon na nawierzchni twardej, najlepszy wynik to druga runda w Miami i w Florianopolis, czyli imprezach rozgrywanych pół roku temu. Oglądałem konfrontację Polki z Poloną Hercog i jedyne czego mi brakował w jej grze to agresywności. Kilka ofensywnych zagrań i tyle. Starała się nie przemęczać, grała inteligentny tenis z jak najmniejszym nakładem sił. Aga grała regularnie, bardzo dobrze trzymała piłkę w korcie, świetnie returnowała. Mimo, że Słowenka grała bardzo mocno i agresywnie to Polka kontrolowała to spotkanie. Scheepers ugrała Begu po trzech setach, aczkolwiek w spotkaniu z Radwańską nie widzę czysto tenisowych argumentów ze strony Afrykanki. Słaby serwis, niezbyt agresywna gra. Bardziej skupia się na trzymaniu piłki w korcie, aczkolwiek Agnieszka potrafi przetrwać długie wymiany i myślę, że w tym aspekcie spokojnie przeważa nad Chanelle. Jedyny atut Scheepers to return, niemniej jednak nie martwiłbym się tym nadto, bo Radwańska potrafi wyjść z opresji cało. Afrykanka przyjechała sobie nabić nieco punktów, jednak spodziewam się, że przygodę z Seulem zakończy na drugiej rundzie. Polka triumfowała tutaj rok temu, jest w niezłej dyspozycji i z pewnością przewyższa umiejętnościami rywalkę. Myślę, że spokojnie mecz zamknie się w dwóch setach, a więcej niż 18 gemów nie zobaczymy.
Under 18.5g @ 1.81 Pinnacle

 

[macias00]

Ivanovic A. - Azarenka V. (+1,5seta) 2 @ 1,50 Betsafe 6-4 6-4 :-(

Ja idę w tą samą stronę co Majestro. Azarenka dzisiaj w pierwszym secie z weteranką z Japonii nie mogła dobrze wejść w spotkanie. W 2 secie zaczęła grać swoje i w 3 potwierdziła swoje umiejętności. Forma Vicki w tym sezonie na pewno nie jest wysoka, co potwierdził spadek w rankingu na miejsce 25. Ivanovic za to zagrała już sporo dobrych meczy, w tym 3 wygrane turnieje. Jednak kryzys chyba przyszedł pod koniec sezonu na US Open, gdzie odpadła z Karoliną Pliskovą już w 2 rundzie. Ana to taki typ zawodniczki, która gra do pewnego momentu super, wszystko jej wchodzi, trafia serwisem, a potem zonk. Często miewa spore przestoje w grze, a czasami nie może wejść dobrze w mecz. Regularność i wyrzut przy serwisie to zdecydowanie nie jej domena. W Tokio liczę, że Białorusinka w końcu odpali na miarę swoich możliwości i zdobędzie sporo punktów do rankingu. Koniec sezonu zbliża się nieubłaganie, a ranking nie zachwyca. H2H 5-2 na korzyść Azarenki i właśnie dlatego idę w jej stronę. Po tym co zobaczyłem dzisiaj myślę, że jest w stanie zagrać wyrównane spotkanie z Serbką, a nawet je wygrać.

 

[tygrys91]

Co dziś zobaczyłeś w wykonaniu Azarenki? Dopóki Kimiko nie doznała kontuzji, czy łapały ją skurcze, albo nazwijmy to tak, że dopóki organizm nie odmawiał posłuszeństwa to Date Krumm była w stanie wygrać ze słabą Azarenką. Od 2 seta Kimiko przestała dzielnie walczyć jak w 1 secie, często nawet do w miarę prostych piłek się nie ruszała, więc Azarenka łatwym sposobem zdobywała punkty. Nie mówię, że Azarenka nie wygra z Ivanovic, ale dzisiejszy mecz z Date Krumm tak jak ostatnie na słabym poziomie w wykonaniu Białorusinki.
Dla mnie ten mecz to no bet, ale obejrzę z przyjemnością bo lubię patrzeć na obie zawodniczki ????

 

[ganador1988]

Musze wtracic pare slow.Zamierzam stawiac na Ivanovic delikatnie (bo to Ivanovic ),kurs na Azarenke jak najbardziej adekwatny do jej obecnej formy,strasznie wygladala jej gra na AO ,mdeki praktycznie z meczu na mecz,Z Makarova ktora niby w zyciowej formie ale ogladalem spotkanie akurat wtedy troche zmeczona Makrova nie grala nic wielkiego ,Bialorusinka psula prawie wszytko,serwis nie funkcjonowal ,90 % returnow z 2 podania Rosjanki ladowala 2 metry poza kortem badz w siatce,wczoraj wymeczyla jakos z babcia Krumm ale oddala seta na poczatku,umowmy sie he Azarenka w optymalnej formie rozniosla by w pyl Japonke ktora w singlu nic nie gra zupelnie.Ivanovic mimo porazki na AO w 2 rundzie z nie byle kim bo z Karolina Pliskova to jednak sezon ma calkiem udany ,spory skok w rankingu ,hmm wiadomo jesli Ivanovic nie siadzie psycha w ktoryms momencie i nie straci 10 gemow z rzedu co ma czesto w zwyczaju to powinna poradzic sobie z byla liderka rankingu.
Ivanovic 1.62 William Hill

Prosze o usuniecie postu z typem na Ivanovic zmieniam swoje stanowisko co to tego meczu po dlugich analizach ,nie postawie na Ivanovic (kontuzje mozgu)zmory przeszlosci powracaja w jej ostatnich spotkaniach ????
Edit. Następnym razem się zastanów co chcesz stawiać, możliwę, że już wiele osób zaufało i postawiło dzięki Tobie na Serbkę, a Ty nagle zmieniasz swoje stanowisko, podając idiotyczne wytłumaczenie, w dodatku, które zupełnie nie jest prawdą. Ivanovic może i miała często problemy z psychiką, to fakt, ale w tym roku wyjątkowo rzadko to się dzieje, oczywiście zdarzają się u Niej momenty słabości, ale wielokrotnie też pokazywała w tym roku, że potrafi walczyć do końca i się nie załamywać, patrz pojedynek z Sharapovą w Cincinnaty i wiele innych. W których spotkaniach te zmory przeszłości wg Ciebie powracały na prawdę nie wiem, może i z Pliskova jej spotkanie nie wyszło, ale Czeszka również zagrała mecz życia. Tutaj nowy turniej, walka o Singapur, widać, że ten sezon udany, więc jutro jest wg bukmacherów lekką faworytką, ja się temu zupełnie nie dziwie, bo Azarenka gra ostatnio słabo, nawet z przemęczoną Makarovą nie miała najmniejszych szans w Nowym Jorku.

 

[ganador1988]

Jakby mi ktos powiedzial jakies 3,4 miesiace temu ze Ivanovic zostanie pokonana przez Vandeweghe badz Pliskova zawdniczki ktore poza mocnym plaskim serwisem malo maja do zaproponowania to buchnolbym smiechem,z takimi tenisitkami nie ma prawa przegrywac Serbka.Obserwuje twoja Boginie tenisa od pewnego czasu i widze staly schemat,za kazdym razem gdy straci serwis ,badz zrobi jakis kuriozalny blad z forehandu nie daj Boze to sypie sie i przegrywa seriami gemy i sety.Azarenka moze jeszcze nie jest w szczytowej formie ale wystarczajacej aby nawiazac walke z Serbkla i zagrac na jej psychice.Serwis Ivanovic kuleje od kilku turniejow a wiadomo jak mocno swoja gre opiera wlasnie na tym elemencie Ania...pozatym 2 badz 3 razy postawilem na Ivanovic ktora byla w MEGA SUPER SZCZYTOWEJ FORMIE i zawsze tak samo to sie konczylo grala genialnie jednego seta a potem piach i schodzila z kortu pokonana z swieczkami w oczach.
Klatwa Ivanovic, stawiam na Ivanovic to przegrywa stawiam przeciwko nie to pogrom choc w 2 secie byla o krok od przegrania 4 gemow z rzedu roznie mogloby byc wtedy.Nie moge jej wyczuc zupelnie:;/:Anka zagrala srednio s Azarenka w waznych momentach pomagala jak tylko mogla.

 

[dawczan]

może i z Pliskova jej spotkanie nie wyszło, ale Czeszka również zagrała mecz życia.

Troszkę nie lubię twierdzeń jak faworytka przegra, że przeciwniczka zagrała mecz życia...To samo zawsze przeciwko Radwańskiej się mówi, że mecz życia...Gra się tak jak przeciwniczka pozwala. A faworytki grają słabo i pozwalają się rozchulać słabszym to słabsze łapią wiatr w żagle i grają swój tenis, a nie jakiś mega nadzwyczajny...Odnośnie Ivanovic...Co ona Tarki w tym sezonie osiągnęła ? Wg mnie jej występ na US Open był najlepszym podsumowaniem tego sezonu w jej wykonaniu. Niby coś powygrywała, ale Szlemy ? Słabo...Nie wiem dlaczego tak się zatrzymała ta tenisistka w rozwoju. I tu jednak psychika chyba ma znaczenie. Chociaż niby powinno się jej grac luźniej, bo szlema wygrała. Dziwny przypadek.

???? T.Bacsinszky - S.Soler-Espinosa --> ?? 2 ?? - 2,10 bet365
Z mojej strony pytanie do ogarniających dobrze WTA. Czy kurs ponad 2 na Solar-Espinose z Bacsinszky to nie przesada ? Tak patrząc choćby po 1 rundzie - Hiszpanka wyeliminowała Stephens (wiadomo - forma tragiczna), ale Szwajcarka męczyła się i to dosłownie z Polką Linette...Wiem, że mecz meczowi nie równy, ale spodziewałem się kursów równych, a tu ponad 2,10 na Hiszpankę.
Bardziej to poddaje pod dyskusję niż jako typ.

 

[blaum]

Mecz Cebuli co prawda już się zaczął, aczkolwiek napomknę tu co nie co. Jeśli chodzi o kursy to zdecydowanie je popieram. Dominika z Kirsten zagrała świetnie, prawie-prawie tak dobrze jak podczas tourne po Australii. Wreszcie było widać, że potrafi utrzymać piłkę w korcie przy swoich ofensywnych natarciach. Nie ma już tego walenia po płotach, a return działa świetnie. Coco forma i w dzisiejszym spotkaniu - które już trwa - Słowaczka potrafi przeciwstawić się Amerykance, która jest w naprawdę dobrej dyspozycji. Jeśli Vandeweghe przegra - do czego jak na razie zmierza - to o jakimś przypadku czy gorszym dniu nie będzie mowy, bo po prostu Cibulkova gra jak na razie lepszy tenis. Podanie na ten moment nie za ciekawe u obu pań, aczkolwiek nawet przy większej liczbie podwójnych u Coco to i tak lepiej serwuje od Słowaczki, która bardzo dobrze czyta zagrania Amerykanki.
Oglądałem kilka spotkań Pliskovej w tym sezonie i przyznam, że zagrała dość przeciętnie z Ivanovic. To Ana w tym meczu pokazała naprawdę fatalny tenis. Zero przygotowania taktycznego i z głową również pod koniec szwankowało. Nie mogła przeciwstawić się serwisowi i tym płaskim zagraniom wysokiej Czeszki i jakiekolwiek przejście do większej ofensywy kończyło się na siatce. Karolina zagrała swój tenis i to wystarczyło na taką Serbkę.
Macias00 chyba podał typ na +1.5s, stąd ten kurs. Co do samego meczu nie sądzę aby Azarenka go wygrała, przynajmniej patrząc z perspektywy ostatnich spotkań. Gra słabiutko, może i forma zwyżkowa, ale to jeszcze bardzo daleko do tenisa, który prezentowała chociażby rok temu. Jeśli chodzi o aspekt mentalny to co jak co, ale pod sufitem bardziej nierówno ma Białorusinka. Umiejętności Vice nie odmawiam, bo w moim odczuciu jest lepszą tenisistką od Any, niemniej jednak patrząc na formę obu zawodniczek to przewaga jest po stronie Serbki, i to spora. Myślę, że zadecyduje dyspozycja dnia, ale Ivanovic pokazywała już, że pod presją lepszej rywalki potrafi wyjść cało i wygrać pojedynek. To spotkanie to ogromna szansa dla Any na poprawienie h2h ze słabiutką na ten moment Azarenką.
Jeśli chodzi o Soler-Espinosę to bukmacherzy chyba nadal myślą, że potrafi grać tylko na cegle, aczkolwiek Bacsinszky bardzo udany sezon.
// Oczywiście nie grałem, aczkolwiek moje przypuszczenia się sprawdziły.

Rybarikova M. - Wickmayer Y.
Typ na jutro. Konsekwentnie idę w stronę Słowaczki, która notuje formę zwyżkową, w przeciwieństwie do Belgijki, która nie zachwyca swoją grą po powrocie na korty twarde. Nie będę się zbytnio powtarzał na temat gry Rybarikovej. Wczoraj zagrała całkiem przyzwoicie z Schiavone. Niezła dyspozycja serwisowa, co prawda brakowało mi tych wyrzucających piłek, niemniej jednak taktyka nadal była taka sama, czyli nieprzyjemny serwis, podejście pod siatkę i próba zakończenia. Bardzo dobrze trzymała wymianę, urozmaicała grę; silne, płaskie zagrania po linii, by zaraz zagrać slajsem czy podejść pod siatkę i zapodać Francesce stop-voleya. Oczywiście nie obyło się bez kilku(nastu) głupich błędów, aczkolwiek widać, że ta gra wygląda już zdecydowanie lepiej i można być dobrej myśli. Yanina kompletnie bez formy, męczące są spotkania tej zawodniczki, zarówno dla niej samej, jak i dla widza. Jest to cień zawodniczki z początku sezonu, gdzie jeszcze jako tako grała. Preferuje ofensywny styl gry, gra bardzo agresywnie, jednakże nie potrafi utrzymać piłki w korcie i przy dłuższych wymianach jej zagranie kończy na siatce bądź poza kortem. Jeśli Magda konsekwentnie będzie trzymać piłkę w korcie to powinna wygrać. Lepiej porusza się po korcie, ma większy wachlarz zagrań i na Wickmayer w takiej dyspozycji ma więcej argumentów. Powinna to wygrać.
Rybarikova M. @ 1.61 Pinnacle

 

[macias00]

Troszkę nie lubię twierdzeń jak faworytka przegra, że przeciwniczka zagrała mecz życia...To samo zawsze przeciwko Radwańskiej się mówi, że mecz życia...Gra się tak jak przeciwniczka pozwala. A faworytki grają słabo i pozwalają się rozchulać słabszym to słabsze łapią wiatr w żagle i grają swój tenis, a nie jakiś mega nadzwyczajny...Odnośnie Ivanovic...Co ona Tarki w tym sezonie osiągnęła ? Wg mnie jej występ na US Open był najlepszym podsumowaniem tego sezonu w jej wykonaniu. Niby coś powygrywała, ale Szlemy ? Słabo...Nie wiem dlaczego tak się zatrzymała ta tenisistka w rozwoju. I tu jednak psychika chyba ma znaczenie. Chociaż niby powinno się jej grac luźniej, bo szlema wygrała. Dziwny przypadek.

Co do meczu z Pliskovą to zgodzę się z Tarkim. Oglądałem urywkami to spotkanie, bo były jeszcze inne mecze w tym czasie. Na pewno nie wyglądało to tak, że Ana daje jej pograć i rozhulać się. Serbka grała swoje, a Czeszka była po prostu lepsza i miała dzień konia. Oczywiście potem przegrała z Dell'Acqua, co potwierdza starą zasadę WTA, że po wielkim meczu i wygranej z zawodniczką ze ścisłego topu odpada się w kolejnej rundzie.
Z całym szacunkiem, ale ''niby coś wygrała'' ? 2 turnieje z cyklu WTA 250, turniej rangi Premier w Birmingham, finał w Stuttgracie i Cincinnati to mało? Co by nie mówić to Ana ma najlepszy sezon od 2008. Jestem za Azarenką, ale nie rozumiem takiego deprecjonowania sukcesów Ivanovic.

 

[andre@]

Ivanović 1.60 Dobra forma Serbki, tutaj zajdzie daleko...Aza momenty dobre, pomału wraca...
Dla mnie Ana to rewelacja tego roku. W szlemach jeszcze emocje biorą za wygraną i Ana sie gotuje - i z tym sobie kiedyś poradzi. Tak po za tym Serbka zrobiła kolosalne postępy!!! Nowy turniej, nowe emocje, nowe wyzwania. Serba miała dużo czasu na wypoczynek, regeneracje. Liczę, że jej nowa znajomość ze Schwainstajgerem pozwoli jej na jeszcze lepszy tenis. Nowa miłość, a co sie z tym wiąże wszyscy wiemy...człowiekk góry może przenosić...
Aza i jej tenis to cały czas próba powrotu do lepszego tenisa, na razie tak sobie to wygląda...
Mecz z podtekstami, ale stawiam na Serbkę, aktualnie jest lepiej dysponowana.

Piszę z telefonu, sorry
@ Vaidisova wczoraj wygrała, fajnie, że wróciła, a więc czekamy na mecz z Kvitovą, ciekawe komu Radzio będzie kibicował, będą z tego jaja...co te baby widza w Stepanku...
Vaidisova-była żonka
Kvitova- jest zaręczona z Radziem
---
---

 

[dawczan]

Na pewno nie wyglądało to tak, że Ana daje jej pograć i rozhulać się.

Wg mnie tak było. Były momenty, że atakowała, a były momenty, że przebijała piłkę - choć mogła atakować - i bądź ja przebijała bądź waliła po siatce.

Oczywiście potem przegrała z Dell'Acqua, co potwierdza starą zasadę WTA, że po wielkim meczu i wygranej z zawodniczką ze ścisłego topu odpada się w kolejnej rundzie.

Zaprzeczeń tej zasady też możemy znaleźć całą masę, więc nie przesadzajmy. Najlepszy przykład Chinka z Radwańską. Też każdy trąbił, że mecz życia, a gdzie zaszła tam zaszła.

Z całym szacunkiem, ale ''niby coś wygrała'' ? 2 turnieje z cyklu WTA 250, turniej rangi Premier w Birmingham, finał w Stuttgracie i Cincinnati to mało? Co by nie mówić to Ana ma najlepszy sezon od 2008. Jestem za Azarenką, ale nie rozumiem takiego deprecjonowania sukcesów Ivanovic.

Mamy po prostu troszkę inne podejście do tematu. Dla mnie wyznacznikiem udanego sezonu są wyniki w najważniejszych tenisowych turniejach, czyli w Szlemach. Biorąc pod uwagę, że Ivanovic jeden już kiedyś wygrała, a i była też finalistką to co to za wielkie osiągnięcia wygrana 250 ? W Szlemach grała słabiutko, a dla mnie to się liczy najbardziej. Nie mówię, że ten sezon to tragedia, bo to co wypisałeś to są osiągnięcia, ale biorąc pod uwagę jej dotychczasowe osiągnięcia to wg mnie ten sezon to nic specjalnego.

 

[macias00]

Kirilenko M. - Koukalova K. 1 @1,89 Betgun 6-7 6-4 6-0

Maria chyba powoli wraca do formy. Najpierw ograła w przyzwoitym stylu jeźdźca bez głowy Vekic, dzisiaj w parze z Wickmayer ograła w deblu siostry Pliskove. Skoro nie wróciła jeszcze do domu to znak, że może jest dobrze przygotowana na końcówkę sezonu. Koukalova natomiast ograła w 1 rundzie Kiki Bertens, która w tym sezonie nic nie pokazała. Klara po bardzo dobrym początku sezonu odpuściła. Prócz turnieju w Hertogenbosch próżno szukać jakiś znaczących rezultatów, przeważnie 1-2 rundy i powrót do domu. Rosjanka umiejętności ma zdecydowania wyższe Czeszka, pytanie tylko jak forma. Dużo zależy od serwisu i forehandu Kirilenko. H2H 4-3 na korzyść młodszej zawodniczki, ale raczej nie ma to większego znaczenia. Kursy już trochę pospadały, ale jestem dobrej myśli i sądzę, że rywalka Rosjanki jest zdecydowanie w jej zasięgu.

 

[macias00]

Kanepi K. - Kirilenko M. 2 @ 2,20 Betsafe 7-6 2-6 3-6
Kanepi K. - Kirilenko M. 2 (+1,5 seta) @ 1,42 Betsafe 7-6 2-6 3-6

Gram konsekwentnie na Rosjankę. Maria w meczu z Koukalova zagrała kolejny bardzo dobry mecz. W 1 secie grała trochę nieregularnie i miała lekkie problemy, ostatecznie przegrywając go w TB. W 2 secie przy stanie 5-1 i serwisie za bardzo poluzowała sobie i próbowała na stojąco dograć seta, czego efektem były BP na 5-5 dla Czeszki. Natomiast 3 set to gładkie 6-0. Serwis Kirilenko funkcjonował na przyzwoitym poziomie: stosunek 5-4 DF do asów to lekki progres przy 7:4 w meczu z Vekic. Może dla niektórych nie wygląda to jakoś rewelacyjnie, ale bardzo dużo punktów zdobywała umiejętnym serwisem z którym Klara nie potrafiła sobie poradzić przy returnie. Slajsy wychodziły dobrze, wrzucała piłkę pod końcową linię, forehand działał bez zarzutu. Kanepi miała spore problemy ze słabszą z sióstr Pliskovych, Kristiną. 9 DF to standard jak na Estonkę. Widziałem ją w kilku meczach na nawierzchni ziemnej i nie radziła sobie zbyt dobrze. Co najlepsze na tej nawierzchni radzi sobie najlepiej. Warunki fizyczne to raczej nie jest jej mocna strona, bo do chudzinek nie należy. Fakt, siłę przy uderzeniach ma, ale nie zawsze przekłada się to na serwis i trafianie w karo serwisowe. Nie raz widziałem jak po odłamaniu zaraz oddała swój serwis lub smeczowała w siatkę. Nie jest to na pewno zawodniczka silna psychicznie. W Korei osiągała już finał i półfinał w poprzednich latach. Jednak to Maria radziła sobie w tym turnieju lepiej wygrywając go oraz dochodząc do finału i półfinału. Sama przyznaję, że lubi ten turniej ze względu przyjazną atmosferę oraz otwartość ludzi. H2H obu Pań to 3-0 na korzyść Rosjanki, w tym wygrana właśnie w Seoulu w półfinale 6 lat temu. Stawiam tutaj na Kirilenko, która darzę sporą sympatią ze względu na umiejętności czysto tenisowe oraz z racji nietuzinkowej urody. Mecz powinien być wyrównany, dlatego set dla Marii powinien być bardziej pewniejszym typem, ale i zwycięstwo jest też prawdopodobne.

 

[tarki16]

WTA - SINGIEL: Seoul (Korea Południowa), twarda

Kanepi K. (Est) - Kirilenko M. (Rus)
Typ. Kanepi 1.81 Pinnacle Sports​

Nie zgodzę się tutaj z kolegą powyżej i moim zdaniem w półfinale zamelduje się Estonka. Może i Rosjanka pomału wraca do dobrej gry, ale trzeba przypomnieć, że miała dłuższą przerwę od gry i powróciła do rywalizacji dopiero w połowie roku, i nie wiem czy to była dobra decyzja, bo wyników zupełnie brakowało. Oczywiście tutaj w Korei wygląda to już lepiej, ale daleka jest jeszcze od optymalnej formy sprzed kilku lat, w których nawet wygrywała w Seulu. Jakoś nie widzę dla niej szans w starciu z Kanepi, mimo, iż wygrała 2 spotkania, to nie były to gładkie pojedynki, bo zakończone po 3 setach, ale też warto nadmienić, że Vekić, która ma chyba największe problemy w całym tourze z psychiką, jak i Koukalova są zupełnie w ostatnim czasie bez formy i przegrywają co się da. Estonka, może i do sierpnia grała poniżej oczekiwań, ale w Stanach pojawił się promyk nadziei i przede wszystkim lepsza gra tej zawodniczka. W US Open dotarła do 4 rundy i ograła po drodze Stosur i przede wszystkim Suarez Navarro, która w ostatnim czasie smiało sobie pogrywa. Tujtaj może i bez fajerwerków, stracony set w ostatnim czasie ze słabszą z sióstr Pliskovych, Kristyną, która podobnie jak siostra bije jak szalona i jak wchodzi to na prawdę toczy się z nią ciężki pojedynek. W grze Estonki widać ostatnio regularność, gra ofensywnie i jeśli większość piłek wchodzi w kort, to ciężko ją zatrzymać i właśnie przekonała się o tym Australijka i Hiszpanka podczas US Open. Po tym co prezentuje w ostatnim czasie, jestem w stanie jej zaufać, moze i Rosjanka lubi ten turniej, ale tak jak mówiłem jest zupełnie w tym roku nieograna i przede wszystkim daleka od swojej najlepszej gry tutaj w Seulu sprzed kilku lat. Po takim kursie, jaki zaproponowali bukmacherzy idę w kierunku Estonki, i zupełnie nie sugerowałbym się ostatnimi meczami z Vekic i Koukalovą, może i piękna Maria zaczyna grać, ale to może być za mało na solidną Kanepi, takie jest moje zdanie.

 

[dx2]

Kanepi-Kirilenko 1 @1.8
Kaia Kanepi grala bardzo dobrze na US Open, przede wszytskim mecz z Suarez Navarro, a nawet pozniej z Williams zagrala naprawde przyzwoicie. Forma w gore Estonki zdecydowanie, w azjatyckiej czesci turnieju tez juz miala w zwyczaju krecic dobre wyniki. Na tym etapie to nie ma sie co zastanawiac w 500 tysieczniku czy jechac do Wuhan na sile czy nie, tym bardziej ze jeszcze bedzie Pekin. Kirilenko urocza tenisistka, tenisowo lepsza niz Estonka, ale wiadomo jak duze problemy miala MaKiri w tym sezonie. Rosjanka gra coraz lepiej, ale jeszcze tym swiata raczej nie zawojuje na ta chwile.

 

[mad3rs]

Ćwierćfinał turnieju w Seulu z udziałem naszej reprezentantki - Agnieszka Radwańska będzie podejmować Varvarę Lepchenko, z którą ma do wyrównania rachunek. Kilka tygodni temu obie Panie mierzyły się w Stanford i lepsza okazała się Amerykanka.
Agnieszka Radwańska w Seulu jak dotychczas rozegrała jedno spotkanie i co ciekawe nie straciła ani jednego gema w starciu z Chanele Scheepers. Polka rozegrała fantastyczne spotkanie, niewymuszone błędy zniwelowała do minimum i efektem jest taki wynik. Polka broni zwycięstwa w Korei i nie sądzę, aby ktokolwiek i cokolwiek było jest w stanie w tym przeszkodzić.
Varvara po każdym tygodniu małymi kroczkami dołącza się do czołówki, w tym sezonie zalicza bardzo przyzwoite wyniki i trzeba się zacząć z nią liczyć. Amerykanka preferuje ofensywny styl gry, bardzo dobrze atakuje forehandem i nie boi się crossa z backhandu. W Seulu rozegrała dwa łatwe mecze z Han i Rogowską. Must win.
Sądzę, że taka wojowniczka jak Agnieszka podejdzie do tego meczu ze zdwojonym skupieniem, wszystko ze względu na ostatni mecz i porażkę Isi. Polka po trzytygodniowej przerwie wraca do gry, dobrej gry.

Radwańska @ 1,22
Półfinał gry deblowej turnieju rangi WTA w Kantonie. Starcie Alize Cornet i Magdy Linette, których jutrzejszymi rywalkami będą Misaki Doi i Xu-Yi Fan.
Alize i Magda w Kantonie spotykają się po raz pierwszy, nigdy wcześniej nie współpracowały. Młode tenisistki w pierwszej rundzie pokonały rodaczki Madzi Linette - Klaudię Jans i Kasię Piter. Decydujący w tym meczu był supertiebreak, w którym jak możemy się domyśleć lepsze były Alize i Magda. Obie zawodniczki nieźle się uzupełniają i przy przeciętnej obsadzie turnieju deblowego w Kantonie mają szansę na niezły występ.
Późnym wieczorem w Kantonie Alize i Magda poradziły sobie z parą Thorpe/Zhang i awansowały do półfinału, który dla Magdy Linette jest bardzo dużym osiągnięciem, szczególnie, że nigdy nie wyróżniała się w grze podwójnej. Patrząc na drabinkę turnieju, nie zapeszając Alize i Magda mają szansę na coś więcej niż półfinał.
Dla Misaki i Xu-Yi jest to trzeci wspólny turniej, warto odnotować, że w pierwszym okazały się niepokonane i wygrały w Nanjing. Następnie słabo zaprezentowały się w Strasbourgu. To wszystko działo się kilka miesięcy temu więc nie można do tych wyników przywiązywać szczególnej uwagi. W Kantonie Doi i Fan rozegrały zaledwie jedno spotkanie, wygrane w dwóch setach z Anniką Beck i Petrą Martić.
Dla Cornet i Linette będzie to zdecydowanie najtrudniejsze spotkanie, jednak nadal można je wygrać, nie ma co się obawiać. Reprezentantki Francji i Polski złapały dobry rytm i przede wszystkim zaczęły się dobrze rozumieć co w grze deblowej jest kluczowe.
Cornet/Linette @ 1,75

 

[wyar]

Kerber - Cibulkova typ 1 (-3.5) kurs 1.8 bet365

Fajny meczyk zagrala Kerber ze Svitolina. Ukrainka grala naprawde dobrze,i Angie musiala ciagnac duzo akcji z watroby nawet,te wszystkie swoje konterki pchala na druga strone siatki na maxa,i udalo sie. Znaczy to,ze chce tu jeszcze pograc. W Nowym Jorku zlala ja Bencic,ale Belinda to przyszly WielkoSzlemowiec - nie ma jeszcze odpowiedniego doswiadczenia (tym ja Luska Safarova zjadla),ale umiejetnosci wyborne. Ale nie o niej dalej,a o Cebulce. Slowaczka ma odmienne zadanie - przwrocic sobie blask z poczatku roku. Nie powiem - jest troche lepiej,ale w obecnej formie postawie jednak na Kerber. Dominika wciaz jszcze miewa przestoje,a Vandeweghe pokonala sie sama.Zreszta pierwszy set przebiegal wobec dobrze znanej zasady,kiedy spotykaja sie dwie zawodniczki,ktore cierpia przy swojej grze. Czyli bylo 10 przelaman.
Nie wierze w Cebule,jeszcze nie,a poza tym ostatni dwa spotkania dziewczyn padly lupem Angie,bylo to na poczatku roku,kiedy forma Dominiki byla przeciez wyborna. Handicap na teraz do ogarniecia przez Puszczykowne ;-)

Jeszcze troche z przekory zagram przeciw Andre@ :razz: i Tarkiemu :razz:

Chodzi mi po glowie wygrana Safarovej w meczu z Ivanovic. Widzialem Anke w meczu z Azarenka,i bylo niezle,ale Aza -mimo poprawy - wciaz gra falami. Jesli wejdzie na wyzsze obroty,to juz nie bedzie tak wesolo w turze jak jest teraz ;-)
Anka ma oczywiscie swoj swietny sezon,ale Luska z kim ostatnio na hardzie przegrywala ? Albo z samiutenkim topem,albo z jakas bedaca na fali efemeryda.Waszyngtonu nie licze,bo tam,jak pamietamy,Czeszka se zrobila jaja. A tak to same Williamsy,Sharapove,Halep,no i ostatnio Peng,polfinalistka z US Open. Typ troche na czuja,ale trudno,postawie. Po prostu kurs kusi ????

Safarova-Ivanovic typ 1 kurs 2.5 bet365