>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

WTA Tour - Tokyo, Seoul, Guangzhou, 15-21.09.2014

Status
Zamknięty.
blaum 651

blaum

Użytkownik
Liczę, że jej nowa znajomość ze Schwainstajgerem pozwoli jej na jeszcze lepszy tenis. Nowa miłość, a co sie z tym wiąże wszyscy wiemy...człowiekk góry może przenosić...
Zerwali jeszcze przed meczem z Azarenką. Anka widocznie wyżyła się na Vice. Liczę na syndrom Wozniackiej i finał z Karoliną. :grin:
Kerber A. - Cibulkova D.
Ryzykownie. Ładny kurs na Cebulę i spróbuję pograć w jej kierunku. Można powiedzieć, że szaleństwo patrząc na formę Słowaczki, ja jednak upatruje jej szansę w tym spotkaniu. W ostatnim czasie cień zawodniczki z początku sezonu, gdzie na AO doszła do finału, a podczas całego tourne po Australii i Ameryce notowała niezłe wyniki. Później przyszedł czas na cegłe i grass i wszystko się posypało. Porażki z gorszymi przeciwniczkami, a w Nowym Jorku przeszła samą siebie przegrywając Catherine Bellis. Miało być lepiej po powrocie na korty twarde, ale jak wyszło każdy wie. W Tokio jednak zwyżkuje, spisuje się jak na razie bardzo dobrze i jestem dobrej myśli. Z turnieju odprawiła już Kristen Flipkens, której nie dała żadnych szans tracąc zaledwie 4 gemy w całym meczu. Był to spektakl jednej tenisistki i Belgijka nie mogła sobie poradzić z ofensywą Słowaczki. W drugiej rundzie zmierzyła się z Vandeweghe i po sporych męczarniach zameldowała się w ćwierćfinale. Był to wyrównany pojedynek, Coco postawiła wysoko poprzeczkę, co zresztą nie dziwi, bo w tym sezonie jest w niezłym gazie. Miała przewagę na wejściu w piłkę i posyłała mocniejsze uderzenia, Cibulkova nadrabiała to dobrym poruszaniem się po korcie i zagraniami pod linię, z którymi Vandeweghe miała problemy. Serwis również był po stronie Amerykanki, mimo że miała więcej podwójnych to i tak pierwsze podanie posiada lepsze od Słowaczki. Ta jednak dzięki świetnemu czytaniu gry rywalki i wręcz genialnemu returnowi nadrabiała ten atut Coco. W dzisiejszym meczu deblowym w parze z Flipkens przeciwko Kops-Jones i Spears również w moim odczuciu była najlepszą zawodniczką na korcie i wiele razy ratowała sytuację swoją agresywną postawą. Cieszy fakt, że Dominika potrafi utrzymać wymianę, nie ma już głupiego walenia po płotach, a piłka siedzi w korcie. Wreszcie zaczęła generować kąty którymi zachwycała na początku sezonu. Z Amerykanką było kilka fajnych zagrań, oczywiście nie obyło się bez błędów, niemniej jednak postawa Cibulkovej zadowala. Na minus z pewnością serwis i nierówna forma w odstępie kilku wymian, ale jeśli będzie przejmować inicjatywę to aż nadto nie ma co się martwić. Teraz czas na Kerber, która również w Nowym Jorku nie zachwyciła, aczkolwiek odpadła z świetnie wówczas dysponowaną Belindą Bencic. Tak jak w przypadku Dominiki, po pierwszej rundzie mogę stwierdzić, że gra Angie wygląda lepiej niż na US Open. Oczywiście jeszcze sporo brakuje do optymalnej formy, ale widać poprawę. Słowaczka musi uważać na backhand Niemki, bo jak będzie funkcjonował tak jak w spotkaniu z Ukrainką to może narobić wiele problemów. Forehand Kerber uwielbiam i w meczu z Eliną pokazała kilka ciekawych zagrań. Dyspozycja serwisowa również na plus. Niemka na pewno lepsza w defensywie od Słowaczki, dodatkowo technicznie również przeważa nad nią. Mimo, że więcej argumentów stoi po stronie Angie to i tak postanowiłem pograć na Dominikę, która myślę, że tutaj odżyje. Rozgrywa jak na razie fajne zawody, jest zmotywowana i pewna siebie. Na ten moment return jest największą bronią Słowaczki i mam nadzieję, że trafi się gorsza dyspozycja serwisowa Kerber. Dużo będzie zależało od regularności podczas tej konfrontacji. W poprzednich rundach nie obyło się bez błędów zarówno w meczach Cibulkovej jak i w spotkaniu Niemki z Ukrainką. Dodatkowo w tym sezonie Niemka ma spore problemy z zawodniczkami grającymi agresywny tenis. H2h 4-2 również na korzyść Cibulkovej, mimo że przegrała te 2 mecze w tym sezonie to były to bardzo wyrównane pojedynki. Faworytką jest Niemka, nie dziwi mnie to, ale Słowaczka jest waleczna i dzięki swojej zaciętości na korcie na pewno nie odpuści do końca. Liczę na dobry mecz, a sam gram odważnie w stronę Słowaczki, ale można również popróbować coś mniej ryzykownego. Pome!

Cibulkova D. @ 2.92 Pinnacle ⛔⛔
 
wlodek02 5,3K

wlodek02

Użytkownik
Dyscyplina: WTA Tokio
Godzina: 11:00
Spotkanie: Kerber - Cibulkova⛔6-3 6-0
Typ: Cibulkova
Kurs: 3.1
Bukmacher: Pinnacle Sports
Analiza:

Dziś moim zdaniem bardzo ciekawy mecz na turnieju w Tokio na nawierzchni twardej. Spotykają się Kerber zajmująca 8 miejsce w rankingu oraz 13 Słowaczka Cibulkova. Bilans bezpośrednich meczów 4-2 dla Cibulkovej. Jednak ostatnie dwa mecze wygrała Kerber. Tutaj Cibulkova ograła Flipkens oraz Vandeweghe obie w dwóch setach. Natomiast Kerber ograła również w dwóch setach Svitolinę. Cibulkova miała rewelacyjny start do sezonu w Australian Open i finał później bardzo dobra gra finał w Kuala Lumpur i dobra gra w pierwszej części sezonu. Później słabo. Kerber sezon równy, ale bez rewelacji najlepszy wynik finał w Eastbourne. Styl gry podobny bardzo fizyczna gra rewelacyjnie kondycyjnie z przeciętnym serwisem. Moim zdaniem szanse wyrownane ja stawiam jednak na Słowaczką może na koniec sezonu znów błyśnie formą.
 
macias00 6,5K

macias00

Użytkownik
Kanepi K. - Kirilenko M. 2 @ 2,20 Betsafe ✅ 7-6 2-6 3-6
Kanepi K. - Kirilenko M. 2 (+1,5 seta) @ 1,42 Betsafe ✅ 7-6 2-6 3-6
Gram konsekwentnie na Rosjankę. Maria w meczu z Koukalova zagrała kolejny bardzo dobry mecz. W 1 secie grała trochę nieregularnie i miała lekkie problemy, ostatecznie przegrywając go w TB. W 2 secie przy stanie 5-1 i serwisie za bardzo poluzowała sobie i próbowała na stojąco dograć seta, czego efektem były BP na 5-5 dla Czeszki. Natomiast 3 set to gładkie 6-0. Serwis Kirilenko funkcjonował na przyzwoitym poziomie: stosunek 5-4 DF do asów to lekki progres przy 7:4 w meczu z Vekic. Może dla niektórych nie wygląda to jakoś rewelacyjnie, ale bardzo dużo punktów zdobywała umiejętnym serwisem z którym Klara nie potrafiła sobie poradzić przy returnie. Slajsy wychodziły dobrze, wrzucała piłkę pod końcową linię, forehand działał bez zarzutu. Kanepi miała spore problemy ze słabszą z sióstr Pliskovych, Kristiną. 9 DF to standard jak na Estonkę. Widziałem ją w kilku meczach na nawierzchni ziemnej i nie radziła sobie zbyt dobrze. Co najlepsze na tej nawierzchni radzi sobie najlepiej. Warunki fizyczne to raczej nie jest jej mocna strona, bo do chudzinek nie należy. Fakt, siłę przy uderzeniach ma, ale nie zawsze przekłada się to na serwis i trafianie w karo serwisowe. Nie raz widziałem jak po odłamaniu zaraz oddała swój serwis lub smeczowała w siatkę. Nie jest to na pewno zawodniczka silna psychicznie. W Korei osiągała już finał i półfinał w poprzednich latach. Jednak to Maria radziła sobie w tym turnieju lepiej wygrywając go oraz dochodząc do finału i półfinału. Sama przyznaję, że lubi ten turniej ze względu przyjazną atmosferę oraz otwartość ludzi. H2H obu Pań to 3-0 na korzyść Rosjanki, w tym wygrana właśnie w Seoulu w półfinale 6 lat temu. Stawiam tutaj na Kirilenko, która darzę sporą sympatią ze względu na umiejętności czysto tenisowe oraz z racji nietuzinkowej urody. Mecz powinien być wyrównany, dlatego set dla Marii powinien być bardziej pewniejszym typem, ale i zwycięstwo jest też prawdopodobne.
Odniosę się jeszcze do tego meczu. Prócz pierwszego seta, gdzie obie zawodniczki nie potrafiły wytrzymać swojego podania to mecz przebiegał pod dyktando Rosjanki. Estonka zaserwowała 9 asów przy...21 DF, co dla mnie jest całkowitą komedią. Niedawno Lisicki zrobiła 18 DF przy 6 asach w meczu z Errani. Kanepi tak jak pisałem wcześniej ma problemy z głową i regularnością, co tylko potwierdziło się w tym meczu. Cieszy mnie kolejny przyzwoity meczu w wykonaniu Rosjanki. Teraz czeka na Nią Karolina Pliskova i tutaj będzie naprawdę ciężki mecz. Sądzę, że Kirilenko będzie walczyć na 200%, a Czeszka może być już myślami w Wuhan.
Jeszcze na szybko o Radwańskiej. Turniej w Montrealu mógł być łabędzim śpiewem dla Agnieszki w tym sezonie. Wiecznym przebijaniem i pasywną grą ciężko będzie jej się utrzymać w ścisłym topie. Tenis ewoluuje, a Isia cały czas bije te swoje baloniki. Nie umniejszam jej osiągnięć, bo zrobiła naprawdę dużo dla polskiego tenisa i nikt jej tego nie odbierze. Pora jednak chyba coś zmienić. Wieczne zapewnienia Wiktorowskiego o super formie Agi tylko pompują medialny balonik. Życzę jej kolejnych sukcesów, jednak nie widzę już w tym sezonie jakiś większych sukcesów Polki. Obym się jednak mylił.
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
vojo 19

vojo

Użytkownik
Jeszcze na szybko o Radwańskiej. Turniej w Montrealu mógł być łabędzim śpiewem dla Agnieszki w tym sezonie. Wiecznym przebijaniem i pasywną grą ciężko będzie jej się utrzymać w ścisłym topie. Tenis ewoluuje, a Isia cały czas bije te swoje baloniki. Nie umniejszam jej osiągnięć, bo zrobiła naprawdę dużo dla polskiego tenisa i nikt jej tego nie odbierze. Pora jednak chyba coś zmienić. Wieczne zapewnienia Wiktorowskiego o super formie Agi tylko pompują medialny balonik. Życzę jej kolejnych sukcesów, jednak nie widzę już w tym sezonie jakiś większych sukcesów Polki. Obym się jednak mylił.
Isia jest wybrykiem natury ???? Niech mi ktoś powie, która z zawodniczek z top100 bije słabiej od niej? Bo ja takiej nie znam...a mimo to jest gdzie jest. Choć moim zdaniem top5 czy nawet top10 jest dla niej &quot;krzywdzące&quot;. Tak, tak .. bo odstaje od rzeczywistosci i budzi jakieś niepotrzebne oczekiwania/emocje. W mojej ocenie to jest zawodniczka powiedzmy z top20 i raczej w tym kierunku będzie zmierzać. Swoją drogą ciekawe jak by wyglądał jej rating, (nie ranking) gdyby go liczyć jak np. w szachach, gdzie liczą się wygrane/przegrane z poszczególnymi zawodnikami. Isia ma słabe wyniki z zawodniczkami z top10 a nie przeszkadzało to by była nr3. A niektórzy by chcieli żeby była nr1 ! Obecny ranking nie oddaje mocy zawodniczki i posługiwanie się nim w pisaniu analiz to nieporozumienie.
A propos meczu z Lepchenko to popatrzcie na wyniki Isi z leworęcznymi. Zawsze męka i w long-termie zawsze kasa grając przeciw Isi ...
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
dx2 274,8K

dx2

Użytkownik
Breaking news:
Na Li ogłosiła dzis zakonczenie kariery sportowej !

Muguruza-Wozniacki 2 @1.4
Caro wciaz w gazie. Mamy Wuhan i Pekin przed nami, gdzie pula wynieise odpowiednio ponad 2 i 3 mln dolarow, takze wiele zawodniczek ostrzy sobie rakiety, ze sie tak wyraze, na zblizajace sie dwa tygodnie. Niemniej jednak to sa polfinaly. Tokio moze starcilo w tym roku ranga, ale ewentualne same 200 tys dla zwyciezczyni to wciaz kupa pieniedzy, takze Lozniaki powinna juz isc na calosc.
 
ganador1988 845

ganador1988

Użytkownik
Breaking news:
Na Li ogłosiła dzis zakonczenie kariery sportowej !
Szkoda fajna z niej tenisistka byla,teraz czas na terminatora z Ameryki,33 lata 18 tytulow wielkeigo szlema moze enough..... wkoncu cialo musi odmowic posluszenstwa po latach koksowania sie ,szprycowania sterydami, hormaonami i Bog wie czym jeszcze,to bedzie najpiekniejszy dzien dla fanow tenisa jak i dla samych tenisistek z czolowki.
 
blaum 651

blaum

Użytkownik
Straszna szkoda Chinki, ale kolana wzięły górę i po czterech operacjach Li Na postanowiła odpuścić.

Kirilenko M. - Pliskova Ka.
Krótko. Rosjanka nieźle pogrywa sobie w Seulu, we wszystkich dotychczasowych spotkaniach nie była stawiana jako większa faworytka mimo to zameldowała się w półfinale po drodze pokonując Vekic, Koulakovą i dzisiaj Kanepi. Mimo, że gra wygląda już o wiele lepiej, w Nowym Jorku w pojedynku z Sharapovą można było już zobaczyć, że Kirilenko zwyżkuje forma, a tutaj w Korei tylko to potwierdza. Niemniej jednak nie wykorzystuje jeszcze swojego całego potencjału i w konfrontacji z Czeszką myślę, że będzie musiała uznać wyższość wyżej notowanej z sióstr Pliskovych. Dla Karoliny jest to najlepszy rok w dotychczasowej karierze, w generalce zajmuje 32. pozycję, a w całym sezonie zaliczyła kilka finałów i półfinałów. Nie oglądałem dzisiejszego meczu Marii, aczkolwiek z Koulakovą czy też Vekic było sporo przestojów, szczególnie w pierwszych setach jest to widoczne. Z biegiem meczu Rosjanka rozkręca się i gra coraz lepiej. Teraz z pewnością czeka ją trudna przeprawa, bo Czeszka jest w bardzo dobrej formie i w Seulu to pokazuje. Bezproblemowo poradziła sobie z Glushko i Gibbs, z Friedsam miała trzysetówkę, jednakże Niemka ostatnimi czasy nieźle sobie pogrywa i wcale się nie dziwię, że nieco problemów narobiła Pliskovej. Podoba mi się serwis i gra z forehandu Karoliny. Gra agresywnie i nie boi się zaryzykować. Nie będzie tutaj taryfy ulgowej, a Czeszka potrafi szybko zakończyć wymianę mocnym uderzeniem. Zapowiada się ciekawy mecz, ale myślę, że jednak Rosjanka nie ugra tutaj zwycięstwa, choć dyspozycja rośnie to jeszcze nie jest to optymalna forma Kirilenko. Po takim kursie warto pograć.

Pliskova Ka. @ 1.96 Pinnacle ✅✅

Kerber A. - Ivanovic A.
Siódma konfrontacja tych tenisistek, h2h 4-2 na korzyść Ivanovic. W tym roku panie grały 1 raz i po trzysetowym pojedynku zakończonym tie breakiem wygrała Ana. Rok temu w Tokio również te tenisistki się spotkały, wówczas górą była Kerber, która dość łatwo wygrała. W tym spotkaniu jednak idę w stronę Serbki, kursów na moim buku jeszcze nie ma, ale już teraz pyknę analizę, bo nie wiem czy później będę miał okazję. Liczyłem, że Niemka popłynie z Cibulkovą, aczkolwiek to Słowaczka sama dla siebie była przeciwniczką w tym meczu i dokonała samodestrukcji. Było kilka fajnych zagrań Dominiki, aczkolwiek przy dłuższej wymianach piłka lądowała na siatce. Kerber tak naprawdę nic ciekawego w tym meczu nie pokazała, rywalka miała przewagę w ofensywie i gdyby nie błędy to inaczej wszystko mogłoby się tu ułożyć. Angie grała na przerzut, inaczej nie mogła, była rozrzucana i musiała się bronić i to w sumie wystarczyło, bo jak pisałem Cibulkova sama się niszczyła. Było kilka agresywniejszych zagrań, kilka ciekawych forehandów, ale jak Kerber grała bardziej na środek to Słowaczka już robiła sobie przewagę i nacierała. Ana natomiast zagrała solidny mecz. Oczywiście nie obyło się bez dramy i udaru mózgu w pierwszym secie i z pewnego 5-0 zrobiło się 5-3 0-40, jednak Lucicka sporo pomogła i Ivanovic zdołała ugrać i wyjść na prowadzenie. Serbka narzucała swój styl i tempo gry, świetnie grała z forehandu, a dyspozycja serwisowa na wysokim poziomie. 23 winnery na 12 UE to przyzwoity wynik. Myślę, że agresywna gra Serbki weźmie górę nad Angie. Ana jest bardziej regularna od Dominiki, nie ma takich głupich błędów w jej wymianach i jeśli głowa pozwoli to powinna wygrać ten mecz. Jest w bardzo dobrej formie, obecny sezon bardzo udany i w moich oczach jest dość pewną faworytką tego pojedynku.

Ivanovic A. @ 1.71 Pinnacle ✅✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +37
macias00 6,5K

macias00

Użytkownik
Niculescu M. - Cornet A. 2 (+1,5seta) @ 1,50 Pinnacle ⛔ 6-4 6-0, było blisko w 1 secie, a w 2 zabrakło zdrowia...:-(
Dziwią mnie trochę kursy na ten mecz. Niculescu odpuściła sobie kwalifikacje do Wuhan i skupiła się na turnieju w Guangzhou. Cornet jest w drabince w Wuhan od pierwszej rundy. Niculescu jak na siebie notuje bardzo dobre rezultaty w tym sezonie. Jak na Nią, bo przecież prezentuje taki styl, który na zawodniczki, które bezmyślnie walą i mają problemy z regularnością oraz swoim serwisem to się sprawdza. Tutaj pokonała już Jovanovski, Puig i Doi, czyli zawodniczki, które biją i nie kalkulują. Ciągłe cięcie i slajsowanie piłek bardzo dobrze się sprawdza na zawodniczki, które nie potrafią utrzymać wymian i popełniają masę niewymuszonych błędów. W finale tej imprezy trafia na Cornet. Alize po przyzwoitej pierwszej części sezonu, gdzie grała w finale w Dubaju oraz wygrała turniej w Katowicach opuściła lotu. Chociażby u siebie na kortach Rolanda Garrosa odpadła z Townsend. Dodać trzeba, że w tym sezonie pokonała dwukrotnie Serene Williams, co trzeba uznać za spory sukces. Francuzka nie jest zawodniczką, która gra &#39;&#39;hit or miss&#39;&#39; tylko bardziej przypomina mi Radwańską, czyli gra ścianę i dobrze porusza się po korcie. Liczę właśnie, że teraz, czyli pod koniec roku uda się jej wygrać turniej, a przynajmniej powalczyć. Mecz nie powinien być dla niej łatwy, ale kursy sprzyjają, a do końca roku nie ma zbytnio punktów do obronienia.
Kirilenko M. - Pliskova Ka. 1 (+1,5seta) @ 1,50 Pinnacle ✅ 6-4 6-7 3-6, szkoda Marii, bo mogła wygrać 2-0...:-(
Po raz kolejny gram w stronę Rosjanki. Dzisiaj przed południem nie zawiodłem się na Niej. Z Kanepi tylko w pierwszym secie miała większe problemy i nie potrafiła utrzymać swojego serwisu, dodatkowo przegrywając w TB. 2 i 3 set to spora dominacja Rosjanki, która czuje się tutaj bardzo dobrze. Oglądając ten mecz widziałem Marie w dobrej formie i grającą swój tenis z najlepszego sezonu. Oczywiście, pojawiały się błędy i nieregularny serwis, ale poruszanie się po korcie, slajsy pod końcową linię oraz forehand dobrze funkcjonowały. Fakt, Estonka sporo pomagała popełniając 21 DF. Ale widać, że Kirilenko zależy na jak najlepszym zaprezentowaniu się w tym turnieju i można zaobserwować u Niej tą świeżość. Światełko w tunelu widziałem już w 1 secie z Sharapovą na US Open, ale już w 2 chyba zabrakło skupienia, może sił i forma nie była tak. Pliskova pod koniec sezonu prezentuje się nieźle. Przegrany finał z Lisicki, wcześniej mecz sezonu z Ivanovic, co zaowocowało najwyższym, czyli 32 miejsce w rankingu. Czeszka gra prosty do bólu tenis, bijąc piłki z całą siłą, bez jakiegoś planu B czy C. Wchodzi lub nie wchodzi i póki co to się sprawdza. Nie jest według mnie jeszcze zawodniczką na chociażby takim poziomie co Lisicki, Makarova czy Kuznetsova, które grają na wyższym % skuteczności i są regularniejsze od Niej. Zdarzały jej się porażki w tym sezonie z zawodniczkami typu Niculescu, Permantier, Davis, czyli takimi, które mają odmienny styl od niej i pewnie średnią jej pasujący. Podsumowując Karolina jest w ostatnich tygodniach dobrze dysponowana, ale spadek formy musi w końcu przyjść i liczę, że tutaj mecz nie skończy się gładkim zwycięstwem Czeszki. Kirilenko dostała wiatru w żagle i powinna postawić solidny opór. Tym bardziej, że za finał ma do zgarnięcia 200 punktów do rankingu, co pozwoliłoby jej awansować ze 155 miejsca w okolice 100. Stawka jest spora, mecz powinien być wyrównany.
 
Otrzymane punkty reputacji: +14
tinker 16

tinker

Użytkownik
???? Kerber A. - Ivanovic A.
Moim zdaniem nieco za bardzo faworyzowana w tym spotkaniu jest Serbka. Fakt, że Ivanovic rozgrywa udany sezon, ale Kerber to nadal ósma rakieta świata i mimo, że w tym roku nie wygrała jeszcze nic - choć zaliczyła 3 finały - to trzyma dość równy poziom i nie jest bez szans w pojedynku z Aną. H2h 2-4 na niekorzyść Angie, w tym roku spotkały się w Dubaju, gdzie rzutem na taśmę, po tie breaku górą okazała się Ivanovic. Rok temu tenisistki zmierzyły się 4 razy, w bezpośrednich starciach padł remis i w przeciągu całego sezonu 13&#39; Niemka wygrała z Serbką 2 mecze, tyle samo przegrywając. Warto dodać, że Kerber triumfowała na nawierzchni twardej(gładkie zwycięstwo 6-4, 6-2 w Tokio, czyli na turnieju, gdzie właśnie jutro rozegrają swój mecz) i hali. Ana natomiast odnosiła zwycięstwa na cegle, podłożu które nie należy do ulubionych Angie i na którym notuje najgorsze wyniki. Nie będzie to łatwy mecz, zarówno dla jednej jak i drugiej. Obie mają swoje atuty, które wykorzystają przeciwko rywalce. Ivanovic swoją agresywną grą będzie chciała przygnieść Kerber. Dzisiaj tego próbowała dokonać Cibulkova, która poległa zdobywając zaledwie 3 gemy. Oczywiście Słowaczce daleko do formy z początku sezonu, gdzie szła jak walec nie dając przeciwniczkom żadnych złudzeń, ale i tak wygrana Niemki wynikiem 6-3, 6-0 robi wrażenie. Serbka jest bardziej regularna i dłużej wytrzyma wymiany od Dominiki, przez co na pewno będzie groźniejszą rywalką. Zagrała solidne spotkanie z Lucie, co prawda Czeszka sporo pomagała, jednakże Ana od początku narzuciła swój styl gry i bombardowała forehandem Safarovą. Angelique dla Ivanovic jest nieprzyjemną przeciwniczką, która bardzo dobrze gra w defensywie, nawet w trudnej sytuacji potrafi zagrać nieprzyjemną piłkę i niespodziewanie skontrować. Może Kerber nie jest jakąś bardzo regularną tenisistką, ale umie sporo wytrzymać, ma swoje atuty w postaci świetnego forehandu, potrafi genialnie minąć rywalkę i w pozycyjnych wymianach utrzymuje piłkę w korcie. Zbliża się Singapur i po tym jak Na Li zakończyła karierę w drodze do turnieju Mistrzyń Serbka zajmuje siódme miejsce, Niemka natomiast dziewiąte. Trzeba dać z siebie wszystko, bo czasu coraz mniej, a lekki ścisk jest i o ile Williams, Sharapova i Halep mogą być spokojne o miejsce w najlepszej ósemce, tak te panie muszę jeszcze trochę powalczyć. Dla mnie mecz 50 na 50, więc po takim kursie warto pograć na Angie. Kerber A. | 2.67 Pinnacle ⛔
Kerber A. 1.5s | 1.60 Pinnacle ⛔
Kerber A. +4.5g | 1.54 Pinnacle ⛔
???? Muguruza B. G. - Wozniacki C. Jak najbardziej typy które proponuje do pogrania. Dunka nieco obniżyła w Tokio loty - oczywiście wciąż jest w bardzo dobrej formie, ale mimo to w grze pojawia się więcej błędów i przestojów. Z Gajdosovą było to widać, w pierwszym secie Wozniacka zagrała poniżej oczekiwać i była widoczna przewaga Janki, która jak w transie nacierała na rywalkę. Od drugiego seta Karolina zaczęła grać bardziej agresywnie i starała się przejąć inicjatywę, w końcu przy stanie 6-5 przełamując Australijkę i wygrywając drugą partię. W ostatnim secie obie panie wyszły z ofensywnym nastawieniem i mecz naprawdę stał na wysokim poziomie. Gajdosova wcale nie odpuszczała Wozniackiej, ba nawet dotrzymywała jej kroku i solidnymi bombami z forehandu strasznie męczyła Karolinę. Ta oczywiście również swoim backhandem posyłała silne uderzenia, kilka niezłych forehandów też się zdarzyło, ale przy wejściu na piłkę przewagę miała Janka. W defensywie Wozniacka grała bardzo dobrze, do czego zresztą przyzwyczaiła, również warto zwrócić uwagę na poruszanie się po korcie i zmianę tempa gry. Z Suarez Navarro od początku wyszła w pełni skupiona i dała radę ograć Hiszpankę w dwóch setach. Nie ma co tutaj więcej pisać, mecz był dość nudny i wiele się nie działo. Caro grała dość agresywnie, było kilka ciekawych zagrań, ale samo widowisko nie powaliło. Trzeba zauważyć, że w obu spotkaniach serwis kulał, szczególnie w pierwszych setach, później wyglądało to lepiej, ale jeśli Dunka myśli o większych osiągnięciach to na dziś dzień ten aspekt w jej grze jest do poprawy. Muguruza łatwej przeprawy nie miała, w turnieju od pierwszej rundy, gdzie na starcie dostała Pavlyuchenkovą. Pokonała Rosjankę w dwóch setach, jednakże łatwo nie było. W późniejszych etapach odprawiła z turnieju Jankovic i DellAcquę. Z Jeleną mecz był bardzo wyrównany, obie grały solidny tenis, było kilka ciekawych i dość długich wymian. Nieco bardziej regularna była Garbine i myślę, że to zadecydowało. W trzeciej rundzie natomiast Casey wręcz na własne życzenie przegrała mecz. Przy stanie 1-0 w setach i 5-3 w drugiej partii dała się przełamać tym samym później w tie braku pokonać. Trzeci set należał do Hiszpanki, która w końcu znalazła sposób na grę Australijki i zdołała wygrać wynikiem 3-6, 7-6(5), 6-3. Garbine nieźle pogrywa sobie w Tokio, jest w dobrej dyspozycji, potrafi wytrzymać długą wymianę, gra agresywnie i nie boi się zaryzykować. Nieco problemów z serwisem jest, ale przeciwniczki z którymi grała nieźle pogrywają z returnu. Warto zwrócić uwagę na świetne poruszanie się po korcie i czytanie gry rywalek. No i oczywiście na to, że Muguruzie wreszcie chce się grać, z czym bywało wcześniej różnie. Gra dość regularnie, przestoje się zdarzają, ale daje radę. Z Dunką spotyka się po raz trzeci. H2h 2-0 na korzyść Hiszpanki, w tym roku panie grały 1 raz i wówczas doszło do trzysetowego pojedynku zakończonego triumfem Garbine. Oczywiście forma Dunki teraz jest o wiele wyższa, stabilniejsza, czego o Hiszpance nie można powiedzieć, aczkolwiek myślę, że taki handicapy jak najbardziej do pokrycia. Być może i zobaczymy ponownie 3 partie, ja jednak wolę nie ryzykować i ulokować pieniądze w typach, które mają wysokie prawdopodobieństwo powodzenia. Muguruza B. G. +4.5g | 1.92 Pinnacle ✅
Muguruza B. G. +5.5g | 1.55 Pinnacle ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +16
W 181

wyar

Użytkownik
Niculescu M. - Cornet A. 2 (+1,5seta) @ 1,50 Pinnacle

Dziwią mnie trochę kursy na ten mecz.
Hmmm...Tu wszystko zalezec bedzie pewnie od warunkow atmosferycznych,a takze od przygotowania fizycznego,a z tym Alizka podczas dzisiejszego polfinalu miala pewne klopoty. Sama zreszta na twitterze przyznala,ze oprocz goraca jest tez duza wilgotnosc w powietrzu,wiec byla bliska smierci :-( ,ale udalo sie przetrwac :grin: i jest w 3 finale w tym roku. Jak gra Niculescu dobrze opisales,wiec biegania bedzie duzo. Pogoda tez ma byc podobna,bo ponad 30 stopni,wiec ten kurs wystawiony jest chyba przeciw temu dzisiejszemu medicalowi Alizki. Ale ja takze,jak kolega Macias,ide w strone Kornetki. Jedna z moich ulubionych postaci w tourze (mam swoje powody ;-) ),a i argumentow ma wystarczajaco duzo,by pokonac Monike. Tylko ze stawka nie szalec bo to finalowy mecz...
Z malym prezentem dla niej,moze sie przyda ;)

https://www.facebook.com/photo.php?v=10152285488497807&amp;set=vb.147094778900&amp;type=2&amp;theater


No i niestety,stalo sie,Cornet nie zniosla tak upalu jak Monika... Dobrze,ze mozna bylo szybko kontrowac w 1 secie...
 
kasztanowy 2,7K

kasztanowy

Użytkownik
Ana Ivanovic - Caroline Wozniacki @1.90 Bet365​
✅ 6:2, 7:6

Kurs perełka, zapewne będzie spadał więc polecam brać jak najszybciej. Ana po sensacyjnej porażce z Pliskovą na US Open wzięła się do roboty, w Tokio mimo trudnej drabinki doszła do finału bez straty seta. Po drodze ogrywała Azarenkę, Safarovą i Kerber więc naprawdę mocne rywalki.
Caroline zaś odwrotnie niż Ana, po świetnym turnieju na kortach Flushing Meadows nieco obniżyła loty, stracony set z Gajdosovą, mocno przeciętny dzisiejszy mecz z Muguruzą, która według mnie powinna odprawić Caro. Ogólnie dawno nie widziałem takiego meczu, liczba niewykorzystanych BP w tym spotkaniu wyniosła 40 (!). Caroline grała bardzo pasywnie, wiadomo że to jest styl gry, który jej odpowiada, ale nie potrafiła stworzyć sobie przewagi sytuacyjnej na korcie, dużo szczęścia miała, bo Muguruza trochę spuchła w końcówce meczu, ale to Hiszpanka była stroną dominującą i to ona rozdawała karty. Zresztą było widać, jak sfrustrowana jest Wozniacka, podczas coachingu, a następnie w trakcie niektórych wymian, gdzie miała wieczne pretensje do swojego ojca. Nie grała dzisiaj dobrego tenisa, pokonała Gabrine swoim doświadczeniem, zaś czysto tenisowymi umiejętnościami młoda jej nie odstawała, a nawet pokusiłbym się o stwierdzenie, że przez większość meczu wyglądała lepiej. Proste błędy, typu drive-volley w taśmę albo podwójny w kluczowych momentach tutaj zdecydowały o wyniku.
Ana zaś zagrała dzisiaj bardzo dobre zawody z Kerber. Rywal zdecydowanie bardziej wymagający niż ten, z którym grała Wozniacka. Serbka była bardzo konsekwentna, uderzała czysto, mocno, unikała prostych błędów. Świetnie funkcjonował FH, którym ustawiała sobie wymiany, spychając Angie do głębokiej defensywy lub też kończyła nim wymiany bezpośrednio. Świetnie też wygląda od strony mentalnej Ivanovic. W ważnych momentach nie panikowała jak to ma czasami w zwyczaju, grała bardzo dojrzale i niwelowała atuty Kerber. Warto odnotować, że serwis Niemki w 1 secie rozkładał się ~80% na BH gdy serwowała na stronę przewagi i ponad 90% na BH na stronę równowagi. Zapewne takie były założenia, żeby unikać mocniejszej strony Serbki, jednak ta później w ciemno szła do returnu i świetnie returnowała z BH.
Jutro przewiduję podobny scenariusz, Caroline też prawdopodobnie będzie się starała unikać tego piekielnie dobrego FH, z tym że grając tak pasywny tenis jak dzisiaj to Dunka nie ma prawa tego wygrać. Ana to nie jest Muguruza, która odda jej 50 punktów po UE. Samo granie głęboko przez środek nie zrobi na Serbce wrażenia, skoro nie zrobiło nawet na Hiszpance. Do tego odniosłem wrażenie, że Dunka miała problemy z timingiem, szczególnie przy returnie, mimo nawet niewielkich prędkości serwisowych. Podsumowując, na agresywnie grającą Anę nie wystarczy tak przeciętna gra jak w Tokio. Jak dla mnie to Ana wygrywa tytuł i polecam gorąco to pograć.
H2H 4-2​
 
Otrzymane punkty reputacji: +18
macias00 6,5K

macias00

Użytkownik
Lepchenko V. - Pliskova Ka. 2 @ 2,04 Pinnacle ✅ 3-6 7-6 2-6

Kibicowałem mocno Kirilenko, aby to ona znalazła się w finale. Niestety nie udało się zamknąć meczu w 2 setach, a w 3 pojawiło się za dużo błędów i nie pomogła nawet przerwa medyczna w celu odzyskania części sił. Pliskova pokazała w ostatnim secie dobrą dyspozycję serwisową: 8 asów i 2 DF, gdzie przez 2 pierwsze sety zaserwowała tylko 2 asy i popełniła aż 12 DF (!). Jej gra wyglądała całkiem przyzwoicie, jednak nie potrafiła wykorzystać swoich sytuacji przy BP. Drugi serwis był bardzo słaby i Karolina popełniała najczęściej podwójne błędy serwisowe lub serwowała tak, że Maria mocno wchodziła na lekki serwis i próbowała ustawiać wymianę. 2nd na pewno nie jest bronią Karoliny, gdyż nie próbuje go kierować, a tylko wprowadza go w środek. Lepchenko natomiast męczyła się z McHale. W moim odczuciu to młodsza Amerykanka przegrała ten mecz niż Varvara go wygrała. Christina nie potrafiła utrzymać serwisu przy podaniu na mecz, ani wykorzystać piłki meczowej. Lepchenko wygrała z Radwańską, co może budzić podziw, ale Agnieszka grając swoimi balonikami nie potrafiła sobie poradzić z mocno bijącą, leworęczną zawodniczką. Idę zdecydowanie w stronę Karoliny, która ma świetny sezon i po tym turnieju awansuje jeszcze wyżej w rankingu. To będzie jej 4 finał turnieju w tym sezonie, więc może do czterech razy sztuka? Oby, bo w Wuhan czeka na Nią bardzo trudna przeprawa ze Stosur i raczej nie będzie faworytką.
 
Otrzymane punkty reputacji: +10
tarki16 5,2K

tarki16

Użytkownik
To będzie jej 4 finał turnieju w tym sezonie, więc może do czterech razy sztuka? Oby, bo w Wuhan czeka na Nią bardzo trudna przeprawa ze Stosur i raczej nie będzie faworytką.
Moim zdaniem i tak Pliskova po tym finale odpuści turniej w Wuhan, nie sądzę, że po takim maratonie, gdzie rozegrała 10 spotkań w ciągu 14 dni, będzie miała siły na kolejny turniej, do tego dochodzą jeszcze podróże z miejsca na miejsce. 2 dni odpoczynku to za mało na regeneracje sił, bo pojedynek ze Stosur prawdopodobnie we wtorek, można spróbować pograć coś w kierunku Australijki, ale jesli Czeszka przystąpi do tego spotkania, to może zakończyć je przed czasem. Jesli chodzi o jutrzejsze finały to spotkania typu 50/50, pograłem na Pliskovą ze względu na wyższy kurs, to będzie jej 4 finał w tym sezonie, zrobi wszystko, żeby w końcu wygrać swój pierwszy tytuł singlowy rangi WTA w tym sezonie, po tym co prezentuje bardzo jej się to należy i jutro jestem po jej stronie. A jeśli chodzi o Ane, to wiadomo, przeważyła czysta sympatia, ale również widać u Karoliny lekko zniżkę formy w porównaniu do US Open, wiadomo, ze zmęczeniem nie wygrasz, ale strojenie fochów, kłótnie z ojcem nie są jej zupełnie potrzebne. Widać, że Ivanovic doskonale przygotowała się do tego turnieju, nie straciła jeszcze seta, a warto wspomnieć, że miała bardzo trudną drabinkę w drodze do finału. Tytuł jej się również należy, po słabiutkiej formie i wpadce na US Open nie ma juz śladu.
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
ganador1988 845

ganador1988

Użytkownik
Caroline zaś odwrotnie niż Ana, po świetnym turnieju na kortach Flushing Meadows nieco obniżyła loty, stracony set z Gajdosovą, mocno przeciętny dzisiejszy mecz z Muguruzą, która według mnie powinna odprawić Caro. Ogólnie dawno nie widziałem takiego meczu, liczba niewykorzystanych BP w tym spotkaniu wyniosła 40 (!). Caroline grała bardzo pasywnie, wiadomo że to jest styl gry, który jej odpowiada, ale nie potrafiła stworzyć sobie przewagi sytuacyjnej na korcie, dużo szczęścia miała, bo Muguruza trochę spuchła w końcówce meczu, ale to Hiszpanka była stroną dominującą i to ona rozdawała karty. Zresztą było widać, jak sfrustrowana jest Wozniacka, podczas coachingu, a następnie w trakcie niektórych wymian, gdzie miała wieczne pretensje do swojego ojca. Nie grała dzisiaj dobrego tenisa, pokonała Gabrine swoim doświadczeniem, zaś czysto tenisowymi umiejętnościami młoda jej nie odstawała, a nawet pokusiłbym się o stwierdzenie, że przez większość meczu wyglądała lepiej. Proste błędy, typu drive-volley w taśmę albo podwójny w kluczowych momentach tutaj zdecydowały o wyniku.

Anna Ivanovic &amp; Caroline Wozniacki

Caroline Wozniacki 2.20 bet365

Sorki ale jak czytam takie rzeczy to mnie krew zalewa nie wiem czy ogladales wczoraj mecz pomiedzy Wozniacka a Muguruza ,byc moze ogladalismy rozne mecze?Caro momentami grala lepiej niz podczas US open ,defensywa na najwyzszym poziomie,fakt stracila seta ale dlatego ze Muguruza przycisnela Wozniacka i walila po liniach nie bylo sposobu aby zatrzymac zmotywowana Muguruze,bardzo malo bledow ze strony Hiszpanki dwoila sie i troila bidulka,3 set majstersztyk w wykonaniu Dunki ,dawno nie widzialem takiej Wozniackiej z 2:1 dla Muguruzy w przerwie wszedl Tatus Piotr i troszke pobudzil Caro, dal cenne wskazowki i po przerwie hehe Caro jak wlaczyla 5 bieg byla nie do zatrzymania 5 gemow ONE BY ON prosze panstwa ! Jak mozesz pisac ze Caro zagrala na przecietnym poziomie jak dla mnie zagrala na ponadprzecidetnym poziomie jesli tak zagra z Ivanovic to nie sadze aby Serbka trzymala tak dlugo pilke w korcie jak wczoraj Hiszpanka.Podsumowujac Caroline Woznaicka jest w najwyzszej formie od 2 lat a co to oznacza a to ze taka Ivanovic ,Sharapova ,Radwanska czy Azarenka jej niestraszne...Widze w jej grze pewnosc uderzen,pewnosc swoich wielkich umiejetnisci,wrocilia regularnosc,nie boi sie Dunka zaryzykowac i zaatakowac co kiedys bylo zadkoscia,gra madrze,bardzo dobrze konstruuje punkty,Forehand jest duzo lepszy niz kiedys i nim takze potrafi ugryzc.Mialem odpuscic to spotkanie bo bylem pewny ze Wozniacka bedzie lekka faworytka i kursy bada oscylowac w granicach 1.6-1.8 ale jak widze kursy ponad 2.00 WOW SZOK grzechem byloby nie sprobowac i zaryzykowac.Ivanovic pokonala Safarova ale umowmy sie nie zagrala dobrego spotkania to Safarova pokonala sie sama bledami,meczu z Kerber nie widzialem ale moge sie domyslec ze Kerber troche sobie odpuscila z czego jest bardzo dobrze znana.Jestem wrecz pewny ze w meczu Z tak dobrze dysponowana Wozniacka Serbka zlapie kilka razy zawieche i bedzie walczyc z wlasna psycha co Dunka napewno wykorzysta.Final nie ma mowy o odpuszczaniu Caro finalu w US OPEN nie miala prawa wygrac bo grala z terminatorem ale tutaj z piekna Ivanovic da z siebie wszystko i pokona Serbke technika,regularnoscia ,defensywa i doswiadczeniem.Caroline Wozniacki,Dunka Polskiego pochodzenia z pewnoscia!
 
tarki16 5,2K

tarki16

Użytkownik
Anna Ivanovic &amp; Caroline Wozniacki

Caroline Wozniacki 2.20 bet365

Sorki ale jak czytam takie rzeczy to mnie krew zalewa nie wiem czy ogladales wczoraj mecz pomiedzy Wozniacka a Muguruza ,byc moze ogladalismy rozne mecze?Caro momentami grala lepiej niz podczas US open ,defensywa na najwyzszym poziomie,fakt stracila seta ale dlatego ze Muguruza przycisnela Wozniacka i walila po liniach nie bylo sposobu aby zatrzymac zmotywowana Muguruze,bardzo malo bledow ze strony Hiszpanki dwoila sie i troila bidulka,3 set majstersztyk w wykonaniu Dunki ,dawno nie widzialem takiej Wozniackiej z 2:1 dla Muguruzy w przerwie wszedl Tatus Piotr i troszke pobudzil Caro, dal cenne wskazowki i po przerwie hehe Caro jak wlaczyla 5 bieg byla nie do zatrzymania 5 gemow ONE BY ON prosze panstwa ! Jak mozesz pisac ze Caro zagrala na przecietnym poziomie jak dla mnie zagrala na ponadprzecidetnym poziomie jesli tak zagra z Ivanovic to nie sadze aby Serbka trzymala tak dlugo pilke w korcie jak wczoraj Hiszpanka.Podsumowujac Caroline Woznaicka jest w najwyzszej formie od 2 lat a co to oznacza a to ze taka Ivanovic ,Sharapova ,Radwanska czy Azarenka jej niestraszne...Widze w jej grze pewnosc uderzen,pewnosc swoich wielkich umiejetnisci,wrocilia regularnosc,nie boi sie Dunka zaryzykowac i zaatakowac co kiedys bylo zadkoscia,gra madrze,bardzo dobrze konstruuje punkty,Forehand jest duzo lepszy niz kiedys i nim takze potrafi ugryzc.Mialem odpuscic to spotkanie bo bylem pewny ze Wozniacka bedzie lekka faworytka i kursy bada oscylowac w granicach 1.6-1.8 ale jak widze kursy ponad 2.00 WOW SZOK grzechem byloby nie sprobowac i zaryzykowac.Ivanovic pokonala Safarova ale umowmy sie nie zagrala dobrego spotkania to Safarova pokonala sie sama bledami,meczu z Kerber nie widzialem ale moge sie domyslec ze Kerber troche sobie odpuscila z czego jest bardzo dobrze znana.Jestem wrecz pewny ze w meczu Z tak dobrze dysponowana Wozniacka Serbka zlapie kilka razy zawieche i bedzie walczyc z wlasna psycha co Dunka napewno wykorzysta.Final nie ma mowy o odpuszczaniu Caro finalu w US OPEN nie miala prawa wygrac bo grala z terminatorem ale tutaj z piekna Ivanovic da z siebie wszystko i pokona Serbke technika,regularnoscia ,defensywa i doswiadczeniem.Caroline Wozniacki,Dunka Polskiego pochodzenia z pewnoscia!

Każdy ma swoje zdanie na temat tego spotkania, ja akurat się zgadzam z kolegą powyżej. Skoro nie widziałeś pojedynków Any, z wyjątkiem meczu z Safarovą, to na prawdę nie powinieneś się wypowiadać, bo z Azarenką i dzisiaj z Kerber zagrała bardzo dobrze i w trudnych momentach się nie załamywała i grała swoje, było 5:4 dla Kerber i serwis Niemki, udało jej się przełamać serwis rywalki i wygrać 7:5, widać, że jest znakomicie przygotowana do tych zawodów i wpadka na US Open poszła w zapomnienie, chociaż w tym roku jakoś nie potrafiła się ograć na Wielkim Szlemie. Karolina gra dobrze, to fakt, ale nie jest to ta sama zawodniczka co w Nowym Jorku, przede wszystkim brakuje świeżości tej zawodniczce, nie sądzę, że gra coraz lepiej, skoro na korcie często się obraża, irytuje i kłóci z ojcem. Wygrała dzisiaj doświadczeniem, jeśli Muguruza do końca spotkania potrafiłaby utrzymać równą formę, to nie wiem czy zobaczylibyśmy jutro w finale Dunke. Oczywiście znakomicie czuje się w obronie, potrafi fajnie skontrować, ale też zdarzały jej się błędy, i często z prostych piłek zapraszała Hiszpankę do ataku. Ana to już mimo wszystko, klasa wyżej od Muguruzy, nawet w sferze mentalnej, gra tutaj znakomicie, zapowiada się zacięty pojedynek, ale mimo wszystko bliżej mi tutaj do Ivanovic. Na przyszłość nie dziw się, nie oceniaj, nie krytykuj, każdy ma swoje zdanie.
 
ganador1988 845

ganador1988

Użytkownik
Każdy ma swoje zdanie na temat tego spotkania, ja akurat się zgadzam z kolegą powyżej. Skoro nie widziałeś pojedynków Any, z wyjątkiem meczu z Safarovą, to na prawdę nie powinieneś się wypowiadać, bo z Azarenką i dzisiaj z Kerber zagrała bardzo dobrze i w trudnych momentach się nie załamywała i grała swoje, było 5:4 dla Kerber i serwis Niemki, udało jej się przełamać serwis rywalki i wygrać 7:5, widać, że jest znakomicie przygotowana do tych zawodów i wpadka na US Open poszła w zapomnienie, chociaż w tym roku jakoś nie potrafiła się ograć na Wielkim Szlemie. Karolina gra dobrze, to fakt, ale nie jest to ta sama zawodniczka co w Nowym Jorku, przede wszystkim brakuje świeżości tej zawodniczce, nie sądzę, że gra coraz lepiej, skoro na korcie często się obraża, irytuje i kłóci z ojcem. Wygrała dzisiaj doświadczeniem, jeśli Muguruza do końca spotkania potrafiłaby utrzymać równą formę, to nie wiem czy zobaczylibyśmy jutro w finale Dunke. Oczywiście znakomicie czuje się w obronie, potrafi fajnie skontrować, ale też zdarzały jej się błędy, i często z prostych piłek zapraszała Hiszpankę do ataku. Ana to już mimo wszystko, klasa wyżej od Muguruzy, nawet w sferze mentalnej, gra tutaj znakomicie, zapowiada się zacięty pojedynek, ale mimo wszystko bliżej mi tutaj do Ivanovic. Na przyszłość nie dziw się, nie oceniaj, nie krytykuj, każdy ma swoje zdanie.
Nikogo nie krytykuje oczywiscie Kazdy ma swoje zdanie Ja Nie zgodzilem sie tylko z tym ze Woznaicka zagrala przecietnie,Muguruza stawila opor i grala bardzo dobre spotkanie a w najwazniejszych momentach zabraklo doswiadczenia,pozatym po US open Caro mogla miec problemy z wejsciem w nowy turniej nei ma co sie dziwic .Muguruza postawila wysoko poprzeczke co trzeba powiedziec,Caro irytowala sie ale tylko dlatego ze mimo iz grala genialnie przez wiekszosc meczu to Hiszpanka na wszytko miala odpowiedz to Dunke doprowadzalo do szalu.. Uwazam ze Dunka gra coraz lepiej i bedzie grac coraz lepiej.Anna skoro ma tak wielkie umiejetnosci dlaczego nic nie osiagnela w wielkich szlemach od kilku lat? ,dlaczego kilka razy przegrala wygrane spotkania z Williams?,przegrala final z Sharapova w Sttutgarcie ,ktory spokojnie mogla wygrac i kilka waznych spotkan min z Vandeweghe czy Pliksova na wielkich szlemach?.Widzialem Ivanovic w meczu z Azarenka to bardziej Azarenka przegrala to spotkanie niz Ivanovic je wygrala wiadomo ze jeszdcze jej sporo brakuje do optymalnej formy,jutro jesli Wozniacka zagra na bardzo dobrym poziomie i bedzie dlugo trzymac pilke w korcie to Serbka sie posypie predzej czy pozniej i bedzie tracic seriami punkty i gemy.Fianal i zadna nie odpusci ale wieksze szanse widze Wozniakciej a kto wygra nie wiem napewno lepsza :grin:
 
abraxas 3,2K

abraxas

Forum VIP
Carolina Wozniacki - Ana Ivanovic @2,2⛔⛔ Pinnacle Szkoda drugiego seta,za dużo UE ze strony Dunki :/

Dziś Caro zagrała kapitalne spotkanie przeciwko Muguruzie, która grała jak przed swoim spadkiem dyspozycji, która ją dopadła podczas turniejów w Stanach. Trafiałą w linie i to doprowadziło do 3 seta gdzie Wozniacki po małej sprzeczce z swoim starszym ( ale już razem oglądali mecz Kerber- Ana więc z tymi spięciami to nad wyraz niektórzy interpretują), dostała pozytywnego kopa i wygrałą bodajże 5 gemów z rzędu. Nadal świetnie porusza się po korcie, kapitalne obrony,błyskawiczne przejście do kontrataku.
Po tym co zobaczyłem w dzisiejszym meczu Any to Caro jutro ją zjada na europejskie śniadanie. Iva ma ogromne przestoje w swojej grze, które Dunka skrzętnie wykorzysta. Po „breaku” Any, Kerber kompletnie się posypała. Ana według mnie nie będzie w stanie wytrzymać tak długich wymian z Caro dla, której to standard.
Dunka jest w najlepszej formie od 2 lat, nie straszna jej Sharapova na USO czy dziś Muguruza, która zagrała znacznie lepiej niż prezentuje się Ana. Dla mnie jutro wygra zdecydowanie lepsza i piękniejsza zawodniczka, czyli Carolina
 
Otrzymane punkty reputacji: +14
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom