28 września, 06:00
Ana Ivanovic - Maria Kirilenko
2 2,20 [nordicbet] - 2/10j
Kolejny raz gram na Kirilenko, ponieważ bukmacherzy nadal jej nie doceniają. Moim zdaniem to spotkanie nie ma faworytki, dlatego kurs 2,20 na Marię jest wart gry.
W h2h 3-1 na korzyść Any, ale ta statystyka jest mało ważna ze względu na to, że ich spotkania były rozgrywane w latach 2005-2007.
Ivanovic w tym sezonie gra dość równo, ale bez większego błysku. Już kilka razy twierdzono, że złapała formę i ponownie będzie w czołówce. Niestety dla niej przewidywania te okazały się marne. W Tokio ograła już Rodionovą (1r) i Robson (2r), oba zwycięstwa w dwóch setach, ale trzeba dodać, że już w spotkaniu z młodą Brytyjką miała delikatne problemy.
Kirilenko zdecydowanie na fali wznoszącej, wygrana ze Stosur powinna wzmocnić ją psychicznie.
Największymi atutami Serbki są FH i serwis, dokładnie jak u Stosur. Skoro Rosjanka potrafiła znaleźć sposób na Australijkę to dlaczego miałaby tego nie powtórzyć w meczu z Ivanović, tym bardziej, że potrafi świetnie returnować, a z takimi zawodniczkami nigdy Serbce nie grało się dobrze. Jedyne co mnie martwi to ciężki mecz z Samanthą, który kosztował Marię wiele sił, dlatego ze stawką nie będę się wychylał.
Reasumując, ciężko przewidzieć co stanie się w tym spotkaniu, dlatego kursy na to spotkanie powinny być na identycznym poziomie. Bukmacherzy mają inne zdanie, myślę, że są w błędzie!