>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

WTA Tour - Sydney, Hobart 11.01-16.01.2015

Status
Zamknięty.
macias00 6,5K

macias00

Użytkownik
Typy, które umieściłem poniżej są z poprzednich dni. W Hobart padało od 2 dni i uniemożliwiło to rozegranie meczy, więc skopiowałem analizy z poprzednich postów, tak aby ewentualnie ktoś mógł jeszcze z nich skorzystać, a nie myśleć, że mecze były zakończone i nie chciało mi się edytować wyników. Mam nadzieję, że nikt nie będzie miał mi tego za złe.
Giorgi C. - Kanepi K. 2 @ 1,47 Unibet Kanepi wycofała się z powodu &#39;&#39;choroby&#39;&#39;
Giorgi C. - Kanepi K. 2 (-3,5 gema) @ 1,90 Unibet
Oh, boy what a match! Chciałoby się rzec po meczu Giorgi z Sanders. ???? Dawno nie widziałem tak beznadziejnego meczu, jak ten. A oglądałem czasami mecze z poziomu ITF. Rozumiem, że w Hobart mogło wiać, albo że Sanders niedawno wróciła na kort po kolejnej kontuzji czy to 1 mecz Giorgi w tym sezonie. Ale na Boga, 23 DF i 9 foot fault&#39;ów Włoszki, 9 DF Storm? Kulminacją parodii w tym meczu był serwis Camili w połowę kara serwisowego...ale swojego, nie rywalki. Gdy już jakimś cudem wprowadziła piłkę do gry, to popełniała masę niewymuszonych błędów, od czasu do czasu kończąc jednak uderzenie winnerem. &#39;&#39;Wszystko, albo nic&#39;&#39; tak można opisać jej grę. Na domiar złego Australijka jej pomagała. Włoszka to spory talent, ale grając jak w tym meczu, nie wróżę jej przyszłości.
Kanepi w meczu z Puig nie zagrała porywająco. Monica zagrała bardzo słabo i 5 ugranych gemów w tamtym meczu można uznać za sukces, bo mogło się skończyć 6-1 6-1. Estonka popełniała zdecydowanie mniej błędów. 1 serwis działał tak sobie, ale często pomagał. Widać, że nie spinała się, ani denerwowała przesadnie. Grała po prostu to co umie, czyli agresywny tenis. W tym turnieju Kaia ma bardzo łatwą drabinkę i jeśli będzie tylko chciała,a nie tankowała przed AO, to może spokojnie znaleźć się w 1/2 lub finale.
W tym momencie kursy jeszcze nie spadają, ale podejrzewam, że zaczną. Po tym co zobaczyłem w nocy nie jestem w stanie uwierzyć, że Giorgi z dnia na dzień zacznie grać inaczej. Kanepi może i nie jest w wybitnej formie, ale w Brisbane potrafiła pokazać się z dobrej strony. Jeśli głowa będzie pracować normalnie, to Estonka powinna spokojnie wygrać. Z tej pary to ona popełnia mniej błędów, a przede wszystkim potrafi utrzymać podanie. Wygrana w 2 setach myślę, że jest spokojnie w jej zasięgu, a więc -3,5 gema jak najbardziej do gry.
Riske A. - Jovanovski B. 2 (+1,5 seta) @ 1,60 Unibet ✅ 6-2 4-6 6-1
Obie panie miały spore szczęście, bo ich rywalki wycofały się przed rozpoczęciem drugiego seta. Riske mimo problemów swojej rywalki z barkiem miała sporo problemów z utrzymaniem swojego serwisu. Wygrała 1 seta 6-4, ale w każdym gemie z obu stron było sporo BP. Amerykanka stara się grać ofensywny tenis, całkiem nieźle radzi sobie w defensywie, ma dobre warunki fizyczne, serwis raczej bardziej celny niż silny, koronne uderzenie zdecydowanie z backhandu. Alison początki sezonu w ostatnich latach miała raczej słabe. Dobre wyniki robiła zawsze w drugiej połowie sezonu. Rok temu bez specjalnie dobrych rezultatów i dobre miejsce na koniec sezonu zapewnił jej triumf w Tianjin pod koniec sezonu, gdzie rywalki myślały już głównie o wakacjach.
Jovanovski to zawodniczka, jakich sporo. Na cegle nic nie zagra, bo trzeba trzymać wymianę, a to nie jest jej mocna strona. Dlatego wszystkie sukcesy notuje na twardych nawierzchniach, najlepiej jak najszybszych. Głównie przez ten fakt jej ranking nie jest zadowalający, bo za turnieje na mączce nie zyskuje punktów. Nie muszę chyba mówić, że serwis to jej największa broń, a do tego dochodzi mocny forehand. Jak serwis nie zrobi roboty, to Bojana jest w sporych opałach. Gdy dobrze trafi to 2-3 uderzenia i koniec wymiany. Gorzej, że nie zawsze kończy te piłki w polu, tylko w siatce czy w aucie. Regularność to też raczej nie jest słowo z którym ma dużo wspólnego. Jak jej siedzi uderzenie, to owszem, regularność jest, bo zdobywa punkty seriami. Słabiej jest, gdy nie wejdzie dobrze w mecz i nie trafia, albo zamuli się w 2 secie po wygraniu 1. Niemniej w poprzednim sezonie 2 finały turniejów w Taszkiencie i Baku, gdzie oba turnieje wygrywała w poprzednich latach.
H2H na korzyść Serbki, w tym zeszłoroczna wygrana w 3 setach w Indian Wells. 1,45 na Riske to jak dla mnie za mało, żeby na Nią zagrać. Nie zrobiła na mnie wrażenia na początku sezonu i mimo braku chłodnej głowy Bojany, to jednak bardziej ją cenie na szybkich nawierzchnia. Ta w Hobart nie jest może tak szybka jak w Taszkiencie czy Baku, ale zdecydowanie bardziej promuje Serbkę, dlatego zdecydowałem się iść w jej stronę.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
tie-break 7,2K

tie-break

Użytkownik
Hantuchova Daniela-Diyas Zarina 1, Pinnacle Sports 3.05
5:7, 1:6⛔⛔⛔
VS.

Zagram wbrew sobie i ustrzelę coś z kobiecego tenisa. Daniela w przeszłości była 5 rakietą świata i radziła sobie bardzo dobrze lecz od pewnego czasu nie przypomina zawodniczki z tamtego czasu i plasuje się na odległym 60 miejscu. Jej przeciwniczką będzie o 10 lat młodsza, 21 letnia Zarina. Reprezentantka Kazachstanu jest nadzieją swego narodu ponieważ jest w tak młodym wieku już na 31 pozycji WTA i jest to jej najlepszy ranking. Sezon 2015 zaczęła całkiem nieźle ponieważ doszła do ćwierćfinału Shenzhen pokonując po drodze Vekic oraz Babos gdzie uległa Saisai Zheng w trzech setach. W tym turnieju gra pierwszy raz w życiu i pokonała w pierwszej rundzie Soler Espinosę 6:3, 6:4.
Słowaczka mimo,że jest starsza od swojej przeciwniczki od 10 lat to również w tym turnieju gra pierwszy raz. Hantuchova, w Auckland pokonała dość gładko Errani 6:3, 6:2 aby odpaść w drugiej rundzie z Urszulą Radwańską 1:6, 6:3, 6:2. W tym turnieju natomiast pokonała z problemami 135 Hogenkamp 7:6, 7:6. Diyas ma 172 cm i jak to w kobiecym tenisie często bywa serwisu nie ma przerażającego, natomiast nadrabia to zwinnością na korcie. Moim zdaniem jej forhend przypomina trochę uderzenie Kimiko Date Krumm gdzie ruch nadgarstkiem jest bardzo opóźniony i przez to wiele zawodniczek ma z nią kłopot. Ogólnie gra bardzo agresywnie i ma szeroki wachlarz zagrań jak na taki młody wiek, miła dla oka ofensywna gra.....która często jest samo destrukcją po przez auty oraz siatki.
Piękna, długonoga Hantuhova ma 181 cm wzrostu lecz w jej przypadku to na serwisie dużo nie robi ponieważ jest bardzo szczupła. Zaufałem jej ponieważ ma znacznie więcej doświadczenia od przeciwniczki, a często to w meczach jest najważniejsze. Daniela ma 31 lat także do staruchów sportowych się jeszcze nie zalicza. Pokonała Errani to i może pokonać Zarinę. Tym bardziej, że umiejętności ma jak najbardziej i nie jest to jakaś &quot;no name&quot;.
 
D 1,3K

dz1916

Użytkownik
Pironkova - Kvitova 1 @3.19

Przed zagraniem wczoraj grubiej na Zahlavovą Strycovą przeciwko Pironkovej powstrzymało mnie jedynie to, że spojrzałem na fakt wygrania przez Pironkovą turnieju w Sydney przed rokiem. Co więcej, w półfinale zeszłorocznego turnieju pokonała właśnie Kvitovą - 6:3, 6:4. Mamy więc powtorkę sprzed roku i moim zdaniem Pironkova ma szansę powtórzyć ten sukces. Niestety nie udało mi się obejrzeć meczu dzisiejszego Pironkovej z Zahlavovą Strycovą, ale już w tutaj mało kto przewidywał wygraną Bułgarki. Nie oglądałem, więc nie wiem czy grała tak dobrze, czy to Czeszka musiała znacznie obniżyć loty w porównaniu do poprzednich spotkań. Może ktoś oglądał, to się wypowie.
Czy Kvitova będzie chciała za wszelką cenę się rewanżować za zeszłoroczny półfinał, mając w perspektywie ruszające zaraz AO? Dla Pironkovej jest to ważny turniej i duża szansa na punkty, bo AO raczej na pewno nie zwojuje. Dla Kvitovej myślę, że priorytetem jest AO. A nawet jeśli zagra na maksa, to nie jest powiedziane, że wygra bo nie zachwyca, dziś przegrany set z Gajdosovą. Po takim kursie spróbuję na Bułgarkę.
 
macias00 6,5K

macias00

Użytkownik
Giorgi C. - Nara K. (+1,5 seta) 2 @ 1,50 Sportingbet ✅ 1-6 6-3 2-6
Giorgi C. - Nara K. 2 @ 2,38 Pinnacle ✅
Buki przysnęły trochę z tymi kursami. Zdziwiłem się mocno, gdy zobaczyłem, że to Włoszka jest faworytką. Odwrotne kursy wystawił chyba tylko Betsafe/Betsson. 2 posty wyżej można przeczytać trochę o grze Giorgi w jej ostatnim meczu. Nie mam nic więcej do dodania odnośnie jej gry, niż to co sam skleciłem. O Kurimi wspominał już kilkakrotnie rogerfede93. Japonka nie grzeszy warunkami fizycznymi, podobnie z resztą jak jej rywalka. Biega po korcie jak opętana, ale nie jest to tenis w stylu Giorgi, czyli bum bum bum. Nara gra mądrze, rozprowadza piłki po korcie, sporo crossowych zagrań, utrzymuje wymiany z końcowej linii. W odpowiednim momencie przyspiesza, nie próbuje kończyć piłek na siłę. Obie zawodniczki sąsiadują ze sobą w rankingu. Japonka ma już za sobą 3 wygrane mecze w tym sezonie i porażkę z Venus. Zdecydowanie ma przewagę pod tym względem, bo weszła w jakiś rytm. Camila zagrała 1 mecz dopiero w Hobart z Sanders i kto oglądał, ten wie jak to tragicznie wyglądało. Nie sądzę, aby sympatyczna Włoszka przez 2 dni poprawiła swoją grę. Z pewnością też nie trenowała, bo korty były zalane wodą. Od siedzenia w hotelu raczej nic się nie zmieniło. Spodziewam się regularniejszej gry Kurumi i wyczekiwania na puste strzały rywalki. To pozwoli jej na walkę o zwycięstwo w tym meczu.
 
Otrzymane punkty reputacji: +21
macias00 6,5K

macias00

Użytkownik
Brengle M. - Nara K. 2 @ 1,85 MarathonBet ⛔ 6-4 1-6 6-3 kontuzja Japonki w 3 secie... ????
Stawiam konsekwentnie na Japonkę. Giorgi w meczu z Kanepi nie popełniła żadnego DF, ani niewymuszonego błędu. ???? Z Kurumi zagrała już zdecydowanie lepiej niż w 1 meczu z Sanders, bo 9 DF to nie 23. Jednak to wciąż jest tenis, który opiera się na silę i bezmyślnym naparzaniu z całej siły. Nic do tego nie mam, ale trzeba mieć jakąś strategie w różnych momentach, a nie grać tak samo przy 30-0 i przy 30-40. Nara prócz 2 seta, gdzie CamiKadze poprawiła skuteczność serwisu i wygranych piłek po nim, dominowała na korcie. Z baseline&#39;u gra bardzo dobrze, szczególnie BH może się podobać, sporo top spinu w jej uderzeniach. Musi jednak poprawić trochę serwis. O ile jego skuteczność w meczu z Włoszką była dobra, bo wynosiła 72%, o tyle nie jest to z pewnością serwis zaskakujący i zdobywa po nim nieco ponad połowę punktów.
Brengle w meczu z Knapp zagrała nieźle, ale muszę przyznać, że Knapp po raz kolejny wystrzelała się. Strasznie nie lubię Włoszki, bo była określana sporym talentem, a gra strasznymi falami. W poprzednim sezonie wygrała turniej w Taszkiencie i w sumie tyle można powiedzieć o jej sukcesach. Błędy i jeszcze raz błędy, tak wyglądał jej mecz z Brengle. Amerykanka nie posiada atomowego serwisu i ciężko jej było go utrzymać, stąd sporo przełamań na korzyść Karin. Spotkanie z Kurumi będzie dla niej 12 spotkaniem od 2 stycznia. W obliczu Australian Open jest to potężna dawka tenisa. Moim zdaniem jest to też argument, aby zagrać w stronę Japonki, czyli zawodniczki bardzie wypoczętej. Madison zrobiła już sporo punktów na początku sezonu i wskoczy do pierwszej 70ki rankingu. Sądzę, że Nara będzie górą w tym meczu i zamelduje się w finale turnieju w Hobart, a tam będzie miała szansę na wygranie całego turnieju.
Watson H. - Riske A. 1 (+1,5 seta) @ 1,49 Unibet ✅ 6-3 7-6
Heather zagrała w nocy bardzo dobre spotkanie. Fakt, wracała ze stanu 5-2 w pierwszym secie w meczu z Vinci, ale następnie wygrała 3 gemy pod rząd, doprowadziła do TB i wygrała go do 0. Watson mogliśmy oglądać w turnieju Hopmana. Uważam, że porażki z Cornet czy Radwańską plamy na honorze nie przynoszą, a wygrana na Casey mogła pokazać, że nie jest wcale tak źle z formą Brytyjki. Nie dalej jak 2 lata temu miała dużo słabszy sezon i można było sądzić, że trochę się zagubiła, bo wypadła poza setkę w rankingu. W poprzednim sezonie szybko odrobiła straconą pozycję i wygrała nawet 2 turnieje rangi ITF. W Australii całkiem nieźle zaczęła i widać, że forma zwyżkuje. Agresywny tenis, płaski serwis, szukanie kończącego forehandu oraz przyzwoita gra przy siatce charakteryzują Brytyjkę. Wysokim procentem 1 serwisu z pewnością nie dysponuje i pojawiają się DF, ale gdy trafia, to dużo piłek kończy 1 returnem.
O Riske pisałem przy okazji meczu z Bojaną. Niestety nie było obrazu meczu, ale zapewne Serbka znowu przegrała ze swoim brakiem regularności i nie trafiała serwisem, ani forehandem. Mecz skończył się w 3 setach, by kilka godzin później Alison znów powróciła na kort w meczu z Diyas. W obu tych meczach Amerykanka lepiej trzymała swoje podanie i to okazało się kluczem do zwycięstwa. Trzeba też dodać, że Riske grała 2 mecze jednego dnia, a Watson jeden. Obie tenisistki na podobnym poziomie i powinien to być wyrównany mecz. Nie gram w stronę faworytki bukmacherów z powodu jej zwiększonego wysiłku jednego dnia w obliczu AO. Oczywiście, to 1/2 finału i zawodniczki nie będą kombinować, ale wydaje mi się, że Heather jest w lepszej formie i na pewno bardziej wypoczęta. Z tego powodu zdecydowałem się na taki typ.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
tarki16 5,2K

tarki16

Użytkownik
Typ. Pliskova 3.00 Bet365

Over 21.5 1.90 Bet365​

Czeski finał w Sydney. Niby 2 dni przed AO, ale nie będzie mowy o odpuszczaniu. Gram w tym przypadku na młodszą, mniej doświadczoną Karolinę, bo pokazała w tym turnieju kawał dobrego tenisa, nie bójmy się powiedzieć, że gra obecnie swój najlepszy tenis w całej karierze. Już rok temu, w czasie AO prorokowałem, że Karolina sezon 2014 może zakończyć w czołowej 50 WTA, nie pomyliłem się, ba wskoczyła nawet po bardzo dobrych wynikach do top30. Kto wie co się wydarzy w tym roku, ale zapowiada się póki co na prawdę pozytywnie. Już po tych zawodach, nie ważne czy wygra, czy przegra zajmować będzie w nowym tygodniu 20 miejsce. W Sydney gra jak z nut, w drodze do finału straciła zaledwie seta, była w stanie nawet 3 partie wygrywać do 0, co jest na prawdę godne odnotowania i pokazuje siłę, jaką posiada młoda Czeszka do bardzo dobrego, mocnego serwisu, dobrego returnu i forehandu, dołożyła ostatnio jeszcze precyzyjny backhand, który nie zawsze byłskuteczny, a teraz zdobywa tym środkiem sporo pkt. Pliskova, w porównaniu do swojej jutrzejszej rywalki nie gra falami, nie miewa przestojów, praktycznie przez całe spotkanie jest skupiona i co najważniejsze w kluczowych momentach jest neisamowicie skoncentrowana i odporna psychicznie. Oczywiście faworytką, przynamniej na papierze, jest starsza koleżanka z Reprezentacji. Chociaż Petra, mimo, iż dotarła tutaj do finału, nie gra jeszcze swojego optymalnego tenisa, który pozwalał jej w tamtym roku na wygraną podczas Wimbledonu. W drodze do finału wygrane z Peng, Gajdasovą i Pironkovą. Największe kłopoty Czeszka miała z Gajdasovą, której nawet dużo nei brakowała do sprawienia niespodzianki, jednak zabrakło szczęścia, doświadczenia i koncentracji w kluczowych momentach. Na pewno Pliskova będzie najtrudniejszą rywalką, z jaką musiała się tutaj mierzyc Kvitova. Błędy u Petry na pewno będą się pojawiały, dzisiaj miała problemy z wejściem w mecz z Pironkovą, która była bliska ugrania seta, jednak zabrakło armat po stronie Bułgarki. Za to taką amunicje posiada Karolina, którą ciężko jest przełamać w meczu, bo serwis robi swoje i słabo poruszająca się Petra po korcie może mieć z tym problemy. Niespodzianka na prawdę jest blisko, Pliskova posiada argumenty w tym czasie, żeby pokonać wyżej notowaną rywalkę, która gra falami. Jeśli młodsza Czeszka zagra podobny tenis, jak w dzisiejszym meczu, czyli bliski perfekcji, pierwszy turniej rangi premier będzie mogła zapisać w notesie. Moim zdaniem tak będzię, po takim kursie warto pograć czysty win Pliskovej, czy nawet nc na sety. Prawdopodobnei zobaczymy jutro 3 sety, podobnie jak w tamtym roku, kiedy dziewczyny się mierzyły, więc linia 21.5 gemów powinna zostać spokojnie pokryta, bo mimo wszystko wielu przełamań w meczu nie powinniśmy zobaczyć. 3.00 to spore value, ja próbuję.
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
macias00 6,5K

macias00

Użytkownik
Typ. Pliskova 3.00 Bet365

Over 21.5 1.90 Bet365​
Dodam od siebie statystki z meczu z Kerber. Nie wymaga to komentarza. Stosunek winnerów do błędów jest porażający. To z pewnością będzie ciężki mecz, ale Karolina jest w stanie w tym sezonie wejść na jeszcze wyższy poziom. Musi jednak wygrywać z zawodniczkami top10. Drugim warunkiem jest dobra gra na szlemach, bo ma dość dużo punktów do obrony w mniejszych turniejach. Sam rozważałem granie w stronę Pliskovej, jednak zdecydowałem się tylko obejrzeć to spotkanie. Oba typy wyglądają nieźle. Życzę powodzenia.
 
type-man 458

type-man

Użytkownik
Pliskova vs Kvitova Typ: Pliskova +3,5 gema @2,00 bet365 ✅ 6:7, 6:7
Edit: Szkoda Pliskovej, pierwszego seta już miała w garści ale go wypuściła... Pod koniec drugiego miałem wrażenie, że jakby brakowało jej sił troche. Ale fakt faktem, w moim odczuciu Karolina obecny sezon zakończy w top10 przy jej obecnej grze. Co do Kvitovej, jak trafia to nie ma co zbierać, ale równiż wyrzuca piłki po metr za linie. Gdyby była regularna byłaby bardzo, bardzo mocna...
Analize miałem pisać wczoraj przy okazji pisania analizy do spotkania Muller vs Trocki ale ze względu na późną porę odłożyłem to na dzisiaj i tarki16 razem z maciasem00 mnie ubiegli a raczej utwierdzili o słuszności typu zamieszczonego powyżej.
Przyznam się szczerze, że spotkania Pliskovej w tym sezonie jeszcze nie oglądałem (jedynie fragmenty z Kerber). Ale za to obejrzałem 2 spotkania Kvitovej mianowicie z Gajdosovą i Pironkovą. Co mogę o tych spotkaniach powiedzieć?? Na pewno to, że Kvitova nie jest w optymalnej formie. Owszem, wygrała te spotkania ale rywalki nie postawiły jej wysokich wymagań, nie przeciwko sile Petry. Pironkova świetnie przebijała piłki ale nic pozatym, żadnej siły uderzenia w przeciwieństwie do rywalki dla której taki przebieg spotkania był wodą na młyn. Każda krócej zagrana piłka kończyła się mocnym zagraniem niekoniecznie kątowym które już ustawiała wymiane i zarówno Gajdosova jak i Pironkowa zmuszone były przechodzić do defensywy. Co ważne przy tym, mimo takiego przebiegu spotkań Kvitova popełniała mimo wszystko dość dużo błędów. Jej gra nie jest równa i w tym upatruje duże szanse na wejscie typu.
Pliskova to zupełnie odmienny styl gry. Styl siłowy który myśle że sprawi Kvitovej sporo problemów. Uważam, że zobaczymy dzisiaj 3 sety co przy wyrównanym spotkaniu powinno pokryć handi.
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
macias00 6,5K

macias00

Użytkownik
Brengle M. - Watson H. 2 @ 1,60 Betgun 3-6 4-6
Brengle M. - Watson H. 2 (-2,5 gema) @ 1,90 Unibet
Po wielu problemach pogodowych mamy w końcu finał turnieju w Hobart. Wczoraj w meczach obu pań mieliśmy anomalie pogodowe. Szczególnie w meczu Watosn często wygrywał wiatr i deszcz. Szczególnie ten pierwszy dawał się we znaki przy serwisie. Kilka postów wyżej opisałem pokrótce grę obu pań. W tej kwestii nic się nie zmieniło. Heather z Riske zagrała dobre spotkanie. Nawet gdy traciła serwis, głównie przez ten wiatr, to potrafiła przełamywać ponownie rywalkę. Widać, że złapała formę przed AO. Brengle odczuła trudy rozegranych spotkać od początku sezonu. W meczu z Kurumi brała medicala. W 1 secie szybko zdobyła przewagę, by pod koniec męczyć się i o mały włos go nie przegrać. 2 set to dominacja Japonki. Amerykanka zupełnie sobie nie radziła z agresywną grą Kurumi, która notowała sporo winnerów. Niestety w 3 secie coś sobie nadwyrężyła w udzie lub biodrze, skorzystała z pomocy medycznej, ale niestety po niej szybko oddała swój serwis i już nie wróciła do spotkania. Madison nie radziła sobie z jej grą wtedy, gdy ta przyspieszała i grała szybko, bez kombinowania. Watson z pewnością gra jeszcze bardziej agresywnie i ma lepszy serwis od Nary. Po drugie będzie zdecydowanie bardziej wypoczęta. Trzeba zwrócić uwagę na fakt, że finał będzie 13 spotkaniem w ciągu 2 tygodni. Wiadomo, że w finale gra się na maksa, ale organizmu nie da się oszukać. A u Brengle zaczęły pojawiać się symptomy zmęczenia tym maratonem. Brytyjka ma szansę na wygranie tytułu i moim zdaniem powinna, a wręcz musi z tego skorzystać.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom