WTA Tour: Singapur - 21.10-28.10.2018

[ranver]

W tym meczu to wyszło kolego ???? Nikt tu nie jest wróżką ????

tak tylko miala juz opatrunek na udzie wiec cos bylo na rzeczy , mialem na mysli tutaj Panow przekrzykujacych sie godzine przed meczem ale niestety posty zostaly juz wykasowane ????

 

[edhansoft]

Bertens klasa, wielcy eksperci a zaden nie napisal ze Osaka ma jakas kontuzje.

w WTA każda zawodniczka ma kontuzję

 

[kanonier9]

W tym? Już w meczu z Kerber miała problemy

To był tylko opatrunek, który pod koniec sezonu gości na prawie każdej zawodniczce
Nikt nie przewidział, że faktycznie może być coś nie tak ;]

tak tylko miala juz opatrunek na udzie wiec cos bylo na rzeczy , mialem na mysli tutaj Panow przekrzykujacych sie godzine przed meczem ale niestety posty zostaly juz wykasowane ????

Taaa, gdzie ten kozak co był tak pewny za 2:0 Osaki ????

 

[kanonier9]

No to ostatnie spotkanie fazy grupowej tych Mistrzostw, Kerber vs Stephens! Po zwycięskim meczu Bertens nadal nie rozstrzygnęła się sytuacja w grupie czerwonej, wciąż każda z 3 zawodniczek może wylecieć z turnieju. Jeśli dobrze rozumuję zasady turnieju, to tylko zwycięstwo premiuje Amerykankę. Mniejsza o to, Sloane gra bardzo dobry turniej, widać, że przygotowała się do niego ze starannością. Nie można tego powiedzieć o Angelice, która w ostatnim tygodniach mocno straciła na jakości swojego tenisa. Mam tu na myśli pierwsze podanie czy siłę forehandu oraz jego celność. Nie można w żaden sposób tej gry porównać do tegorocznego Wimbledonu czy choćby French Open. Wygrana z Osaką w Singapurze może być myląca, bo dziś Japonka skreczowała, a może po prostu wczoraj nie dała tego po sobie poznać, że coś z lewym udem jest nie tak i uznaliśmy, że Kerber zagrała dobry mecz? Z Bertens, Angelika zagrała coś tylko w pierwszym secie, choć też ciężko to powiedzieć, po prostu to Kiki popełniła masę błędów, później wyglądało to tylko gorzej. Stephens wydaje mi się za mocna na Niemkę. Upatruję w niej sporą faworytkę tej grupy, kierował bym się nawet w łatwe 2:0, ale jak to kobitki nigdy nic nie wiadomo, więc ostrożnie ze stawkami.

Sloane Stephens @1.88 / Uni

 

[piecosiem]

ta ktora wygra przechodzi

 

[granda]

ta ktora wygra przechodzi

Może over 21.5?

 

[bukovina]

To był tylko opatrunek, który pod koniec sezonu gości na prawie każdej zawodniczce
Nikt nie przewidział, że faktycznie może być coś nie tak :]

Taaa, gdzie ten kozak co był tak pewny za 2:0 Osaki ????

To nie był zwykły opatrunek. W pewnym momencie lekarz rozmasowywal jej dwu głowy o ile się nie mylę.

 

[kanonier9]

To nie był zwykły opatrunek. W pewnym momencie lekarz rozmasowywal jej dwu głowy o ile się nie mylę.

Być może, ostatnio sporo na głowie i nie koduję wszystkiego

 

[dx2]

Bertens-Svitolina 2 <same horrory praktycznie na tych YEC ... ale siedzi>
Uwazam, ze Svitolina po takim meczu jak z Wozniacki, ktory decydowal o byc albo nie byc dla obydwu zawodniczek powinna znalezc sie w finale. Naprawde dobry mecz. Bertens awansowala dopolfinalu jako debiutantka, wiec to jest sukces. Niemniej jednak uwazam, ze gora bedzie Ukrainka. Bertens po prostu ma w sobie cos takiego irytujacego, ze meczach na styku praktycznie zawsze popsuje jakies teoretycznie latwe pilki.
Jak ktos ogladal mecz Holenderki z Stephens to bedzie wiedzial o co chodzi (popsute 2 latwe smecze i 1 drive volley przy siatce to punkty, ktorych praktycznie nie sposob bylo przegrac, a jednak...). Svitolina gra dobrze, zamknela grupe kompletem zwyciestw, dluzej sie regenerowala (chociaz to uwazam tu za rzecz drugorzedna), takze w moje opinii powinna znalezc sie w decydujacej rozgrywce.

 

[18thegunner86]

Również podtrzymuje zdanie kolegi wyżej odnośnie meczu Bertens vs Swietolina, że to Ukrainka będzie górą w tym meczu, mimo, że polubiłem tenis Kiki i to ona od jakiegoś czasu bardziej mi imponowała choć forma chyba nie ta co w Cincinnati dlatego dziś chyba nie będzie tak dobrego wyniku.
Po kuszę się o nieco odważniejszy typ i stawiam dziś 2-0 dla Switoliny. Etoto 2.40

 

[ratek3]

Nie bądźcie tacy pewni zwycięstwa Svitoliny. Według mnie mecz będzie wyrównany i wydaje mi się że Bertens to wygra. Zobaczymy po meczu

 

[wilku141]

Stephens dziś łyknie Pliskovą. Czeszka jest tutaj tylko dlatego że Kvitova podarowała jej ten awans. Finał Svitolina-Stephens i tam najlepszym rozwiązaniem będzie over gemowy.

 

[inkub1986.]

Wiecie, ze byl moment, ze wygladalo na 60 60, ale Pliskovej zeszlo powietrze, cos jakby pozwolila Stephensowej zaczac grac. Doslownie! Nie wiem jak to wplynie na Amerykanke. Podejrzewam jednak, ze final nalezec bedzie do glodnej sukcesu Svitoliny.

 

[agent-buk]

Patrząc na logikę tego turnieju to wiadomo tyle, że nic nie wiadomo. Wahania babek są ogromne i w tym turnieju widać to doskonale. Ciężko cokolwiek prorokować i chyba szkoda nerwów by cokolwiek tutaj grać w którąś ze stron. Natomiast myślę, że ciekawą opcją może być za drobne spróbowanie gry łamańców. Milenium daje nam na to kursy odpowiednio:
1 set Svitolina / mecz Stephens 8.11
1 set Stephens / mecz Svitolina 8.80

 

[andre@]

W trzecim secie przy stanie po jeden Bocian ledwo widział na oczy, ona ledwo na nogach stała. Amerykanka zachowała więcej sił i odjechała z wynikiem. Svito cały czas wysoki poziom adrenaliny, wigoru i nieprawdopodobnej witalności na korcie. Amerykanka pasywnie gra topspinem bombki i czeka na rozwój sytuacji plus naprawdę bardzo słabiutkie podanie? Mecz na styku plus ogromna presja i ciśnienie - Ukrainka minimalnie lepsza od strony fizycznej i mentalnej. Na TVP SPORT można znaleźć bardzo merytoryczną analizę tego spotkania. Byłem zbudowany wiedzą tej miłej dziennikarki.

 

[pikarafa17]

Stephens vs Svitolina . Stephens 1.67 fortuna
Amerykanka jak juz odpali i chce jej sie grac na twardym korcie bije wiekszosc zawodniczek na łeb i szyję. Svito szacun za finał ale na finale kończymy przygodę. Svito to bardziej przebijaczka , nie ma takiej siły fizycznej . Gra ładnie dla oka ale to sie sprawdza na jej kategorie wagową i na grajki typu Wozniacki . Stephens bierze to wg mnie .

 

[ar0nek]

Stephens vs Svitolina . Stephens 1.67 fortuna
Amerykanka jak juz odpali i chce jej sie grac na twardym korcie bije wiekszosc zawodniczek na łeb i szyję. Svito szacun za finał ale na finale kończymy przygodę. Svito to bardziej przebijaczka , nie ma takiej siły fizycznej . Gra ładnie dla oka ale to sie sprawdza na jej kategorie wagową i na grajki typu Wozniacki . Stephens bierze to wg mnie .

Jesli Switolina To przebijaczka to co powiesz o Stephens ?
Obie trzymają pilke w korcie. W takim razie polecam
over 100.5 min w meczu po 1.85 1xbet
Linia Do pokrycia nawet przy 2setach. W. Sierpniu graly ze soba 100min przy wyniku 6-3 6-3

 

[bodizo]

Svitolina lepiej trzyma i ma chyba chlodniejsza głowę.Nie róbmy ze Stephens Bog wie jakiej ekstra graczki przegrać seta 6:0 takiej babeczce nie powinno się zdarzyć ???? . ja jestem za Svitolina ????

 

[_black_horse_]

Svitolina lepiej trzyma i ma chyba chlodniejsza głowę.Nie róbmy ze Stephens Bog wie jakiej ekstra graczki przegrać seta 6:0 takiej babeczce nie powinno się zdarzyć ???? . ja jestem za Svitolina ????

Że co ma? chłodniejsza głowę? Zacznij oglądać a potem się udzielaj

 

[patryk0146]

Stephens to jest nygus, gdyby nie to że to jest dość prestiżowy turniej to już by dawno się z niego ewakuowała. Jednak potencjałem bije wszystkie na głowę, i jak dziś wyjdzie skoncentrowana to rozjedzie Svitolinę. Ukrainka z bardzo fajnej, wszechstronnej tenisistki, lubiącej grać do przodu, ale będącą również bardzo dobrą w obronie, stała się przebijadłem. Jej walory ofensywne możemy zobaczyć bardzo rzadko, w zasadzie tylko w sytuacji gdy zdecydowanie góruje na rywalką, ale gdy rywalka nie pęka, to Elajn cofa się pod bandy i przebija, przebija, aż zepsuje.
Stephens w defensywie jest mistrzynią, wszystko będzie wybierać, bo Elina nie ma takiej mocy jak choćby Pliskova, żeby Stephens nie zdążyła, zresztą wczoraj ten pierwszy set to była fatalna gra Amerykanki, ona zupełnie była nieobecna, potem wystarczy że podniosła trochę poziom i wynik się diametralnie odwrócił.. Jedynie ten serwis nie funkcjonuje jak powinien, bo ona przecież potrafi dobrze serwować, ale poza tym, gra Amerykanki mimo przestojów powinna wystarczyć na Svitolinę, która przecież ten sezon ma fatalny, tutaj wyskoczyła jak Filip z konopi, bo była słaba obsada, a większość jak choćby Kvitova czy Wozniacki przyjechały totalnie nieprzygotowane.