Tennis,
WTA Rome doubles, 18.05.2012
Chuang C J / Dushevina V - Makarova E / Vesnina E
Typ:
Makarova E / Vesnina E @ 1.35 | Expekt 2-6 2-6 mecz bez historii
Typ:
Makarova E / Vesnina E 2-0 @ 1.95 | Expekt
Dzisiaj w turnieju deblistek tak oczywiste typy, że aż się boję.. Chuang i Dushevina to para sklecona na tym turnieju, niczym wielkim się nie wykazały, bo trudno za wyczyn uważać pokonanie Kops-Jones i Spears, czy męczarnie z Camerin i Knapp. Na przeciw nim staje dziś para o umiejętnościach o 2 półki wyżej, a do tego w wysokiej formie: ubiegłotygodniowy finał w Madrycie, w Rzymie nie straciły jeszcze seta. Dla mnie wygrać mogą tylko Rosjanki, najpewniej w 2 setach.
Hampton J / Tatishvili A - Pennetta F / Schiavone F
Typ:
Pennetta F / Schiavone F @ 1.35 | Expekt ZWROT wo
Typ: Pennetta F / Schiavone F 2-0 @ 1.85 | Expekt
Podobna sytuacja jak w pierwszym typie. Równiez wyraźne faworytki w dobrej formie, do tego grające przed własną publicznościa, a co pokazał już ten turniej, własna publika potrafi podnieść swojego rodaka na wyżyny (vide Seppi). Tutaj jednakże raczej nie będzie potrzebna taka pomoc. Pennetta i Schiavione grają ostatnio zbyt dobrze, że miec problemy z Hampton i Tatishvili, które trzeba przyznać całkiem nieźle tutaj sobie radzą: 2 wygrane i QF. Na tym jednak powinno się skończyć: czyż pokonane wczoraj bez problemu przez Włoszki Peschke i Srebotnik (nawet jeśli w średniej formie) są lepsze niż Hapmton i Tatishvili? Śmiem wątpić:smile: Stawiam zdecydowanie na gospodynie.
Errani S / Vinci R - Kirilenko M / Petrova N
Typ:
Errani S / Vinci R @ 1.666 | Sportingbet 7-5 6-2 Rosjanki połamały się w 1 secie przy 5-5 i 40-0, a potem to już samo poszło ????
W tym meczu z kolei również stawiam na gospodynie. Spodziewam się wyrównanego meczu, może i 3 setów, ale wygrają Włoszki. Przemawia za nimi forma z ostatnich tygodni: 2 wygrane turnieje Barcelona i Madryt, w którym już pokonały Rosjanki. I właśnie to jest dla mnie głównym argumentem za Włoszkami. Do tego dochodzi lekka przewaga, kiedy się gra na własnych śmieciach. Plus nawierzchnia, która zawsze będzie preferować takie zawodniczki jak Errani i Vinci. Wszystko to skłoniło mnie, żeby postawić na Włoszki po tym diabelskim kursie:smile: