WTA Tour - Monterrey, Kuala Lumpur 29.02-06.03.2016

[lotnik1991]

WTA Monterrey
????J.Konta - M.Duque-Marino +1.5 set M.Duque-Marino unibet 2.28

Zaczyna się już na poważnie turniej w Monterrey , może nie tak znaczący ale wystąpi parę zawodniczek z topu . Ja wybrałem do zagrania mecz 1 rundy , pomiędzy Brytyjka Johana Kontą zajmującą 27 lokatę w WTA a Kolumbijką Duque-Marino z pozycji 74 . Zacznę od Kolumbijki , to jest babka typowa na clay , na hardzie też pogrywa ale mniej , zagłębiam się w jej wyniki i widzę że jednak ten hard taki nie straszny dla niej , fajnie pogrywała w Chinach , na US OPEN potrafiła nawet urwać seta niepodziewanej wtedy zwyciężczyni Vinci , zalążek jest dobry pod typ . W tym roku Aucland , Sydney, AO same porażki , zwycięstwa w końcu w Brazylii na mączce gdzie czuję się lepiej , wystąpiła tez ostatnio w Acapulco gdzie odpadła w drugim meczu . Johana na początek roku zanotowała 2 przegrane , ale potem ? Metamorfoza świetny występ na AO , chociaż można tez na to patrzeć dwojako bo drabinkę miała średnią , ale zwycięzców się nie sądzi sukces jest . Wystąpiła tak jak jej rywalka w turnieju w Acapulco , z identycznym skutkiem , w 1 meczu straciła seta z bardzo słabą Estonką Kontaveit ale wygrała , potem jednak szczęście się odwróciło , przegrała z Chorwatką Lucic Baroni i odpadła . Podsumuję ten mecz sukces na AO Johanie ewidentnie nie pomaga , tenis się załamał popada w degrengoladę , jej pozycja jest grubo na wyrost w rankingu i nie ma się nią co sugerować , uważam że to będzie walka na 3 sety bez dwóch zdań , Johana nie jest w takiej formię żeby to gładko wygrać , o ile to wygra bo tutaj mam bardzo duże wątpliwości . Gram na Kolumbijkę że wygra seta co jest bardzo dobrym betem na nockę , bardzo go polecam .

 

[macko18]

Liang/Wang-Linette/Zhang 2-1
Liang/Wang 1.48 Unibet
Kurs już lekko zleciał, ale imo dalej warto spróbować. Ten tydzień jest jednym ze słabszych w całym sezonie. Dwa nisko notowane turnieje WTA, a u Panów dopiero w weekend startuje Puchar Davisa, a do tego tylko jeden challek. Taki okres jest idealny do zdobywania punktów przez tych średniaków, a takimi są na ten moment Liang z Wang. Para ta wypłynęła na szersze wody pod koniec poprzedniego sezonu. Świetnie pograły w azjatyckich turniejach, a sezon zwieńczyły triumfem w tym "słabszym", tak jakby drugiej kategorii, turnieju kończącym sezon. W tym roku Liang zaczęła występować z powracającą po długiej nieobecności spowodowanej kontuzją, jednak wyglądało to średnio. Rewelacyjna przed problemami Shuai nie grała już tak samo. Tutaj Chen wraca do swojej sprawdzonej partnerki i jest to idealny turniej dla nich, podobny do tych z tamtego sezonu, gdzie szło im najlepiej. Tutaj w 1R dostają sklejkę, Magda to oczywiście w znacznej mierze singlistka. Próbuje debla bardziej okazjonalnie, w tym sezonie zaliczyła tylko 3 takie występy. Jej partnerka Zhang też nie rozegrała wielu meczów w tym roku, bo jedynie 1. Jednak już liczby z ubiegłego roku wyglądają trochę inaczej. Polka zagrała 25 spotkań deblowych, zaś jej chińska koleżanka aż 49. Ich rywalki dla porównania zagrały 57 razy w 2015. roku, ale chodzi tu bardziej o ogólne pokazanie, jak wygląda ogranie wszystkich tych zawodniczek w grze podwójnej. Jeśli chodzi o sam kort, to pełna chińska para wypada nieźle na serwisie, ale wydaje mi się, że większy potencjał mają w wymianach, jak i przy siatce. Tam potrafią najbardziej wykorzystywać swoje atuty. Czasami nie wychodzi im gra przy serwisie, zresztą jak w całym WTA, jednak potrafią to zdecydowanie nadrobić na returnie. Ogólnie stawiam parę faworytek znacznie wyżej od ich rywalek. Standardowo przy takich typach zgranie, jak i ważniejsze ogranie jest znacząco po ich stronie.

 

[canabis]

Naomi Broady win @1,57 bet365

Typ przeciwko Koukalov-ej, która moim zdaniem gra fatalnie na hardzie. W tym roku ujemny bilans 3/4, na hardzie 0/3, a 3 zwycięstwa w tym roku zawdzięcza swoim rywalkom w Petersburgu ( Kremen czy Mertens oraz Tig to nie były wymagające zawodniczki). W Doha odpadła już w pierwszej rundzie z Cepelova i to gładko bo 6:3 6:0. Na AO odpadł tak że, w 1R ulegając Gibbs, oraz w Hobart przegrywając ze słabą Fett, oczywiście w Q-1R. Poprzedni rok to samo ujemny bilans na hardzie 7/12 a tak że, na clayu 8/12 ( ogólnie 29/33 ). Zresztą standardowo miała cienki sezon, jaj największym sukcesem to finał w ITF-ie, przegrany z Buyukakcay. W innych turniejach zazwyczaj żegnała się już max w 1R. Naomi to jej przeciwieństwo w tym roku już wygrała jeden turniej rangi ITF pokonując takie zawodniczki jak Gibbs, Rogers czy Brengle. W Maui dotarła do półfinału, przegrywając w 3 setach z McHale. Na AO poszło jej trochę gorzej bo przegrała z Lim, w początkowej fazie turnieju. W Doha też trochę za szybko. Ale to co zrobiła w Auckland zasługuję na uznanie, pokonała ( Siegmund, Kozlova, Rybarikova, Ivanovic, Ostapenko ) w żadnym z tych konfrontacji nie była faworytką. Przegrała dopiero ze Stephens, która zresztą wygrała ten turniej. W zeszłym roku grała sporo razy w półfinałach, a tak że, w finałach głównie na ITF-ach.
Klara gra fatalnie i jeśli już gdzieś ma powalczyć to nie na tej nawierzchni, do tego dochodzi jej fatalny serwis którym nie może nikomu zrobić krzywdy. Naomi z dobrymi warunkami fizycznymi powinna mieć sporo szans do złamania rywalki. Gra dużo i z dobrym rezultatem. Nie powinna mieć kłopotów z tak słabą rywalką.

 

[KitJhJAWU]

Ja na dzisiejszy poranek wymyśliłem dubelek AKO 1.884 na pierwszą rundę w Kuala Lumpur.
Zheng - Yang
powyżej 7.5 gema w 1 secie @ 1.20 4:6 6:3 6:2
Broady - Koukalova
Broady @ 1.57 6:3 3:6 6:3
B365
Co do Broady zgadzam się z szanownym przedmówcą. Ostatnio kosiła wszystko jak leci. Zawiodła mnie w starciu z Vesniną, ale jak się potem okazało ta druga miała świetny turniej, gdzie doszła do ćwierćfinału. Wszystko przemawia za nią w tym starciu i uważam że buk wystawił fajny, może nawet nieco za wysoki kurs.
Natomiast co do Zheng, nie trzeba jej nikomu przedstawiać. Ćwierćfinał i odpadnięcie z finalistką Ostapenko po wyrównanym meczu. Wcześniej wyrzuciła za burtę Bouchard i Lepchenko. Co zauważyłem to to, że jej nienajmocniejsze podanie, akłonność do oddawania podania powodują że zazwyczaj pierwszy set w jej wykonaniu jest dość długi i trwa minimum te 8-9 gemów. W ostatnich spotkaniach tylko z Buyukakcay było inaczej, bo wygrała 6-1. Ewidentnie Chinka długo się rozkręca. Naprzeciwko niej młodsza o rok Yang, 176 miejsce w rankingu. Wygrała 2 mecze ze słabszymi, niżej notowanymi rywalkami po 2:1. W każdym z pierwszych setów było minimum 8 gemów. Przegrywając z Ozaki w pierwazym secie wywalczyła tie breaka. Za Yang przemawia też fakt, że stoczyła ona dwa pojedynki na kortach Kuala Lumpur, Zheng zapewne zacznie spokojnie badając teren. Sądzę że początek meczu będzie wyrównany i Zheng te 2 gemy Yang odda. Ostatnio jak się spotkały mecz zakończył się zwycięstwem Zheng 6-4,6-2. Sądzę że podobnie będzie tym razem.
Powodzenia!

 

[machiavelli]

S.Zheng - kolejny dowód na olewanie gry.... po co ktos wychodzi do gry,zeby przegrac .

Żadne olewanie tylko złapała kontuzje w drugim secie i miała medicala.

 

[KitJhJAWU]

Analizowałem mecze wieczorne w Monterrey. W oko wpadły mi dwa pojedynki, z których ułożyłem dubelek z łącznym AKO 2.33, który zresztą zagrałem i sporo sobie po nim obiecuję ????
McHale - Rodriguez
powyżej 8.5 gema w 1 secie @ 1.66 co za gwałt :/ 6:0... Żeby tak dać d**y przed własną publicznością... niesmak
Babos - Hercog
powyżej 8.5 gema w 1 secie @ 1.40
B365
W pierwszym z tych dwóch meczy zagrają Amerykanka McHale, która dotarła ostatnio do półfinału turnieju w Acapulco oraz Meksykanka Rodriguez, która odpadła w pierwszej rundzie tego samego turnieju z półfinalistką Wickmayer. Rywalizacja odbywa się w Meksyku, gdzie na pewno reprezentantka gospodarzy będzie chciała wypaść jak najlepiej. Myślę że będzie zmotywowana by powalczyć z mającą w nogach trudy Acapulco McHale. Amerykanka przeżywa ostatnio bardzo dobry okres, więc na pewno mecz będzie trudny dla Rodriguez. Sądzę jednak że McHale nie będzie miała aż takiego spacerku jak sugerują to kursy. Rodriguez w meczu z Wickmayer w pierwszym secie wygrała 7-6 po tiebreaku. Buk na minimum 9 gemów wystawił smakowity kurs 1.66 i uważam to za naprawdę ciekawą propozycję. Czekam na mecz walki.
W drugim meczu Herzog zagra z Babos i na pewno vędzie chciała podtrzymać korzystny bilans bezpośrednich spotkań (3-0). W tamtym roku mecz tych Pań skończył się wynikiem 2:1 dla Herzog na twardej nawierzchni. Babos wydaje się być w lepszej formie, niemniej nie będzie to dla niej spacerek i być może znowu będą 3 sety. Pierwszy set będzie kluczowy i każda z Pań wygra minimum te 3-4 gemy. Łączę oba kursy i czekam na interesujące spotkania.

 

[noname007x]

Babos – Hercog 1 @ 1.57 Pinnacle [5/10j]
Wickmayer – Larsson over 21,5 @ 2.0 Pinnacle [3/10j]
Zacznę od spotkania Węgierki ze Słowenką. Hercog w bezpośrednich pojedynkach prowadzi 3-0. Mimo, że wygrała wszystkie spotkania rozgrywane między nimi to jednak faworytką jest Babos.
Timea Babos w przeszłości wygrywała ten turniej. Miało to miejsce w 2012 roku. Ogólnie patrząc to Węgierka od kilku lat regularnie przyjeżdża na turniej WTA Monterrey, także doświadczenie w tych zawodach powinno dodać jej pewności siebie przed spotkaniem z Hercog.
Babos w tym roku prezentuje solidną formę. Zaliczyła już półfinał w Shenzhen i ćwierćfinał w Saint Petersburgu. W sumie jej bilans w tym sezonie wynosi 8/4, a zawodniczki, z którymi przegrywała to: Muguruza, Vinci, Bencic i Riske. Uważam, że porażki z tymi zawodniczkami wstydu nie przynoszą.
Dla porównania przyjrzyjmy się dokonaniom Hercog z tego sezonu. Bilans 3/6 chwały nie przynosi. Trzeba jednak oddać, że Polona nie miała szczęścia do rywalek. W tym roku przegrała z Stephens, Puig, Lisicki, Jankovic, Cirstea i Azarenką.
Reasumując, uważam, że Babos jest w obecnym czasie lepszą zawodniczką. W tym roku osiąga lepsze wyniki od Hercog, co powinno przełożyć się na lepszy komfort psychiczny. Mimo, że Węgierka posiada niekorzystny bilans bezpośrednich pojedynków to na dość szybkim hardzie w Monterrey powinna sobie poradzić ze Słowenką. Ich poprzednie spotkania rozgrywane były na wolniejszych nawierzchniach.
————–
W spotkaniu Belgijki i Szwedki spodziewam się obfitej ilości gemów. Moim zdaniem jest to jeden ze szlagierów 1 rundy w meksykańskim Monterrey. Obie nie przywykły, aby odpadać w 1 rundzie, szczególnie w tak słabo obsadzonych turniejach. Forma jest po obu stronach. Wickmayer w zeszłym tygodniu dotarła do półfinału w Acapulco, natomiast Larsson swoją przygodę z tym turniejem zakończyła na ćwierćfinale. Warto wspomnieć, że była już w tym roku w półfinale turnieju rangi WTA – w Hobart.
Obie zawodniczki potrafią grać wspaniale, ale nie potrafią robić tego przez całe spotkanie. Dlatego uważam, że będziemy oglądać tutaj 3 sety. Zresztą wystarczy spojrzeć na wyniki obu tenisistek i łatwo przekonać się można, że często grają zacięte pojedynki. Nikt w tym spotkaniu „tanio skóry nie sprzeda”.

 

[gasquet1012]

Gibbs - Kovinic 1 1.62 Milenium 7-5 6-2


Serdecznie chciałbym wszystkich powitać na forum. Dziś idę w stronę amerykanki. Moim zdaniem w pełni zasługuje aby wskoczyć do pierwszej setki rankingu i iść w górę. Z racji rankingu od początku roku musi się przebijać przez kwalifikacje. W tym roku bierze udział w trzecim turnieju rangi Wta ( jeden występ w ITF Midland, gdzie odpadła w pierwszej rundzie po walce z późniejszą zwyciężczynią Broady) i za każdym razem dostawała się do turnieju głównego. W Shenzen przegrała z Bouchard, w Australian Open z Mladenovic, także nie ma się czego wstydzić. Teraz w Monterey kwalifikacje naprawdę solidnie, nie oddała żadnego seta , może Zuruaza,Minella,Tatishvili to nie ta sama półka co Kovinic ale o formę i przygotowanie do turnieju mogę być spokojny. Zwracam również uwagę na to że Gibbs w tym roku nie ma napiętego kalendarza, gra dopiero 4 turniej i po każdym robi przerwę. I tak jest tym razem, od porażki w Midland minęły 3 tyg. Moim zdaniem szlifuje formę na turnieje w Indian Wells i Miami a Monterey będzie znakomitym przetarciem i zdobyciem rytmu meczowego. Kovinic w tym roku bez żadnych spektakularnych wyników. W lutym pokonała Vickery, Espinose na ziemi, Marie na hardzie, także szału nie ma. Jeśli chodzi o H2H to jest remisowo 1-1 oba pojedynki trzy setowe. Kovinic wygrała na ziemii Gibbs na hardzie. Zbytnio nie przywiązuje to tego uwagi gdyż oba mecze odbyły się w 2014 roku. Kovinic w tym momencie na pewno jest w zasięgu Amerykanki, która po kwalifikacjach zrobi wszystko aby osiągnąć w Monterey dobry rezultat, zdobyć trochę punktów i wskoczyć do pierwszej setki w rankingu.

 

[hatbwoy]

Babos - Hercog 1 1,5 Bet365
(8:4) - (3:6)
Triumfatorka turnieju w Monterrey z roku 2012 staje na przeciw zawodniczki która ten rok rozpoczęła w słabym stylu. Bilans bezpośrednich spotkać obu Pań jest zdecydowanie na korzyść zawodniczki rodem ze Słowacji wygrała wszystkie trzy bezpośrednie spotkania. Wielu ekspertów (tak chodzi o Ciebie) zwraca uwagę na to, że jakaś zawodniczka może po prostu 'nie leżeć' co nie będzie miało odzwierciedlenia w tym meczu. Obie zawodniczki na przestrzeni całego sezonu będą prezentować podobną dyspozycję, ale na dzień dzisiejszy to Babos jest w lepszej formie i wygra ten mecz.
Nie będę odnosił się do meczu Hercog - Azarenka ponieważ nie uważam żeby miało to jakiekolwiek znaczenie.

 

[machiavelli]

Babos vs Hercog 2 @ 2.4 pinnacle
H2h jest ogromnie ważne i przekonałem się o tym nie jednokrotnie. Babos nie jest w jakiejś hiper mega dyspozycji by być tu faworytką i granie na nią moim zdaniem mija się z celem. Wyniki mówią Babos, a wyniki Hercog mówią spójrz z kim grałam. Jak dla mnie przyjemny kurs warto w to wejść.
Gibbs vs Kovinic 2 @ 2.4
Poważnie gibbs faworytką? Kolejna overated amerykańska gwiazdka co gotuje się jak czajnik. Stawianie pieniędzy na gibbs to czyste wariactwo. Ona nie ma głowy na sukcesy z lepszymi. Jest nieregularna szybko się pali i jak coś jej na początku nie wyjdzie to wali w siatkę jak oszalała. Danka jednak ma trochę więcej doświadczenia i nie raz już pokazywała, że jest w stanie nawiązać walkę z dużo lepszymi.
McHale vs Rodriguez 2 @ 7.1 pinnacle
Tutaj to już po prostu typ na czuja. Zwyżke formy mchale traktuje z dużym dystansem. W tym meksyku jedne wielkie jaja się dzieją, a Rodriguez już raz pokazała, że potrafi się postawić to czemu i nie tym razem? Dziewczyna potrafi powalczyć i prezentuje się w miarę równo. Umiejętnościami odstaje, ale biorąc pod uwage jakiej rangi jest ten turniej to wszystko tu jest dziś możliwe dla mniej odważnych +1.5 też wydaję się dobra opcją.

 

[dx2]

Babos-Hercog 1 @1.55
Polona Hercog potrafi grac bardzo dobrze, ale ze jestesmy w Monterrey to jednak na byla triumfarorke tego turnieju. Ciezko nawet powiedziec cos o grze Hercog, poniewaz ona zagral w ubieglym tygodniu 3 sety z Azarenka, po czym Azarenka oddala mecz walkowerem w nastepenje rundzie z Cibulkova. Ogolnie Babos jeszcze nigdy nie przegrala tutaj w 1 rundzie. Babos ma przewage silowa nad Hercog, niezle grala w Doha, sympatia do turnieju, wiec jest faworytka. Nie zdziwi mnie mecz na styku, Hercog tez nie jest bez szans, ale ze wzgledu na miejsce typ na Wegierke.

 

[vis-maior]

Nie widziałem wielu spotkań w wykonaniu Babos lub Hercog, zaledwie te z Doha, gdzie Polona grała z Azarenką i zagrała (w mojej opinii) słabe spotkanie. Grała zachowawczo, była fatalna przy swoim gemie serwisowym (z resztą Azarenka również, stąd wygrany set przez Polonę), nie wyglądało to w ogóle obiecująco. Z kolei spotkanie, gdzie Timea walczyła z Muguruzą - zupełnie inna bajka - zacięte spotkanie, kilka szans na przełamanie Hiszpanki i ładne uderzenia kończące - w tym elemencie upatrywałbym w Babos faworytkę dzisiejszego meczu - w byciu stroną aktywną, chcącą i dyktującą tempo rywalizacji.
Z mojej strony wszelkie gry na live w kierunku Babos

 

[proosty]

Babos-Hercog 1 @ 1.50
Siema, siema jestem tu nowy i dopiero uczę się pisania analiz więc bez spiny ????
co to typu:

Zupełnie nie zgodzę się z Machiavelli, nie bierzmy pod uwagę h2h na ziemnej gdzie o niebo lepsza Babos jest właśnie na twardej, i co do tej nawierzchni to grały raz rok temu w Sydney gdzie Babos prowadziła, miała szanse na przełamanie pod koniec drugiego seta, potem przegrała go w tbreaku i 3 set zawaliła od początku( 3:0 dla Hercog) i ostatecznie mecz . Od tamtej pory moim zdaniem Babos gra dużo lepiej a co do Hercog nie przekonuje mnie jej gra ???? a sugerowanie się meczem z Halep gdzie grała piach straszny zarówno ona jak i Halep(oglądałem) nie ma większego sensu ???? tak jak " kolega typer" napisał wyżej Babos walczyła z Muguruzą i mecz był zacięty, obie panie grały bardzo dobrze. Polecam ten typ, Babos polepszy trochę te H2H i również polecam typ na panią Gibbs ale co do niej, nie chce mi się pisac analizy już ???? Powodzenia ! ????

 

[szymon1989]

Też spodziewałbym się dosyć wyrównanego meczu Belgijki ze Szwedką. Kursy są wystawione właściwie tak samo jak zrobiłbym to ja bo Wickmayer jednak wydaje się lekką faworytką w tym spotkaniu. Aczkolwiek sam również atakuje over 21 bo do zrobienia lekko w 2 setach a tak jak napisano wyżej, obie nie potrafią raczej przez dłuższy czas utrzymać równej gry. Szczególnie Larsson lubuje się w tym roku w 3 setowych pojedynkach: aż 5 z 12 pojedynków kończyła po 3 setach.
Co do Babos to te kursy są już wg. mnie nie do gry. Jest faworytką, ale nie sądzę, że aż taką by wystawiać na nią 1,50. Zostawię ten mecz z boku.

 

[adbreaker]

Jak można sie sugerować tym że Babos wygrała tutaj UWAGA ! 4 lata temu ?
Gdyby to był rok to jeszcze można było wziąśc pod uwagę ..

Babos wygrała ten turniej w wieku 18 lat. Później zaliczała m.in. ćwierćfinał, czy też 2. rundę po przejściu całych kwalifikacji w tamtym sezonie. Tenisiści i tenisistki mają w ciągu całego roku swoje lepsze i gorsze miejsca (czyt. turnieje). Znajdziesz takie zastosowanie do każdego zawodnika i każdej zawodniczki w tourze. Ta niepisana zasada nigdy się w tenisie nie zmieni. /Kuchcik

 

[canabis]

Nicole Gibbs vs Danka Kovinic Over 21,5 g @2,00 bet365

Pojedynek z serii 50/50 i typowanie go raczej mija się z celem. Dwie solidne zawodniczki preferującą inną grę, inne predyspozycję a tak że, mające zupełnie inne upodobania jeśli chodzi o korty. A prawda jest taka że, właśnie takie spotkania obfitują w dużą ilość gemów, przebieg spotkania często się zmienia, na korzyść jednej czy drugiej zawodniczki. Gibbs wygrywała dużo spotkań w tym roku ale, większość z nich była przeciwko słabym pipką. W rywalizacjach z trudniejszymi rywalkami, nic nie pokazała. Tutaj to samo, jej rywalki były skazane na porażkę. W tym spotkaniu czeka ją bardziej wymagający rywal. Danka pomimo ujemnego bilansu w tym roku, prezentuję się dobrze a najważniejsze że, porażki odnosiła z lepszymi od siebie rywalkami i to po walce, czy to z McHale, Azarenka, Wozniacka.
Ma zacny serwis i z pewnością na nim będzie opierać swoją grę. Gibbs już zna te korty, co z pewnością jej przysłuży. Zapowiada się dobry pojedynek, i nie sądzę aby skazywana na porażkę Kovnic, gładko przegrała.
A kurs kuszący...

 

[szymon1989]

Gibbs vs Kovinic 2 @ 2.4

Poważnie gibbs faworytką? Kolejna overated amerykańska gwiazdka co gotuje się jak czajnik. Stawianie pieniędzy na gibbs to czyste wariactwo. Ona nie ma głowy na sukcesy z lepszymi. Jest nieregularna szybko się pali i jak coś jej na początku nie wyjdzie to wali w siatkę jak oszalała. Danka jednak ma trochę więcej doświadczenia i nie raz już pokazywała, że jest w stanie nawiązać walkę z dużo lepszymi.

Nad tym samym meczem teraz siedzę i trochę nie bardzo wiem jaki jest powód takiego rozstawienia kursów, podobnie jak rano przy Zhu.

Gibbs nie pokazała nic takiego w tym roku co mogłoby by dawać jej tak wielkie szanse z co by nie mówić solidną tenisistką z czołowej "50". Mecz z cyklu 50:50 dla mnie a na Kovinic kursy wg. mnie z kosmosu.

 

[noname007x]

Glushko - Dulgheru (1 set) 1 @ 1.8 Pinnacle
6-1 szybko i bez stresu
Dulgheru po Australian Open złapała kontuzje kolana. To spotkanie będzie jej pierwszym od AO. Duża presja ciąży na Rumunce, bo w tym tygodni broni punkty za finał. Co prawda ten finał osiągnęła w Kuala Lumpur, ale to ten sam tydzień i ta sama ranga turnieju, także nie robi to różnicy - punkty muszą się zgadzać.
Jej rywalką będzie kwalifikantka - Julia Glushko. Izraelka koncertowo przeszła przez 3 rundy kwalifikacji, a wcale nie miała łatwych rywalek. Mimo to nie straciła nawet seta, co więcej, maksymalnie w secie traciła 4 gemy.
Glushko preferuje grę na hardzie, czego nie można powiedzieć o Dulgheru, bo ona mimo, że gra solidnie na hardzie to woli grać na clay'u.
Początkowo miałem grać na zwycięstwo Glushko w całym spotkaniu. Ostatecznie decyduje się postawić na 1 set. Glushko po kwalifikacjach jest ograna, co powinno pozwolić jej na dobre "wejście w mecz".U Dulgheru sytuacja jest przeciwna: pierwsze spotkanie po przerwie + brak ogrania + presja. To nie wróży dobrze dla Rumunki. Szczególnie w 1 secie mogą być problemy.

 

[lusy_b]

Glushko - Dulgheru (1 set) 1 @ 1.8 Pinnacle

Glushko preferuje grę na hardzie, czego nie można powiedzieć o Dulgheru, bo ona mimo, że gra solidnie na hardzie to woli grać na clay'u.

Pozwolę sobie dodać ciekawostkę do tego typu, że Dulgheru, w jednym z wywiadów stwierdziła, że hard jest jej preferowaną nawierzchnią kortu. Gdy jednak spojrzymy na statystyki oficjalnych meczy tej zawodniczki, nie znajdziemy potwierdzenia tych słów. Liczby mówią: meczy ogółem rozegrała 311/200, w tym clay 182/81, a hard 93/86.

 

[noname007x]

Schiavone - Flipkens over 21 @ 1.99 Marathonbet
Będzie to pojedynek dwóch doświadczonych tenisistek, które w przeszłości były w czołówce damskiego tenisa. Flipkens to zawodniczka, która lubi grać na szybkich nawierzchniach, szczególnie w hali osiąga bardzo dobre rezultaty. Schiavone to wszechstronna tenisistka, ale największe sukcesy odnosi na kortach ziemnych.
Włoszka po słabym początku sezonu wygrała turniej w Rio na mączce. Po tygodniowej przerwie czas na zmianę nawierzchni i kontynentu. Natomiast Belgijka w tym sezonie gra od początku solidnie i trzyma równą formę. Na pewno minusem jest fakt, że jej ostatnim turniejem było Doha, także w jej wypadku też konieczna była zmiana kontynentu.W dodatku hard w Doha znacznie różni się od tego w Monterrey.
W bezpośrednich pojedynkach 4-2 dla Flipkens. Schiavone wygrała w 2006 roku w Fed Cup oraz w 2013 na kortach ziemnych na Roland Garros. Ich spotkania przeważnie były wyrównane. Wyjątek stanowi wspomniane zwycięstwo w Fed Cup'ie i zeszłoroczna wygrana Flipkens w Istanbulu.
Okoliczności dla obu są średnio korzystne. Obie musiały zmienić kontynent i przyjdzie im zagrać na innej nawierzchni. Moim zdaniem będzie to spotkanie, w którym obie będą grać falami. Mecz pewnie będzie wyrównany i zacięty, uważam, że 3 sety bardzo prawdopodobne.