Tennis,
WTA Madrid doubles, Wt maj 08 18:10
Groenefeld A / Zhang S - Dulko G / Suarez P
Typ: Dulko G / Suarez P @1,73 | Betsafe 7-6 6-3
Ten typ od razu mi się spodobał od pierwszego wejrzenia. Zmierzą się dwa deble z jakże innymi celami na ten sezon. Groenefeld A / Zhang S to para stworzona na tym turnieju, wcześniej nigdy ze sobą nie grały (a przynajmniej nie znalazłem informacji, żeby tak było). Tutaj zdążyły już pokonać przyzwoicie wyglądający na papierze debel w postaci Mirzy i Rodionowej, co trzeba im zapisać na plus. Groenefeld zwykle występowała w tym sezonie w parze z Julką Georges i nawet osiągały niezłe wyniki (finał w Stuttgarcie), problem w tym, że to właśnie Georges była ostoją tej pary i właściwie tylko dzięki niej tak daleko zaszły. Oglądałem ich mecze na tym turnieju i dało się zauważyć, że Groenefeld strasznie dużo psuła, co najdziwniejsze zwłaszcza w swoich gemach serwisowych, co powinno być jej naturalnym atutem. Do tego bardzo niepewny return, nie ma dobrej ręki, to na pewno, a w deblu taka umiejętność by się przydała, stąd wiele returnów lądowało daleko w aucie albo siatce. Do tego mniejsza mobilność powodowała, że nie miała szans przy małej grze przy siatce itd a takiej gry można się spodziewać po jej dzisiejszych przeciwniczkach. Wszystkie swoje słabości pokazała właśnie w finale w Stuttgarcie, gdzie w głównej mierze przez jej kiepską formę przegrały ten mecz mimo prowadzenia jednym brejkiem w każdym secie. Głównie w niej upatruję słabości tej pary, do tego dochodzi oczywiście dużo mniejsze zgranie niż przeciwniczek. Argentynki z kolei to debel zgrany, zbudowany z myślą o IO w Londynie, gdzie mają reprezentować swój kraj. Gisela mocno podupadła w singlu i skoncentrowała się na grze podwójnej, jako jedynej szansie na występ na Igrzyskach. I trzeba przyznać, że wraz ze swoją partnerką są na dobrej drodze do Londynu. Ostatnio notują niezłe wyniki: półfinał w Miami i Stuttgarcie. Ten drugi występ bardziej porównywalny, bo również na mączce (choć z trudem mi przychodzi nazywanie tej niebieskiej nawierzchni mączką). Tutaj w Madrycie zdążyły już odprawić w 2 setach Klepac i Rosolską. Wydaje się, że są w dobrej formie i celują w dopisanie kolejnych punktów do swoich rankingów. Podsumowując: za Argentynkami przemawia większe zgranie i doświadczenie, do tego niezła forma w ostatnich tygodniach, no i słaba forma Groenefeld. Dlatego postawiłem na ich wygraną.