WTA Tour - Doha, 11-17.02.2013

[macu90]

Azarenka nie gra nic nadzwyczajnego? Wczoraj Radwańska grała naprawdę solidnie a pozycja Viki ani razu nie była zagrożona. Może ja nie pamiętam wielkiej formy Białorusinki sprzed lat, ale według mnie, niewiele się ona różni od teraźniejszej (że nie zmiata po 6:0, 6:0? co to za wyznacznik?!).
Inna sprawa, że czorna pewnie się zepnie, chociaż na uso też się na pewno nastawiała na pełną petardę od początku a w drugim secie wiadomo jak było.
Nie neguję typu na Serenę, ale bez 'pitu pitu', że Azarenka średnio. Jakby nie było to ona okazała się lepsza na AO, bo wygrała ten turniej.

 

[tmlmrf]

Rzeczywiście zabawnie się nam tutaj przed finałem zrobiło. O ile rozumiem jeszcze granie z +1,5 seta na Azarenkę po dość dobrym kursie, tak pisanie jak to Białorusinka rozjedzie Serenę jest śmieszne po prostu. Amerykanka jest zawodniczką po prostu lepszą i jeśli tylko zagra swoje, to Viktoria tutaj szans nie ma. H2H pokazuje to dość dobitnie, niewiele Białorusinka do tej pory ugrała w bezpośrednich konfrontacjach. Niemniej jednak przestój w grze Amerykanki może się zdarzyć, a wówczas Azarenka na pewno postara się to wykorzystać. Reasumując, przewiduję tutaj mimo wszystko wygraną Sereny choć bardzo możliwe są tutaj 3 sety. Kurs na Amerykankę atrakcyjny na pewno nie jest i jeśli już coś tutaj grać, to próbowałbym over 20,5 gema po 1.80, ewentualnie handicap 1,5 seta na Białorusinkę po 1.82 Kursy z Unibetu.

 

[kasztanowy]

Generalnie pojęcie "formy" w kobiecym tenisie jest nieco inaczej rozumiane niż u mężczyzn. Tutaj dziewczyny zmieniają swoją dyspozycję z tygodnia na tydzień, a nawet z meczu na mecz. Chociażby przykład Kvitovej, która grała w tym roku i pod koniec 2012 niesamowitą padakę, a jak zagrała z Sereną każdy widział. Na pewno ciężej jest określić, która zawodniczka jest aktualnie w lepszej dyspozycji, bo wiadomo jak to jest z kobietami, wszystko się tutaj zmienia jak w kalejdoskopie stąd też niektórzy przestrzegają przed graniem WTA ???? Kolejnym przykładem jest chociażby Sharapova na AO 2013, gdzie lała wszystkich, czasami bez straty gema, a gdy przyszedł mecz z Na Li, odpadła sprawiając jedną z większych niespodzianek tego turnieju. Co do stwierdzenia, że Stosur jest bez formy to się z tym zupełnie zgadzam, Australijka nie gra swojego tenisa, ubiegły rok, tak jak i 2011 były o niebo lepsze niż obecny. Z tym, że jak już wspomniałem, dzisiaj może być bez formy, a za tydzień może grać we finale w Dubaju. Tak to jest z dzisiejszym kobiecym tenisem, dlatego ja też zalecam ostrożne granie WTA ???? Ci którzy grali grubo Williams - Kvitova 2:0, bo wszystkie znaki na niebie na to wskazywały mogli się o tym boleśnie przekonać.
W każdym razie mecz Azarenki z Williams to jeden z tych meczów, w którym każdy scenariusz jest równie prawdopodobny. Może się to skończyć gładko dla Sereny, może w 2 setach wygrać Azarenka, ale całkiem możliwe jest też długie, ciekawe 3 setowe spotkanie. Jeśli już miałbym wybierać, to ze względu na zawyżony kurs pograłbym Viktorię (kurs ok. 3.00)

 

[scotratez]

Granie na Victorie ma tutaj największy sens z prostego względu. Serena Williams nie gra tego co grała w ubiegłym roku. A to w poprzednim roku Amerykanka łomociła wszystkie swoje rywalki. Zgadza się Azarenka również nie gra swojego tenisa i to napisałem. Nie zachwycała, przynajmniej do meczu z Polką. Ale wczoraj z Agnieszką Radwańską pokazała że jest w stanie się wzbić na wyżyny i nie chodzi o pokonanie Polki tylko w sposób w jaki Białorusinka grała. Serwis jej trzymał jak nigdy, do tego popełniała bardzo mało błędów. Prawda jest taka że przy obecnej grze Williams to Azarenka będzie rządzić w polu. Amerykankę uratować może jedynie serwis. Wczoraj z Marią miała podwójnie łatwo, ponieważ serwis wchodził a w polu Sharapova odstawiała cyrk łądując piłkę co chwilę w siatkę. Tutaj będzie inna bajka. Jeżeli Azarenka zagra z takim zaanagażowaniem jak wczoraj Amerykanka będzie w niezłych tarapatach, ponieważ w meczu z Petra Kvitova i M. Sharapova pokazała że są problemy przy dłuższych wymianach, a z Azarenką takie właśnie się szykują. 50/50 i jak najbardziej po kursie 3.00 warto próbować na Białorusinkę ponieważ kurs 1,38 na Amerykankę przy jej dyspozycji i znaku zapytania dotyczącego jej przeziębienia jest zbyt ryzykowny.

by scotratez​