Akurat razem z Bonkiem przyszla tez spora poprawa organizacji. Mozna sie smiac z rankingu, ale jednak jest to odzwierciedlenie nie poziomu gry, a bardziej poziomu prowadzenie reprezentacji.
Dlaczego trener zagraniczny?
Znakomita wiekszosc(Sampaoli wyjatkiem od reguly), trenerzy juz z jakims zapleczem doswiadczenia topowego poziomu, rzadziej patrza na nazwiska, a punkt odniesienia stawiaja sobie duzo wyzej niz prosto pilke kopnac w slabej lidze. Osobiste niesnaski Nawalki zabily ten projekt - blad ludzki, projekt byl ok. Mierzejewski dostanie szanse, Peszko wroci do roli mema, a narod przestanie zyc przeszloscia i powoli "trojka z Dortmundu" odejdzie do lamusa.
Czysta karta, to szukamy teraz piora )