>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

With hope in your heart...

spion-kop 41

spion-kop

Użytkownik
LIVERPOOL - SWANSEA
TYP - PIERWSZY GOL DO 28 MINUTY
KURS - 1,83
BUK - Bet 365

Myślę, że Liverpoolowi nie można im ufać po kursie w granicach 1,7. Liverpool wygrał tylko 3 z 9 meczów u siebie (1:0 Stoke, 2:1 WBA, 2:1 Southampton) i wszystko były to wygrane wymęczone. Liverpool zagrał ostatnio dobre mecze przeciwko MU (0:3) i Arsenalowi (2:2) - zdobył w nich tylko 1 punkt. W Boxing Day zagrali słabiutko przeciwko Burnley, ale mimo to wygrali 1:0. Trudno przewidzieć, jakie oblicze LFC zobaczymy dziś, ale co gorsza niekoniecznie ich gra będzie miała przełożenie na wynik. Tak, czy inaczej The Reds mają cały czas spore problemy niemal na każdej pozycji - bramkarz (przestraszony i niepewny Mignolet), brak zdobrego DM (z pewnością nie jest to pozycja dla Steviego G.,a Lucas nigdy drugim Alonso nie będzie), no i brak napastnika. Z tych względów odpuszczam grę na The Reds. W meczach ze Swansea często padają bramki w pierwszych fazach meczów - w ostatnich dwóch meczach pomiędzy LFC i Swans 3 razy padła bramka w pierwszych pięciu minutach meczów. Skuszę się w tej sytuacji postawić, że pierwsza bramka padnie już do 28 minuty meczu po kursie 1,83 (Bet 365).
BRAMKI DO 28 MINUTY NIE BYŁO (ACH, TEN LALLANA), ALE I TAK BYŁO PIĘKNIE! :grin:
 
spion-kop 41

spion-kop

Użytkownik
WSZELKIEJ POMYŚLNOŚCI W NOWYM ROKU!

PAMIĘTAJCIE, że prawdziwym źródłem dobrobytu jest świat waszych myśli i wyobrażeń. Wasze pomysły mogą być warte miliardy.
ŻYCZĘ WYSOKICH WYGRANYCH, ALE PRZEDE WSZYSTKIM FAJNEGO ŻYCIA (jak w zakończeniu genialnego filmu FANDANGO).

Na dziś – dobre rozpoczęcie roku przez THE REDS i wygrana nad Leicester z kursem 1,44 w Bet 365.
Nie wydaje Wam się, że kurs na under 2,5 w meczu Manchester City-Sunderland (2,7 w Pinnacle) jest przesadzony? W końcu Sunderland w czterech kolejnych meczach wyjazdowych potrafiło zachować czyste konto, a w City nie ma Aguero i Dzeko.
 
spion-kop 41

spion-kop

Użytkownik
CHELSEA – NIEWCASTLE
TYP – 1 (z handicapem -1,5)
KURS- 1,61✅
BUK: PINNACLE

Chelsea straciła całą przewagę, teraz zagra maksymalnie skoncentrowana, wiedząc, że już nie ma miejsce na błędy. Czas na rewanż za wpadkę na St.James&#39; Park. Nie powinno być z tym kłopotów. Chelsea jest bezbłędna w tym sezonie na Stamford Bridge, wygrała wszystkie 9 meczów, z bilansem bramkowym 22:3! Tylko Q.P.R. uniknęło tutaj porażki z handicapem. Gospodarze zagrają w pełnym składzie, tymczasem Newcastle przyjeżdża do Londynu poważnie osłabiony, liczne kontuzje + Puchar Narodów Afryki, dodatkowo perturbacje po odejściu menadżera Alana Pardew, w tej sytuacji nawet prawdopodobny powrót do bramki Tima Krula niewiele zmienia w ocenie szans Srok na Stamford Bridge.
EVERTON – MANCHESTER CITY
TYP – 2
KURS -1,85⛔
BUK: PINNACLE

W maju na Goodison Park Manchester City praktycznie zapewnił sobie tytuł mistrza Anglii wygrywając 3:2. Ze smutkiem obserwowałem tamten mecz. Roberto Martinez zapewniał, że jego podopieczni zagrają ambitnie o zwycięstwo, ale rzeczywistość była zupełnie inna. Zgodnie z wolą większości fanów, The Toffees odpuścili tamten mecz, tak aby ich lokalnego rywala – FC Liverpool pozbawić szans na tytuł. Dziwne, biorąc pod uwagę standardy Premier League. Dziś Obywatele przyjeżdżają ponownie na Goodison Park i tym razem na taryfę ulgową nie mogą liczyć, ale i tak pozostają faworytem. Everton jest w kryzysie –wygrał tylko 1 z 8 ostatnich meczów i przegrał 4 mecze z rzędu. Tymczasem Manchester City wygrał 11 z 12 ostatnich meczów w różnych rozgrywkach. Do gry powinien powrócić Sergio Aguero, choć akurat właśnie bez bramkostrzelnego Argentyńczyka, Citizens osiągali te świetne wyniki. Moim zdaniem będący na fali goście, którzy ponownie poczuli smak jak wygodnie jest na fotelu lidera i nie stracą punktów na Goodison Park, zwłaszcza że gospodarze mają problemy w defensywie (niepewny udział w meczu Distina, Bainesa, kontuzja bramkarz Howarda).
BRAWO AGA RADWANSKA - piękne zwycięstwo nad SERENĄ.
 
spion-kop 41

spion-kop

Użytkownik
DARTS FINAŁ
NIEDZIELA 18:45
ADAMS – MITCHELL
TYP – 1
KURS – 1,67
BUK: SportingBet

Wielki finał mistrzostw świata w Lakeside. Kto nie oglądał wczorajszego półfinału Adams-Durrant niech żałuje. Emocje, poziom gry, 26 maksów i niewiarygodna dramaturgia - tego wszystkiego mogliśmy być świadkami w meczu tych dwóch gigantów darts. Kilkakrotnie Durrant miał lotkę w dłoni, która mogła dać mu awans do wielkiego finału, a jednak żadnej z niej nie potrafił wykorzystać. W meczu tym decydujące znaczenie miało ogromne doświadczenie i umiejętność radzenia sobie z presją przez Adamsa.
Dziś rywalem Adamsa w meczu finałowym będzie Scott Mitchell, stawką tytuł mistrza świata i 100 000 funtów. Mitchell to rewelacja tych mistrzostw, do przez całe lata określany jako „chłopak z miejscowego pubu”. Po raz pierwszy zakwalifikował się do mistrzostw w roku 2010, ale po raz pierwszy mecz w Lakeside wygrał dopiero przed dwoma laty. Adams to legenda darts – trzykrotny mistrz świata, choć ostatni tytuł zdobył z roku 2011. Myślę, że właśnie to wielkie doświadczenie i umiejętność gry pod presją, oraz oswojenie z występowaniem na takim poziomie zadecyduje o wygranej w wielkim finale (Best of 13). Stawiam na czwarty tytuł Mistrza Świata dla Matina Adamsa. Nie przegapcie tego – EUROSPORT 18:30.
WYNIK: 5:7 :sad: PRZY STANIE 5:5 MIAŁ ADAMS 2:0 W LEGACH I PIERWSZY RZUCAŁ...
 
spion-kop 41

spion-kop

Użytkownik
SNOOKER – PÓŁFINAŁY MASTERS:
O’SULLIVAN – ROBERTSON
CENTURIES – OVER 1,5 (kurs 1,9)

MURPHY-ALLEN
OVER 9,5 FRAME
KURS 2,0.
BUK – BET 365

Na dziś zamiast typów Premier League, dwa typy z turnieju Masters snookera. Dziś mecze półfinałowe.
Już o 14:00 snookerowy klasyk O’Sullivan-Robertson, przez wielu ekspertów oceniany jako przedwczesny finał. Stawiam, że zobaczymy tu minimum dwie „SETKI”,w końcu kiedy możemy oczekiwać „100” jak nie w takim meczu ? Grają rekordzista w całej historii w ilości „Centuries” – O’Sullivan, z gościem który jako jedyny w historii zaliczył 100 „Centuries” w jednym sezonie – Robertson. W tym turnieju obaj panowie zaliczyli po 3 „SETKI”.
Zastanawiam się też nad postawieniem over 9,5 frame’a w meczu Murphy-Allen. Murphy jest faworytem tego spotkania, ale nie wolno nie doceniać Allena. Mecz Allena z Higginsem był najlepszym pojedynkiem tego turnieju. Higgins zaliczył 3 razy „100” a mimo to przegrał z zabójczo skutecznym Allenem. Wczoraj Allen pokazał się z dużo gorszej strony, ale myślę, że z Murphym znowu podniesie swój poziom gry, tak jak to miało miejsce z Higginsem.
 
spion-kop 41

spion-kop

Użytkownik
AUSTRALIAN OPEN
26.01 godz. 04:00
NISHIKORI-FERRER
TYP: ILOŚĆ GEMÓW POWYŻEJ 37,5
KURS 1,88
PINNACLE

Najbardziej ekscytująco zapowiadający się mecz IV rundy mężczyzn zaplanowanych na poniedziałek ( początek nad ranem). Obaj panowie znani są z postawi – NEVER GIVE UP. To typowe tenisowe walczaki. Czeka nas walka na wyniszczenie, będziemy świadkami wielu długich wymian. Obaj w ostatnich latach bardzo dobrze spisywali się w Australian Open. Nishikori cztery razy z rzędu dochodził tu minimum do IV rundy, a Ferrer pięć razy z rzędu był minimum w półfinale. Teraz Hiszpan jest stosunkowo nisko rozstawiony i dlatego trafia już na tym etapie na tak wymagającego rywala. Ferrer w każdym meczu w drodze do III rundy tracił seta. Nishikori tylko w pierwszym meczu z Almagro wygrał bez straty seta. W ubiegłym sezonie obaj panowie spotykali się czterokrotnie, zawsze wygrywał Nishikori, ale w formule BEST of TWO, wszystkie mecz były rozstrzygane w trzech setach. Jutro nad ranem czeka nas kolejna batalia, która raczej nie skończy się w prostych trzech setach. Myślę, że w tym meczu zostaną rozegrane minimum 4 sety, a to powinno gwarantować przekroczenie 37 gemów.

NO A PÓŹNIEJ GŁEBOKO WIERZĘ W ZWYCIĘSTWO ISI NAD VENUS. W czterech ostatnich meczach wygrywała z Amerykanką bez straty seta. Oglądam wszystkie mecze Agnieszki Radwańskiej w Australian Open i naprawdę prezentuje się znakomicie. Wszystkie mecze bez straty i w każdym spotkaniu jeden set wygrywany na sucho.
KURS NA AGNIESZKĘ RADWAŃSKĄ - 1,55 (PINNACLE).
CZARNA ROZPACZ.
Kit z Ferrerem, był w tym meczu zaprzeczeniem samego siebie, 44 niewymuszone błędy?! To niepodobne do Hiszpana.
Gorzej z Agnieszką. Tragiczny początek meczu. Bajeczny drugi set. Wygrane 7 gemów z rzędu, przełamuje na początku trzeciego seta Venus i jest, jak się później okazało, decydująca piłka meczu. Agnieszka przy siatce ma cały kort otwarty, ale gra na tyle lekko, że Willams dochodzi do niej odgrywa ją i odwraca losy meczu. Agnieszka traci pewność siebie, a Venus wróciła do gry. To pokazuje jak ważnym elementem gry, jest to co Anglicy nazywają „SELF CONFIDENCE”, nie masz pewności siebie, to nie wygrywasz. SZKODA.
 
spion-kop 41

spion-kop

Użytkownik
EVERTON – LIVERPOOL
SOBOTA 18:30
TYP – gol po 74 minucie meczu
KURS- 1,83⛔
BUK: bet 365

Wieczorem czekają nas fascynujące derby dzielnicy Merseyside. Everton na Goodison Park podejmie Liverpool. Lekkim faworytem tego meczu jest ekipa The Reds, która w tzw. tabeli formy jest na pierwszym miejscu, a z Everton nie przegrała meczu od roku 2010 (to była jedyna porażka Liverpool w derbach w 16 meczach z lokalnym rywalem). Poprzedni mecz tych ekip to była prawdziwa piłkarska uczta, mecz zakończony remisem 3:3. Tym razem dodatkowym smaczkiem jest fakt, że będzie to pożegnalny mecz w derbach dla Stevena Gerrarda. Moim zdaniem w tym meczu do końca będzie trwać uporczywa walka do samego końca meczu. We wspomnianym poprzednim meczu na Goodison Park dwie bramki padły po 80 minucie spotkania, jesienią na Anfield (1:1), Jagielka oddał strzał życia i wyrównał w doliczonym czasie gry. Liverpool w środę strzelił dwie bramki w samej końcówce meczu na stadionie Bolton. Liczę, że i dziś będziemy świadkami bramki w ostatnim kwadransie meczu.
Mam nadzieję, że bramkę zdobędzie też w pożegnaniu z derby Merseyside Mr. Liverpool, czyli Steven Gerrard. Jestem przekonany, że ewentualny rzut karny, czy też rzut wolny w bliskiej odległości bramki The Toffees będzie wykonywał kapitan The Reds i trafi ku uciesz fanów The Reds.
Kurs na bramkę Steven Gerrard – 4,20 (Unibet).⛔
W INNYCH MECZACH SOBOTNICH PREMIER LEAGUE:
Aston Villa – Chelsea 2 1,43 Pinnacle✅
Manchester City – Hull City 1 (handicap 0:1,5) kurs 1,74 Pinnacle⛔
QPR – Sothampton 2 DNB 1,35 Unibet✅
Swansea-Sunderland under 2,5 1,65 Pinnacle✅
 
spion-kop 41

spion-kop

Użytkownik
TYPY NA 3 NIEDZIELNE MECZE PREMIER LEAGUE:
BURNLEY –WEST BROMWICH
TYP – UNDER 2,5⛔:-(
KURS – 1,63 (Pinnacle)

W meczach z udziałem ekip Tony’ego Pullisa typ na under nasuwa się niejako z urzędu. Jednak nawet przed przybyciem tego słynnego „ratownika”, The Baggies grali bardzo zachowawczo w delegacjach. Tylko Villa zdobywa mniej bramek od nich na wyjeździe, z drugiej strony mają trzecią najszczelniejszą obronę w meczach wyjazdowych, a że Burnley to też nie są wielcy mistrzowie gry ofensywnej (11 bramek w 12 meczach u siebie) toteż stawiam, że padną na Turf Moor mniej niż 3 bramki.
NEWCASTLE-STOKE
TYP – więcej bramek padnie w II połowie
KURS – 2,25 (B Win)
✅:grin:
Typ oparty głównie na statystykach, ale one są tutaj bardzo wymowne – Newcastle aż 72% bramek zdobywa po przerwie, a na St.James&#39; Park z 33 bramek jakie padły w tym sezonie, aż 22 padły w II połowie. Kurs zachęca do zagrania tej opcji.
WHU – MANCHESTER UNITED
Typ – obie drużyny strzelą gola
KURS 1,77 (Come On)
✅:grin:
Manchester United tradycyjnie ogrywa Młoty, tak było w 11 z 12 ostatnich meczów. Cały czas jednak nie mam zaufania do gry tej ekipy pod wodzą Louisa van Gaala. Hammers ogrywali już w tym sezonie na Upton Park między innymi Liverpool i Manchester City. Dlatego też odpuszczam grę na gości. Stawiam na typ – obie drużyny strzelą gola, West Ham trafiał do bramki rywali w każdym z ostatnich sześciu meczów u siebie, Red Devils też są skuteczni na wyjeździe, z ostatnich 6 wyjazdów nie zdobyli gola tylko w White Hart Lane.
 
spion-kop 41

spion-kop

Użytkownik
TYPY NA WTORKOWE MECZE PREMIER LEAGUE:
LIVERPOOL – TOTTENHAM
TYP – OBIE DRUŻYNY STRZELĄ GOLA ✅
KURS 1,67 (Betsafe)

Hit 25 kolejki spotkań. Na Anfield przyjeżdża Tottenham, a mecz ten może mieć kluczowe znaczenie w walce obu klubów o TOP4. Ostatnie mecze pomiędzy tymi klubami jednoznacznie wskazują faworyta – The Reds wygrali 4 ostatnie starcia z Kogutami, a w trzech ostatnich załadowali im 12 goli, bez odpowiedzi ze strony Spurs. 31 sierpnia Liverpool rozbił Tottenham na White Hart Lane 3:0 i był to najniższy wymiar kary dla Kogutów, które oddały jeden celny strzał na bramkę Mignoleta.
Tym niemniej bałbym się tutaj grać na kolejne zwycięstwo The Reds. Tottenham zaimponował mi w sobotę, rozegrali świetny mecz z Arsenalem, przede wszystkim kapitalnie prezentowali się pod względem fizycznym, intensywność gry w ich wykonaniu była porażająca. Dziś nie będzie to tak jednostronny mecz jak w ostatnich konfrontacjach REDS-SPURS.
20 bramek w pięciu ostatnich meczach pomiędzy tymi klubami , 20 bramek w pięciu ostatnich meczach Tottenhamu, wystarczająco przekonuje mnie, żeby zagrać typ – obie drużyny strzelą gola. Liverpool 4 razy z rzędu potrafił zachować czyste konto, ale też rywale w tych spotkaniach byli słabsi od Kane’a i spółki. W drużynie The Reds zabraknie Lucasa, który złapał świetną formę, a bez niego trudniej będzie czyścić przedpole Liverpoolu.
SUNDERLAND –Q.P.R.
TYP – 1 ⛔
KURS – 1,93 (Bet Victor)

Q.P.R. przegrał 11 meczów z rzędu na wyjeździe od początku sezonu, to najgorsza taka seria od ponad 60 lat! Czy przełamią się na Stadium of Light? Szczerze w ta wątpię. Co prawda Sunderland nie jest żadnym gigantem u siebie (2 wygrane w 11 meczach), ale w dwóch ostatnich meczach zgarnęli 4 punkty i trudno tego faktu nie wiązać z przyjściem Jermaine Defoe. Ten doświadczony od razu zdobył bramki w dwóch kolejnych meczach i widać, że idealnie wkomponował się w szeregi Czarnych Kotów. W marnie spisującej się ekipie gości na domiar złego zabraknie ich największej gwiazdy, najlepszego napastnika – Charlie Austina, co jeszcze zmniejsza szansę na korzystny wynik Rangersów.

W MIARĘ BEZPIECZNE AKO:
Liverpool – Tottenham 1 DNB 1,4
Sunderland – Q.P.R. 1 DNB 1,38
ARSENAL-LEICESTER 1 1,27
RAZEM KURS: 2,45 (Unibet)
 
spion-kop 41

spion-kop

Użytkownik
TYPY NA ŚRODOWE MECZE PREMIER LEAGUE:
CRYSTAL PALACE – NEWCASTLE
TYP – WIĘCEJ BRAMEK W II POŁOWIE⛔
KURS – 2,05 (BET 365)

Co za emocjonujący wieczór zapowiada się dla Alan Pardew. Szkoleniowiec znienawidzony przez fanów Newcastle i uwielbiany przez kibiców Crystal Palace dziś zagra przeciwko byłym podopiecznym. Statystyki bezpośrednich meczów wyraźnie pokazują, że w tych meczach przewaga przeważnie należała do Srok, które wygrały 8 z 10 ostatnich meczów przeciwko Orłom. Dziś jednak prowadzone przez Alana Pardew londyńskie Orły mogą się odgryźć. Ja tradycyjnie stawiam w meczach Newcastle na typ – więcej bramek padnie w II połowie. Tym razem ten typ wydaje się wyjątkowo prawdopodobny. Newcastle 74 % bramek zdobywa w II połowach meczów, z 12 bramek w tym sezonie na wyjeździe 9 zdobyli po przerwie. Jeszcze lepiej wyglądają dane Crystal Palace na Selhurst Park. W tym roku Orły zdobyły u siebie 12 goli z czego 10 w II połowie spotkań!
I JESZCZE DRUGI TYP, TROCHĘ BARDZIEJ RYZYKOWNY ALE WARTY ZASTANOWIENIA:
CHELSEA-EVERTON
TYP – CHELSEA/PONIŻEJ 2,5 GOLA✅:grin:
KURS – 3,45 (Betsafe)

To, że Chelsea jest faworytem tego spotkania chyba nie podlega dyskusji, zastanawia jednak dlaczego jest taki kurs na poniżej 2,5 gola. Chelsea nie ma zwyczaju jakiegoś szczególnego katowania swoich rywali na Stamford Bridge, 64% meczów na tym stadionie kończy się wynikami poniżej 2,5 gola. Chelsea na własnym boisku traci średnio 0,36 bramki na mecz! Everton w ostatnich pięciu meczach uzyskiwał też wyniki poniżej 2,5 gola, a w ostatnich trzech meczach z udziałem The Toffees padła tylko 1 bramka! Nie mówię, że to jakiś super pewniak, ale za mniejszą stawkę, po tym kursie z pewnością warty zagrania.
 
spion-kop 41

spion-kop

Użytkownik
V RUNDA FA CUP, SOBOTA
CRYSTAL PALACE-LIVERPOOL
TYP – OBIE DRUŻYNY STRZELĄ GOLA
KURS- 1,8 (BetWay)

Fascynująco zapowiada się sobotni wieczór na Selhurst Park. Liverpool od wielu lat jeździ na ten obiekt z duszą na ramieniu. Nie wygrał tam żadnego z sześciu ostatnich meczów. Najbardziej pamiętamy mecz z piątego maja w ubiegłym sezonie, kiedy to The Reds mając jeszcze nadzieje na tytuł, prowadzili z Crystal Palace 3:0, do 79 minuty, ale tylko zremisowali 3:3. W listopadzie The Reds gościli w południowym Londynie ponownie i znowu dobrze zaczęli prowadzili po strzale Lamberta już w 2 minucie, ale znowu dali sobie wbić 3 bramki. Ale ten mecz okazał się być przełomowym. Od tego czasu Liverpool już gra tylko lepiej (nie zmienia tej opinii wpadka na Old Trafford – 0:3). Obie drużyny prezentują się ostatnio wyśmienicie. Crystal Palace od odejścia Neila Warnocka przegrał tylko raz na 9 meczów, a Liverpool od porażki z Manchester United zaliczył 15 meczów bez przegranej.
Stawiam na typ – obie drużyny strzelą gola. Liverpool co prawda miał ostatnio serię 4 meczów bez straty gola, ale brak Lucasa w meczu z Tottenhamem był odczuwalny. Nie wiem na jaki wariant w tym meczu zdecyduje się Brendan Rodgers, przede wszystkim kto zagra na pozycji defensywnego pomocnika, ale nie będzie łatwo zachować czyste konto, ta sztuka nie udała się The Reds w żadnym z siedmiu ostatnich meczów przeciwko Orłom. W meczach pomiędzy tymi klubami pada mnóstwo bramek – 14 w ostatnich trzech spotkaniach. Myślę, że dziś też będzie się sporo działo pod obiema bramkami.
 
spion-kop 41

spion-kop

Użytkownik
LIGA EUROPY
CZWARTEK GODZ. 21:05
LIVERPOOL-BESIKTAS
TYP- 1
KURS: 1,55 (BET 365)
✅:grin:
Może to nie jest rewelacyjny kurs, ale wydaje się być dość bezpieczną lokatą kapitału. Zastanawiałem się nad zagraniem wygranej The Reds z handicapem. Jedyna wizyta Besiktasu na Anfield zakończyła się największą klęską tego klubu w historii ich występów w europejskich pucharach – 0:8 w fazie grupowej Champions League, 6-ego listopada 2007 roku, ale naturalnie tamtego wyniku nie można brać pod uwagę analizując to co się może wydarzyć na Anfield dzisiejszego wieczora. Przede wszystkim trzeba pamiętać, że Besiktas już dwukrotnie gościł na Wyspach w tym sezonie i w obu wypadkach spisał się bardzo przyzwoicie – przegrał 0:1 na Emirates Stadium w kwalifikacjach do Champions League z Arsenalem i zremisował 1:1 na White Hart Lane w fazie grupowej Ligi Europy z Tottenham. Wielkim szacunkiem też darzę umiejętności ich szkoleniowca – Bilica, który znakomicie zna futbol angielski, grając jako piłkarz w Premier League. Tym niemniej The Reds przy formie jaką teraz reprezentują spokojnie powinni wyrobić sobie zaliczkę, przed wyjazdem na rewanż do Stambułu. Wiadomo, że w Liverpoolu zabraknie Stevena Gerrarda, Lucasa Leivy, prawdopodobnie też Starlinga. Zawieszony za czerwoną kartkę jest Markovic. Turcy zagrają bez bramkarza Tolgi Zengina, Ismaila Koybasiego i Alexandera Milosevica. W obozie klubu z Anfield Road wszyscy zapewniają o bardzo poważnym traktowaniu Ligi Europy, kto wie, czy zwycięstwo w tych rozgrywkach nie jest łatwiejszą drogą do następnej edycji Champions League, aniżeli miejsce w TOP4 Premier League?
 
spion-kop 41

spion-kop

Użytkownik
CHELSEA-BURNLEY
TYP – CHELSEA/PONIŻEJ 3,5 GOLA
KURS – 1,95 (Bet365)

Chelsea jest absolutnym faworytem tego meczu, to nie podlega dyskusji. Jose Mourinho, poza Mikkelem, nie ma kłopotów kadrowych. The Blues mają 7 punktów przewagi nad City i przyjazd beniaminka nie może tej różnicy uszczuplić. Chelsea wygrała 11 z 12 meczów na Stamford Bridge w tym sezonie Premier League i nie ma powodu wątpić, że i Burnley tam polegnie. Mimo to sądzę, że nie będzie pogromu beniaminka. Tak naprawdę myślę, że tradycyjnie The Blues zadowolą się dwiema bramkami. Podopieczni Jose Mourinho mają zbyt napięty kalendarz, aby forsować szalone tempo w tym meczu. Oprócz Premier League grają przecież dwumecz z PSG w Champions League, a za tydzień zagrają finał Capital One Cup z Tottenhamem.
Burnley raczej nie pokona bramkarza Chelsea (bez względu na to czy będzie to Courtois, czy też Cech). Na Stamford Bridge The Blues stracili zaledwie 6 goli w ostatnich 20 meczach! Najbardziej prawdopodobny wynik w tym meczu to 2:0 lub 3:0.

WIECZOREM WARTO ZASTANOWIĆ SIĘ NAD TYPEM:

MANCHESTER CITY – NEWCASTLE
WIĘCEJ BRAMEK W II POŁOWIE
KURS – 2,05 (SportingBet)

Krótko – obie drużyny dużo częściej trafiają po przerwie. Manchester City aż 31 bramek zdobywało w II połowach meczów, na Etihad Stadium w tym sezonie padły 33 gole, z czego 22 po przerwie. Newcastle z kolei ma największą proporcję bramek zdobywanych w II połowach meczów – aż 72% goli Sroki zdobywały po zmianie stron.
OFF TOPIC – ACH TEN WENGER I JEGO DZIWACZNE WYPOWIEDZI, CZY ON NAPRAWDĘ NIE MA INNYCH PROBLEMÓW?
 
spion-kop 41

spion-kop

Użytkownik
27 KOLEJKA
NEWCASTLE-ASTON VILLA
TYP – WIĘCEJ BRAMEK W II POŁOWIE MECZU
KURS- 2,25 (BETVICTOR)
⛔
Oba kluby w kryzysie. Newcastle wygrał tylko 1 z 7 ostatnich meczów, ale sytuacja Srok nie jest dramatyczna, mają w końcu 10 punktów przewagi nad strefą spadkową. Dużo gorzej jest w przypadku Aston Villi. The Villans przegrali 6 meczów z rzędu, nie wygrali w lidze od 11 spotkań (7 grudnia), tylko raz w historii swoich występów mieli gorszą serię – 13 meczów bez zwycięstwa (wrzesień 2012). Szczerze im kibicuję, aby wydostali się z tarapatów, w końcu to jeden z najbardziej zasłużonych angielskich klubów, założyciel ligi angielskiej, zdobywca Pucharu Mistrzów i klub, który gra od początku Premier League. Nowy szkoleniowiec Tim Sherwood twierdzi, że The Villans muszą wygrać 6 z pozostałych 12 meczów. Ambitne zadanie zważywszy, że do tej pory wygrali tylko 5.
Myślę, że Villa pod wodzą Sherwooda będzie grała bardziej ofensywnie (13-bramek zdobytych w 26 meczach, to kolejne kuriozum). Newcastle to fachowcy od bramek zdobywanych w II połowach meczów. Sroki aż 71 goli zdobywały po przerwie. Na St.James&#39; Park padło w tym sezonie 35 goli, z czego aż 25 po przerwie – to również 71%. Te liczby są na tyle wymowne, że przekonują mnie, aby po takim kursie zagrać ten typ.
 
spion-kop 41

spion-kop

Użytkownik
ASTON VILLA-WEST BROMWICH
TYP – OBIE STRZELĄ GOLA
KURS 2,2 (William Hill).


Rzadko można dostać taki kurs na ten typ. No tak, ale kierując się statystykami, trudno się dziwić bukom, że tak wysoko ustawiony jest ten kurs. W końcu mamy do czynienia z drużyną, która ma przeogromny wstręt do strzelania bramek, Aston Villa bije kolejne rekordy indolencji strzeleckiej – 13 bramek w tym sezonie i zaledwie 3 gole w ostatnich 12 meczach! Z kolei West Bromwich, gra jak typowa ekipa pod wodzą Tony’ego Pullisa – czyli znakomicie jest zorganizowana w defensywie, z siedmiu ostatnich meczów aż pięciokrotnie potrafili zachować czyste konto.
Wobec tak przytłaczających statystyk dlaczego decyduję się na ten typ? Pierwszy argument to historia potyczek tych zespołów na Villa Park – 6 kolejnych spotkań i zawsze obie drużyny strzelały gola, a przed rokiem w tym meczu padł wynik 4:3! Po drugie Villa stoi pod ścianą i musi zagrać o pełną pulę ,a ich nowy menadżer Tim Sherwood zawsze słynął z ofensywnej gry. Po trzecie – w trzech ostatnich meczach na Villa Park zawsze obie drużyny strzelały gola Aston Villa – Chelsea 1:2, Aston Villa – Leicester 2:1 (Puchar Anglii) i Aston Villa –Stoke 1:2. I po czwarte to nie przypadek, że akurat w meczach pomiędzy tymi klubami od wielu lat na Villa Park obie drużyny znajdują drogę do siatki rywali, w końcu to derby West Midlands i tu kunktatorstwa nikt nie będzie tolerował!
 
spion-kop 41

spion-kop

Użytkownik
FA CUP QF
ASTON VILLA – West Bromwich
TYP – OBIE STRZELĄ GOLA
KURS 2,1 (William Hill).

Obie drużyny spotykają się po raz drugi w ciągu 4 dni. Na podstawie tego co widziałem we wtorek, po raz drugi z rzędu zagram typ – obie drużyny strzelą gola, tym razem z minimalnie niższym kursem (2,1), aczkolwiek wciąż atrakcyjnym. Aston Villa w pierwszej połowie tamtego meczu zagrała naprawdę atrakcyjny, ofensywny futbol i mogła śmiało prowadzić nawet trzema bramkami. Po przerwie obraz gry się zmieniła i to The Baggies przeważali, czego efektem była bramka wyrównująca. Na szczęście dla fanów The Villans, w doliczonym czasie gry fatalny błąd popełnił bramkarz gości Ben Foster sprowokował karnego, którego na bramkę zamienił Benteke.
Widać już pierwsze oznaki pracy Tima Sherwooda. Jestem przekonany, że Villa będzie grała teraz dużo bardziej kreatywny futbol. Warto zwrócić uwagę, że we wtorek po raz piąty z rzędu na Villa Park padł wynik 2:1 (w różnych rozgrywkach), po raz szósty też z kolei w meczach pomiędzy tymi klubami na Villa Park padł rezultat, w którym obie drużyny strzelały gola. Tim Sherwood prowokacyjnie wypowiedział się przed tym meczem, że West Bromwich musi wznieść się na wyższy poziom, aby rywalizować z Villą. W derbach West Midlands nie ma mowy o odstawianiu nogi, a taka wypowiedź Sherwooda tylko podniesie stopień adrenaliny. Warto w związku z tym zajrzeć na linie wystawione przez bukmacherów na ilość kartek i fauli – na Villa Park z pewnością będzie ostro.
 
spion-kop 41

spion-kop

Użytkownik
SZYBKIE TYPY NA PREMIER LEAGUE:
ARSENAL-WHU
Arsenal/ obie drużyny strzelą gola
Kurs: 3 (Bwin) 5/10

Trudno jest przejść obok takiego typu obojętnie. The Gunners naturalnie powinni ten mecz wygrać, ale też warto zauważyć, że Młoty grają lepiej aniżeli wskazywałyby ich ostatnie wyniki. Pechowo zwłaszcza zremisowali na White Hart Lane, gdzie prowadzili 2:0, ale Koguty jak zwykle popisały się świetnym finiszem i mecz zakończył się remisem. W meczach z Arsenal –West Ham ostatnio pada bardzo dużo goli, a w pięciu ostatnich meczach pomiędzy tymi klubami zawsze wygrywał Arsenal i obie drużyny strzelały gola, ufam że ta seria zostanie podtrzymana.
I JESZCZE :
BURNLEY-MAN. CITY
TYP – 2
KURS 1,46 (PINNACLE)

Oczywiście niesnaski w zespole mogą mieć wpływ na postawę City, pamiętać też należy, Burnley zremisowało na Etihad Stadium 2:2. Myślę, jednak że podopieczni Manuel Pellegriniego zmobilizują się i zgarną tutaj 3 punkty, inny scenariusz oznacza oddanie tytułu dla Chelsea. City to jednak zupełnie inny poziom aniżeli ambitny beniaminek. Warto też zwrócić uwagę, że w dziewięciu ostatnich meczach pomiędzy tymi klubami padło aż 45 goli.
Warto więc zastanowić się nad typem 2/over2,5 gola z kursem 2,05 (Bwin).
NO I DUELEK:
ARSENAL+MAN CITY (1,36+1,46 w Pinnacle) razem: 1,99.
 
spion-kop 41

spion-kop

Użytkownik
NEWCASTLE-ARSENAL
TYP – 2
KURS – 1,6 (Bwin)

Arsenal jest w wielkim gazie. Cały czas zastanawiam się jak Kanonierzy mogli odpaść z tak słabym rywalem jako Monaco. Trudno stało się, a teraz trzeba koncentrować się na Premier League. Kanonierzy mierzą w tytuł wicemistrzowski (choć Jose Mourinho twierdzi, że jeszcze pięć drużyn zaangażowanych jest w walkę o koronę Premier League. The Gunners to najbardziej „hot” ekipa, obok Liverpoolu, w roku 2015. Podopieczni Arsene Wengera wygrali 8 z 9 ostatnich meczów Premier League i nie sądzę, aby tą świetną passę miały przerwać Sroki z Newcastle. Arsenal wygrał 6 kolejnych meczów z Newcastle, a na St.James&#39; Park nie stracił bramki w żadnym z trzech ostatnich meczów. Najważniejsze jest jednak w tym wszystkim to, że trener gospodarzy ma do dyspozycji tylko 13 zdolnych do gry piłkarzy. Przetrzebione przez kontuzje Sroki nie powinny stanowić poważnej przeszkody dla The Gunners, nawet jeżeli goście mają za sobą wtorkowy mecz w Monaco.
Alternatywny typ – bramka zdobyta po 75 minucie z kursem 1,83 w Bwin.
St.James&#39; Park to obiekt na, którym pada najwięcej bramek w końcówkach – 13 w tym sezonie, równie dużo bramek pada tylko na Emirates Stadium, a większość z nich zdobywają Kanonierzy.
 
spion-kop 41

spion-kop

Użytkownik
TENIS, MIAMI
AZARENKA-PENNETTA
TYP – 2:0
KURS- 1,65 (Unibet).

Victoria Azarenka pragnie powrócić na tron kobiecego tenisa i powoli, acz konsekwentnie realizuje swój cel. Obecnie klasyfikowana w rankingu dopiero na 36 miejscu, ale jak wszyscy wiemy ten ranking jest mylący ponieważ Białorusinka przez dłuższy czas zmagała się z kontuzją i traciła punkty rankingowe. Ten sezon pokazuje, że Viki nie zapomniała jak się gra na wysokim poziomie. Świetnie zaprezentowała się podczas turnieju w Dausze gdzie dotarła do finału, pokonując po drodze tej klasy rywalki co Karolina Woźniacka, czy Venus Williams. W Miami w dwóch pierwszych meczach rozniosła swoje przeciwniczki. Najpierw pokonała Soler-Espinozę 6:1,6:3, a następnie nie dała szans finalistce z Indian Wells – 6:1,6:1. W czterech rozegranych do tej pory setach oddała rywalkom tylko 5 gemów! Warto jeszcze dodać, że przed kontuzją Victoria Azarenka dwukrotnie wygrywała turniej w Miami (2009 i 2012). Jej dzisiejsza przeciwniczka ma świadomość, że jej kariera powoli dobiega końca, Włoszka ma już 33 lata, choć trzeba przyznać, że ostatni sezon miała całkiem udany (między innymi wygrała Indian Wells). Korty w Miami nigdy jej jednak nie służyły i nigdy nie przebrnęła tu bariery III rundy. W tym sezonie jej najlepszymi wynikami były ćwierćfinały w Dubaju i Indian Wells. W pierwszym swoim meczu męczyła się z Pironkovą, wygrywając ostatecznie 6:7,6:3,6:3. Obie panie po raz ostatni spotkały się przed dwoma laty w US OPEN, Victoria Azarenka wygrała wówczas 6:4, 6:2 i podobnego wyniku oczekuję też dzisiaj.
 
Do góry Bottom