Trudny mecz dzisiaj do wytypowania. Obie ekipy na swój sposób zawiodły w pierwszych potyczkach. Leszno przegrało zdawać by się mogło wygrany mecz. Tarnów sromotnie poległ w Grudziądzu. Szczerze? Takie rezultaty mnie w ogóle nie zdziwiły. W szeregach "Byków" uwidoczniło się brak rozjeżdżenia i drugiej obok Nickiego armaty, czyli Emila. GKM wykorzystał w 100% swój betonowy tor, a wśród "Jaskółek" notatki z zeszłorocznej victorii w Grudziądzu poszły z dymem, bo tym razem deszcz nie pomógł, a brakło w ich szeregach, kogoś takiego jak Artur Mroczka, który potrafiłby rozszyfrować grudziądzki owal.
Dzisiaj na pewno większa presja na "Bykach". Mało kto wyobraża sobie tak kiepski start aktualnych mistrzów Polski. Mnie jednak ich porażka nie zdziwi. W Tarnowie już nie takie kapele przegrywały. I właśnie we własnym torze swoich szans muszą szukać podopieczni Pawła Barana. Pogoda zrobiła się w Małopolsce nieco łaskawsza dla żużlowców, toteż "Jaskółcze gniazdo" powinno być rozszyfrowane przez duńsko-polski zespół Unii. To powinien być spory handicap. W zasadzie cała ekipa nie jeździ tutaj od dziś. Myślę, że nawet Świderski może tutaj zaskoczyć. W Anglii spisuje się co najmniej dobrze. Jasne, nie próbuję tutaj znaleźć przełożenia wyniki w Anglii = wyniki w Polsce, bo to nie ma sensu, ale myślę, że można z tego wywnioskować, że Świder fizycznie i mentalnie wygląda całkiem w porządku, a jeśli trafi ze sprzętem i odpowiednio się spasuje, to jego postawa może być swoistym "języczkiem u wagi". Na pewno jeśli gospodarze chcą rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść, to potrzebują kilku oczek Piotrka i przewagi na pozycjach juniorskich. W zeszłym roku Leszno miało kapitalnego Piotrka Pawlickiego, teraz ten handicap został im zabrany. Bez mocnej juniorki ciężko bić się o mistrza. Smektała i Kaczmarek na wyjazdach przewagi nie zrobią. Ale nie postawiłbym funta kłaków, że Rempała i Rolnicki ich tutaj wypunktują. Mam wrażenie, że przy wyrównanym spotkaniu to właśnie wśród juniorów mogą zapaść decydujące rozstrzygnięcia. O ile z pozycji seniorskich po stronie gospodarzy za kluczową dla losów spotkania uznałbym postawę Świderskiego, to dla Byków kluczowa według mnie będzie postawa młodszego z braci Pawlickich. Pierwszy rok w roli seniora bywa zazwyczaj bardzo trudny i u progu sezonu póki co więcej zwiastuje, że Piter będzie miał spory orzech do zgryzienia. Trochę przypomina mi się sytuacja z 2010 roku i Taiem Woffindenem. Świetny 2009 rok, potem debiut w
GP a w przerwie między-sezonowej sporo problemów i rok 2010 nie był dla Taia udany.
Jak dla mnie stawianie zwycięstwa którejś z drużyn w tym meczu to ciężka sprawa. Gospodarze mają przewagę własnego toru, jasne, że personalnie wyglądają gorzej od Leszna, ale o ile jestem pewien, że Pedersen i Kildemand powinni zrobić swoją robotę, to do reszty nie jestem przekonany, podobnie jak po stronie gospodarzy duet Kołodziej i Madsen powinien ciągnąć wynik, o ile w pozostałych wypadkach zbyt dużo znaków zapytania.
Co więc typuję?
Idę po teoretycznie najmniejszej linii oporu w myśl zasady, że najprostsze rozwiązania są najlepsze
- Janusz Kołodziej over 11.5 @ 1.77 w Betsafe 13 (3,3,3,1,3)
- Nicki Pedersen over 11 @ 1.83 w Bet365 13 (2,3,2,3,2,1)
Koldi chyba jako jedyny w Grudziądzu nie przegrywał tak wyraźnie startów, ale później na trasie i przy dojeździe do pierwszego łuku było już gorzej. W Tarnowie na pewno nie będzie miał takich problemów, będzie świetnie spasowany i będzie liderował gospodarzom. Jeśli Janusz nie przywiezie co najmniej 12 punktów, to szanse Tarnowa na pewno mocno spadną, ale myślę, że Koldi podoła. Pod koniec zeszłego sezonu był tutaj niemal nie do złapania - w trzech ostatnich meczach, przegrał chyba tylko z Hancockiem i Woffindenem. Na początku sezonu też sprawia wrażenie dobrze dysponowanego. Jest też szansa na dodatkowy szósty bieg, jako rezerwa taktyczna. Jeśli by do tego doszło to linia powinna być bez najmniejszych problemów pokryta.
Z drugiej strony lider "Byków", którego nikomu przedstawiać nie trzeba. Bardzo fajnie wygląda na początku sezonu. Jest dobrze zgrany sprzęt, dobra dyspozycja. Widać, że w zimę Nicki nie próżnował. Dzisiaj powinno się to przełożyć na dobre punkty. Tor w Tarnowie na pewno mu pasuje. Regularnie wozi tu dwucyfrowe punkty, ale nie ma się czemu dziwić. Nicki dobrze czuje się na torach, gdzie kluczową rolę odgrywa start, dobry sprzęt i nie ma zbyt wiele ścieżek. A to niezmienne atuty Nickiego. Jedzie w parze z juniorem, więc na koledze z pary punktów raczej nie potraci. W przypadku gorszej jazdy "Byków" jest pewnie pierwszą opcją do jazdy jako rezerwa taktyczna. Nicki swoje powinien zrobić. Spodziewałem się linii na poziomie 12 punktów, więc taką jaką oferuje bet365 biorę bardzo chętnie.