Oczywiście szanuję Twój punkt widzenia. Jednak pozwolę wrzucić coś w dyskusję skoro mamy dwa przeciwstawne typy i ktoś kto to czyta widzi dwa różne bieguny. Mam ogromną nadzieję że odniesiesz się do wszystkich moich kwestii.
1.Jak to zaskoczyła Cie linia? W sensie że jakiej lini się spodziewałeś? Linia 4,5-6,5 gdziek kursy są równe to w żuzlu przewaga którą jesteś w stanie ogarnać w nominowanych. Gdyby linia Cie miała nie zaskoczyć to mecz na czysty win musiałby byc z kursem 1.7-1.8. a to byłaby duża przesada.Jak widzisz kurs na to zdarzenie?
2. Porównywanie wyników ubiegłorocznych w takiej dyscyplinie sportowej jaką jest
żużel jest bardzo bezsensowne. Roszady składów silniki zmiana tunerów nowinki techniczne czy choćby pogoda i tor do ubiegłego roku ma tyle do rzeczywistości co nic. Idąc Twoim tokiem rozumowania jak Motor mógł wygrać w tym roku z Częstochową 49-41 jak w ubiegłym roku Częstochowa wygrała w Lublinie 39-51 Już wiesz dlaczego takie porównania nie mają sensu?Jestem ciekaw Twojego zdania
3. Mówisz ze według Ciebie Częstochowa dalej jest słabsza u siebie niż na wyjedzie i ignorujesz wynik ze słabym GKM. Tu się zgodzę rywal był słaby ale po blamażu z Wrocławiem u siebie Czewa rozegrali 1 mecz właśnie z GKM to na jakiej podstawie to wnioskujesz jak ani Ty ani ja ich na tym torze nie widzieliśmy? Masz inne zdolności czy jesteś na treningach w Czewie? a wiesz co ja uważam że Czestochowa nie tyle ma problemy z torem tylko miała problemy z juniorem ( przepraszam nie problem tylko że misiek nie robił dwu cyfrówek) i nie miała solidnie punktujących Woryny oraz Smketały a o fredzie z początku sezonu nie wspomnę. Poza tym nie zapominaj że Czewa dostała w palnik od Wrocławia który jedzie obecnie najlepszy
speedway w Polsce oraz zawsze mocnego Leszna, które nomen omen postawiło się w Lublinie. Mimo to GKM sam się nie pokonał więc twierdze ze wymówki z torem już nie będzie.
I teraz odpowiedź mi na pytanie jak w takim razie Motor jest mocny na wyjeździe skoro w tym samym słabym Grudziądzem Motor ledwie zremisował? Jak dla mnie kolejne zdanie tylko pod typ i porównanie bez sensu. Według Ciebie Czewa dalej słaba u siebie pomimo pogromu GKM ale Motor silny na wyjeździe mimo że remisuje z tym samym słabym Grudziądzem? o męczarniach z Falubazem i batów w Gorzowie nie wspomnę bo to opisałem w swojej analizie.
4. Wskazujesz że słaby Woryna słaby Smektała i słaby Jeppesen. Ok Woryna jest słaby Smektała też jedzie w krate. Jednak Jepesen jako u24 daje rade może punktów ma mało w programie zawodów ale wiezie wazne punkty nad innymi U24 i o to chodzi. No ale idąc Twoim tokiem skoro w/w są słabi to jak chcesz porównać ich do dziur w Motorze? Kubera dobry obecnie? Buczek dobry obecnie? No właśnie nie. I wiesz jaka jest różnica w tym? Ze Kubera musi zastępować Kariona na u24 w Czewie U24 punkty przywozi a Miśkowiak jest od łatania dziur. Przypomnę tylko że zarówno lampart jak i Cierniak na wyjedzie nie błyszczą.
Przypomnę również ze Kubera jedzie na poziomie 4-5 pkt pytanie czy tego się od niego oczekuję? śmiem wątpić
Dla Ciebie dwa dodatkowe starty to nic? Otóż dwa dodatkowe starty Miskowiaka patrząc na jego formę to możliwość 2 x 5-1 czyli 8 punktów. Przedstawie wizualnie zakładając pierwszy słaby starty WOryny dajemy Miśka w biegu 7 i obsada wygląda tak:
Cierniak
Miśkowiak
MM
Madsen
Jak dla mnie Miśiek jest w gazie że może robić każdego. a przypomnę Ci że Świdnicki też coś jedzie choćby wygrana z #95 na jego torze. Chciałbym mieć tylko dwa takie starty w swoim składzie
Piszesz o zamknięciu drzwi do PO wiec chyba zdajesz sobie sprawę jak bardzo zmotywowany jest Włókniarz bo wie ze każda kolejna strata punktów ma mocne konsekwencje a Motor ma jeszcze bufor błędu. Piszesz też że nie widzisz wysokiego zwycięstwa Czewy, i tu pełna zgoda ja też nie bo dla mnie wygrana 8-12 pkt w żużlu nie są to wysokie zwycięstwa bo to różnica 2-3 biegów. Tym bardziej, że Częstochowa wspomniane taktyki ma siłe i możliwości odpierania po 3-3 choćby nawet na tyle że przed 14 biegiem nie będzie kim kogokolwiek zastąpić.
Odrobienie 10 punktów na swoim torze to nie jest jakiś Everest możliwości.
Oczywiście życzę powodzenia jednak musiałem się odnieść do Twoich słów bo mocno je naciągasz pod typ.