No a co ja napisałem?Przelewanie środków (dowody w postaci dokumentów przelewowych), o których mowa, nie jest momentem popełnienia przestępstwa/wykroczenia. Momentem dopuszczenia się czynu zabronionego jest chwila, w której zawarto zakład, a nie w której wygenerowano lub zaksięgowano przelew.
Przelew w tym wypadku nie jest żadnym dowodem, ale nasz "wspaniały" UC nie mając nic innego przelewy potraktował jako dowód i moment popełnienia czynu (przestępstwa). A, że to jest nic, to UC przekonywał się w rozprawach sądowych, które masowo wygrywali Ci, którzy do niczego się nie przyznali.Przestępstwa skarbowe z art 107 par 2 ulegają przedawnieniu po okresie 5 lat od momentu popełnienia czynu.
Ale daj już spokój, bo z prostego pytania @paidyield...
...zataczasz coraz szersze kręgi i rozkręcasz bezsensowną dyskusję.Jeśli przykładowo mają przelewy do kwietnia 2012 roku to czy w kwietniu przyszłego roku kiedy minie pięć lat sprawy będę przedawnione?
Na proste pytanie udzieliłem prostej odpowiedzi. @paidyield uzyskał to czego oczekiwał i tyle.