Ustawa hazardowa/ prawo hazardowe cz. 2

[kraher]

Starasz się przekonać
strachem. Super metoda, nawet nie wspomnę rodem z jakich czasów :?

A czy to jest moja wina, że zmiany idą w złym kierunku i tylko i wyłącznie wzbudzają one strach w czytelnikach?
Idąc Twoim tokiem rozumowania, to w przypadku nieprzychylnych informacji, nie powinno się ich podawać.
Tak, tak, lepiej klepać się po du*ach i pocieszać, że po kolejnych wyborach będzie lepiej. Qrwa ludzie, otwórzcie wreszcie oczy, bo zachowujecie się jak smarkacze z gimnazjum, którzy myślą, że wszystko im wolno, bo są niepełnoletni.

 

[zksstal]

Jak byś miał konkretne informacje, nawet złe to ok podawaj, a nie pieprzysz i wklejasz bez przerwy to samo, przepowiadając piekło dla hazardzistów.
A co cię obchodzi kto co inny robi? Graj w ziemniaku, bądź z miejsca ogołocony z 12% TWOJEJ STAWKI i przestań w kółko pisać o tym samym.

 

[kraher]

Jak byś miał konkretne informacje, nawet złe to ok podawaj, a nie pieprzysz i wklejasz bez przerwy to samo, przepowiadając piekło dla hazardzistów.
A co cię obchodzi kto co inny robi? Graj w ziemniaku, bądź z miejsca ogołocony z 12% TWOJEJ STAWKI i przestań w kółko pisać o tym samym.

W przypadku ostatniej nowelizacji ustawy hazardowej, jak podawałem informacje na jej temat, to również byłem oczerniany.
Czy to moja wina, że ustawa poszła drogą niekorzystną dla graczy?
Czy kiedykolwiek pisałem, że te uregulowania prawne mi odpowiadają?
Nie! Mi osobiście również to nie pasuje, to co dzieje się w Polsce. Ale jeszcze bardziej mnie irytuje, to jak ktoś przekonuje innych, że granie u zagranicznych buków jest legalne. Nie wiem czy wiesz, ale jest to jawne namawianie do łamania prawa!
Ludzie wchodzą tu, żeby uzyskać informacje dotyczące hazardu, dlatego starajmy się, żeby były to informacje rzetelne, które nie spowodują, że gdy inni nas posłuchają będą mięli później problemy.

 

[viren]

Bez obrazy,ale nie masz pojęcia o obecnej sytuacji politycznej w Polsce i piszesz kompletne bzdury.

No wlasnie nie

Praktycznie sily w parlamencie rozkladaja sie pol na pol wiec wchodzi ktos trzeci i z miejsca przechyla szale na korzysc jednej ze stron

Kukiz mial szanse to zrobic ale potem weszli ludzie ze sluzb specjalnych i dopilnowali zeby oslabic ruch i na czub wstawic ludzi powiazanyc h ze sluzbami jak Tyszka, Jakubiak czy Morawiecki albo Sanocki i tym sposobem zatopili spontaniczny ruch z potencjalnie olbrzymia sila

Do tego panstwo jest teoretyczne i bardzo slabe, taka Bialorus bylaby w Warszawie w dwa dni jak by tylko chciala

Narod polski ma jednak poddancza mentalnosc

Jak w takim UK powiedza ze jest Brexit to jeden drugiego zapakuje na woz i beda sie pilnowac zeby wywiezc z wysp, podczas gdy UK nie potrafi sobie poradzic z kilkudziesiecioma cyganami ktorzy rozkladaja dobytek po parkingach i parkach i panstwo rowniez jest teoretyczne

To tak jak w tym kawale co diabel jak wsadzil dwoch polakow do kotla to nie musial ich pilnowac ze uciekna bo oni sami jeden drugiego sciagali z powrotem do kotla jesli jeden podejmowal probe ucieczki

Taka to juz wasza mentalnosc niewolniczo poddanska ze dosadniej tego nie nazwe ????

 

[zksstal]

Mam nadzieję że nie pijesz do mnie, pisząc że ktoś przekonuje że granie u zagranicznych jest legalne.
Ale popatrz, my nie jesteśmy na forum prawnym, jesteśmy na forum bukmacherskim, widzimy to z perspektywy gracza a ty wyjeżdżasz z tekstem że coś jest namawianiem do łamania prawa.
Nie grałeś nigdy u zagranicznego bukmachera? Nie łamałeś tym samym prawa? Tyle w tym moralności.
Każdy myśli swoją dyńką, jak masz 18 lat to raczej nie powinieneś w 100% polegać na opinii kogoś z forum bukmacherskiego.

 

[kraher]

Mam nadzieję że nie pijesz do mnie, pisząc że ktoś przekonuje że granie u zagranicznych jest legalne.
Ale popatrz, my nie jesteśmy na forum prawnym, jesteśmy na forum bukmacherskim, widzimy to z perspektywy gracza a ty wyjeżdżasz z tekstem że coś jest namawianiem do łamania prawa.
Nie grałeś nigdy u zagranicznego bukmachera? Nie łamałeś tym samym prawa? Tyle w tym moralności.
Każdy myśli swoją dyńką, jak masz 18 lat to raczej nie powinieneś w 100% polegać na opinii kogoś z forum bukmacherskiego.

Pewnie 99% ludzi wchodzących tu grała u zagranicznych, ale weź to pod uwagę, że granie przed 10 laty, to coś zupełnie innego niż granie w chwili obecnej.
Nie pisz proszę, że gdy ktoś osiąga pełnoletność, to zaczyna mysleć samodzielnie. Obecnie większość ludzi jest manipulowana z każdej strony i mało kto ma swoje własne zdanie. Poza tym im więcej ludzi pisze/popiera pewną tezę, to nawet w przypadku gdy jest ona nieprawdziwa, to staje się wiarygodna!

Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą.

 

[klemenspff]

Zaglądam do tego tematu,zaglądam i nie powiem bo zawsze mam banan na twarzy.Ludzie przeżywacie tą ustawę jakby coś zmieniła w waszym życiu.Założycie konto w toto-mixie czy tam innym STS-ie i po sprawie.Wiem tam jest te złe 12% podatku tylko przelicz sobie jeden z drugim,ile już na bukmacherce straciliście.Ja bym się nie przejmował tą ustawą bo weekendowych graczy czy takich którzy raz,drugi,trzeci wygrają 1,2 czy nawet 5 tysięcy jest tu naprawdę sporo tylko jakby każdy z nich przeliczył ile włożył to byłby wielki minus.
Wiem zaraz się tu rzucicie na mnie jak stado piranii,ale taka jest prawda więc czy to Bet365 czy inny Toto-mix ,nie widzę różnicy w longrunie.
Na sam koniec tylko jedna myśl,ludzie którzy są w stanie na tym zarobić sporą kasę,raczej nie płaczą bo jest sporo zupełnie legalnych wyjść z tej sytuacji
Pozdrawiam

 

[zksstal]

Z tą 18ką to oczywiście mi chodziło o świadomości konsekwencji popełnianych czynów.
OK widzę, że oczywiście nie dojdziemy do porozumienia. Pozdro

 

[low]

Zaglądam do tego tematu,zaglądam i nie powiem bo zawsze mam banan na twarzy.Ludzie przeżywacie tą ustawę jakby coś zmieniła w waszym życiu.Założycie konto w toto-mixie czy tam innym STS-ie i po sprawie.Wiem tam jest te złe 12% podatku tylko przelicz sobie jeden z drugim,ile już na bukmacherce straciliście.Ja bym się nie przejmował tą ustawą bo weekendowych graczy czy takich którzy raz,drugi,trzeci wygrają 1,2 czy nawet 5 tysięcy jest tu naprawdę sporo tylko jakby każdy z nich przeliczył ile włożył to byłby wielki minus.

Wiem zaraz się tu rzucicie na mnie jak stado piranii,ale taka jest prawda więc czy to Bet365 czy inny Toto-mix ,nie widzę różnicy w longrunie.
Na sam koniec tylko jedna myśl,ludzie którzy są w stanie na tym zarobić sporą kasę,raczej nie płaczą bo jest sporo zupełnie legalnych wyjść z tej sytuacji

Pozdrawiam

Nie mierz wszystkich swoją miarą. Jedyne legalne wyjście to rzucić wszystko i wyemigrować.

 

[klemenspff]

Nie mierz wszystkich swoją miarą. Jedyne legalne wyjście to rzucić wszystko i wyemigrować.

A jaką miarą mierzę wszystkich?,u buka na poważnie nie grałem od prawie dwóch lat,a jedyne czego mi szkoda to Pinnacle jako zabezpieczenia w przypadku awarii na Betfair i owszem z punktu widzenia Kowalskiego to zostawiłem tam nawet sporo kasy ???? tylko że z hazardem to miało mało wspólnego

 

[low]

Zakładasz z góry, że ludzie tylko tracą.

 

[hector]

Narod polski ma jednak poddancza mentalnosc
Taka to juz wasza mentalnosc niewolniczo poddanska ze dosadniej tego nie nazwe ????

Psycholog powiedziałby,że masz ogromne kompleksy skoro piszesz w ten sposób o sobie.Współczuję,bo nie chciałbym czuć się jak folksdojcz,który pluje na swój naród,bo ma tak marne zdanie na swój temat.Tutaj swoich problemów nie wyleczysz.

 

[klemenspff]

Zakładasz z góry, że ludzie tylko tracą.

A tak nie jest ? 90% pcha kasę do kieszeni buka,a te 10% się śmieje licząc kasę,lub co lepsze wygrzewa się już gdzieś na Malcie,Giblartarze albo siedzi sobie w UK.To tak jak w przypadku pokera,polscy ustawodawcy uparli się żeby go wrzucić do jednego wora z hazardem,ale z Wielkim Szu nie ma on już nic wspólnego a naprawdę grube ryby które nie grają jeszcze live siedzą gdzieś poza granicami naszego kraju.Już nie wspomnę o takich kwestiach jak rezydencje podatkowe,wyższe kwoty wole od podatku itp
Skoro ktoś jest dobry i jest w stanie wygenerować jakiś zysk w longrunie to nie wiem gdzie widzicie problem,niższe kursy dobra to jest jakiś argument,12% podatku też tylko że jaki idziesz do pracy i płacisz prawie 30% z tego co dostajesz to nie płaczesz? więc nie rozumie tej całej afery
edit: Jeszcze mała myśl na koniec,sorry rozrywka musi kosztować.Ja bym podszedł do tego racjonalnie,skoro idąc na koncert płacisz za bilet to tutaj płacisz podatek od zabawy bo jeśli jesteś pro to się tym nie przejmujesz ????

 

[mawaszi]

Skoro ktoś jest dobry i jest w stanie wygenerować jakiś zysk w longrunie to nie wiem gdzie widzicie problem,niższe kursy dobra to jest jakiś argument,12% podatku też tylko że jaki idziesz do pracy i płacisz prawie 30% z tego co dostajesz to nie płaczesz? więc nie rozumie tej całej afery

Na pewno nie rozumiesz... Pomyśl masz np. 10% yieldu w długim okresie czasu, czyli bardzo dużo i widać że jesteś bardzo dobrym typerem. Teraz dochodzi 12% podatku obrotowego i z magicznego yieldu 10% robi się -3,2%. Wiesz już dlaczego przy podatku obrotowym nie da się zarabiać w długim okresie czasu? Pomijam fakt że większość zarabiających osiąga często yield jednocyfrowy(przy setkach/tysiącach typów rocznie) więc ile by trzeba było dopłacać do interesu?

 

[bmoran]

Zakładasz z góry, że ludzie tylko tracą.

No tak, tutaj na forum wszyscy wygrywaja :grin: A jak ustawa wejdzie to pakuja sie i wyjezdzaja grac za granice :grin: 1-2 % ludzi wychodzi na plus, takie sa statystyki i tego sie nie oszuka. Oczywiscie ludzie lubia sie dowartosciowac i w temacie napisza, ze oni wygrywaja regularnie, ale to ich niespolnione marzenia, bo i tak do roboty chodza dzien w dzien (choc tutaj to wiekszosc do szkoly raczej hehe).

 

[domell]

Każdy z Was, na pewno ma znajomych, którzy prowadzą własny biznes. Radzę ich zapytać ile zmieniło się w tym kraju.

Jak ktoś nie chce nie musi robić nic,ale liczenie na to,że PIS będzie w tym przypadku pobłażliwy jest czystą głupotą,bo wystarczy dowiedzieć się jakie zmiany nadchodzą w sektorze małych i średnich firm.Nie pisze tego z poziomu typowego "no life'a" jaki prezentuje tutaj znakomita większość,bo sam prowadzę rodzinną firmę.To nie jest kwestia straszenia tylko zdrowy pragmatyzm i działanie prewencyjne.

Proszę bardzo, potwierdzenie tego o czym pisałem.
Jest to mój ostatni post w tym temacie, nie mam zamiaru nikomu niczego udowadniać. Dla ludzi, którzy nie osiągają zysków, nic się nie zmieni. Obojętnie czy to STS, Totomix czy Pinnacle. Jednak dla ludzi, którzy traktują szeroko rozumianą bukmacherkę jako zawód, złota era się skończyła.

 

[fly198]

Proszę bardzo, potwierdzenie tego o czym pisałem.

Jest to mój ostatni post w tym temacie, nie mam zamiaru nikomu niczego udowadniać. Dla ludzi, którzy nie osiągają zysków, nic się nie zmieni. Obojętnie czy to STS, Totomix czy Pinnacle. Jednak dla ludzi, którzy traktują szeroko rozumianą bukmacherkę jako zawód, złota era się skończyła.

nie skonczyła a dopiero sie zaczyna jak 99% graczy odpanie zrobi sie luz na rynku ????

 

[radeka]

Skoro ktoś jest dobry i jest w stanie wygenerować jakiś zysk w longrunie to nie wiem gdzie widzicie problem,niższe kursy dobra to jest jakiś argument,12% podatku też tylko że jaki idziesz do pracy i płacisz prawie 30% z tego co dostajesz to nie płaczesz? więc nie rozumie tej całej afery

argument z dupy....
jak idziesz do pracy to najpierw zarabiasz ("dostajesz&quot pieniadze, a potem oddajesz z nich 30%...
jakby był podatek od WYGRANEJ kwoty a nie od stawki nikt by tutaj nie płakał...
dobrze, że się przyznajesz, że nie rozumiesz afery (różnicy) .. chociaż to...

 

[klemenspff]

dobrze, że się przyznajesz, że nie rozumiesz afery (różnicy) .. chociaż to...

Nom przyznaje się,tylko większość z was nie jest w stanie się przyznać że z was tacy gracze że podliczając całe wasze kariery w bukmacherce jest wielki minus, i tak jak napisał ktoś wyżej,każdy podbija sobie ego,ile on tam nie wygrywa i jak dobry nie jest a ustawa mu zrobi wielką krzywdę.Z terminów mindsetowych to jest po prostu wypaczenie rzeczywistości
Wygrywam jednego miesiąca,drugiego,piątek później zaliczam gorszy okres i znów wygrywam.Tylko jak wygląda wasz bilans po tym gorszym okresie ? w 90% jak nie więcej jest to minus,minusa bo dorzucacie kasę do puli.Wiem zaraz znów będzie,że mierzę wszystkich swoją miarą czy coś w tym stylu,ale nie ma graczy wiecznie wygrywających bo o typerach którzy podają suche typy to możemy pisać książkę.Niech jeden z drugim to dokumentuje dzień w dzień to wtedy się przekonamy jak to jest.Zresztą mi się nawet nie chce dyskutować bo wiem z czym to się je,sam wywodzę się z bukmacherki i postawiłem,obróciłem w swoim życiu sporo kasy,a napewno więcej niż 50-60% ludzi na tym forum z różnym efektem więc te pierdoły że nie każdy przegrywa itd to sobie włóżcie między bajki
Takie typowanie jak widzi się je na forum to jest po prostu hazard w jednej z gorszych postaci więc ja się nie dziwie że rząd wyciąga łapy po podatek bo wie jak potężny jest to rynek i każda pula z tego rynku wydatnie wesprze projekty w stylu 500+ lub mieszkanie plus
Pozdrawiam i życzę miłego dnia

 

[zksstal]

Ja przegrywałem, więc na pewno inni też przegrywają ????