Giorgi gra agresywnie, stara sie przejmować inicjatywe. Gra mocno płasko, jak trafia jest nie do zatrzymania...
No trochę spóźniony jestem, ale generalnie z pierwszych meczów, o które wypytywałem do południa pograłem
Giorgi @ 3.05 (3/10) i
Riske @ 1.61 (3/10)
, generalnie strasznie mi te dzisiejsze mecze "podchodziły" a z doświadczenia wiem, że takie dni nie zawsze kończą się na plus, no ale turdno bylo o wybranie jednego typu, skoro poszły praktycznie same Dogi a wyczucie, która panna powalczy z faworytką a która nie jest... Sami wiecie jak "prawdopodobne"
Aha i wielkie dzięki za info na PW odnośnie stylu Włoszki, o który pytałem
Pennetta - Halep 1 @ 4.14 (5/10) Pinnacle // Pennetta (+1.5 sets) @ 2.170 Pinnacle (8/10)
Najciekawszy a zarazem najbardziej wyrównany i podchodzący do typowania dla mnie mecz 4 rundy pań. Zapowiada się ciekawy mecz, Pennetta jeszcze 2,3 lata temu przez długi okres utrzymywała się w okolicy 10-20 miejsca. Szczyt jej formy przyszedł stosunkowo późno (w porównaniu choćby do Halep, która już powoli będzie pukać do bram TOP10, mimo wciąż bardzo rozwojowego okresu w karierze) natomiast potrafiła być naprawdę powtarzalna i gwarantowała dobrej jakości
tenis, na każdej nawierzchni. Trochę czasu minęło, Flavia złapała w tym czasie parę urazów, ciężko było wrócić, po dobrych występach przychodziły dołki. No, ale wszystko powoli zaczęło się układać i tegorocznym turnieju w Nowym Jorku spisuje się naprawdę rewelacyjnie. Pokonała Errani, jedną z faworytek (oczywiście nie do triumfu, bo tu jest tylko 1 faworytka) i mimo, że Sara żaliła się że presja ją przygniata to (pomijając pochwały rywalki, bagatela rodaczki, zresztą Włoszki niesamowicie zdominowały kobiecy
tenis, świetna szkoła!) zagrała wtedy bardzo dobry mecz. Zresztą obie idą jak na razie przez turniej jak burza. Moim zdaniem szanse o wiele bardziej wyrównane, Halep gra ostatnio bardzo dużo, właściwie od Rzymu, więc dobrych kilka miesięcy grała bardzo intensywnie (choć wyniki naprawdę niesamowite). No, ale Flavia jest również w gazie, ma na pewno większe doświadczenie a jedyny zarzut jaki można kierować do młodej Rumunki to wyniki w najważniejszych turniejach, bo ani we French Open ani na Wimbledonie daleko nie zaszła a przed tymi zawodami również osiągała podobne wyniki.
PS. Niby 1/3, dzień na wyraźny plus, ale i tak jestem niezadowolony... Bo (oczywiście mądry Polak po fakcie) typować, raz mecz z udziałem kompletnie nieznanej mi tenisistce!? Dwa kurs 1.61 przy faworytce, która faworytką być nie miała prawa a jeśli już to na pewno taki mecz powinienem odpuścić. Wyobrażając sobie analogiczną sytuację u panów, nie miałbym wątpliwości, dlatego jutro gram Ivanović, co postaram się jutro uzasadnić i tym razem znów na szali stawiam rozbrat z kobiecym tenisem na jakiś czas.