Zgadzam sie z tobą,że taśmy nie wchodzą. Ale umiejetne branie kursow od 1.25 w górę , 6 meczy naprzyklad jest realne do wejscia. Ja nadal podtrzymuje granie na Keys, Svitoline ( mimo mniej niz 1.2), Coco i Halep.
Gen zwyciestwa u MArii ?? Owszem , ale to,ze sie dopinguje i wygrywa oszustwem nie przystoi. Mam nadzieję,że turniej dla Szarapovej skończy sie tak szybko jak sie zacznie i zobaczymy Simone nie z finalu z Mugu a tą co zwykle. Patrzenie przez pryzmat jednego przegranego meczu to błąd.
Granie taśm nie ma większego sensu na mniejszych turniejach, ale na Szlemach można zaryzykować pogranie 4-5 spotkań po @1.2 w górę i może wyjść się nieźle do przodu.
Co do meczu Halep - Sharapova to moim zdaniem Rosjanka to weźmie. Simonka nie potrafi grać z silnie bijącymi rywalkami i ma problem z utrzymaniem własnego serwisu.
Pojedynek z Mugu nie jest jedynym przykładem, lżej bijąca ale też ofensywnie nastawiona Svitolina zniszczyła ją bez problemu (oczywiście wielu powie, że Rumunka wtedy odpuściła mecz, ale ile w tym prawdy?). W Waszyngtonie porażka z Makarovą, stracony set z Duque Marino.
Wystarczy wrócić do mączki, gdzie Halep radzi sobie znacznie lepiej i zobaczyć, że tam też miała problemy z atakującymi przeciwniczkami. Do tego presja jaka na niej ciąży od dłuższego czasu jest niesamowita, a przykładem porażka z Ostapenko, gdzie Rumunka miała szansę być no 1. Tak samo później zaprzepaściła szansę w innym turnieju (nie pamiętam który to był mecz? na Wimbledonie z Kontą?).
Oczywiście teraz wszystkie tenisistki mobilizują się przeciwko Mashy, bo przecież została złapana raz na dopingu i wielkie halo. Przyznała się do stosowania leku, który był zakazany przez miesiąc. Wątpię, że te tłumaczenia którymi byliśmy świadkami są prawdziwe, ale wcześniej oskarżać ją, że była na dopingu przez całą karierę to śmiech. Wtedy ten lek nie był zabroniony i korzystała z tego... Odsiedziała swoje poza kortem i powinna mieć czystą kartę.
Oczywiście to nie jest ta sama zawodniczka co kiedyś, bo regularności u niej nie ma żadnej, ale tak jak ktoś pisał wyżej - Sharapova się przygotowywała głównie pod US Open, nie widzieliśmy jej prawie w ogóle, cichutko trenowała i sądzę, że może wypalić i granie po tak niskim kursie na Halep to jest głupota.