Novak Djokovic - Andy Murray 2 kurs 2,95
Wielki finał już dziś i moim zdaniem czeka nas naprawde fantastyczne widowisko. Po jednej stronie wielki Nole , który jest w wielkiej formie niczym w poprzednim sezonie gdzie wygrywał jak i kiedy chciał. Po drugiej stronie wciąż niespełniony , nieszczęsny Andy Murray, który według mnie również jest w formie . Przede wszystkim to jest finał a finały rządzą sie absolutnie innymi prawami co pokazał min wczorajszy mecz finałowy kobiet . Moim zdaniem o wyniku przeważą 2 sprawy . Po pierwsze to co juz pisałem w tym temacie a mianowicie fakt że Murray jest naprawde od AO dużo dojrzalszym nie tyle graczem co myśle nawet człowiekem . Wydaje mi sie że zrozumiał że aby wygrywać szlemy trzeba naprawde skupić sie na tenisie a nie na pajacowaniu. Ciagle zdarza mu sie popełniać stare błędy jak np. z Berdychem czy Ciliciem ale ja widze zdecydowanie poprawe. Druga sprawa to poprostu styl gry obu panów który leży Murrayowi . Z zawodnikami z Top 4 jest tak że ich poziom jest tak zbliżony iż decyduje detale . I po koleji - Djokoviciovi nie leży Federer z którym regularnie ma problemy, z kolei Nadalowi nie leży Djokovic. Nie można napisać że serbowi nie leży Murray ale napewno nie gra mu sie tak dobrze ze szkotem jak z Nadalem. Djokovic to skała w obronie i kapitalnie kontruje , jednak Murray także kiedy gra na 100% przebija wszystko i również kapitalnie kontruje , dodatkowo aspekt fizyczny tzn kondycja która niszczy wszystkich swoich rywali Novak nie bedzie jakimś wielkim atutem ponieważ Murray również jest długodystansowcem + jeden dzień więcej odpczynku. Już na AO szkot pokazał że nie boi sie Novaka . Djokovic zagrał kapitalny mecz z Del Potro który jak dla mnie był najlepszym na UO jeżeli chodzi o poziom gry , bardziej widowiskowy może był tylko Ferrer- Tips . Djoko wygrał w 3 setach, jednak był to bardzo trudny mecz i pokazał jak nie należy grac z serbem . Del potro grał na 200% ale jego gra to potwornie mocne płaskie uderzenia a to woda na młyn dla serba , on to kocha wtedy wykorzystuje cała siłe uderzenia przeciwnika przeciwko niemu samemu. Z Djokoviciem trzeba grac urozmaicony
tenis czyli to czego nie robił Del potro , lewo - prawo z całej siły nie zadziała. Dlatego własnie Federer potrafi ogrywać wmiare regularnie serba ponieważ umie zagrać cos innego niz ostrą młucke . I Murray również potrafi grać nieszablonowo do tego on będzie dobiegał do piłek do których Del potro z racji swoich warunków dobiec nie mógł. I gra kątowa w której Murraya czuje sie jak ryba w wodzie to coś co może obrócic sie przeciw Novakowi . Generalnie chciałem zauważyć że tutaj na forum bardzo sie nie docenia Murraya a to błąd . Podsumowując myśle że delikatnym faworytem jest Djokovic jednak po kursie 1,45 absolutnie nie warto tego grać a kurs 3 na Murraya biore z zamkniętymi oczami . Naprawde myśle że nadchodzi czas Andy Murraya i dziś pokaże to światu . PozdroNovak Djokovic - Andy Murray 2 kurs 2,95
Wielki finał już dziś i moim zdaniem czeka nas naprawde fantastyczne widowisko. Po jednej stronie wielki Nole , który jest w wielkiej formie niczym w poprzednim sezonie gdzie wygrywał jak i kiedy chciał. Po drugiej stronie wciąż niespełniony , nieszczęsny Andy Murray, który według mnie również jest w formie . Przede wszystkim to jest finał a finały rządzą sie absolutnie innymi prawami co pokazał min wczorajszy mecz finałowy kobiet . Moim zdaniem o wyniku przeważą 2 sprawy . Po pierwsze to co juz pisałem w tym temacie a mianowicie fakt że Murray jest naprawde od AO dużo dojrzalszym nie tyle graczem co myśle nawet człowiekem . Wydaje mi sie że zrozumiał że aby wygrywać szlemy trzeba naprawde skupić sie na tenisie a nie na pajacowaniu. Ciagle zdarza mu sie popełniać stare błędy jak np. z Berdychem czy Ciliciem ale ja widze zdecydowanie poprawe. Druga sprawa to poprostu styl gry obu panów który leży Murrayowi . Z zawodnikami z Top 4 jest tak że ich poziom jest tak zbliżony iż decyduje detale . I po koleji - Djokoviciovi nie leży Federer z którym regularnie ma problemy, z kolei Nadalowi nie leży Djokovic. Nie można napisać że serbowi nie leży Murray ale napewno nie gra mu sie tak dobrze ze szkotem jak z Nadalem. Djokovic to skała w obronie i kapitalnie kontruje , jednak Murray także kiedy gra na 100% przebija wszystko i również kapitalnie kontruje , dodatkowo aspekt fizyczny tzn kondycja która niszczy wszystkich swoich rywali Novak nie bedzie jakimś wielkim atutem ponieważ Murray również jest długodystansowcem + jeden dzień więcej odpczynku. Już na AO szkot pokazał że nie boi sie Novaka . Djokovic zagrał kapitalny mecz z Del Potro który jak dla mnie był najlepszym na UO jeżeli chodzi o poziom gry , bardziej widowiskowy może był tylko Ferrer- Tips . Djoko wygrał w 3 setach, jednak był to bardzo trudny mecz i pokazał jak nie należy grac z serbem . Del potro grał na 200% ale jego gra to potwornie mocne płaskie uderzenia a to woda na młyn dla serba , on to kocha wtedy wykorzystuje cała siłe uderzenia przeciwnika przeciwko niemu samemu. Z Djokoviciem trzeba grac urozmaicony
tenis czyli to czego nie robił Del potro , lewo - prawo z całej siły nie zadziała. Dlatego własnie Federer potrafi ogrywać wmiare regularnie serba ponieważ umie zagrać cos innego niz ostrą młucke . I Murray również potrafi grać nieszablonowo do tego on będzie dobiegał do piłek do których Del potro z racji swoich warunków dobiec nie mógł. I gra kątowa w której Murraya czuje sie jak ryba w wodzie to coś co może obrócic sie przeciw Novakowi . Generalnie chciałem zauważyć że tutaj na forum bardzo sie nie docenia Murraya a to błąd . Podsumowując myśle że delikatnym faworytem jest Djokovic jednak po kursie 1,45 absolutnie nie warto tego grać a kurs 3 na Murraya biore z zamkniętymi oczami . Naprawde myśle że nadchodzi czas Andy Murraya i dziś pokaże to światu . Pozdro[/QUO
No cóż , Andy wkońcu dopiął swego , wygrał szlema . Jednak sam mecz napewno rozczarował , pogoda popsuła wszystko aczkolwiek ostatnie 2 sety były juz grane wmiare normalnych warunkach . Moim zdaniem ten mecz mimo że w anormalnych warunkach pokazał to co pisałem w analizie , że poprostu styl Murraya i generalnie całokształt jego gry nie do końca leży Djokovi i serb raczej z Andym wygrywać łatwo nie bedzie w przyszłości.
Odchodząc troszke od tematu - jeżeli ktoś oglądał mecz w polskim eurosporcie to napewno zwrócił uwage na fatalne komentowanie pana redaktora Karola Stopy . Po raz kolejny udowodnił że jest stronniczy niejednokrotnie twierdząc że to tylko przez wiatr Murray wygrywa i inne tego typu kwiatki, do tego ten jego straszliwie filozoficzny charakter , cały czas prawił nam jakieś swoje mądrości . Napewno jest to człowiek który zjadł zęby na tenisie ale często sie zapomina i zatraca sie w swoich teoriach . Podsumowując, gratulacje dla Murraya i teraz napewno kiedy zeszła z niego presja , wkońcu wygrał wielkiego szlema , udowodni niedowiarkom że może dominować na kortach .