Pozwolę sobie zacytować siebie:
Odniosłem wrażenie, że większość stawia w tym spotkaniu na Nadala używając przy tym dość dziwnych argumentów, ale nie wracajmy do tego. O zagraniu na under to tutaj chyba nikt nie napisał, a mi teraz pozostaje tylko cieszyć się, że moje przewidywania się sprawdziły ???? . Żałuję natomiast, że chyba nikogo z tych co początkowo byli przychylni Nadalowi nie udało mi się przekonać - przynajmniej z tych osób co tutaj się wypowiadały.
Co do samego meczu, mógł zakończyć się w trzech setach, ale niestety Djokovicia dopadł jakiś kryzys i wtedy szczerze powiem, że trochę zacząłem się denerwować i dopuszczać myśl, że on to może przegrać, bo przed rozpoczęciem meczu wątpliwości nie miałem żadnych. Na szczęście interwencja lekarza pomogła i Nole był w stanie się przemóc i wygrać to spotkanie, które jednak pokazuje, że wie jak grać przeciwko Nadalowi. Trzymał go ciągle na backhandzie i nie dawał mu dojść do głosu. Nawet kondycyjnie okazał się lepszy...