US Open '11 - turniej główny mężczyzn

[kuchcik]

Jak dla Ciebie 26 asów w 4 setach to jest kilka

Może obejrzał sobie dwa pierwsze sety Karlovica z Gasquetem i pomyślał, że to jest zwykła norma? :grin:
A na poważnie to John zyskuje też na wygrywających serwisach. Ile razy widziałem sytuacje, kiedy jego rywal końcówką rakiety odbija serwis a Amerykanin tylko dobija w kort? Masę! Więc nie tylko bezpośrednie asy proponuje nam Isner

 

[mitch]

Może obejrzał sobie dwa pierwsze sety Karlovica z Gasquetem i pomyślał, że to jest zwykła norma? :grin:
A na poważnie to John zyskuje też na wygrywających serwisach. Ile razy widziałem sytuacje, kiedy jego rywal końcówką rakiety odbija serwis a Amerykanin tylko dobija w kort? Masę! Więc nie tylko bezpośrednie asy proponuje nam Isner

Pewnie, że tak jest.
Ale mowa ciała Johna z wczorajszego meczu jasno dawała do zrozumienia, że on jest wyczerpany. Pewnie bardziej psychicznie. Bo granie tylu spotkań w tak krótkim czasie jest też wyczerpujące dla psychiki.
Do tego trzeba dodać, że Murray to jednak inna klasa niz Simon.
W moim przekonaniu nie ma gorszego rywala dla Isner'a w turnieju w tej chwili niż Andy...

 

[midel]

Wy Isnera na tym turnieju widzicie pierwszy raz w życiu? Przecież on zawsze wygląda jakby miał za chwilę paść z wycieńczenia - ledwo chodzi, przeciąga czas pomiędzy piłkami, sapie itp. Z Simonem od połowy czwartego seta wydawało się, że John po kolejnej akcji nie ma prawa grać dalej i trwało to dopóki nie wygrał tego seta (=meczu). Przypomnijcie sobie kto zagrał najdłuższy mecz w historii i nie piszcie głupot, że jest fatalnie przygotowany pod względem fizycznym zwłaszcza, że miał trzy dni przerwy przed wczorajszym meczem. Co do samego meczu - jeżeli będzie funkcjonował serwis Isnera to Murray nie może zagrać w swoim ulubionym nonszalanckim stylu, bo przegra. Czy on potrafi inaczej? Zobaczymy. W drugim półfinale jeżeli głowa Roddicka wytrzyma to ma ogromne szanse, by wyrzucić słabego w tym roku na Amerykańskim hardzie Nadala.

 

[kuchcik]

Ja zainkasowałem do dubla, że Isner wygra minimum 5 gemów w pierwszym secie - czyli over 4,5 zawodnika. W pierwszej odsłonie powinien przycisnąć i być 'w miarę' wypoczęty. Jak dla mnie zmęczenie da znać o sobie w kolejnych setach, więc powyższy typ uważam za dość realny. A jak Wy patrzycie na sprawę?

 

[lubiekebab]

Novak Djokovic - Roger Federer
Typ: 2
Kurs: 2,74
Pisałem już w analizie meczu z Tsongą, że stary wyga Federer gra najlepiej w tym turnieju, po półfinałach nie zmieniam zdania, wręcz przeciwnie - umacniam się w tym stwierdzeniu. H2H 9:14 (w sensie na korzyść Rogera). W tym roku na 4 spotkania aż trzy wygrał Djoko. Wszystkie na początku roku (styczeń, luty, marzec), jednak wtedy Serb był w formie życia, nadal to jego najlepszy sezon i zasłużona pozycja nr 1 w rankingu, ale już nie gra aż tak dobrze. Ostatni mecz był podczas RG i to właśnie Fedex w nim przerwał ciąg +40 meczów wygranych pod rząd, wtedy też nie był faworytem. Teraz jednak kursy widziałbym zupełnie odwrotnie (1,50 na Federera i 2,50 na Djoker wygląda rozsądniej). Novak męczył się z Tipsarevicem, w pierwszym secie już na początku dał się złamać, niżej rozstawiony Serb miał nawet piłkę na *3-0, ale nie dał rady, doszło do 5-5, znowu Tipsa złamał, ale nie wyserwował seta (przegrał w tb), a drugiego seta wygrał, potem kontuzja nie pozwoliła mu dokończyć meczu. Z Dolgopolovem także miał problemy, nawet bronił kilka setowych, a w tiebreaku wygrał dopiero 16-14. Fededer - nie zmieniłem zdania od analizy do której hiperłącze kilka linijek wyżej, do tego doszedł właśnie pewny win z Francuzem. Obstawiam 3-1 dla szwajcarskiego geniusza i to nie "djok" (żart jakby ktoś nie skumał). Liczę też, że wygra cały turniej, w finale (prawdopodobnie) Nadal/Murray absolutnie do pokonania. Gram to naprawdę grrrrrrrrrrrrrrrruuubo. Go go Ferdek!

 

[duo]

Rafael Nadal - Andy Roddick +2.5 seta @1.75

Roddicka według wielu już od wczoraj nie powinno być na tym turnieju. Jednak pokonał Ferrera i jest w ćwierćfinale. Tu już przeciwnik o wiele trudniejszy. Jednak czy należy z miejsca skreślać Amerykanina? Ktoś pisał, że Nadal nie popełnia UE, gdyż w meczu z Mullerem popełnił ich tylko 11 (w 3 setach). Jednak Roddick w meczu z Ferrerem popełnił je tylko 2 (w 4 setach). Kolejna sprawa to, że Muller popełnił ich 43, a Ferrer 4. Jeżeli już jesteśmy przy statystykach meczowych to Roddick miał 19 asów przy 5 Nadala. Hiszpan na US Open wydaje się, że z meczu na mecz gra lepiej jednak to nadal nie jest optymalna forma. Zarówno Nalbandian jak i Muller byli bliscy urwania seta Rafie (nawet Golubev w pierwszej rundzie miał na to szanse). Roddick wspierany przez trybuny myślę, że jest w stanie co najmniej urwać seta.

Dodatkowo bardzo delikatnie:

Andy Roddick @5.00

 

[geryx]

znalazłem ciekawy zakład na betsson:
Andy Roddick - Rafael Nadal : Podwójne błędy serwisowe - handicap ( 0.5 : 0 ) Który z graczy zanotuje najwięcej podwójnych błędów, uwzględniając handicap?
1,9 do 1,8 są kursy
przejrzałem staty z US open i ewidentnie mówią że Roddick robi zdecydowanie mniej błędów ( śr. 2) a Nadal średnio 4. Więc to handi +0,5 spokojnie do pokrycia

 

[levy42]

Nadal-Roddick over 9,5 gems in 1set @1,57
Obaj poza formą. Roddick jeszcze ratuje się serwisem,ale już nie tak jak dawniej. Rafa gra jakoś tak mozolnie,jakby mu coś nie pasowało,coś bolało. Zagrał już kilka tie-break'ów więc sądzę że w tym 1.secie z Andy'm przełamań zbyt wiele nie będzie i 10 gemów conajmniej.

 

[rogerfederer]

Federer mądrzysz się za trzech a wczoraj twój pewniak zginął bez mrugnięcia okiem. Przystopuj kolego, bo to nie jest zabawne.

Nie mądrze się tylko wyrażam swoje zdaniea typ na Murraya moim zdaniem nie miał szans powodzenia to pisze, ktoś może napisać o moim typie że mi nie wszedł czemu nie proszę bardzo. byłem przekonany że wejdzie i tylko dlatego że Tsonga zagrał raczej słabo nie weszło, a oglądałem i Federera i Tsongę wcześniej i z Fishem francuz zagrał bardzo dobrze więc over powinien wpaść gładko, widać miał słaby dzień. A w dzisiejszym przypadku pokaz Isnera w poprzednich pojedynkach dawał jasno do zrozumienia że nie podda się łatwo Murreyowi który gra średnio w tym turnieju a i z Isnerem nie pokazał czegoś rewelacyjnego. Isner pokazał w poprzednich rundach że jest solidnym graczem i wiadomo było czego można się po nim spodziewać. Murrey natomiast pokazał że jest w stanie prawie przegrać mecz z Robinem Hasse który mistrzem tenisa nie jest. To wszystko dla mnie stanowiło jasne przesłanie że wynik 3-0 dla Murreya jest praktycznie nie do osiągnięcia przez niego w tym meczu. Ale każdy może się mylić czego jestem dowodem więc chciałem wytłumaczyć kolegom wyżej żeby na niego nie grać za pieniądze jeżeli mieliby na to ochotę. Dziękuje

 

[jrq-]

I już widać kto ma rację, ktokolwiek oglądał mecz Isnera z Murrayem wie ile wyżej rozstawiony zawodnik musiał się namęczyć aby w końcu wygrać z wielkim Isnerem, w pierwszym przegranym Tiebreaku przez niego w US Open w 4 secie tego pojedynku. Mam nadzieję że nikt poza tą dwójką nie obstawił podobnego głupstwa bo typ 3-0 dla Murraya był dla mnie z góry skazany na niepowodzenie i szkoda było by mi zaryzykować 2 zł na kupon aby zagrać 3-0 dla Brytyjczyka. Jakby ktoś nie widział wyniku to proszę Isner - Murray 5-7 4-6 6-3 6-7

Mądrzysz się, a meczu chyba nie oglądałeś, bo było 2-0 i to Andy kontrolował grę. Nieco się rozkojarzył w trzecim secie, od razu dał się złamać i potem nie dał rady wyciągnąć. Generalnie nie było to takie odległe trafienia, jak twierdzisz. I pisząc, że 3-0 bylo nie do osiągnięcia tylko się osmieszasz.

Heh, niektórzy tu widzę odlatują.
Roddick ma szanse z Nadalem? Przepraszam bardzo, ale właściwie to w czym? Owszem, Rafa nie gra jakoś fenomenalnie, ale do finału bez problemu się doczołga, a Roddick miał słabych rywali i na ich tle zaprezentował się średnio (pewnie zaraz zlecą się fani jego talentu, tak jak niedawno Fisha, gdy napisałem, że przegra z Tsongą i Simona, gdy pisałem że przegra z Isnerem). Nie widzę elementu, w którym Roddick jest lepszy, nawet serwis ma już nie taki, jak niegdyś.
Co do drugiego spotkania, które mnie interesuje, to Isner z Murrayem. Nie widzę tu szans dla Johna, jak go lubię. Wczoraj w meczu Simonem dał się przełamać raz w pierwszym, dwa razy w drugim secie (czwartego nie widziałem). To bardzo dużo. Owszem, ma koleś serwis, ale nic poza tym. Forhandem coś próbuje, ale to tak pół na pół. Szkot może nie gra jakiegoś wielkiego tenisa, ale z takim rywalem musi wygrać.
Wobec tego:
Nadal 3-0 2.40
Murray 3-0 2.20
Nadal - Roddick under 38.5 1.85
Murray - Isner under 38.5 1.85

Żeby nie było całkowitego offtopa to fajne kursy na Federera. Mozna smialo grac over 9.5 in first set 1.60, over 38.5 1.60 i na samego Fedexa oczywiscie. Djoko jest do ruszenia jak najbardziej, Roger niezla forma, predzej Roger wygra z Djokiem niz z Nadalem (choc uwazam, ze moze w finale wreszcie go w Szlemie pokonac). Poczekamy jeszcze chyba na kursy na Nadala z Murrayem, ciekawe jakie linie dadza buki...

 

[rogerfederer]

Mądrzysz się, a meczu chyba nie oglądałeś, bo było 2-0 i to Andy kontrolował grę. Nieco się rozkojarzył w trzecim secie, od razu dał się złamać i potem nie dał rady wyciągnąć. Generalnie nie było to takie odległe trafienia, jak twierdzisz. I pisząc, że 3-0 bylo nie do osiągnięcia tylko się osmieszasz

Oczywiście że było do trafienia, ale nie dla mnie, ja tego nie widziałem jako trafiony typ. A to że rozkojarzył się w trzecim secie podałem za dowód tego że nie wygra 3-0 bo z Robinem Hasse też był na początku "rozkojarzony" i przegrał dwa sety. Jakby z drugiej strony na to spojrzeć gdyby John nie dał ciała w Tiebreaku to byłby 5 set. I mogę dodać że ogólnie uważam Murraya za lamusa i bardzo go nie lubię. Ale to taka mała degresja. można zakończyć spór o ten typ. pozdro

 

[maly_ze]

A. Murray - R. Nadal 2 1.44 bet365

Po tym co dzisiaj zobaczyłem w obu meczach tzn Murray vs Isner oraz Nadal vs Roddic nie widzę jutro innego rozwiązania niż pewne zwycięstwo Nadala. A kurs póki co na bet365 1.44 jest wielka promocją. Nadal zniszczył dzisiaj Roddicka w każdym elemencie tenisowego rzemiosła natomiast Murray męczył się z Isnerem. Nadal niesamowicie zmotywowany przez cały mecz, Murray chwilami jakby był zupełnie gdzie indziej. Według mnie jutro Nadal pokona Murraya może nie tak łatwo jak dzisiaj Roddicka, ale bez większych problemów.

 

[jrq-]

Oczywiście że było do trafienia, ale nie dla mnie, ja tego nie widziałem jako trafiony typ. A to że rozkojarzył się w trzecim secie podałem za dowód tego że nie wygra 3-0 bo z Robinem Hasse też był na początku "rozkojarzony" i przegrał dwa sety. Jakby z drugiej strony na to spojrzeć gdyby John nie dał ciała w Tiebreaku to byłby 5 set. I mogę dodać że ogólnie uważam Murraya za lamusa i bardzo go nie lubię. Ale to taka mała degresja. można zakończyć spór o ten typ. pozdro

spór jak spór, wymiana zdań raczej
również pozdrawiam :]
są kursy na Nadala, ale dośc wysoki handi gemowy, -5.5...
chyba bez szans

 

[rogerfederer]

nie widzę jutro innego rozwiązania niż pewne zwycięstwo Nadala

Ja też jestem tego zdania, nadal dzisiaj pokazał klasę w meczu z Roddickiem i tutaj JrQ- mógłbyś bardziej się zastanowić nad typem 3-0 dla nadala, chociaż jak ja to mówię co dzień to inna forma, na dzisiaj powinien go pokonać, ale jutro może być już zupełnie co innego. Może nie wygra aż 3-0 ale to dobry kurs warty ryzyka więc postawie na taki rezultat ;p

 

[van_der_vaart]

Dyscyplina: Tenis, US OPEN
Spotkanie: Novak Djokovic - Roger Federer
Typ: over 40.5 gemów
Kurs: 2.00
Buk: Betsson
Data: 10.09.2011 - 18:00
Analiza:

O 18:00 polskiego czasu powinno się zacząć spotkanie półfinałowe Djokovic - Federer chyba, że w Nowym Jorku będzie padało, ale zostawmy pogodę. Mecz z całą pewnością będzie bardzo ciekawy. Federer jest jedynym zawodnikiem, który w prawdziwej walce pokonał Serba w tym roku. Ten fakt na pewno pomoże Federerowi jeśli chodzi o nastawienie do tego pojedynku. Jednak Nole na pewno będzie chciał się za tą porażkę na paryskich kortach zrewanżować. Spotkanie na pewno będzie obfitowało w efektowne zagrania zarówno z jednej jak i z drugiej strony co gwarantuje interesujące widowisko. Miejmy nadzieję, że żaden z nich nie trafi na tak zwany gorszy dzień, bo wtedy to pięknie zapowiadające się widowisko straci na atrkcyjności. Federer pokazał z zarówno z Tsongą jak i z Monaco tenis bardzo ofensywny szczególnie w konfrontacji z Francuzem, ale myślę, że nie odważy się na taką grę przeciwko numerowi jeden listy rankingowej, moim zdaniem było by to zbyt ryzykowne. Wiadomo przecież, że Djoko doskonale porusza się poza końcową linią i przewiduje zagrania niemal perfekcyjnie więc łatwo mógłby mijać Szwajcara jeśli on by grał tak jak we wczorajszym pojedynku z Tsongą, gdzie często atakował mówiąc kolokwialnie trochę na wariata - z Serbem raczej taka gra nie ma sensu. Roger żeby pokonać Novaka musi często zmieniać rytm gry, po to aby nie przyzwyczaić Serba do granych przez siebie piłek - raz atak, raz przytrzymanie piłki w korcie, od czasu do czasu jakieś kątowe zagrania, po prostu dużo róznego rodzaju urozmaiceń. Djokovic na US OPEN gra dość dobrze, chcociaż ze swoim serdecznym przyjacielem w poprzedniej rundzie musiał się sporo napocić, ale trzeba powiedzieć, że w tym spotkaniu zarówno jeden jak i drugi grali na kosmicznym poziomie. Djokovic jeżeli narzuci swój styl gry mistrzowi z Bazylei to powinien go pokonać, bo dzisiejszy Federer nie jest już w stanie wytzrymywać takich morderczych wymian z głębi kortu przez dłuższy czas, a których będziemy świadkami, bo to jest żywioł Serba. Ogólnie sądzę, że co by się nie działo to na koniec pojedynku to Novak Djokovic podniesie ręce do góry w geście triumfu, bo obecnie jest solidniejszym zawodnikiem, ale powinno być to niezwykle zażarte i interesujące spotkanie, w któym obaj będą walczyli do samego końca stąd też typ na over 40.5. Mój życzeniowy typ to 3:2 dla Novaka Djokovica, bo wtedy emocje sięgną zenitu, ale jak będzie naprawdę przekonamy się najprawdopodobniej po godzinie 21.

 

[mitch]

A ja wcale bym nie był taki pewien wygranej Nadala nad szkotem. Wczoraj Rafa fantastycznie mijał Roddicka, ale amerykanin dawał się tak robić potwornie. Rzadko się zgadzam z komentatorami, ale wczoraj faktycznie A-Rod wybierał bardzo złe kierunki uderzeń przy siatce.
Na US Open grali ze sobą tylko raz, i wygrał szkot. Turniej rozgrywany w USA to jest zdecydowanie najgorszy szlem Rafy. Fakt, wygrał rok temu, ale forma i okoliczności były zupełnie inne.
Nie twierdzę, że Andy to wygra ???? Zastanawiam się tylko nad tym czy lekko nie zagrac Murray'a, bo moim zdaniem wygrana Rafa nie jest wcale taka pewna.

 

[midel]

Jak nie lubię Murray'a tak bawi mnie nagły zwrot w stronę Nadala. Co pokazał na tym turnieju? Omal nie przegrał setów z takimi asami jak Gołubiew czy Muller albo zawodnikami w tak zabójczej formie jak Nalbandian. Roddick zagrał jakby chciał przegrać. Nie używał kompletnie swoich argumentów. Liczył, że ma szanse swoim miernym bh wygrać z Nadalem? A może topspinowymi fh granymi pod górę? Murray miał zdecydowanie lepszego rywala, który wykorzystywał swoje walory. Mam jednak nadzieję, że wygra Nadal (chociaż nie widzę argumentów leżących po jego stronie - wszystko zależy od głowy Szkota), bo w finale z Djokoviciem jest bez szans, a Murray nie daj Boże przełamie się.

 

[jrq-]

Ja też jestem tego zdania, nadal dzisiaj pokazał klasę w meczu z Roddickiem i tutaj JrQ- mógłbyś bardziej się zastanowić nad typem 3-0 dla nadala, chociaż jak ja to mówię co dzień to inna forma, na dzisiaj powinien go pokonać, ale jutro może być już zupełnie co innego. Może nie wygra aż 3-0 ale to dobry kurs warty ryzyka więc postawie na taki rezultat ;p

heh, może i siądzie, ale ja tu widzę ryzyko dużo większe
kurs 2.75 trochę niski, wg mnie realny kurs na takie coś to 3.5 i wtedy bym to grał, póki co:

Nadal - Murray 1 1.40
Jedna z półfinałowych gier US Open i starcie rakiety nr 2 czyli Hiszpana Rafaela Nadala i rakiety nr 4 czyli Szkota Andy Murraya. Hiszpan może nie jest w swojej najwyższej formie, ale do tego półfinału doszedł nie tracąc ani jednego seta. Wczoraj zniszczył Roddicka oddając mu tylko 6 gemów. Andy Murray gra solidnie, ale miewa momenty dekoncentracji, gdzie masowo tracił punkty. Myślę, że w meczu z Nadalem sobie nie pogra. H2H dla Hiszpana 12:5. Trzy ostatnie wielkoszlemowe spotkania również dla Rafy.
Djokovic - Federer
Półfinał US Open i starcie lidera rankingu ATP Serba Novaka Djokovicia i trzeciej rakiety świata Rogera Federera. Co pokazały ostatnie mecze Novak Djokovic wcale nie jest nie do ogrania. Spore problemu sprawili mu najpierw Dogopolov, a później Tipsarevic. Sądzę też, że nie znajduje się w aż tak wysokiej formie, w jakiej był na początku roku, kiedy to wygrał seryjnie. Spodziewam się bardzo wyrównanego meczu i przynajmniej 4 setów. Panowie znają się na wylot, grali ze sobą 23 razy, ciężko wytypować tutaj wynik, ale to, że będzie to długi mecz można oczekiwać.
over 38.5 games 1.85
over 9.5 games in first set 1.55

 

[darkk7]

Djokovic - Federer -1.5 seta Djokovic 2.10
Jak dla mnie przedwczesny final. Najbardziej obawialem sie zeby Djokovic nie gral z Federerem, bo to na moje jego najciezszy przeciwnik. Ale jestem pewny, ze zwyciestwo w French Open bylo przypadkowe i Djokovic moze wygrac teraz 3:1. Od poczatku typowalem go na zwyciezce turnieju i dalej pozostaje w tym. Final bedzie Djokovic - Nadal.
Murray - Nadal - -1.5 seta Nadal 1.72
Jak wiemy Murray moze grac rewelacyjnie, wygrywac z kazdym ale jak sie spotyka z Nadalem to tak jakby zapominal o swojej niesamowitej grze. Mysle ze smialo mozna zagrac ze Murray nie wygra wiecej niz jednego seta.

 

[kuchcik]

Rafa Nadal @1,42
Nadal rozkręcał się z meczu na mecz. Przeciwko Luksemburczykowi grał bardzo przeciętnie, ale wczoraj już zauważyłem dobrego Rafę. Tłumaczenie, że Roddick grał słabo jest dopiero słabe, bo to Hiszpan nie pozwolił mu na nic. Bardzo dobre minięcia i świetne czucie gry, czego brakował mu w poprzednich rundach. Nawet banalnie zauważę to, iż w końcu zaczął dynamicznie obiegać piłeczkę - czego również brakowało w dniach poprzednich. Jeśli Dick nie uratował się serwisem (choć i tak miał ich mało) to było po zabawie. Gra Murraya na tej imprezie mi się w ogóle nie podoba, oglądałem każdy jego mecz i nic specjalnego. Haase się zmachał potwornie, Lopez słaby jak barszcz. Jedynie Isner starał się grać godnego rywala, lecz zmęczenie przesądziło w dalszej fazie spotkania. Mógłbym wypisać aspekty gry z głębi kortu, lecz po co? Przykładowo na tysiąc osób, 998 wie co obaj prezentują i mają najmocniejsze. Handicap setowy -1,5 również nie powinien zawieść.
Dla mnie Nadal dzisiaj jest tak pewny, jak chociażby Real Madryt - tylko, że po większym kursie.
Co do drugiego spotkania wielkiego mistrza z Serbem, będę całym sercem za Federerem, choć Djokovic mi niczym nie podpadł ale sympatia i to duża bierze górę ????