US Open '11 - turniej główny kobiet

[hellraiser]

zawodniczki z dzikimi kartami na turniej główny:

Jill Craybas
Lauren Davis
Casey Dellacqua
Jamie Hampton
Aravane Rezaï
Alison Riske
Sloane Stephens
tbd

Turniej rozpoczyna się 29tego sierpnia.

 

[mobilny]

Według mnie Serena powinna wygrać cały turniej, natomiast uważam że nasza Agnieszka może spora namieszać przy w miarę dobrej drabince.. liczę w jej przypadku na półfinał..

 

[maloun]

Serena i Sharapova to wg mnie faworytki. Pomijając finał Sharapovej z Jankovic w którym było mnóstwo błędów (ale to chyba wynikało z niechęci dwóch pań do siebie) w cicncinati rozgromiła wszystkich. Zwycięstwo ze Stosur i Verą imponujące.

 

[lubiekebab]

Jestem mocno przekonany, że wygra Serena, jednak kurs 2,69 w Pinnacle (większego nie widzę, ale nie szukałem dokładnie) na nią to kpina nie z tej ziemi. W życiu bym nie zagrał. Już wolę szukać innej kandydatki na tytuł, ale na myśl nasuwa się tylko i wyłącznie Azarenka (kurs 12,03), która nie jest na tyle "twarda" by wygrywać szlemy, mimo że zasługuje na to jak mało kto, ale być może teraz (ileż to razy jej tego życzę, może się w końcu doczekam).
Sharapova (6,87) moim zdaniem nie da rady i dotrze max do ćwierćfinału, no, może półfinału, ale wątpię. Pozostałe zawodniczki jakoś mi się nie widzą obecnie.
S. Williams po roku przerwy wygrała po zaciętej walce z Pironkovą, potem odpadła 1-2 ze Zvonarevą, moim zdaniem ugrany set wtedy to już był sukces. Ostatnio w Toronto wygrała, w finale nie dając większych szans Victorii, wcześniej miała parę 'wpadek' typu stracony set niepotrzebnie, ale ogólnie wszystko pod kontrolą. Nie widzę nikogo kto mógłby ją zatrzymać.
Także tego...

 

[maly_ze]

Jestem mocno przekonany, że wygra Serena, jednak kurs 2,69 w Pinnacle (większego nie widzę, ale nie szukałem dokładnie) na nią to kpina nie z tej ziemi. W życiu bym nie zagrał. Już wolę szukać innej kandydatki na tytuł..

Jesteś "mocno przekonany" ze wygra Serena ale szukasz innej kandydatki.? Nie mogę tego zrozumieć.. Jeśli nawet kurs na jej wygraną nie jest za duży, wiadomo zakład długoterminowy to jednak szukanie na siłę innej kandydatki do wygrania wydaje mi się trochę naciągane..

Serena po powrocie po przerwie pokazała kawał dobrego tenisa. Ostatni walkower dla Stosur to raczej chyba chęć odpoczynku przed US Open niż jakaś poważniejsza kontuzja. Wydaje mi się ze Serena powróci jeszcze lepiej przegotowana, jeszcze silniejsza i bardziej zmobilizowana do wygrania szlema. Jak dla mnie bardzo dobry kurs na wygranie przez nią US Open.

 

[midel]

S. Williams po roku przerwy wygrała po zaciętej walce z Pironkovą, potem odpadła 1-2 ze Zvonarevą, moim zdaniem ugrany set wtedy to już był sukces. Ostatnio w Toronto wygrała, w finale nie dając większych szans Victorii, wcześniej miała parę 'wpadek' typu stracony set niepotrzebnie, ale ogólnie wszystko pod kontrolą. Nie widzę nikogo kto mógłby ją zatrzymać.
Także tego...

W finale grała z Sam Stosur, z Azarienką w półfinale.

 

[lubiekebab]

jeżeli 2,50 na zakład długoterminowy to dla ciebie dobry kurs, to gratuluję. czego innego szukamy w bukmacherce
fakt, ale jak pokonała Azę, Stosur była tylko formalnością...

 

[mobilny]

Wylosowano drabinkę, Radwańską nie najgorzej, w I rundzie jakaś babka z kwalifikacji, w II pewnie Kerber, w III najprawdopodobniej Wickmayer, w 1/8 Kvitova lub Safarova, w ćwierćfinale Sharapova i półfinał całkiem prawdopodobne że Serena. Ja bym stawiał w ciemno zakład na Agę w półfinale, są gdzieś tak owe zakłady dostępne ?

 

[lolnik]

Heh, dobre, nie jakaś babka, tylko Radwańska zagra na siostre Urszulę. Ciekawe czy będą w siebie rzucać rakietami...

 

[kanonier9]

Totalna katastrofa, jak zwykle losowanie nie pomaga naszym...
A i przed meczem warto się pomodlić o pogodę, bo jakiś huragany i inne tego typu żywioły mają wtedy wystąpić...

 

[duo]

Narazie typy na jutrzejsze faworytki bez analiz.

Serena Williams 2-0 @1.12
Samantha Stosur 2-0 @1.18
Victoria Azarenka 2-0 @1.25
Sabine Lisicki 2-0 @1.35
Agnieszka Radwańska @1.22

Ako: @2.72 izzi

Potem jeszcze dopiszę parę propozycji z wyższymi kursami i analizami.

 

[lipex]

Dominika Cibulkova vs. Shuai Zhang
Obie zawodniczki dzielą po prostu dwie klasy. Cibulkova w ostatnich turniejach jest naprawdę mocna. Wygrana z Karolajn w Wimbledonie jest dobrym dowodem na to.W USA przegrała tak naprawdę jeden mecz, bo z Benesovą skreczowała przy 3:1 dla siebie i swoim serwisie. Tylko ostatni mecz w Dallas z Bondarenko przegrała nad wyraz gładko (6:3 i 6:1), choć do końca nie wiadomo czy nie zrobiła tego specjalnie, chcąc odpocząć przed US Open. Shuai Zhang jest zawodniczką, która od wyżej rozstawionych dostaje po prostu kolokwialnie mówiąc BATY. Chinka jeszcze jest młoda i po prostu w meczach z silniejszymi rywalkami pali się. Ivanovic (6:1 6:1), Kirilenko (7:6, 6:3), słaba Sloane (6:4, 6:2). To pokazuje, że Chinka nie ma żadnych szans z dobrze dysponowaną Słowaczką. Jeżeli nie zdarzy się tutaj nic nadzwyczajnego - będzie 2:0 dla Cibulkovej.
Handicap -1.5
Typ - 1
Kurs - 1.75.

 

[blox]

UO wygra Sabine Lisicki [29.00]

bo jest mega dobrą zawodniczka na hard, nie pęka i sadzi przepotężne bomby. Tylko Serena może jej przeszkodzić z zdobyciu pierwszego wielkiego szlema.

 

[hogan]

UO wygra Sabine Lisicki [29.00]

bo jest mega dobrą zawodniczka na hard, nie pęka i sadzi przepotężne bomby. Tylko Serena może jej przeszkodzić z zdobyciu pierwszego wielkiego szlema.

zapominasz koleżko o Marii Sharapovej która jest także w bardzo dobrej formie, Sabina teraz wygrała turniej w Dallas więc w końcowej fazie turnieju zwłaszcza w meczach z takimi zawodniczkami jak Serena, Sharapova bądź Kvitova będzie mieć duże znaczenie. Nie twierdzę, że Sabina nie wygra USO, bo stać ją na to na pewno zwłaszcza, że to jest WTA, ale dla mnie faworytkami są Maria i Serena, zwłaszcza, że te dwie panie odpoczywały przez ostatni tydzień. Swoją drogą, ciekawy jestem jak zaprezentuje się Agnieszka, wg mnie ćwierćfinał jest tutaj bardzo prawdopodobny, bo w 1/8 spotka się zapewne z Kvitovą, potem będzie gorzej bo pewnie Sharapova. wszystkim życzę jak najmniej niespodzianek i wtop na bezsensownych kursach ????

 

[lipex]

Sabine nie ma szans z Sereną i Sharapovą. Aktualnie te dwie są głównymi faworytkami. Nie wiem jak się ma drabinka dokładnie, ale mam nadzieję, że nie trafią na siebie w jakimś ćwierćfinale. Już prędzej stawiałbym na Agnieszkę albo Jankovic, niż Lisicki. Również życzę wszystkim udanych kursów i wygranych.

 

[andre@]

Hm, cały sezon czekałem na spotkanie Agi z Ulką. Pamiętam jak udało mi się zarobić niezłe pieniżkai na ich pierwszym oficjalnym meczu w WTA. Aga przechodziła grype, duzo grała i miała kilkunastogodzinny lot, Ulka wtedy przeszła kwale i potrzebowała zwycięstwa jak tlenu, a kurs był w okolicach 6.00. Aga niby po walce podłożyła się Uli i wpadla fajna kapusta...ale to historia, niestety. Sytuacja co do Uli jest podobna...potrzebuje wygrywać, wygrywać...a tu nawinęła się Agnieszka, która jest jak dla mnie w życiowej formie. Z pewnością Agnieszka wygra mecz, bo ma swietną drabinke na quoter, semi final, potrzebuje punkty aby powalczyć o masters itd...zwycięstwo Ulki kompletnie nic nie daje, bo i tak w 2 czy w 3 rundzie poleci z hukiem...kurs na Iske jest doskonałym dopychaczem do kursu i tyle w temacie. Ulka powinna zakasać rekawy, odciąć się od Iski i walczyć na swoje konto! w przyszłym sezonie.

Ja jak zawsze na poczętek Szlema układam kurs 2.00 aby dobrze zacząć, nie robię tasmy z kilkunastu spotkań bo to droga do nikąd, dwa-cztery spotkania...jak coś wymyslę to się podziele oczywiscie.

Na zakończenie wpisu zycze wszystkim wygranych i jak najmniej wtop po idiotycznych kursach1.05 ...


Pozdrawiam!

Aga1.15-Ula
Wszyscy zainteresowanie siedzą w temacie. Aga idzie ostro na pół finał. Ula powalczy w przyszłym sezonie. Taka kolej rzeczy.

Medina Garrigues1.35-Knapp
Hiszpanka to kobiecy walczak, od swojej rywalki jest lepsza o kilka klas. Na betonie całkiem dobre wyniki, dobrze że odpusciła mecz z Franką, odpoczęła i na pewno zamelduje się w 2 rundzie. Knapp w eliminacjach męki z dziewczynami z dalekiego zaplecza WTA.

McHale1.55-Wozniak
Amerykanka jest ograna, doskonałe wyniki, swietnie zapowiadająca się Amerykanka, aktualnie gra swietny tenis. Kanadyjka męczyła się w kwalifikacjach z kolezankami z bardzo odległych miejsc rankingu WTA. Amerykanka jest w rytmie meczowym, gra u siebie. Wozniak na pewno powalczy ale aktualnie amerykanka jest w lepszej formie.


2.12


Andre@

 

[tomz]

Morita A.-Robson L. 1,78
Kursy wyrównane,poziom może i ten sam,forma....i tu chyba lekką przewagę ma Morita.
Mianowicie....
Laura po Wimbledonie grała jakiś turniej na hardzie ,dokładnie w WOKING.Wygrała go, jednak przeciwniki w tym turnieju to np.KONTA, JOHANNA (AUS) w finale i STANCIUTE, LINA (LTU) w półfinale.W 5 meczach tego turnieju straciła 2 sety a w finale rywalka kreczowała.
Następny turniej Robston to Vancouver i porażka w R32 z Wozniak w 3 setach.Dalej Cincinati i porażka w qwal do turnieju w MJMS gładko 6-2 ,6-4.I to tyle gry na hardzie.
Co do Mority ...
Zaczęła od Stanford i kolejno wygrana z Ivanovic ,i Ulą.Potem przegrana po kreczu w Bartoli.Następnie wróciła w Carlsbadzie i wygrana z Dokić i porażka z Ivanovic
Następnie to porażki w pierwszych meczach w Toronto i Cincinati kolejno z Stosur i Bondarenko oba w 3 setach po walce.
Reasumując...Obie zawodniczki bez formy jednak Morita więcej pograła na hardzie ,nawet jeśli przegrywała to większości po 3 setach.Robson za dużo nie pograła

 

[gystlik]

Elena Vesnina - Arantxa Rus 1.446 7/10​

25letnia Rosjanka przeciwko 20letniej Holenderce (ich pierwsze spotkanie) - moim zdaniem kurs nieco zawyżony, cały czas spada i pewnie do jutra jeszcze trochę spadnie. Obie Panie lubują się w grze na nawierzchni twardej, jednak Elena powinna bez problemu pokonac mało doświadczoną Arantxę. Podobne warunki fizyczne, jednak ogólnie doświadczenie, wyniki oraz kilkuletnie ogranie na turniejach rangi WTA przemawiają za Vesniną, która może oszałamiających wyników w tym roku na hardzie nie ma, ale też z byle pionkami meczów nie przegrywała. W tamtym roku odpadła po 3setowej walce z Maszą Sharapovą. Natomiast Arantxa poza fajnymi trzema spotkaniami w ramach Fed Cup'u, wszelkie swoje występy w turniejach rangi WTA kończyła albo na pierwszych-drugich rundach, albo jeszcze w kwalifikacjach, w których musiała przebijac się do każdego z tegorocznych turniejów. W tamtym roku odpadła w 2rundzie kwalifikacji do US Open.

Yanina Wickmayer - Sorana Cirstea 1.490 7/10​

Trzeci pojedynek wyżej wymienionych Pań - h2h 2:0 dla Belgijki - jednak mecze były grane na nawierzchniach trawiastej i ziemnej. Mimo wszystko przewaga psychologiczna po stronie Janki. Trzeba uważac i sie spieszyc się za bardzo z klikaniem na opcję Wickmayer, ponieważ od pewnego czasu zmaga się z kontuzją/bólem pleców - jednak jeżeli przystąpi do spotkania - powinna byc w pełni sił, ostatni mecz grała tydzień temu - poddała go w skutek kontuzji/bólu pleców, więc miała parę dni do dojścia do zdrowia i regeneracje. A ma do obrony kupę punktów, bo w 2010 dotarła w USO do 4rundy. Belgijka solidna zawodniczka, opiera swoją grę na sile jaką dysponuje, mocny serwis i forehand - powinien wystarczyc na piękną Adidasową Rumunkę, która poza masą błędów własnych, na korcie nie wyróżnia się niczym szczególnym.

 

[wojtek_88]

Znaleźć coś ciekawego (czyt. z możliwością zarobienia a jednocześnie w miarę pewnego) w 1 rundzie US Open jest ciężko, ale wydaje mi się, że warto zagrać:
Mchale - Wozniak 1 @ 1,57

 

[pawelstrzala]

tenis kobiet to tak jakby rzucic moneta raz orzeł raz reszka nie da sie przewidziec kto wygra podaje przykład Pertova forma dobra a nawet bardzo dobra
ogrywała bardzo dobre rywalki ostatnio a tutaj przegry mecz z jakas tajka z kwalifikacji nie istniejac na korcie
ta tajka kiedys była w 3 rundzie Us Open ale liczy sie forma a przed tym turniejem w lepszej była ruska a tu meczarnie straszne mecz moze nawet przegrac na obecna chwile w 3 secie prowadzi tajka