gju
Użytkownik
mniej więcej można się z wszystkimi zgodzić poza dyńkiem89.
Youzhny ma wielki potenciał, cały czas nie mogę uwierzyć, że gość o takich możliwościach jest poza pierwsza 10tką rankingu. Gdyby dać mu głowę Rafy to na stałe zawitałby do pierwszej 5tki Misiek ma niesamowitą rękę, potrafi zagrać piłki nie z tej ziemi, świetnie odgaduje kierunek serwisu, bekhend zupełnie unikatowy, a jego slajsy czyszczą linię jak doświadczony kortowy. Wawrinka ma problem z nogą, nie może jej mocno obciążać i jest wykończony po maratonie z Samem i niełatwym pojedynkiem ze Andym. Może uda mu się urwać pierwszego seta bo Misza potrafi długo wchodzić na najwyższe obroty, ale meczu nie wygra. Gdyby Querrey nie był kościotrupem z anemią i mógł się poruszać to by zjadł Wawrinke w 5secie. Sympatyczny Stasiu ma za mało argumentów i tylko koniec świata w głowie Youzhnego może go uratować.
Youzhny - Wawrinka 1 (1.73) Gamebookers
Soderling - Federer (2 wygra pierwszego seta i mecz) 1.45 Gamebookers
Fed w solidnej formie. Powstrzymać go może tylko Rafa (Djo? chyba jednak jeszcze nie teraz) Po raz kolejny piszę, że Szwajcar w Stanach odzyskał formę. W poprzednich meczach pomiędzy tymi zawodnikami spodziewano się po cichu niespodzianek i następowały one. Teraz niestety wszystko jest przeciwko Robinowi. Forma przeciętna, nawierzchnia, którą uwielbia jego przeciwnik, zapewne kibice no i zatrważająca regularność w kolekcjonowaniu kolejnych szybkich 3setówek przez Rogera. To już nie jest przeciwnik z półki Montanes. To jest przeciwnik co najmniej dwie półki wyżej. Jeżeli Soda chce ugrać seta to musi się mocno spiąć dziś w nocy. Nie będzie to jednak pierwszy set bo Robin chwilkę wchodzi w mecz. ????
Youzhny ma wielki potenciał, cały czas nie mogę uwierzyć, że gość o takich możliwościach jest poza pierwsza 10tką rankingu. Gdyby dać mu głowę Rafy to na stałe zawitałby do pierwszej 5tki Misiek ma niesamowitą rękę, potrafi zagrać piłki nie z tej ziemi, świetnie odgaduje kierunek serwisu, bekhend zupełnie unikatowy, a jego slajsy czyszczą linię jak doświadczony kortowy. Wawrinka ma problem z nogą, nie może jej mocno obciążać i jest wykończony po maratonie z Samem i niełatwym pojedynkiem ze Andym. Może uda mu się urwać pierwszego seta bo Misza potrafi długo wchodzić na najwyższe obroty, ale meczu nie wygra. Gdyby Querrey nie był kościotrupem z anemią i mógł się poruszać to by zjadł Wawrinke w 5secie. Sympatyczny Stasiu ma za mało argumentów i tylko koniec świata w głowie Youzhnego może go uratować.
Youzhny - Wawrinka 1 (1.73) Gamebookers
Soderling - Federer (2 wygra pierwszego seta i mecz) 1.45 Gamebookers
Fed w solidnej formie. Powstrzymać go może tylko Rafa (Djo? chyba jednak jeszcze nie teraz) Po raz kolejny piszę, że Szwajcar w Stanach odzyskał formę. W poprzednich meczach pomiędzy tymi zawodnikami spodziewano się po cichu niespodzianek i następowały one. Teraz niestety wszystko jest przeciwko Robinowi. Forma przeciętna, nawierzchnia, którą uwielbia jego przeciwnik, zapewne kibice no i zatrważająca regularność w kolekcjonowaniu kolejnych szybkich 3setówek przez Rogera. To już nie jest przeciwnik z półki Montanes. To jest przeciwnik co najmniej dwie półki wyżej. Jeżeli Soda chce ugrać seta to musi się mocno spiąć dziś w nocy. Nie będzie to jednak pierwszy set bo Robin chwilkę wchodzi w mecz. ????