Ja w ogóle bym nie brał pod uwagę wypowiedzi Kuteladze która była na spontanie na gorącej głowie. Inaczej walka wygląda w
TV inaczej w klatce. Dla mnie jak Gamer wychodził to dostrzegłem na jego twarzy mega stres. To nie był ten sam Gamer co w
KSW bo być nie mógł. Inna liga. Stójka u niego słabiutka a w
UFC jak się chce atakować top15 to same zapasy nie wystarczą. Kuteladze pomimo tego że jest kicboxerem ładnie wychodził z obaleń i ładnie pracował w parterze. Był piekielnie trudny do ustabilizowania a pomogła mu w tym zapewne siła fizyczna i to jest kolejna bolączka Gamrota.
Nie ma szukac co sensacji. Gorsze werdykty dają sędziowie z
UFC. W mojej opini werdykt bliski ale słuszny. Większość amerykańskich mediów punktowała 29-28 dla Gruzina. Nie ma sie co tutaj doszukiwać sensacji. Jedno jest pewne w
KSW by ta walkę wygrał ale to już nie jest
KSW i im szybciej o tym zapomni Gamer i my tym lepiej
W
KSW to nawet Janikowski wygrywa przegrane walki....