UFC 253: Adesanya vs. Costa

[psotnick]

UFC 253: Adesanya vs. Costa



Data: 26 września 2020 (noc z soboty na niedzielę)
Lokalizacja: UFC Fight Island (bez fanów) - Abu Zabi, Zjednoczone Emiraty Arabskie
Transmisja: Polsat Sport (karta główna), UFC Fight Pass (karta wstępna i przedwstępna)

Walka wieczoru
185 lbs: Israel Adesanya (19-0) vs. Paulo Costa (13-0)
o pas mistrzowski | 5 rund

Co-main event
205 lbs: Dominick Reyes (12-1) vs. Jan Błachowicz (26-8) - ok. 5:30
o tymczasowy pas mistrzowski | 5 rund

Karta główna (od 04:00 polskiego czasu)
125 lbs: Kai Kara-France (21-8) vs. Brandon Royval (11-4)
135 lbs: Ketlen Vieira (10-1) vs. Sijara Eubanks (6-4)
145 lbs: Hakeem Dawodu (11-1-1) vs. Zubaira Tukhugov (19-4-1)

Karta wstępna (od 02:00 polskiego czasu)
155 lbs: Brad Riddell (8-1) vs. Alex da Silva (21-2)
170 lbs: Diego Sanchez (30-12) vs. Jake Matthews (16-4)
145 lbs: Shane Young (13-4) vs. Nate Landwehr (14-3)
205 lbs: William Knight (8-1) vs. Aleksa Camur (6-0)

Karta przedwstępna (od 00:30 polskiego czasu)
265 lbs: Juan Espino (9-1) vs. Jeff Hughes (10-3, 1 N/C)
205 lbs: Khadis Ibragimov (8-3) vs. Danilo Marques (9-2)

źródło: ufc.com, mma.pl, lowking.pl

​

 

[karciarz]

Luźne przemyślenia, bo do gali jeszcze trochę czasu pozostało. Walka wieczoru myślę, że zakończy się przed czasem na korzyść Costy. Chyba że Adesnaya będzie kicał po całym octagonie, Costa spuchnie, a Israel zgarnie decyzję. Costa najprawdopodobniej przed czasem inaczej go nie widzę w tej walce.

Bardzo się cieszę, że zobaczymy Janka w walce o pas. Jak nie teraz to nigdy. Jan jest w życiowej formie, więc musi to się udać. Na pewno Janek ma większe szanse z Reyesem niż miałby walczyć z Jonesem. Stylistycznie Dominick bardziej pasuje.
Gram już teraz Janka po @3.10 w etoto.

 

[DonCorleone1916]

Luźne przemyślenia, bo do gali jeszcze trochę czasu pozostało. Walka wieczoru myślę, że zakończy się przed czasem na korzyść Costy. Chyba że Adesnaya będzie kicał po całym octagonie, Costa spuchnie, a Israel zgarnie decyzję. Costa najprawdopodobniej przed czasem inaczej go nie widzę w tej walce.

Bardzo się cieszę, że zobaczymy Janka w walce o pas. Jak nie teraz to nigdy. Jan jest w życiowej formie, więc musi to się udać. Na pewno Janek ma większe szanse z Reyesem niż miałby walczyć z Jonesem. Stylistycznie Dominick bardziej pasuje.
Gram już teraz Janka po @3.10 w etoto.

A ja właśnie jestem odmiennego zdania że Z Jonesem miałby większe szanse. Jones w ostatnich walkach ogromny zjazd w dół . W moich oczach to walkę z Reyesem przegrał 3-2 w rundach ale sędziowie w UFC są jacy są. Wydaję mi się że w obu walkach czyli Reyesa z Jankiem i Israela z Costą nie będzie decyzji tylko obie skończą się przed czasem. Każdy z wymienionych ma predyspozycje do skończenia przeciwnika.

 

[karciarz]

Nie chciałbym zobaczyć scenariuszu podobnego do walki Adesnaya vs. Romero.
Zgodzę się, że w drugiej walce raczej nie będziemy świadkami decyzji. Jeden i drugi mają szansę na zakończenie walki przed czasem. Stawianie zwycięstwa Reyesa uważam za bardzo ryzykowane, po takich kursach co są obecnie, a Janek nie jest żadnym ogórkiem.

 

[ar0nek]

Adesanya co cwany lis a Costa po pierwszej rundzie bedzie wypompowany. Uważam że niestety powtórzy sie scenariusz z walki Adesanya - Romero, z tym że Costa bedzie bardziej aktywny niż Romero

 

[Typer_MMAPro]

Z tej gali polecam serdecznie tylko Brada Riddela (1.30 kurs z Fortuny) z Alexem Da Silvą.
Riddel to gorące nazwisko w wadze lekkiej.
To bardzo dobry kickbokser ale parter i zapasy nie są mu obce.
Trenuje z mistrzami UFC w City Kickboxing.
Zadebiutował w starciu z Mullarkeyem gdzie po kapitalnej walce wypunktował Mullarkeya rozbijając go dość mocno, juz wtedy zapisałem sobie jego nazwisko w pamięci, w jego drugiej walce zmierzył z Mustafaevem i po ogłoszeniu tej walki przyznam się że skreslałem go myśląc że taki rywal to za duży przeskok, a tu Brad to wygral w stojce jak o dziwo w walce na chwyty czy w zapasach.
Jegi rywal to Brazylijczyk Alex Da Silva.
Stylistycznie grappler który co nieco w stojce ogarnia. Ma dużo lepszy rekord ale ciężko tam znaleźć jakieś solidne nazwiska.
W ufc zadebiutował na gali w Rosji mierząc się z Alexanderem Yakovlevem przegrywając przez poddanie, następnie wygrał z mocno średnim jak nie słabym Kazulo Vargasem na punkty.
W stocje jak i w zapasach przewagę mieć będzie Riddel.
Za 1.30 można śmiało grać

 

[Pudzianxx]

Stylistycznie Dominick bardziej pasuje.

Typowe stwierdzenie pod typ !!! Kompletna bzdura że pasuje mu stylistycznie. A co on wolny jak parowóz jest !!! Odwrotna pozycja, szybki i ruchliwy, rzeczywiście jak ulał pasuje. Jak Błachowicz nie ustrzeli to przegra i to wyraźnie. Na.pkt zerowe szanse. Już walka z 40 letnim Souzą wygraną przez splita sporo pokazała. Męki z rywalem z wagi niżej.

 

[DonCorleone1916]

Nie za bardzo rozumiem dlaczego bukmacherzy aż tak drastycznie faworyzują Jake Matthews'a. Diego Sanchez to nie jest jakiś ogórek .Toczył walki z wieloma bardzo dobrymi zawodnikami jak choćby Lamas , Iaquinta czy Chiesa i wystawianie na niego kursu 6,05 uważam za lekka przesadę a zarazem uznaję że można to próbować grać za drobne

 

[karciarz]

Typowe stwierdzenie pod typ !!! Kompletna bzdura że pasuje mu stylistycznie. A co on wolny jak parowóz jest !!! Odwrotna pozycja, szybki i ruchliwy, rzeczywiście jak ulał pasuje. Jak Błachowicz nie ustrzeli to przegra i to wyraźnie. Na.pkt zerowe szanse. Już walka z 40 letnim Souzą wygraną przez splita sporo pokazała. Męki z rywalem z wagi niżej.

Fajnie, ze jesteś taki pewny i znasz prawie przebieg walki. Widac, ze nic nie nauczyły cię przegrane typy po kursach 1.20-1.30. To raz. Dwa, na przyszłość nie cytuj jednego zdania, bo to nie fair.
Oczywiście, ze Janek ma szanse na punkty, tylko wątpię, ze walka dojdzie do decyzji. Prędzej Janek ustrzeli swojego przeciwnika.

 

[Typer_MMAPro]

Nie za bardzo rozumiem dlaczego bukmacherzy aż tak drastycznie faworyzują Jake Matthews'a. Diego Sanchez to nie jest jakiś ogórek .Toczył walki z wieloma bardzo dobrymi zawodnikami jak choćby Lamas , Iaquinta czy Chiesa i wystawianie na niego kursu 6,05 uważam za lekka przesadę a zarazem uznaję że można to próbować grać za drobne

Diego z tym nowym trenerem to śmiech na sali a nie zawodnik mma.
Cień samego siebie
Z Perreira przegrywał i to boleśnie do jednej bramki aż nie został sfaulowany przez Brazylijczyka.
Matthews to bardzo solidny rywal i mądry raczej kolana w parterze mu nie zaserwuje.
Jak dla mnie kurs 1.15 jest dobrze wystawiony.
Ja bym tu nie szukał upsetu

 

[DonCorleone1916]

Podaję swój pierwszy kupon na UFC . Będzie to dubel

Reyes vs Błachowicz walka nie potrwa do końca 1,40 (bet365)

Tak jak wspomniałem gdzieś wyżej nie widzę tutaj werdyktu w 5-cio rundowym pojedynku. Obaj mają czym znokautować. Może to być
bardzo szybka walka. Sam osobiście prognozuję że Janek wypali z jakiejś kontry i dobije Reyesa na ziemi.

Adesanya - Costa walka nie potrwa do końca 1,36 (bet365)

Jak wyżej , obaj piekielnie silni i potrafiący znokautować swoich rywali. Wydaję mi się że Israel przeczeka Costę , da mu się zmęczyć i w dalszych rundach spokojnie go skończy.

Nie będę się tutaj rozpisywał nie wiadomo jak i szukał analiz pod dany typ, każdy kto śledzi chociaż trochę MMA uzna te typy za wielce prawdopodobne a kto nie śledzi MMA niech po prostu odpuści sobie obstawianie MMA.

Powodzenia

Pod koniec tygodnia wrzucę może jeszcze 2-3 typy

 

[patryksandecja]

Według mnie najpewniejszym typem na walkę Błachowicza to ponad 2,5 rundy po kursie 1.60.
Błachowicz w stójce będzie odstawał przez mniejszy zasięg i mniejszą szybkość. Prawdopodobnie poszuka parteru gdzie będzie wymęczał rywala. Wiele prób parteru może skończyć się dociskaniem w klinczu przy siatce co też jest korzystne dla tego typu. Co do stójki to Reyes powinien w niej przeważać lecz obaj zawodnicy mają bardzo twarde głowy i nie spodziewam się nokautu. Oba czują wielką wagę starcia i nie rzucą się na siebie tylko powoli będą się rozpracowywać. Walka o pas to też 5 rund więc będą inaczej rozkładać siły. Według mnie to może pójść na decyzję.

 

[DonCorleone1916]

Błachowicz w stójce będzie odstawał przez mniejszy zasięg i mniejszą szybkość.

Błachowicz nie ma mniejszego zasiegu....ma większy pomimo tego że jest niższy.

Okej , czas na zapowiadane typy a więc zapinamy pasy i jedziemy z pierwszym a zarazem tym który nas najbardziej będzie interesować .
Jaśka śledzę od czasów KSW. Dobrze że przeszedł do UFC bo pewnie byśmy go teraz oglądali w KSW w 5 walce z Sokodjou czy w rewanżu z Valtonenem
Zaczął nie bardzo ciekawie ale wiadomo jakie postępy poczynił. Gdyby nie to że jest mało medialny i jest z Polski to pewnie miałby za sobą już 1-2 walki o pas...ale co się odwlecze to nie uciecze jak to się mówi.

Przeciwnik Dominic Reyes . Mocny zawodnik z nabitym rekordem. W UFC jego przeciwnicy po za Jonem Jonesem to ubodzy krewni przeciwników których na rozkładzie ma Janek w UFC. Fakt z Jonem Jonesem Dominic zaprezentował się bardzo dobrze , w mojej opinii wygrał ten pojedynek ale Jones to ogromny zjazd w dół i bardzo nudne walki ostatnim czasy. w ubiegłym roku spore problemy sprawił mu Oezdemir a gdzie jemu do Janka... okej ktoś sie przyczepi o decyzję Janka z Jacare. Odpowiem krótko , zapraszam do Brazylii w sam środek dżungli i zapraszam do walki wieczoru z Brazylijczykiem którego jedynym celem jest dociskanie do siatki. Janek zrobił to co miał zrobić wygrał pojedynek. Manuwa , Krylov , Rockhold , Jacare , Anderson - nie ma ich nawet co porównywać do Oezdemira , Kimballa czy Weidmana który poszedł kategorię wyżej i wyłapał od Reyesa jak wyłapał Rockhold od Janka.
Zasięg ramion oraz nóg po stronie Janka , wzrost po stronie Reyesa. Silniejszy wydaje mi się być Janek. Styl Reyesa również uważam że może pasować Jankowi. Jak już wyżej wspomniałem liczę na konterke Janka i dobicie w parterze.
Pas przyjedzie do Polski - nie ma innej opcji

Moje typy na ta walkę (kursy z bet365)
Błachowicz 3,25
Błachowicz przed czasem 4,33

 

[psotnick]

Co do walki Janka - bo tak w sumie to ona jest dla nas main eventem - to myślę, że przykładamy do niej za dużo rozkminy, analizując co który umie, jaką ma stójkę, jakie obrony przed obaleniami itd. A moim zdaniem trzeba też patrzeć na to czym ta walka jest dla obu, zwłaszcza w kontekście przejścia Jonesa do kategorii ciężkiej. No więc dla obu to jest ogromna szansa, dla Janka być może niepowtarzalna na zdobycie tytułu, bo przecież Reyes dopiero co walczył o tytuł z JJ. No więc stawka walki może rzucać cień na to jak ona będzie wyglądała, że przede wszystkim będzie królowała asekuracja i uważność żeby nie popełnić błędu niż szukanie rozwiązań ofensywnych. Janek będzie musiał się pilnować bo Reyes nie miał problemów w stójce z Jonesem (Bones może nie był w swoim najlepszym wydaniu ale mimo wszystko, bo wygrywać stójkę z takim kotem to jest coś), z drugiej strony też nie sądzę że Reyes wyjdzie jak po swoje, bo Błachowicz też ma czym straszyć, i w stójce (mała seria KO w ostatnich walkach), ale też zapasami i obaleniami, bo przecież w tym Polak też się czuje świetnie. Może być tak ze to Błachowicz będzie dla Reyesa mniej wygodnym matchupem niż Jones. Tak czy siak pewnie będą decydować detale, jak jakas okopana noga lowkickami któregoś z nich, którą później będzie chciał chronić i odsłoni sie na podbródkowy itd. Zwykle jak się spotyka dwóch dobrych, ułożonych strikerów świadomych wzajemnej swoich atutów to walka paradoksalnie może być małymi szachami. Zwłaszcza kiedy tytuł na szali. Dlatego moim zdaniem jeśli walka skończy się przed czasem, to dopiero w mistrzowskich rundach i stawiam na Błachowicza, który kondycyjnie powinien być lepszy, Reyes trochę oddychał rękawami z 2 ostatnich rundach z Jonesem, przez co zresztą dał sędziom pretekst by nie dać mu wygranej.

Błachowicz J. - Reyes D.
Liczba rozpoczętych rund: Wiecej (3.5) @ 2.19
Zwycięzca: Błachowicz J. @ 2.76 Błachowicz przez TKO (ciosy w parterze) w drugiej rundzie.
Fortuna

 

[lucaxx95]

Błachowicz J. - Reyes D. - walka zakończy się przez KO/TKO - 1.85

Wielki dzień dla Błachowicza - walka o marzenia. Janek był kilkukrotnie skazywany na porażki z poprzednimi rywalami i za każdym razie uświadamiał niedowiarków jak bardzo się mylili. Reyes to zdecydowanie najtrudniejsza przeszkoda Janka - być może i w całej jego karierze. Reyes ma świetne statystyki - 13 walk i 12 zwycięstw/1 porażka, chociaż dla mnie i pewnie wielu jest to po prostu 13 zwycięstw, bo z Jonesem został wykiwany, mimo że te walkę spokojnie wygrywał na punkty. W tej walce spodziewam się czegoś niespodziewanego, coś co niekoniecznie musi mieć logikę, podobnie jak w poprzednich walkach Błachowicza. Trudno mi sobie wyobrazić, by walka z takim napięciem zakończyła się przez decyzję sędziów. Albo Janek odpali swój młotek, albo zrobi to Reyes. Kibicuje Błachowiczowi, bo już kilka razy mu zaufałem i się na tym nie przejechałem

 

[igor123]

Reyes D. - Błachowicz J.
Typ: 2
Kurs: 2,96
Fortuna

Wielka noc dla polskiego MMA zbliża się wielkimi krokami. Jan Błachowicz jako pierwszy Polak płci męskiej stanie przed zdobyciem pasa w największej organizacji MMA na świecie jaką jest UFC. Niesamowita sprawa. Już nie mogę się doczekać tej nocy/poranka, ale odstawmy emocje na bok. Serce mówi Janek, rozum Reyes. Analizując ostatnie walki Polaka można zauważyć pewną konsekwencje i czyhanie na odpowieni moment do zadani kończącego uderzenia. Widać u naszego zawodnika pewną dojrzałość, która doprowadziła go do tego miejsca, w którym jest obecnie. Pokonanie Andersona, Souzę i Rockholda pozwoliło na spełnienie marzen jakim jest walka o mistrzowski pas UFC. Przechodząc do rywala Polaka to jak wiadomo klasa sam w sobie. Rekord 12-1 mówi sam za siebie. Ostatni porażka z Jonem Jonesem ( przez decyzje ) spowoduję, że Amerykanin będzie zmotywowany by pokować Błachowicza. Na pewno ciężkie wyzwanie przed Jankiem, ale nie jest to szczyt, którego nie jest w stanie osiągnąć. To jest MMA, a nie boks, w którym rzadko zdarzają się niespodzianki. Jeden cios lub mały bład może oznaczać zwycięstwo lub klęskę. Wygrana Polaka nie będzie sensacją, ale na pewno niespodzianką. Jak wspomniałem wcześniej serce mówi Błachowicz, rozum Reyes, ale w tym przypadku serce bierze górę nad rozumem i w nocy z soboty na niedziele wierzę, że pas UFC w wadze półcięzkiej będzie należał do Polaka.

 

[karciarz]

Ibragimov vs. Marques
typ: Ibragimov @1.57
lvbet

Khadis Ibragimov były mistrz organizacji M-1 ma stoczone trzy walki w UFC i wszystkie przegrane. W debiucie został uduszony, jednak była to walka w zastępstwie. Dla niego jest to walka z pewnością o być albo nie być w UFC. Dagestańczyk powinien przeważać w zapasach i jeśli nie będzie rzucał cepami na lewo i prawo, to powinien odnieść zwycięstwo. Na pewno nie możemy odmówić mu agresji.
Przeciwnik Marques to jeszcze większy ogórek. 34 lata i debiutuje w UFC. Dwie porażki z zawodnikami, którzy mają następujące rekordy: 17-7 i 8-7. Walczył z ogórkami większymi niż on sam. 5-5-1; 0-21 (ten to ma dopiero rekord); 6-13 czy 0-8.

 

[rjastrzab]

Błachowicz J. - Reyes D. -
Typ :walka zakończy się przez KO/TKO - 1.85
Bukmacher: Fortuna

Łącząc wszystkie argumenty za Błachowiczem i przeciwko niemu wydaje mi się, że aby zdobyć tytuł to musi wygrać przed czasem. Dlatego musi odłożyć na bok wszelkie kalkulacje tylko narzucić swój styl walki i trafić ciosem kończącym. Niestety wiąże się to z pewnym niebezpieczeństwem zostania skontrowanym i przegranej przed czasem.
W pokonanym polu zostawił juz kilku zawodników, którzy nie są anonimowi i dlatego dostał szansę walki o tytuł. Sercem za Polakiem, bo zasłużył na tę walkę i fajnie się ogląda i komentuje występy biało-czerwonych w ważnych i liczących się na międzynarodowej arenie eventach. Dlatego aby dalej o Janku było głośno to musi wygrać z Reyesem, a droga do tego sukcesu w mojej opinii prowadzi tylko przez wygraną przed czasem.

 

[Egraam]

Adesanya vs Costa
Typ: Walka zakończy się przez KO/TKO - 1.50

Bukmacher: Fortuna

Costa to typowy "pressure fighter", zamyka przeciwnika na klatce i zasypuje gradem ciosów, a taki styl pochłania bardzo dużo energii - Costa w UFC tylko raz wyszedł poza drugą rundę (w walce z Romero) i w 3 był już totalnie spompowany. Dodając do tego sporo złej krwi między zawodnikami, Costa na pewno ruszy agresywnie od początku walki i albo skończy walkę w pierwszych 2/3 rundach albo, już bez paliwa w baku, zostanie zostanie znokautowany na dalszym dystansie - nie wyobrażam sobie by walka miała dotrwać do decyzji, moim zdaniem jeżeli dojdzie do 4/5 rundy Costa będzie się już słaniał na nogach. Nie wykluczam też tego, że Costa prąc do przodu na początku walki nadzieje się na jakąś kontrę, nie jest to zawodnik który specjalnie skupia się na defensywie.

 

[elkaraso0o]

Diego z tym nowym trenerem to śmiech na sali a nie zawodnik mma.
Cień samego siebie
Z Perreira przegrywał i to boleśnie do jednej bramki aż nie został sfaulowany przez Brazylijczyka.
Matthews to bardzo solidny rywal i mądry raczej kolana w parterze mu nie zaserwuje.
Jak dla mnie kurs 1.15 jest dobrze wystawiony.
Ja bym tu nie szukał upsetu

Uważam dokładnie tak samo!
Jake Matthews przed czasem?